Mercato (2012-2014)
1. W praktyce w klubach nie pracują idioci i np. Genoa nie da Sienie sprzedać nam połówki Destro. Sami zawodnicy też nie chcą być traktowani jak worek ziemniaków. Dlatego jest tego tak mało.pumex pisze:Ja z kolei spotkałem się mnóstwo razy ze stwierdzeniami samych agentów i dyrektorów sportowych, którzy wyraźnie twierdzili to, co ja podchwyciłem. Nie wiem, wychodzi na to, że nie znają się na swoim fachu. Jednak przynajmniej wywalczyłem swoje, że zespół posiadający połówkę nie może bezkarnie jej sprzedać komuś innemu, bo tak i już. Ok, przyjmuję to co napisałeś do wiadomości, jeśli się myliłem to sorry, jednak... nie będę owijał, dalej coś mi tu nie gra, bo na chłopski rozum to wiesz, co można... Ciekawy jestem, jak jest z praktycznym wykorzystaniem tego przepisu, bo jak na razie, to takiej wymiany połówkami nie widziałem. Możesz to uważać za słaby argument, ale praktyka jednak coś pokazujealina pisze:no na chłopski rozum - Parma mogła sprzedać swoją połówkę Interowi, jeżeli zgodziłby się Juventus i sam Giovinco. Spotykałem się z takimi informacjami już wcześniej, ale nie byłem pewny na 100% (...)
BTW, liczyłem na małe 'sorry', ale chyba będziesz trwał przy swoim. Jak masz lepsze źródło niż oficjalne dokumenty FIGC to chętnie się zapoznam.
2. Co do 'wywalczenia swojego' - ja akurat nigdy nie twierdziłem, że można sobie swobodnie połówkami handlować.
3. Co do naszej ostatnie rozmowy - można kupić obie połówki naraz. Inter przychodzi do FIGC z papierami podpisanym i przez Gio, Parmę oraz Juve i ma zawodnika w 100%.
4. Można też oczywiście 'podzielonego' zawodnika wypożyczyć do trzeciego klubu (jak zwykle zgoda obu klubów + zawodnika). Tu akurat przykładów jest multum (Ranocchia: Arezzo-Genoa-Bari).
5. Przykłady piłkarzy ze sprzedaną połówką? Massimo Volta w 2007 (Parma kupiła połówkę Carpenedolo, Sampa się zgodziła), Emiliano Viviano w 2010 (Bologna kupiła połowę od Brescii, Inter się zgodził*).
* http://www.inter.it/aas/news/reader?N=31677&L=en
Mirko wraca do Rzymu jeżeli wcześniej Milan (i Mirek) zgodzili się, żeby Juve sprzedało tam połowę. No i Roma musi ich przebić w kopertach...stahoo pisze:Mirko wraca do Rzymu
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Pumi, dyskutujesz w taki sposób, jakby Twoim adwersarzem był Miś Zambrotta, trollował negując oczywiste prawdy tylko po to, żeby Cię wkurzyć i Twoja racja nie wymagałaby żadnego uzasadnienia. A alina naprawdę przekopał trochę źródeł i dotarł do argumentu, z którym nie sposób dyskutować
Nie wiem do jakich wypowiedzi agentów dotarłeś, być może zostały one źle przetłumaczone, może tyczyły się akurat klubu który nie może sprzedać (bo tylko jedna drużyna może sprzedać połówkę - ta, w której gra dany zawodnik), może w danym kontekście taka operacja nie była możliwa bo agent wiedział że drugi klub nie wyrazi zgody (a ta też jest niezbędna). W każdym razie powyżej zacytowany punkt nie pozostawia wątpliwości co do tego że sprzedaż połówki karty, mimo że w ograniczonym zakresie, jest możliwa.
I wszystko jest logiczne. Tak naprawdę stwierdzenie że "klub nabywa połówkę praw" jest dość dużym uproszczeniem, bo zespół nabywa znacznie więcej niż tylko 50% udziałów. Dostaje zawodnika do siebie na rok czy na dwa, dostaje również prawo wypożyczenia go (jest o tym mowa w innym punkcie) a także, jak wynika z punktu cytowanego powyżej, prawo do sprzedaży połówki. Druga strona w zasadzie oprócz tych 50% które może wykorzystać w konkursie kopert (albo wcześniej, sprzedając je do società titolare) niewiele w kwestii zawodnika może robić.
Jeżeli w najważniejszym dokumencie stoi czarno na białym że jest możliwa sprzedaż jednej połówki trzeciemu klubowi, to trzeba uporu godnego LordaJuve żeby z tym polemizować.NORME ORGANIZZATIVE INTERNE DELLA F.I.G.C., Art. 102 bis, punkt8 pisze:La società titolare del diritto di partecipazione può cedere ad una terza società, nei termini
fissati annualmente dal Consiglio Federale per la cessione di contratto, la propria quota di
partecipazione. Tali atti, devono essere redatti, a pena di nullità, su moduli predisposti dalle Leghe e
controfirmati dalla società titolare del tesseramento e dal calciatore per accettazione
Nie wiem do jakich wypowiedzi agentów dotarłeś, być może zostały one źle przetłumaczone, może tyczyły się akurat klubu który nie może sprzedać (bo tylko jedna drużyna może sprzedać połówkę - ta, w której gra dany zawodnik), może w danym kontekście taka operacja nie była możliwa bo agent wiedział że drugi klub nie wyrazi zgody (a ta też jest niezbędna). W każdym razie powyżej zacytowany punkt nie pozostawia wątpliwości co do tego że sprzedaż połówki karty, mimo że w ograniczonym zakresie, jest możliwa.
Inaczej. Roma, jeżeli kupuje połówkę, to tylko i wyłącznie od Milanu, bo od Juventusu w takich okolicznościach nie może. La società titolare to zespół w którym dany zawodnik występuje, czyli w tym wypadku Milan. Juventus jest w takim układzie to la società compartecipante. I w tym momencie Milan przestaje być w jakikolwiek sposób zainteresowany kwestią Vucinicia, bo nie jest w posiadaniu żadnych praw do tego gracza. Konkurs kopert odbywa się między Juventusem a Romą.alina pisze:Mirko wraca do Rzymu jeżeli wcześniej Milan (i Mirek) zgodzili się, żeby Juve sprzedało tam połowę. No i Roma musi ich przebić w kopertach...stahoo pisze:Mirko wraca do Rzymu
I wszystko jest logiczne. Tak naprawdę stwierdzenie że "klub nabywa połówkę praw" jest dość dużym uproszczeniem, bo zespół nabywa znacznie więcej niż tylko 50% udziałów. Dostaje zawodnika do siebie na rok czy na dwa, dostaje również prawo wypożyczenia go (jest o tym mowa w innym punkcie) a także, jak wynika z punktu cytowanego powyżej, prawo do sprzedaży połówki. Druga strona w zasadzie oprócz tych 50% które może wykorzystać w konkursie kopert (albo wcześniej, sprzedając je do società titolare) niewiele w kwestii zawodnika może robić.
A czy z przepisu który zacytowałem powyżej nie wynika to w sposób jednoznaczny?Łukasz pisze:zahor, jesteś pewien, że tylko 'grająca' połówka może być sprzedana?
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 16:42 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
zahor, jesteś pewien, że tylko 'grająca' połówka może być sprzedana?
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
stahoo pisze: No jak może to brzmieć dobrze? Parma kupuje połówkę gracza X od Juve za np. 10 mln €, a pół roku później Inter za kolejne 10 mln € drugą połówkę (od Juve) i pan X przechodzi do Interu? To brzmi dobrze? I co na tym zyskuje Parma? Na pewno tak nie może być.
W takim wypadku domyślam się, że Parma kupuje "grającą" połówkę Pana X. Po roku Inter odkupuje od nas niegrającą połówkę, a Pan X zostaje jeszcze rok w Parmie. Po roku do konkursu kopert przystępuje Inter i Parma, w której cały czas grał dany zawodnik.
Chyba nie łapiesz. Mam wrażenie, że chcesz, żeby współwłasność się zakończyła w momencie jakiejkolwiek transakcji, a tak się nie dzieje.stahoo pisze: Chcemy sprzedać np. Vucinicia. Oferujemy połowę Milanowi. Milan kupuje za 8 mln €, a my po pół roku naszą połówkę sprzedajemy Romie. Mirko wraca do Rzymu, a my dymamy Milan na 8 mln €. Gdzie logika?
Milan kupuje 50% Mirka i otwiera współwłasność (co w przypadku Mirasa jest o tyle głupie, że jakiekolwiek współwłasności mają sens wtedy, kiedy kluby słabsze ogrywają utalentowaną młodzież z tych silniejszych, a Mirko ma 29 lat

Po roku sprzedajemy naszą połówkę Romie za kolejne 8 milionów i w tym momencie współwłasność jest między Milanem a Romą, jeszcze przez rok. W zależności od tego, kto trzyma grającą połowę, u tego Mirko gra przez ten rok, a po roku Roma i Milan się dogadują, lub siadają do kopert by rozwiązać kwestię 31 letniego talentu. :C Raz jeszcze, sensu tu żadnego w przypadku tak "starego" zawodnika, ale niesprawiedliwości, czy wydymania kogokolwiek tu nie widzę.
zahor
A czy to tak dużo zmienia? :roll: Nie znam włoskiego, więc muszę zaufać Waszemu tłumaczeniu, ale na wszelki wypadek zawarłem opcjach przykładu staszka również i opcję kupowania niegrającej połówki. Baza przykładu zostaje ta sama.
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 18:40 przez SKAr7, łącznie zmieniany 2 razy.
Taa, jak odpisałeś Pumiemu, to spojrzałem jeszcze raz na ten dokument i zwróciłem uwagę na pkt 6,7 i 8. No i się okazało, że titolare i compart. to spora różnica.zahor pisze:Inaczej. Roma, jeżeli kupuje połówkę, to tylko i wyłącznie od Milanu, bo od Juventusu w takich okolicznościach nie może. La società titolare to zespół w którym dany zawodnik występuje, czyli w tym wypadku Milan. Juventus jest w takim układzie to la società compartecipante. I w tym momencie Milan przestaje być w jakikolwiek sposób zainteresowany kwestią Vucinicia, bo nie jest w posiadaniu żadnych praw do tego gracza. Konkurs kopert odbywa się między Juventusem a Romą.alina pisze:Mirko wraca do Rzymu jeżeli wcześniej Milan (i Mirek) zgodzili się, żeby Juve sprzedało tam połowę. No i Roma musi ich przebić w kopertach...stahoo pisze:Mirko wraca do Rzymu
I wszystko jest logiczne. Tak naprawdę stwierdzenie że "klub nabywa połówkę praw" jest dość dużym uproszczeniem, bo zespół nabywa znacznie więcej niż tylko 50% udziałów. Dostaje zawodnika do siebie na rok czy na dwa, dostaje również prawo wypożyczenia go (jest o tym mowa w innym punkcie) a także, jak wynika z punktu cytowanego powyżej, prawo do sprzedaży połówki. Druga strona w zasadzie oprócz tych 50% które może wykorzystać w konkursie kopert (albo wcześniej, sprzedając je do società titolare) niewiele w kwestii zawodnika może robić.
W jęz. angielskim znalazłem proste określenia na to - "klub aktywny" (Gio-Parma) i "klub pasywny" (Juve) albo "klub-matka".
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Długo macie jeszcze zamiar licytować się długością swoich włoskich języków i sprawnością w obracaniu nimi, chłopcy? Wszyscy wiemy, że najlepsza połówka to połówka czystej, więc dajcie se ju na luz i wróćmy do rzeczy. Co?
Podobno chcemy zaoferować 18 mln + Krasicia za Suareza.
Podobno chcemy zaoferować 18 mln + Krasicia za Suareza.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Spokojnie...przecież strzelił dwie bramki Irlandii, pokonał najlepszego bramkarza na świcie podczas tego turnieju, mało co mógł zostać królem strzelców tego Euro, jakby nie patrzeć to top playerBazyliszek pisze:Juve mocno zainteresowane Mandzukicem...jeśli do nas przyjdzie ten ogórek to się chyba potne

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
A jak zostanie Borriello to będziesz skakał pod sufit z radości? Zakładam (może dość optymistycznie) że ten gość nie jest alternatywą dla Cavaniego, tylko w przypadku gdyby wobec pomniejszych wydatków nie udało się sprowadzić żadnej gwiazdy, zabezpieczeniem się przed nędzą na pozycji '9' rodem z zeszłego sezonu.Bazyliszek pisze:Juve mocno zainteresowane Mandzukicem...jeśli do nas przyjdzie ten ogórek to się chyba potne
Wydaje mi się że jednoznaczne ustalenie jak wyglądają przepisy regulujące kwestią współwłasności jest bardziej konstruktywne i ambitne niż dywagowanie czy lepszy Hulk za 50 baniek czy Cavani za 40+Matri. Jeżeli to Cię pocieszy, to dodam że co miałem napisać w tym temacie to już napisałem, wydaje się że tamte przepisy jednoznacznie rozwiązują nasze wątpliwości - no, chyba że ktoś dotrze do jakiejś poprawki, nieuwzględnionej w tamtym dokumencie, wówczas dalsza dyskusja będzie miała sens.deszczowy pisze:Długo macie jeszcze zamiar licytować się długością swoich włoskich języków i sprawnością w obracaniu nimi, chłopcy? Wszyscy wiemy, że najlepsza połówka to połówka czystej, więc dajcie se ju na luz i wróćmy do rzeczy. Co?
@SKAr7
Zamiast się domyślać mógłbyś przeczytać to co napisałem nieco wyżej. To, co nazywasz "niegrającą połówką" nie może zostać sprzedane żadnemu klubowi z wyjątkiem zespołu, który ma połówkę "grającą".
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Panie Dziennikarzu, kto jak kto, ale Ty chyba powinieneś docenić to, że ktoś weryfikuje informacje zanim je opublikuje, nawet jeżeli to tylko forum.deszczowy pisze:Długo macie jeszcze zamiar licytować się długością swoich włoskich języków i sprawnością w obracaniu nimi, chłopcy? Wszyscy wiemy, że najlepsza połówka to połówka czystej, więc dajcie se ju na luz i wróćmy do rzeczy. Co?
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Mój miły Vimesie, ja to wiem bardzo dobrze. Praktyka dość boleśnie mnie tego nauczyłaVimes pisze: Panie Dziennikarzu, kto jak kto, ale Ty chyba powinieneś docenić to, że ktoś weryfikuje informacje zanim je opublikuje, nawet jeżeli to tylko forum.

Za 50 baniek to tylko Falcao

EDYTA:
A czym twoim zdaniem, mój drogi epigonie Husserla fenomenie winien zajmować się dziennikarz? I dziennikarz sportowy? Bardzo chętnie poczytam co masz w tej kwestii do powiedzenia, skoro pisanie o pozaboiskowych wyczynach piłkarzy, o ich wieku to wg Ciebie "gdybanie, dopowiadania i durne wchodzenie w słowo"Il Fenomeno pisze: No właśnie, jak to z nim jest? On naprawdę ociera się o dziennikarstwo? Ja nie widziałem, aby on kiedykolwiek pisał do rzeczy o piłce. Same gdybanie, dopowiadanie, durne wchodzenia w słowo. Przy Giovinco zamiast o aspektach sportowych pieprzy o tym co poza piłką, przy powołaniach Prandellego również zajmuje się tym co robi Mario poza boiskiem, wiekiem Di Natale itd. To ma być dziennikarz?

Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 18:44 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
No właśnie, jak to z nim jest? On naprawdę ociera się o dziennikarstwo? Ja nie widziałem, aby on kiedykolwiek pisał do rzeczy o piłce. Same gdybanie, dopowiadanie, durne wchodzenia w słowo. Przy Giovinco zamiast o aspektach sportowych pieprzy o tym co poza piłką, przy powołaniach Prandellego również zajmuje się tym co robi Mario poza boiskiem, wiekiem Di Natale itd. To ma być dziennikarz?Vimes pisze:Panie Dziennikarzu, kto jak kto, ale Ty chyba powinieneś docenić to, że ktoś weryfikuje informacje zanim je opublikuje, nawet jeżeli to tylko forum.

- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
W Polsce od jakiegoś czasu tak właśnie zdefiniować można dziennikarza, więc...Il Fenomeno pisze:Same gdybanie, dopowiadanie, durne wchodzenia w słowo. Przy Giovinco zamiast o aspektach sportowych pieprzy o tym co poza piłką, przy powołaniach Prandellego również zajmuje się tym co robi Mario poza boiskiem, wiekiem Di Natale itd. To ma być dziennikarz?

No offence Deszczu, tak mi się jakoś nasunęło.

Oferta za Suareza mnie się podoba. Widziałbym go u nas. Co prawda to nie rasowy snajper, ale top playerem jest na pewno.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Ja tam się nie bawie w takie wyrokowanieSzikit pisze:@Zahor zauważ, że Pescara grała bardzo ofensywnie. Stracili trenera i najlepszego strzelca (poza tym nie wiem co z Insigne). Wierzysz, że utrzymają się w lidze? Verrattiemu cholernie ciężko będzie się pokazać, a jeśli Pescara spadnie.

Taa, też żałuję :roll: A poważnie, to za drogi byłby, zwłaszcza, że w europie jeszcze nie grał.Eric6666 pisze:Szkoda, że ucichła sprawa z Neymarem, bo moglibyśmy zyskać jeszcze większą popularność w ameryce płd. ;x
Immobile póki co za bardzo nie liznął Serie A, jak trafi mu się taki sezon jak Destro, to pewnie wróci. Z resztą jak miałby wejść na pare minut w pięciu meczach, to niech lepiej się ogrywa w Genoi. Gorzej, że jak się tam sprawdzi to połówka będzie pewnie w cenie Seby...Eric6666 pisze:CO do Destro. Jeżeli ma być młodziakiem, który ma wchodzić co jakiś czas, to krótkie pytanie. Dlaczego nie Immobile? bo jest nasz?
E tam, więcej niż 18 mln + Krasic nie jest wart, z resztą nie wiem czemu, ale wolałbym Dzeko. Aha, tyle że pamiętajmy że tutto to ma różne jazdy.rh pisze:Troche malo atrakcyjna ta oferta za Suareza.
Lubię Fabio, ale niestety mam wątpliwości, czy jest jeszcze w stanie coś dać Juventusowi, napewno 15 mln kuszące by było. W sumei to dziwny gracz, całkiem dobra technika, ale przy tym ani superstrzelec, ani szczególnie kreatywny. Coś tam czasem strzeli, nawet w pięknym stylu, ale sam nie wiem.annihilator1988 pisze:Podobno Malaga chce mieć u siebie Quagliarelle i są w stanie zaoferować 12 mln euro. Giuseppe natomiast ustalił cenę Włocha na poziomie 15 mln euro Te doniesienia brzmią jak bajka, ale mam nadzieje, że są bardziej realne i Juve zarobi na sprzedaży Fabio.
A propos, czemu Pan Z. dostał bana? Nie żebym tęsknił.zahor pisze:Pumi, dyskutujesz w taki sposób, jakby Twoim adwersarzem był Miś Zambrotta, trollował negując oczywiste prawdy tylko po to, żeby Cię wkurzyć i Twoja racja nie wymagałaby żadnego uzasadnienia.
No i stzelił gola Włochom jak kiedyś ZlatanWojtek pisze:Spokojnie...przecież strzelił dwie bramki Irlandii, pokonał najlepszego bramkarza na świcie podczas tego turnieju, mało co mógł zostać królem strzelców tego Euro, jakby nie patrzeć to top player

Pogubiłem się już z tymi połówkami, ale z tego co u was czytam to wychodzi, że wszyscy macie poniekąd rację.
Pumex ma rację, bo niemożliwe by było raczej posprzedawać połówki Destro Interowi i Juve bo ten drugi klub by się nie zgodził.
Natomiast Alina i inni mają rację, bo za zgodą drugiego klubu można to zrobić, ale to trochę sytaucja jakby z ustaleniem własności i dopiero odkupieniem. No może nie do końca, ale też oba kluby musza sie zgodzić

Teraz to już zamotałem, ale chyba mam rację? :-D