LaLiga
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Malaga owszem zagrała całkiem dobrze, ale mieli też sporo szczęścia, 2 sety miał sam Suarez, brak karnego, głupota Neymara. Malaga wcale nie zagrała jakoś bardzo ofensywnie, przynajmniej tyle zaobserwowałem rzucając jednym okiem na oba mecze.Grali na początku głównie z kontry i tak padła pierwsza bramka, gdzie Mathieu się pomylił ze spalonym i później gracz Malagi miał praktycznie pustą bramkę bo Ter Stegen zachował się dość dziwnie, nie zrobił nic by rywalowi utrudnić życie przy tej sytuacji. Inna sprawa,że dość dobrze bronili mimo tych 2-3 sytuacji gdzie trochę zaspali ale ratował ich bramkarz.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ale to oczywiste, że w meczach z zespołami jak Barca, Real czy JUVe potrzeba trochę szczęścia. Bez choćby ułamka szczęścia nie da się praktycznie wygrać LM.
To nie jest tak, że Barca nie dojdzie do sytuacji, chodzi o to, żeby w newralgicznym momentach szczęście było po naszej stronie. Oczywiście gra i umiejętnościami trzeba niwelować pozycję szczęścia i rozstrzygnąć dwumecz właśnie lepszą grą niż przeciwnik. Tak czy siak dobrze mieć szczęście po swojej stronie.
To nie jest tak, że Barca nie dojdzie do sytuacji, chodzi o to, żeby w newralgicznym momentach szczęście było po naszej stronie. Oczywiście gra i umiejętnościami trzeba niwelować pozycję szczęścia i rozstrzygnąć dwumecz właśnie lepszą grą niż przeciwnik. Tak czy siak dobrze mieć szczęście po swojej stronie.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Odpaliłem na chwilę mecz Valencii z Granadą, by się przyjrzeć Zazie. Przywitał mnie dwoma bramkami w trzy minuty.
Pierwsza po ładnym uderzeniu głową, druga to "zamknięcie" przerzutu na dalszy słupek.
Pierwsza doppietta w sezonie.
Ile brakuje "nam" do osiągnięcia warunków wykupu Włocha? Życzę mu dobrze, miło go wspominam, ale powodzenia w innym klubie niż Juventus.


Ile brakuje "nam" do osiągnięcia warunków wykupu Włocha? Życzę mu dobrze, miło go wspominam, ale powodzenia w innym klubie niż Juventus.

- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7266
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Warunki już dawno zostały spełnione.CavAllano pisze:Odpaliłem na chwilę mecz Valencii z Granadą, by się przyjrzeć Zazie. Przywitał mnie dwoma bramkami w trzy minuty.Pierwsza po ładnym uderzeniu głową, druga to "zamknięcie" przerzutu na dalszy słupek.
Pierwsza doppietta w sezonie.
Ile brakuje "nam" do osiągnięcia warunków wykupu Włocha? Życzę mu dobrze, miło go wspominam, ale powodzenia w innym klubie niż Juventus.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Zaza tam to takie 50/50 z tego co widziałem. W jednym meczu wsadzi bramę i się przydaje w wielu akcjach ofensywnych, to w następnym wszystko psuje. Ale znowu to nie jest nie wiadomo kto, żeby oczekiwać fajerwerków co tydzień.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No Real M też wyszedł dzisiaj rezerwowym składem i wygrał, tyle że po sporych problemach. Jednak patrząc na ten ich rezerwowy skład, kilku by się bardzo chętnie przytuliło do naszej podstawy. No ale taka prawda, niezadowoleni piłkarze to jedno, drugie to że drużyna musi mieć asów na ławce.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Warto zaznaczyć, że grają w niemal optymalnym składzie. 2 bramki w plecy świadczą o tym, że nie wyciągają wniosków i w dalszym ciągu mają sito.
Ponoć kibice rywali krzyczeli Juve?
Ponoć kibice rywali krzyczeli Juve?
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Z pierwszego składu wypoczywają tylko Iniesta i Neymar. Należy wziąc też pod uwagę intensywnosć gry, Juve z Pescarą mogło sobie zrobić biwak, katalończyki muszą zasuwać 90 minut z wysokim tempem, zwłaszcza że Sociedad to nie ogóry.

- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Mysle ze tylko w ostatnich latach bo to zawsze Real byla bardziej znienawidzona druzyna z wgledow na Franco.alessandro1977 pisze:Krzyczeli bo Barcelona w Hiszpanii jest tak samo "kochana" jak Juve w Italii
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Franco to bardzo kontrowersyjna postać - dla jednych zbrodniarz dla drugich bohater. Taki prawicowy Che Guevara pod tym względem - obydwaj budzą i będą budzić sprzeczne emocje. Jednak prawda jest taka że Real M był jego ukochanym klubem i przez to był faworyzowany przez lata.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Czy nie lepiej byłoby aby dzisiaj Barca wygrała ? Real wtedy do końca sezonu będzie musiał grac na pełnych obrotach. A to chyba on jest obecnie głównym naszym rywalem o puchar LM . Oczywiście najpierw Monaco.. no ale.... jak sądzicie ?

- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Ja myślę, że dzisiaj nie będzie co zbierać po Barcelonie, i dziś się dla nich sezon skończy. Barca jest w fatalnej formie, a jeszcze brak Neymara dzisiaj. Ciężko to widzę. Ale w sumie mnie to nie obchodzi bo mnie czeka lepszy meczyk czyli Juve vs Genoa :koszulka: