Polityka
- minimav
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 czerwca 2007
 - Posty: 190
 - Rejestracja: 06 czerwca 2007
 
Widzisz, z naszej perspektywy (mam nadzieję, że nie mówię tylko za siebie) to Ty bronisz Platformy w każdej, nawet najbardziej beznadziejnej sprawie.
http://wpolityce.pl/polityka/172660-zob ... go-zespolu
Wystarczy spojrzeć na zestawienie, by zauważyć, że media, które otrzymują pieniądze rządowe nie są zbyt chętne w jego krytykowaniu.
A wracając do SKOK-ów - zauważ tylko, nawet p. premier była w SKOK-u, wyszła z niego tuż przed "rozpoczęciem afery". Wygląda to co najmniej podejrzanie.
			
									
						No przepraszam, ale to tłumaczenie jest tak wiarygodne, jak to, że BOR-owcy przywieźli pizzę Sikorskiemu bo mieli "po drodze" - a sprawy nie ma bo "Sikorski zapłacił za swoje pieniądze". Nie porównuję kalibru całej sprawy, ale nie trzyma się to kupy. Jeśli Ciebie to tłumaczenie przekonuje, to ja nie mam pytań.Popraw mnie, jeśli się mylę ale związek Komorowskiego z ludźmi od SKOK Wołomin polega na tym, że byli oni na premierze filmu, na który dawali kasę i tam cyknęli sobie fotkę z Komorowskim, który również był na tej premierze.
O ile dobrze pamiętam, to po tej sprawie wyszło na jaw, że każdy poseł chcąc dostać pieniądze na podróż wypełnić musiał bloczek na podróż samochodem BO INNEGO NIE MA. I żeby nie było, co już zasugerowałeś - nie bronię PiS w każdej sprawie, po prostu widzę, że PO nie jest lepsze, jednak mamy tutaj mocne przejawy mentalności Kalego.W sprawie kilometrówki: tzw. "trio z Madrytu" deklarowało podróż autem a lecieli tanimi liniami. Tego nie robili inni. Odrębną kwestią jest to ile kto podróżował i czy z sensem czy bez sensu.
A niby nie są?Ba, gdyby GW i POLITYKA siedziały w kieszeni instytucji, która udziela lichwiarskich pożyczek, finansowo jest w katastrofalnym stanie, a jej szef wyprowadza kasę to byłaby ekstaza i prześciganie się w epitetach i udowadnianiu, jakie to są złe gazety.
http://wpolityce.pl/polityka/172660-zob ... go-zespolu
Wystarczy spojrzeć na zestawienie, by zauważyć, że media, które otrzymują pieniądze rządowe nie są zbyt chętne w jego krytykowaniu.
A wracając do SKOK-ów - zauważ tylko, nawet p. premier była w SKOK-u, wyszła z niego tuż przed "rozpoczęciem afery". Wygląda to co najmniej podejrzanie.
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Makiavelu zamiast rzucać wyprane z sensu ogólniki bądź uprzejmy napisać na czym konkretnie polegała "afera" SKOK-ów, tzn. jakich działań niezgodnych z prawem się dopuszczono, dobrze? Oczywiście w tym pytaniu pomijam SKOK Wołomin prowadzony przez byłych oficerów WSI, których niestrudzonym obrońcą jest prezydent Komorowski.
Zapytam jeszcze o te "lichwiarskie pożyczki", o których piszesz, jakich miały udzielać SKOK-i, bo chyba coś przegapiłem. Związki kredytowe, a czymś takim są właśnie SKOK-i powstały po to, żeby oferować tanie pożyczki swoim członkom, więc pośrednio po to, aby walczyć z lichwiarstwem. Czy mogę prosić o jakiś link do newsa o lichwiarskich pożyczkach SKOK-ów? Jako przyszły doktor ekonomii chyba doskonale rozumiesz czym jest lichwa i zakładam, że dobrze wiesz o czym piszesz, bo brak wiedzy akurat w tym temacie byłby dla Ciebie całkowitą kompromitacją? Zatem czekam na link.
Mariusz Kamiński całym swoim życiorysem pokazuje jakim jest człowiekiem, kto chce to sobie sprawdzi. Jedyne co można mu zarzucić to nadgorliwość w tropieniu i walce z korupcją. Ktoś taki jak on musi być kosmitą dla reszty klasy politycznej i sympatyków Platformy, bo nie przyszedł do polityki dla własnych korzyści tylko dla idei.
EDIT
Stary tekst z "Polityki": www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1 ... riusz.read.
Paweł Zalewski z Platformy: https://twitter.com/ZalewskiPawel/statu ... 8844524544.
Osobista uczciwość i nieprzekupność Kamińskiego nigdy nie budziły wątpliwości. Taki człowiek w układzie III RP nie mógł być tolerowany.
			
									
						Zapytam jeszcze o te "lichwiarskie pożyczki", o których piszesz, jakich miały udzielać SKOK-i, bo chyba coś przegapiłem. Związki kredytowe, a czymś takim są właśnie SKOK-i powstały po to, żeby oferować tanie pożyczki swoim członkom, więc pośrednio po to, aby walczyć z lichwiarstwem. Czy mogę prosić o jakiś link do newsa o lichwiarskich pożyczkach SKOK-ów? Jako przyszły doktor ekonomii chyba doskonale rozumiesz czym jest lichwa i zakładam, że dobrze wiesz o czym piszesz, bo brak wiedzy akurat w tym temacie byłby dla Ciebie całkowitą kompromitacją? Zatem czekam na link.
Mariusz Kamiński całym swoim życiorysem pokazuje jakim jest człowiekiem, kto chce to sobie sprawdzi. Jedyne co można mu zarzucić to nadgorliwość w tropieniu i walce z korupcją. Ktoś taki jak on musi być kosmitą dla reszty klasy politycznej i sympatyków Platformy, bo nie przyszedł do polityki dla własnych korzyści tylko dla idei.
EDIT
Stary tekst z "Polityki": www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1 ... riusz.read.
Paweł Zalewski z Platformy: https://twitter.com/ZalewskiPawel/statu ... 8844524544.
Osobista uczciwość i nieprzekupność Kamińskiego nigdy nie budziły wątpliwości. Taki człowiek w układzie III RP nie mógł być tolerowany.
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Mnie to nie wkurza. Wykonuje najlepszy zawód świata, praca daje mi niekłamaną przyjemność i wielką satysfakcję, pomimo tego, że pracuje o wiele więcej niż statystyczny Kowalski. I oczywiście masz rację to jest w pewnym sensie patologia. Zarabiam całkiem nieźle jak na mój wiek, ale takie same pieniądze, mógłbym zarobić np. za naszą zachodnią granicą pracując 1/3 wymiaru czasowego, który muszę odpracować w Polsce. Pewnie bardziej wkurzałoby mnie to, że jestem doktorantem na uznanej polskiej uczelni, ciężko pracuję, a za swoją pracę nie dostaję żadnych pieniędzy. Niestety taką Polskę urządziła nam rządząca od 8 lat Platforma Obywatelska, którą w całej swojej mocy wspierają mainstreamowe media.Makiavel pisze:Jesteś lekarzem, pisałeś mi kiedyś, że jak ja smacznie śpię to Ty kończysz właśnie kolejny z rzędu dyżur w szpitalu. Nie masz problemu z tym, że uczyłeś się X lat, harujesz jak głupi i uśmiechasz się jak słyszysz "40 godzinny tydzień pracy" i wracasz do swojego domu/mieszkania swoim dobrym samochodem a w tym samym bloku/na tym samym osiedlu mieszka sobie Zenek, co ma chatę nie gorszą od Ciebie, samochód nieco młodszy a gdy Ty zap...ups, pracujesz ciężko on przerzuca kanały na swoim nowy, 100 calowym telewizorze i ma Cie za frajera? Ba, nie tylko że żyje na podobnym poziomie bo robi na czarno i jak może to jakąś machlojkę trzaśnie dodatkową, to jeszcze Ty mu ze swojej pracy opłacasz służbę zdrowia, edukację jego dzieci, budowę dróg po których może śmigać swoim ładnym samochodem, itp.itd.?
Mnie by to wkurzało.
Prawda jest taka, że to wszystko są fasady, a większość postawiona za pieniądze z Unii Europejskiej. Oczywiście to bardzo dobrze, że udało nam się "odmalować" Polskę za gotówkę od UE, problem w tym, że poza nowymi elewacjami, setkami kilometrów dróg, PO nie potrafiła sensownie wykorzystać tego gigantycznego w skali historii naszej państwowości zastrzyku gotówki, bo nawet polskie firmy budujące nasze autostrady w większości splajtowały...Makiavel pisze:Nie wiem ile masz lat zahor ale centrum Wrocławia jakie pamiętam z dzieciństwa i centrum niemieckich miast, jakie widziałem będąc w Niemczech jako dzieciak bardzo się różniły (oczywiście nie zabytkami i architekturą, ale samochodami, jakie stały na parkingach, sklepami, dbałością o fasady, etc.). Teraz faktycznie nie różnią się za bardzo. Co do wsi to akurat te w moim rodzinnym regionie są mało reprezentatywne, bo od dekad są zasilane markami/euro. Oczywiście dalej są w Polsce wioski zabite dechami, ale jak podróżuje to coraz częściej widzę pozytywne zmiany: remizy odremontowane, OSP z nowym wozem, domy coraz rzadziej mają obdrapane i popękane elewacje.
Niestety większości wyborców PO skutecznie wmówiono, że wystarczają im właśnie te fasady odmalowanych elewacji i dzięki temu żyje im się lepiej. Prawda jest jednak taka, że te pieniądze z UE, nie przekłuły się w żadem istotny rozwój polskiej przedsiębiorczości, polskiego przemysłu czy innowacji. Na szczęście braku przedsiębiorczości czy braku innowacyjności nie da się sfilmować i puścić w głównym wydaniu Faktów TVN, a elewacje budynków owszem...
"Afera SKOKów" a raczej "aferyjka" jest niczym innym jak rozbuchanym przez mainstreamowe media straszakiem przeciw PiSowi i jego kandydatowi na prezydenta w szczególności. Niestety całość afery mąci jednak wątek SKOKu Wołomin, przez który trochę ciężko stworzyć idealnie spójny przekaz, co powoduje nieco nerwowości u "obiektywnych dziennikarzy" takich jak np. pan Lis itp...Vimes pisze:Makiavelu zamiast rzucać wyprane z sensu ogólniki bądź uprzejmy napisać na czym konkretnie polegała "afera" SKOK-ów, tzn. jakich działań niezgodnych z prawem się dopuszczono, dobrze? Oczywiście w tym pytaniu pomijam SKOK Wołomin prowadzony przez byłych oficerów WSI, których niestrudzonym obrońcą jest prezydent Komorowski.
Akurat jeśli chodzi o Kamińskiego to w całym tym "popisowym" tyglu polityków, na których od samego patrzenia chwilami robi mi się niedobrze, był jednym z nielicznych, których można było z przyjemnością było posłuchać. Zawsze wypowiadał się merytorycznie, argumentował w sposób stonowany, nie pasował trochę do modnego obecnie efekciarskiego stylu dyskusji, klakierstwa, przekrzykiwań, które promują dzisiejsze media opinii z TVN24 na czele. Co do jego uczciwości w życiu prywatnym, to nie mam wątpliwości - od dobrych kilku lat widzę go w TV ciągle w tych samych niemodnych oprawkach...Vimes pisze:Mariusz Kamiński całym swoim życiorysem pokazuje jakim jest człowiekiem, kto chce to sobie sprawdzi. Jedyne co można mu zarzucić to nadgorliwość w tropieniu i walce z korupcją. Ktoś taki jak on musi być kosmitą dla reszty klasy politycznej i sympatyków Platformy, bo nie przyszedł do polityki dla własnych korzyści tylko dla idei.
Problem pana Kamińskiego jest jednak właśnie to co napisał Vimes, a mianowicie NADGORLIWOŚĆ, a jak powszechnie wiadomo "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu". W tzw. "aferze gruntowej", trudno się oprzeć wrażeniu, że całość została wymyślona właśnie po to, by poprzez "spreparowanie" przestępstwa przejąć Samoobronę i zyskać większość w Sejmie, bez konieczności dogadywania się w trudnej koalicji z Lepperem. Tak to niestety wygląda, a to już duży kaliber i to pomimo iż sam Lepper faktycznie otaczał się ludźmi wątpliwej uczciwości.
Pozdrawiam!
						- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Jeszcze taka mała obserwacja. Zestawmy ze sobą dwa fakty. Jeszcze pod koniec 2014 roku, Lisweek radośnie donosił, że: "Komorowski deklasuje Dudę", a sąd orzekł, że: "Akcja CBA w ministerstwie Leppera była legalna". Minęły cztery miesiące i się dowiadujemy, że: "Dystans Dudy do Komorowskiego zmalał o połowę", a potem sąd skazuje Kamińskiego za przekroczenie uprawnień. Potraficie dodać dwa do dwóch?
BREAKING NEWS: "WikiLeaks o powiązaniach Komorowskiego z WSI".
O co chodzi? W lutym 2012 roku witryna WikiLeaks zapoczątkowała publikację „The Global Intelligence Files”, a więc pięciu milionów maili, które wyciekły z prywatnej agencji wywiadowczej Stratfor. Publikowane maile obejmują okres między lipcem 2004 roku a grudniem 2011 roku. Niektóre z nich dotyczą także sytuacji w Polsce.
Link do oryginału Wikileaks: https://search.wikileaks.org/gifiles/?v ... id=1788582, a tam takie kwiatki:
			
									
						BREAKING NEWS: "WikiLeaks o powiązaniach Komorowskiego z WSI".
O co chodzi? W lutym 2012 roku witryna WikiLeaks zapoczątkowała publikację „The Global Intelligence Files”, a więc pięciu milionów maili, które wyciekły z prywatnej agencji wywiadowczej Stratfor. Publikowane maile obejmują okres między lipcem 2004 roku a grudniem 2011 roku. Niektóre z nich dotyczą także sytuacji w Polsce.
Link do oryginału Wikileaks: https://search.wikileaks.org/gifiles/?v ... id=1788582, a tam takie kwiatki:
Zwróćcie uwagę na to co oni piszą, WSI rządziły Polską w latach 1991-2005. Opanowały gospodarkę i wykorzystały transformację ustrojową do robienia własnych interesów. Komorowski ich popiera, bo albo jest głupi albo WSI ma na niego haki. Obraz III RP okiem analityków Stratfor, organizacji określanej cieniem CIA. Teraz pytanie, czy słyszeliście coś na ten temat w mainstreamowych mediach?WSI literally ran Poland between 1991-2005. They were in charge of a lot of the economy. So it was really difficult to dislodge them. And the idea that the Kaczynski's would have been able to do it on their own is difficult to imagine. A lot of the old WSI guys are still running the big businesses in Poland.
It's like the KGB guys running business in Russia, except in Poland the "KGB" took until 2005 to be dissolved, whereas the Russians did that right at the beginning -- with everyone going into private business immediately" and then the KGB had to be "reborn". In Poland, the WSI just fused private business with intelligence outright.
Komorowski had connections with WSI on ground that:
A. He was minister of defense (he formally created WSI when he changed the name of communist military intelligence)
B. He was the only member of PO and PiS parties who voted against the dissolution of WSI
C. You can always ask: Why HE was the minister? If you assume a** as I do a** that the period of 1981-1989 was the time when military intelligence governed Poland and communist party (generals: Jaruzelski, Kiszczak, PoAA 1/4oga etc., by the way they kicked ass of MieczysAA*aw Milewski, general of rival a**civiliana** servises), you have to assume also that the most critical parts of Polish state (finances, arms, telecommunication etc., and at least partially media and politics) were controlled by WSI-guys who was a** I also assume - successful in surfing on the wave of transformation. Transformation of political capital into financial, political, or informational one, etc.
D. You can only speculate what was the nature of the nexus at the beginning. It is possible that Komorowski was just stupid (which given his many a**bushizmsa** during presidential campaign) is very possible.
But you can also assume he is a**hookeda**. I heard two gossips (but they are much much more gossipy than that about the journalists): he killed someone during a hunting in the 80a**s or he has some out-of-wedlock kids. But these are only gossips. The fact is that in the report about dissolution of WSI he is mentioned as one of the shareholders of some company they established transferring 200 000 of DM. It is really interesting how he managed to collect so much property, given he has 5 children, if he started to earn serious money only after 1989. Komorowski is currently one of the 10 parliament members with the longest record.
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Jestem trochę zajęty więc bardzo krótko:
http://skokjaw.pl/pozyczka-chwilowa-chwilowka/ RRSO 247,5%, to jest dla mnie lichwa.
Vimesie nie jestem od orzekania o niezgodności z prawem ALE afera polega na tym, że od lat wokół SKOK powstał układ biznesowo-polityczno-koleżeńsko-prasowy, który przejawia się tym, że: ludzie związani ze SKOKami zawodowo biorą udział w pracach komisji i podkomisji sejmowych, które uchwalają przepisy dotyczące SKOKów, SKOKi przez lata chronione były przed prawdziwym nadzorem, ze szkodą dla klientów, a obronę tą zapewniali m.in. Lech Kaczyński i Andrzej Duda, którzy przyjmowali często pana Biereckiego, posługiwali się nieoficjalnymi ekspertyzami prawnymi, dokonanymi przez prawników związanych ze SKOK i, jeśli mnie pamięć nie myli, prywatnie z Kaczyńskim, posłowie PiS zaciągali pożyczki w SKOKach, które błyskawicznie były spłacane. Mamy też sprawę wyprowadzenia pieniędzy przez Biereckiego. Są jeszcze pomniejsze sprawy, ja ich wszystkich nie śledziłem, ale np. sposób w jaki SKOKi zdobywały klientów wśród wyznawców Rydzyka to też sprawa, którą ktoś powinien się zająć: ksiądz przeprowadza wywiad z kimś z zarządu SKOKów a ten wywiad to czystej wody reklama: informacje o produkcie, zachwalanie, zachęta by powoływać się na RM i TV Trwam przy braniu pożyczki, to wtedy kasa popłynie do rydzykowych mediów.
Nie wiem czy sądy dopatrzą się złamania prawa, prędzej to coś dla komisji śledczej, która zbada jak pieniądze SKOKów i ich bardzo bezpośredni lobbing wpływał na regulacje prawne i decyzje korzystne dla SKOKów.
http://www.tvp.info/19279995/balcerowic ... ery-skokow
W Twojej teorii spiskowej jest ogromna luka. Odwołanie się od decyzji sądu rejonowego nastąpiło już dawno temu. W międzyczasie też Sąd Najwyższy zakwestionował metody CBA przy okazji sprawy posłanki Sawickiej.
@minimav Jeśli są jakieś inne dowody na powiązania tych panów z Komorowskim to ok, jest w to zamieszany (np. jeśli tak, jak L.Kaczyński przyjmował ich wielokrotnie przed podjęciem korzystnych dla nich decyzji). Inaczej to sytuacja, którą znam z rozmowy z pewną osobą publiczną (nazwijmy go pan X), która powiedziała mi, że ona nie chodzi na żadne imprezy publiczne typu bal charytatywny czy sylwestrowy, bo będzie na jednej fotce z gangsterem, który akurat tam też przebywa i którego on nie zna a potem okaże się, że pan X, ma podejrzane kontakty ze światem przestępczym. Prezydent nie może nie chodzi ale powinno jego otoczenie dbać o to, by się z takimi ludźmi nie fotografował. Z moją obecną wiedzą to największa wina Komorowskiego.
Jednym słowem w sprawie podróży do Madrytu łyknąłeś w 100% gadkę Hofmana. Cóż, też tak można...
Powiedz mi czy przypadkiem z tymi dziennikami to nie jest tak, że GW i Rzepa to dwa największe i najpoważniejsze tytuły na rynku i dlatego zbierają kolejno 51,5 i 35,1 procent ? Zresztą Rzepa nie jest specjalnie proPO.
@Azrael Zgadzam się z Tobą, że sytuacja ludzi takich, jak ja jest frustrująca, że zniesiono asystentury, państwo ma naukę w... głębokim poważaniu bo tysiąc rzeczy, łącznie z wojskiem, które przed niczym nas nie ochroni, jest ważniejsze. Z tym, że to nie problem sięgający 2007 roku ale, co najmniej 1945, a potem szeregu rządów, właściwie wszystkich, po 1989.
Firmy budujące autostrady splajtowały głównie dlatego, że u nas jest jedno kryterium w przetargach - cena. Najniższa wygrywa. Budżety inwestycji są podopinane na siłę, jak sukienka kobiety, która upiera się, że nosi XS a nie M. Jednak gdyby wygrał ktoś, kto nie oferuje najniższej stawki to pismaki by rozszarpały organizatorów przetargu, krzycząc, że było można zrobić to taniej. Zgadzam się, że ta kasa z unii nie poszła na innowacje, naukę, rozwój przedsiębiorstw w takiej skali, w jakiej mogła i powinna. Ale nie przesadzałbym z tymi fasadami: powstały jedna realne drogi, obiekty infrastruktury, budynki, które są tą bazą do wzrostu. Bazą, której nam brakowało. Teraz czas na nadbudowę.
			
									
						http://skokjaw.pl/pozyczka-chwilowa-chwilowka/ RRSO 247,5%, to jest dla mnie lichwa.
Vimesie nie jestem od orzekania o niezgodności z prawem ALE afera polega na tym, że od lat wokół SKOK powstał układ biznesowo-polityczno-koleżeńsko-prasowy, który przejawia się tym, że: ludzie związani ze SKOKami zawodowo biorą udział w pracach komisji i podkomisji sejmowych, które uchwalają przepisy dotyczące SKOKów, SKOKi przez lata chronione były przed prawdziwym nadzorem, ze szkodą dla klientów, a obronę tą zapewniali m.in. Lech Kaczyński i Andrzej Duda, którzy przyjmowali często pana Biereckiego, posługiwali się nieoficjalnymi ekspertyzami prawnymi, dokonanymi przez prawników związanych ze SKOK i, jeśli mnie pamięć nie myli, prywatnie z Kaczyńskim, posłowie PiS zaciągali pożyczki w SKOKach, które błyskawicznie były spłacane. Mamy też sprawę wyprowadzenia pieniędzy przez Biereckiego. Są jeszcze pomniejsze sprawy, ja ich wszystkich nie śledziłem, ale np. sposób w jaki SKOKi zdobywały klientów wśród wyznawców Rydzyka to też sprawa, którą ktoś powinien się zająć: ksiądz przeprowadza wywiad z kimś z zarządu SKOKów a ten wywiad to czystej wody reklama: informacje o produkcie, zachwalanie, zachęta by powoływać się na RM i TV Trwam przy braniu pożyczki, to wtedy kasa popłynie do rydzykowych mediów.
Nie wiem czy sądy dopatrzą się złamania prawa, prędzej to coś dla komisji śledczej, która zbada jak pieniądze SKOKów i ich bardzo bezpośredni lobbing wpływał na regulacje prawne i decyzje korzystne dla SKOKów.
http://www.tvp.info/19279995/balcerowic ... ery-skokow
W Twojej teorii spiskowej jest ogromna luka. Odwołanie się od decyzji sądu rejonowego nastąpiło już dawno temu. W międzyczasie też Sąd Najwyższy zakwestionował metody CBA przy okazji sprawy posłanki Sawickiej.
@minimav Jeśli są jakieś inne dowody na powiązania tych panów z Komorowskim to ok, jest w to zamieszany (np. jeśli tak, jak L.Kaczyński przyjmował ich wielokrotnie przed podjęciem korzystnych dla nich decyzji). Inaczej to sytuacja, którą znam z rozmowy z pewną osobą publiczną (nazwijmy go pan X), która powiedziała mi, że ona nie chodzi na żadne imprezy publiczne typu bal charytatywny czy sylwestrowy, bo będzie na jednej fotce z gangsterem, który akurat tam też przebywa i którego on nie zna a potem okaże się, że pan X, ma podejrzane kontakty ze światem przestępczym. Prezydent nie może nie chodzi ale powinno jego otoczenie dbać o to, by się z takimi ludźmi nie fotografował. Z moją obecną wiedzą to największa wina Komorowskiego.
Jednym słowem w sprawie podróży do Madrytu łyknąłeś w 100% gadkę Hofmana. Cóż, też tak można...
Powiedz mi czy przypadkiem z tymi dziennikami to nie jest tak, że GW i Rzepa to dwa największe i najpoważniejsze tytuły na rynku i dlatego zbierają kolejno 51,5 i 35,1 procent ? Zresztą Rzepa nie jest specjalnie proPO.
@Azrael Zgadzam się z Tobą, że sytuacja ludzi takich, jak ja jest frustrująca, że zniesiono asystentury, państwo ma naukę w... głębokim poważaniu bo tysiąc rzeczy, łącznie z wojskiem, które przed niczym nas nie ochroni, jest ważniejsze. Z tym, że to nie problem sięgający 2007 roku ale, co najmniej 1945, a potem szeregu rządów, właściwie wszystkich, po 1989.
Firmy budujące autostrady splajtowały głównie dlatego, że u nas jest jedno kryterium w przetargach - cena. Najniższa wygrywa. Budżety inwestycji są podopinane na siłę, jak sukienka kobiety, która upiera się, że nosi XS a nie M. Jednak gdyby wygrał ktoś, kto nie oferuje najniższej stawki to pismaki by rozszarpały organizatorów przetargu, krzycząc, że było można zrobić to taniej. Zgadzam się, że ta kasa z unii nie poszła na innowacje, naukę, rozwój przedsiębiorstw w takiej skali, w jakiej mogła i powinna. Ale nie przesadzałbym z tymi fasadami: powstały jedna realne drogi, obiekty infrastruktury, budynki, które są tą bazą do wzrostu. Bazą, której nam brakowało. Teraz czas na nadbudowę.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Makiavelu, szczerze Ci radzę nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia, bo nie robi to dobrze Twojej przyszłej akademickiej reputacji. Nawet KNF zajął stanowisko, że RRSO nie jest właściwą miarą w przypadku "chwilówek": "RRSO nie jest właściwą miarą w przypadku pożyczek udzielanych na bardzo krótkie okresy – twierdzi Maciej Krzysztoszek z biura prasowego Komisji Nadzoru Finansowego. Podkreśla, że firmy pożyczkowe działają w obszarze wyższego poziomu ryzyka niż banki i ponoszą wyższe koszty kapitału, ponieważ nie mogą gromadzić depozytów. – Jednocześnie względnie stałe dodatkowe koszty pożyczek odnoszone są do niższych kwot oraz znacznie krótszych okresów niż w przypadku typowych kredytów bankowych, co powoduje silny wzrost RRSO – wskazuje przedstawiciel KNF".Makiavel pisze:Jestem trochę zajęty więc bardzo krótko:
http://skokjaw.pl/pozyczka-chwilowa-chwilowka/ RRSO 247,5%, to jest dla mnie lichwa.
Dodam, że podejrzewam, iż ta miara jest niezrozumiała dla większości konsumentów. Z punktu widzenia matematyki finansowej RRSO jest wewnętrzną stopą zwrotu (IRR), czyli taką stopą zwrotu, dla której suma zdyskontowanych ujemnych przepływów pieniężnych jest równa sumie zdyskontowanych dodatnich przepływów pieniężnych, a więc taką stopą zwrotu, dla której NPV=0. Teraz weź to wytłumacz tak, żeby zrozumiał przeciętnemu Kowalskiemu, który chce pożyczyć tysiaka na miesiąc. Obliczenie RRSO wymaga użycia arkusza kalkulacyjnego lub kalkulatora finansowego, bo oblicza się ją iteracyjnie.
Powtarzasz mnóstwo insynuacji obliczonych na oczernienie politycznego rywala i zero konkretów. Jeżeli chcecie się czegoś dowiedzieć o SKOK-ach to polecam wysłuchać wywiadu z byłym przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego Stanisławem Kluzą: https://www.youtube.com/watch?v=9XiF-U0hFw4. Ziemkiewicz po rozmowie z Kluzą popełnił jeszcze taki artykuł: "SKOK, czyli Montaż i Antymontaż". "Afera" SKOK-ów jest niesamowicie dęta, bo Biereckiemu nie można zarzucić złamania prawa, tylko co najwyżej nieetyczne działanie. Platforma próbuje z igły zrobić widły, żeby zdyskredytować Andrzeja Dudę przed wyborami.Makiavel pisze:Vimesie nie jestem od orzekania o niezgodności z prawem ALE afera polega na tym, że od lat wokół SKOK powstał układ biznesowo-polityczno-koleżeńsko-prasowy, który przejawia się tym, że: ludzie związani ze SKOKami zawodowo biorą udział w pracach komisji i podkomisji sejmowych, które uchwalają przepisy dotyczące SKOKów, SKOKi przez lata chronione były przed prawdziwym nadzorem, ze szkodą dla klientów, a obronę tą zapewniali m.in. Lech Kaczyński i Andrzej Duda, którzy przyjmowali często pana Biereckiego, posługiwali się nieoficjalnymi ekspertyzami prawnymi, dokonanymi przez prawników związanych ze SKOK i, jeśli mnie pamięć nie myli, prywatnie z Kaczyńskim, posłowie PiS zaciągali pożyczki w SKOKach, które błyskawicznie były spłacane. Mamy też sprawę wyprowadzenia pieniędzy przez Biereckiego. Są jeszcze pomniejsze sprawy, ja ich wszystkich nie śledziłem, ale np. sposób w jaki SKOKi zdobywały klientów wśród wyznawców Rydzyka to też sprawa, którą ktoś powinien się zająć: ksiądz przeprowadza wywiad z kimś z zarządu SKOKów a ten wywiad to czystej wody reklama: informacje o produkcie, zachwalanie, zachęta by powoływać się na RM i TV Trwam przy braniu pożyczki, to wtedy kasa popłynie do rydzykowych mediów.
Nie wiem czy sądy dopatrzą się złamania prawa, prędzej to coś dla komisji śledczej, która zbada jak pieniądze SKOKów i ich bardzo bezpośredni lobbing wpływał na regulacje prawne i decyzje korzystne dla SKOKów.
Poza tym, Makiavelu pisząc o braku właściwego nadzoru, pomijasz świadomie lub z niewiedzy, co też nie rokuje dobrze Twojej reputacji, pewien istotny fakt: "Z informacji zebranych przez „PB” wynika, że brak właściwej współpracy organów państwa i ich opieszałość umożliwiły gangowi oszustów wyłudzenie z SW ponad 1 mld zł. Jeszcze na koniec 2012 r. portfel kredytów wołomińskiej kasy miał wartość 1,64 mld zł, z czego przeterminowanych było zaledwie 97 mln zł. Do września 2014 r. portfel wzrósł o ponad połowę, a wskaźnik kredytów przeterminowanych z 5,8 do 38 proc. (dziś wynosi ponad 93 proc.!)".
Kasa Krajowa SKOK kierowana przez Biereckiego nadzorowała SKOK Wołomin do października 2012 roku i jak pisze "PB": "Jeszcze na koniec 2012 r. portfel kredytów wołomińskiej kasy miał wartość 1,64 mld zł, z czego przeterminowanych było zaledwie 97 mln zł". Potem nadzór przejęła Komisja Nadzoru Finansowego i skutek był taki: "Do września 2014 r. portfel wzrósł o ponad połowę, a wskaźnik kredytów przeterminowanych z 5,8 do 38 proc. (dziś wynosi ponad 93 proc.!)", więc może lepiej było zostawić nadzór SKOK-ów w rękach Biereckiego? Przypomnę, że w momencie, gdy nadzór przejmowała KNF Bierecki miał już podejrzenia co do SKOK-u Wołomin i złożył do KNF oficjalne pismo, że ten SKOK "wymaga intensywnych czynności nadzorczych", a Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła w nim zarząd komisaryczny dopiero po 1,5 roku.
- minimav
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 czerwca 2007
 - Posty: 190
 - Rejestracja: 06 czerwca 2007
 
Jeśli wierzysz na słowo temu człowiekowi w tak dużej sprawie jak afera SKOK-ów, podczas gdy w gówno-sprawach kłamie/zmienia zdanie co chwilę/mataczy:Makiavel pisze: @minimav Jeśli są jakieś inne dowody na powiązania tych panów z Komorowskim to ok, jest w to zamieszany (np. jeśli tak, jak L.Kaczyński przyjmował ich wielokrotnie przed podjęciem korzystnych dla nich decyzji). Inaczej to sytuacja, którą znam z rozmowy z pewną osobą publiczną (nazwijmy go pan X), która powiedziała mi, że ona nie chodzi na żadne imprezy publiczne typu bal charytatywny czy sylwestrowy, bo będzie na jednej fotce z gangsterem, który akurat tam też przebywa i którego on nie zna a potem okaże się, że pan X, ma podejrzane kontakty ze światem przestępczym. Prezydent nie może nie chodzi ale powinno jego otoczenie dbać o to, by się z takimi ludźmi nie fotografował. Z moją obecną wiedzą to największa wina Komorowskiego.
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/ ... 7fabf6b126
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphot ... e=55AE3229
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphot ... 7126_o.jpg
Chwila, czy ja w jakimś słowie pochwaliłem te praktyki? Stwierdziłem tylko, że było to powszechne, ale widać przejawiasz mentalność Kalego - ponownie. Jak PiS lata - to źle, ale jak to samo robi PO czy inna partia - no tu już dyskutujmy o systemie, dlaczego na to pozwala.Jednym słowem w sprawie podróży do Madrytu łyknąłeś w 100% gadkę Hofmana. Cóż, też tak można...
Tylko nieśmiało zauważę, że RZepa straciła sporo reklam Spółek Skarbu Państwa po takich właśnie niepochlebnych artykułach. A przecież wystarczyło siedzieć cichoPowiedz mi czy przypadkiem z tymi dziennikami to nie jest tak, że GW i Rzepa to dwa największe i najpoważniejsze tytuły na rynku i dlatego zbierają kolejno 51,5 i 35,1 procent ? Zresztą Rzepa nie jest specjalnie proPO.
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
A teraz włączmy trochę abstrakcyjnego myślenia i spróbujmy połączyć hipotetyczny jeden do jedności, zobaczmy co mogłoby z tego wyjść. Otóż jak od dawna trąbią politycy rządowi w mediach mamy do czynienia z najlepszym okresem w całej historii Polski, a im udało się wydrzeć z UE rekordowo dużą kasę na rozwój. Dlaczego więc rząd PO-PLS przez 8 lat swojego "panowania" nie wydał choć ułamka tych gigantycznych funduszy na poprawę sytuacji polskich młodych naukowców takich jak Ty? Już pal licho z młodymi lekarzami takimi jak ja! Przecież można było wymyślić jakiś projekt, żebyś nie pracował teraz za darmo, będąc na garnuszku rodziców czy dorabiając w jakiś inny sposób, żeby dostać choć te 2,5 tysiąca na rękę, nieco więcej niż sprzątaczka w Twoim zakładzie. Choć pewnie ona już dawno przeszła na śmieciową umowę i o takich pieniądzach też może pomarzyć...Makiavel pisze:@Azrael Zgadzam się z Tobą, że sytuacja ludzi takich, jak ja jest frustrująca, że zniesiono asystentury, państwo ma naukę w... głębokim poważaniu bo tysiąc rzeczy, łącznie z wojskiem, które przed niczym nas nie ochroni, jest ważniejsze. Z tym, że to nie problem sięgający 2007 roku ale, co najmniej 1945, a potem szeregu rządów, właściwie wszystkich, po 1989.
(...) Zgadzam się, że ta kasa z unii nie poszła na innowacje, naukę, rozwój przedsiębiorstw w takiej skali, w jakiej mogła i powinna. Ale nie przesadzałbym z tymi fasadami: powstały jedna realne drogi, obiekty infrastruktury, budynki, które są tą bazą do wzrostu. Bazą, której nam brakowało. Teraz czas na nadbudowę.
Zamiast tego mamy faktycznie setki kilometrów nowych dróg, po których śmigają ciężarówki z zaopatrzeniem Lidla robiąc tym samym miejsca pracy dla młodych Polaków za kasami w dyskontach spożywczych itp. Szkoda tylko, że tym samym zmarnowano okazje, by jakiś polski młody naukowiec za kilka lat przykładowo opatentował skład jakiegoś rewolucyjnego kruszywa do o wiele tańszej produkcji bardziej wytrzymałych dróg...
Oskarżam więc rządzących od 8 lat polityków PO i PSL, którzy przez ten czas nie zrobili prawie nic dla prawdziwego rozwoju naszego państwa, poza bezmyślnym wydawaniem gigantycznych unijnych pieniędzy oraz konserwowaniem tego bezproduktywnego układu we wszystkich możliwych miejscach z mainstreamowymi mediami włącznie. Dziwię się tylko ludziom takim jak Makiavel, którzy pomimo sytuacji w jakiej znaleźli się w Polsce Platformy Obywatelskiej, ciągle są gotowi bronić jej założeń promowanych popularnych programach telewizyjnych czy portalach.
Pozdrawiam!
						- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Vimesie ależ SKOKi mogą gromadzić depozyty. Po wtóre, zarówno Ty, jak i ja wiemy doskonale, że "chwilówki" są po to żeby doić ludzi bez zdolności kredytowej. Pożyczenie komuś 900 złotych na miesiąc i obowiązek zwrócenia 988,29 to lichwa w czystej postaci. Kowalskiemu wystarczy informacja, że jak ma zdolność kredytową to sobie w banku pożyczy tysiaka przy RRSO rzędu od nastu do trzydziestu paru procent a tu prawie 250%. Wypowiedź pana z KNF, co widać też po komentarzach, odnosi się raczej do tych kredito24 i innych vivusów, gdzie RRSO przekracza czasem 1000% a nawet 2000%.
To ciekawe, że Ty piszesz o tym, że SKOKi to żadna afera a oni od 10 lat ścigają dziennikarkę POLITYKI/GW i dziennikarza GW, wytaczając im tuziny procesów, żądając milionowych odszkodowań, przegrywając we wszystkich istotniejszych kwestiach (jedyny wyrok niekorzystny dla Polityki dotyczył jakiegoś nieistotnego detalu). Te procesy mają związek z opisywanymi machlojkami w SKOK. Mówisz o jakiś insynuacjach, ale sąd wydając wyroki korzystne m.in. dla Polityki i GW, wskazał, że "kapitalizm polityczny" i istnienie układu biznesowo-politycznego to fakty. Ja nie śledziłem tego jakoś uważnie ale tu można poczytać, ten pan się na tym zna
http://samcik.blox.pl/2014/12/Jak-nie-z ... zy-po.html
Próbujesz odwieść uwagę od ogółu SKOKów tym SW, ale to jest odrębna patologia. Mówimy tu o instytucji, mocno wspieranej przez PiS, która okazała się wydmuszką po tym, jak KNF objął nadzorem SKOKi. Teraz ratowane są z pieniędzy banków, a więc ich klientów i tylko dlatego ludzie, którzy trzymają tam pieniądze nie muszą się obawiać. Senator z PiS, który może złamał prawo, może nie, przez lata czerpał ogromną kasę z tego i załatwiał sobie przywileje dzięki znajomościom w PiS.
@Azrael Ja mam taką teorię, że nie wydali tych pieniędzy dlatego, że przekalkulowali sobie, że im to nie przyniesie politycznych korzyści. W Polsce, zdaniem rządzących (choć podkreślam, nie tylko z PO) lepiej jest dawać kasę na nierentowne stocznie, kopalnie, dozbrajać armię (przy czym nowoczesne technologie kupujemy a nie produkujemy, więc nie ma transferu ze sfery militarnej do cywilnej) niż łożyć na naukę. Naukowcy, podobnie, jak większość lekarzy (poza rodzinnymi) nie strajkują. Nawet jakby strajkowali to przecież nie będą palić opon, itp.. Co więcej zasady w ciągu ostatnich lat tak się zmieniły, że sytuacja młodych naukowców jest coraz gorsza. To mnie frustruje. Zresztą jako członek UE powinniśmy, mamy taki obowiązek, zwiększać nakłady na innowacje, na B+R, czego nie robimy. Obwiniasz o to PO i masz rację, ale która partia dokona takich zmian, że kasa popłynie tam, gdzie zapewni Polsce rozwój w przyszłości? PiS, które stworzyło termin "wykształciuchy"? PSL, które jedyne o co walczy to stołki dla siebie i KRUS dla rolników? Upadłe SLD? Dawniej PO dawało mi nadzieję, że pójdą drogą budowania nowoczesnej gospodarki, dzisiaj już w to nie wierze. Nie zmienia to faktu, że tutaj mało kto używa racjonalnych argumentów do atakowania rządu. Akcenty skupione są na teoriach spiskowych i założeniu, że PO to największe zło i jest winne wszystkiemu: od powodzi, przez niski przyrost naturalny po zapóźnienie gospodarcze wynikające z historii, włącznie. Takich bzdur, rodem z mediów pana Biereckiego i komunikatów J.Kaczyńskiego spokojnie słuchać nie mogę.
			
									
						To ciekawe, że Ty piszesz o tym, że SKOKi to żadna afera a oni od 10 lat ścigają dziennikarkę POLITYKI/GW i dziennikarza GW, wytaczając im tuziny procesów, żądając milionowych odszkodowań, przegrywając we wszystkich istotniejszych kwestiach (jedyny wyrok niekorzystny dla Polityki dotyczył jakiegoś nieistotnego detalu). Te procesy mają związek z opisywanymi machlojkami w SKOK. Mówisz o jakiś insynuacjach, ale sąd wydając wyroki korzystne m.in. dla Polityki i GW, wskazał, że "kapitalizm polityczny" i istnienie układu biznesowo-politycznego to fakty. Ja nie śledziłem tego jakoś uważnie ale tu można poczytać, ten pan się na tym zna
http://samcik.blox.pl/2014/12/Jak-nie-z ... zy-po.html
Próbujesz odwieść uwagę od ogółu SKOKów tym SW, ale to jest odrębna patologia. Mówimy tu o instytucji, mocno wspieranej przez PiS, która okazała się wydmuszką po tym, jak KNF objął nadzorem SKOKi. Teraz ratowane są z pieniędzy banków, a więc ich klientów i tylko dlatego ludzie, którzy trzymają tam pieniądze nie muszą się obawiać. Senator z PiS, który może złamał prawo, może nie, przez lata czerpał ogromną kasę z tego i załatwiał sobie przywileje dzięki znajomościom w PiS.
@Azrael Ja mam taką teorię, że nie wydali tych pieniędzy dlatego, że przekalkulowali sobie, że im to nie przyniesie politycznych korzyści. W Polsce, zdaniem rządzących (choć podkreślam, nie tylko z PO) lepiej jest dawać kasę na nierentowne stocznie, kopalnie, dozbrajać armię (przy czym nowoczesne technologie kupujemy a nie produkujemy, więc nie ma transferu ze sfery militarnej do cywilnej) niż łożyć na naukę. Naukowcy, podobnie, jak większość lekarzy (poza rodzinnymi) nie strajkują. Nawet jakby strajkowali to przecież nie będą palić opon, itp.. Co więcej zasady w ciągu ostatnich lat tak się zmieniły, że sytuacja młodych naukowców jest coraz gorsza. To mnie frustruje. Zresztą jako członek UE powinniśmy, mamy taki obowiązek, zwiększać nakłady na innowacje, na B+R, czego nie robimy. Obwiniasz o to PO i masz rację, ale która partia dokona takich zmian, że kasa popłynie tam, gdzie zapewni Polsce rozwój w przyszłości? PiS, które stworzyło termin "wykształciuchy"? PSL, które jedyne o co walczy to stołki dla siebie i KRUS dla rolników? Upadłe SLD? Dawniej PO dawało mi nadzieję, że pójdą drogą budowania nowoczesnej gospodarki, dzisiaj już w to nie wierze. Nie zmienia to faktu, że tutaj mało kto używa racjonalnych argumentów do atakowania rządu. Akcenty skupione są na teoriach spiskowych i założeniu, że PO to największe zło i jest winne wszystkiemu: od powodzi, przez niski przyrost naturalny po zapóźnienie gospodarcze wynikające z historii, włącznie. Takich bzdur, rodem z mediów pana Biereckiego i komunikatów J.Kaczyńskiego spokojnie słuchać nie mogę.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Karowiew
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 - Posty: 1206
 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 
Jakoś po przeczytaniu tego, tak mi się skojarzała "Złota myśl" naszego Brona, którą można byłoby sparafrazować następująco: "No, bo nie trafić z 30 metrów w człowieka na polowaniu, to trzeba ślepego snajpera"Vimes pisze: he killed someone during a hunting in the 80a**s
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
						- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
http://natemat.pl/138475,matka-andrzeja ... ma-to-mama
http://www.fakt.pl/polityka/prof-milews ... 35380.html
Wybory w maju czyli w czasie gdy na uczelniach zaliczenia i sesja się zbliża. Ciekawe czy będzie podnosiła ocenę za dowód zagłosowania na synka?
			
									
						http://www.fakt.pl/polityka/prof-milews ... 35380.html
Wybory w maju czyli w czasie gdy na uczelniach zaliczenia i sesja się zbliża. Ciekawe czy będzie podnosiła ocenę za dowód zagłosowania na synka?
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Alex96
 - Juventino

 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 - Posty: 788
 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 
10 maja... Zaliczenia i sesja? No to sporo sie pozmieniało przez te 6 lat gdy zakonczyłem edukacje na uczelni wyzszej.Makiavel pisze: Wybory w maju czyli w czasie gdy na uczelniach zaliczenia i sesja się zbliża. Ciekawe czy będzie podnosiła ocenę za dowód zagłosowania na synka?
Cała prawda całą dobę!
:rotfl:
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Może byłeś na takich studiach, na których dopuszczano do egzaminów z marszu. Na normalnych uczelniach w maju studenci ostro zakuwają bo trzeba pozaliczać ćwiczenia przed czerwcową sesją.Alex96 pisze:10 maja... Zaliczenia i sesja? No to sporo sie pozmieniało przez te 6 lat gdy zakonczyłem edukacje na uczelni wyzszej.Makiavel pisze: Wybory w maju czyli w czasie gdy na uczelniach zaliczenia i sesja się zbliża. Ciekawe czy będzie podnosiła ocenę za dowód zagłosowania na synka?
Cała prawda całą dobę!
:rotfl:
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- pan Zambrotta
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 czerwca 2004
 - Posty: 5352
 - Rejestracja: 01 czerwca 2004
 
u mnie na PWR 10 maja to się kaca po juwenaliach leczyło. No ale wiadomo  - to "bardzo niskie standardy, nie te "makiavelowskie". Przepraszam.
			
									
						
			
