Mercato (2012-2014)
- rh
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 208
- Rejestracja: 20 maja 2005
Troche malo atrakcyjna ta oferta za Suareza. O ile wogole jest prawdziwa. Staramy sie wcisnac im Krasicia a tak naprawde serb nie jest lakomym kaskiem dla takich zespolow. Pilkarz jest na najwiekszym zakrecie sportowym w swojej karierze a Juve wycenia go na 10 baniek.. litosci. Tak urusa nie wyciagniemy
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Podobno Malaga chce mieć u siebie Quagliarelle i są w stanie zaoferować 12 mln euro. Giuseppe natomiast ustalił cenę Włocha na poziomie 15 mln euro Te doniesienia brzmią jak bajka, ale mam nadzieje, że są bardziej realne i Juve zarobi na sprzedaży Fabio. Byłby to drugi potencjalny transfer z Juventusu, sięgający kilkunastu milionów euro, a co przez to idzie, zwiększałyby się szanse na jakąś b. znaną markę+ Destro
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
W takiej sytuacji brać Suareza. Ciężko porównać go z Dzeko, ale Luis to typ zawodnika który potrafi zrobić coś z niczego. No i jeśli Liverpool przyjąłby taką ofertę to pozbylibyśmy się w końcu Milosa, a pieniędzy może by wystarczyło na ogarniętego obrońcę. Atak Giovinco-Suarez@Maras@ pisze: PS. TuttoSport pisze o tym, że Dzeko raczej odejdzie z City, a już praktycznie na pewno gdy poważniej zainteresują się Van Persim.
PS 2. Tak samo tuttoSport pisze o tym, że ponoć chcemy zaoferować za Suareza 18 mln + Krasic... Całkiem Ciekawa oferta



- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
15mln, to on był wart przed kontuzją. Marotta trochę przesadza. Ja rozumiem, że chce on zarobić na nim, ale żądać 15 baniek za faceta, który większość sezonu przesiedział na ławce i zagrał co najwyżej kilka dobrych meczów. Chociaż nie od dziś wiadomo, że dla Szejków kilka milionów nie robi różnicy i może na to pójdąannihilator1988 pisze:Podobno Malaga chce mieć u siebie Quagliarelle i są w stanie zaoferować 12 mln euro. Giuseppe natomiast ustalił cenę Włocha na poziomie 15 mln euro Te doniesienia brzmią jak bajka, ale mam nadzieje, że są bardziej realne i Juve zarobi na sprzedaży Fabio. Byłby to drugi potencjalny transfer z Juventusu, sięgający kilkunastu milionów euro, a co przez to idzie, zwiększałyby się szansa na jaką b. znaną markę+ Destro


- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Taaa. Dajcie już z tym spokój. On po prostu daje zaporową cenę, by nikt się do Cavaniego nie zbliżał. Tak samo robił w tamtym roku z Hamsikiem, gdy pytał o niego Milan. On nie podbija ceny, tylko zniechęca. Ładuje swoją kasę w Napoli i chce jakichś, większych, bądź mniejszych sukcesów. W tym roku zdał sobie sprawę, że nie utrzyma już swojego trio, więc puścił Lavezziego, pozostała dwójką i cała reszta kluczowych graczy na bank zostanie.@Maras@ pisze:Niestety De Laurentis ma trochę nie równo pod sufitem i żąda za niego jakichś bajońskie kwoty.

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Może nie chcą go sprzedawać i dopiero 15mln może zmusić ich do zmiany decyzji. Chociaż naszym problemem nie są raczej pieniądze bo nawet gdybyśmy mieli 300 milionów na transfery to nie zaoferowalibyśmy 70 za Cavaniego. To kwestia zasad.pablo1503 pisze:Marotta trochę przesadza. Ja rozumiem, że chce on zarobić na nim(...)
Dokument "NORME ORGANIZZATIVE INTERNE DELLA F.I.G.C.", art. 102 bis "Diritto di partecipazione", punkt 9. mówi:pumex pisze:Źródło? Masz tu źródło.alina pisze:Pumex, jakie masz źródła co do tej współwłasności, hmm?
Można kupić obie połówki naraz. W FMie można, więc w realu też.
Ekipa posiadająca połowę karty zawodnika nie może nią handlować przed rozwiązaniem kwestii współwłasności. Matko Boska Częstochowska, ludzie, to działa w dwie strony. Mówię Wam to ja, mówił to Lypsky, tłumaczyli inni. Nie przyjmujecie tego do wiadomości? Trudno, dalej żyjcie w niewiedzy
„Klub posiadający prawo współwłasności zawodnika może sprzedać je klubowi trzeciemu, w terminach przeznaczonych na transfery, ustalanych corocznie przez Consiglio Federale. Dokumenty te musza być spisane, pod rygorem nieważności, na formularzach udostępnianych przez Lega i podpisane przez współwłaściciela karty zawodnika, a także samego gracza.”
Dziękuję, dobranoc.
________________________________________________________
Pumex, no na chłopski rozum - Parma mogła sprzedać swoją połówkę Interowi, jeżeli zgodziłby się Juventus i sam Giovinco. Spotykałem się z takimi informacjami już wcześniej, ale nie byłem pewny na 100%. Ty z kolei niezłe jaja robisz - zachowujesz się jakbyś miał jakieś 100% źródło i jeszcze nabijasz się z ludzi, a się okazuje, że ***** wiesz i "nigdy sie z takim czymś nie spotkałem" to Twój najlepszy argument.
BTW, liczyłem na małe 'sorry', ale chyba będziesz trwał przy swoim. Jak masz lepsze źródło niż oficjalne dokumenty FIGC to chętnie się zapoznam.
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 14:49 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
a moim zdaniem bardzo dobrze robi - nikt chyba nie przyjmie oferty od razu, tylko się trochę potarguje. Biorąc pod uwagę, że Quag jest teraz warty ~10baniek, to Marotta może spuścić ze dwa miliony niby z wielką łaską, a de facto i tak zgarnie więcej niż powinien. To jest jedna z rzeczy, jakiej nauczył mnie brat - jak zaczynasz się targować, to zaczynaj od wyższej ceny niż faktycznie chcesz dostaćpablo1503 pisze:15mln, to on był wart przed kontuzją. Marotta trochę przesadza

'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Aha, świetnie. Czyli my mogliśmy sprzedać swoją połówkę karty Giovinco Interowi a przy tym Parma mogłaby zachować swoją bez zmian nie wdając się w żadne negocjacje z Interem i Juve, tylko akceptując wolę zainteresowanych stron? Bzdura jakich mało. Nie wiem, skąd takie coś wytrzasnąłeś, ale brzmi po prostu nielogicznie. Podaj, proszę Ciebie, dokładny przykład takiego przehandlowania połowy karty z klubem trzecim... :lol:alina pisze:Dokument "NORME ORGANIZZATIVE INTERNE DELLA F.I.G.C.", art. 102 bis "Diritto di partecipazione"mówi:
Dziwna para do ataku. To mniej więcej coś takiego, jak para Giovinco-Vucinic.blackadder pisze:Atak Giovinco-Suarez![]()
marzenie
Edit:
Czyli wychodzi na moje. Co oznacza "podpisanie przez współwłaściciela"? De facto to, że musi być rozwiązana kwestia współwłasności. Chyba, że chodzi o przykład, który podałem wyżej, ale w takie coś po prostu nie wierzę, bo jak żyję, takiej operacji nie widziałemalina pisze:Dokumenty te musza być spisane,(...) i podpisane przez współwłaściciela karty zawodnika[/b], a także samego gracza.”
Ja z kolei spotkałem się mnóstwo razy ze stwierdzeniami samych agentów i dyrektorów sportowych, którzy wyraźnie twierdzili to, co ja podchwyciłem. Nie wiem, wychodzi na to, że nie znają się na swoim fachu. Jednak przynajmniej wywalczyłem swoje, że zespół posiadający połówkę nie może bezkarnie jej sprzedać komuś innemu, bo tak i już. Ok, przyjmuję to co napisałeś do wiadomości, jeśli się myliłem to sorry, jednak... nie będę owijał, dalej coś mi tu nie gra, bo na chłopski rozum to wiesz, co można... Ciekawy jestem, jak jest z praktycznym wykorzystaniem tego przepisu, bo jak na razie, to takiej wymiany połówkami nie widziałem. Możesz to uważać za słaby argument, ale praktyka jednak coś pokazujealina pisze:no na chłopski rozum - Parma mogła sprzedać swoją połówkę Interowi, jeżeli zgodziłby się Juventus i sam Giovinco. Spotykałem się z takimi informacjami już wcześniej, ale nie byłem pewny na 100% (...)
BTW, liczyłem na małe 'sorry', ale chyba będziesz trwał przy swoim. Jak masz lepsze źródło niż oficjalne dokumenty FIGC to chętnie się zapoznam.

- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Praktyka praktyką, prawo prawem. Dla mnie czymś naturalnym wydaje sie handel połówką karty. Nie jestem w stanie teraz żadnego takiego przypadku podać, ale na zdrowy rozum to inter mógłby odkupić część karty Gio którą posiadala Parma (przy zgodzie samego zawodnika ofc) i wtedy byłaby ona w posiadaniu Juventusu i interu. Nic w tym 'dziwnego' nie widze. Ale troche racji w tym masz, tj że zazwyczaj najpierw wlaściciele karty między sobą ustalają kwestie współwłasności a dopiero potem jeden z nich zajmuje sie dalszym 'handlem' daną kartą.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Z tego co pamiętam, to jedna ze współwłasności niesie ze sobą "ciężar" grania dla tego klubustahoo pisze:@pan wyżej
A jeśli inter odkupiłby połowę karty która ma Juve, to Seba gdzie by grał? W Parmie czy Interze?
imo potrzebna jest zgoda obu klubów... własnie na logikę

Ech, pumi, nie da się wymierzyć talentu i umiejętności piłkarza, i na tym tle argumenty z FMa wyglądają naprawdę śmiesznie. ALE chłopaki SI naprawdę dopracowują aspekt lokalnych zasad ligowo - transferowych, nie dostaje się tytułu szlacheckiego za nic

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
No jak może to brzmieć dobrze? Parma kupuje połówkę gracza X od Juve za np. 10 mln €, a pół roku później Inter za kolejne 10 mln € drugą połówkę (od Juve) i pan X przechodzi do Interu? To brzmi dobrze? I co na tym zyskuje Parma? Na pewno tak nie może być.SKAr7 pisze:Z tego co pamiętam, to jedna ze współwłasności niesie ze sobą "ciężar" grania dla tego klubustahoo pisze:@pan wyżej
A jeśli inter odkupiłby połowę karty która ma Juve, to Seba gdzie by grał? W Parmie czy Interze?
imo potrzebna jest zgoda obu klubów... własnie na logikęErgo w takim wypadku "grającą połówkę" przejmuje Inter. Nawet na logikę to brzmi dobrze
![]()
edit. Gdyby tak było można by robić wałki typu:
Chcemy sprzedać np. Vucinicia. Oferujemy połowę Milanowi. Milan kupuje za 8 mln €, a my po pół roku naszą połówkę sprzedajemy Romie. Mirko wraca do Rzymu, a my dymamy Milan na 8 mln €. Gdzie logika?
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
to nie logika, tylko prawo. Nikt nikomu nie każe kupować połówek