Igrzyska olimpijskie - wszystko poza piłką nożną

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1532
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2024, 17:25

Nicram_93 pisze: 01 sierpnia 2024, 16:56Co do porównania z Collins bardziej chodziło mi o to, że jak Świątek wczoraj siedziała długo na przerwie, to o tym się nie wspomina, a pamięta się tylko co robiła Amerykanka. Dla mnie wczoraj obie stosowały psychologiczne zagrywki, więc dziwi mnie oburzenie na Collins wczoraj, kiedy Iga swoje też miała na sumieniu.
A tu akurat jestem w stanie się zgodzić. Tzn. nie oceniam, obie sytuacje (przedłużający się pobyt w szatni i trafienie w Igę piłką) mogły być równie dobrze przypadkowe, co intencjonalne, choć tutaj warto dodać, że nawet jeśli przyjmiemy, że obie zrobiły to celowo, to zachowanie Igi wciąż było tylko gierką psychologiczną, a zachowanie Collins - buractwem. Ale fakt, jak już chce się tak po Amerykance cisnąć, to uczciwość nakazywałaby wspomnieć, że zachowanie Igi również można różnie oceniać.

Inna sprawa, że Collins chyba nie miała do niej pretensji o tę przydługą przerwę, bo raczej powiedziałaby to wprost. A już z tą nieszczerością to kij wie o co jej chodziło.


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1208
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2024, 17:29

Ogólnie dzisiaj z tego co widziałem, to jednak podobno miała jej za złe, tą długą przerwę. Wydaję mi się, że to był punkt początkowy wczorajszego meczu, kiedy zaczęły być te gierki pozasportowe z obu stron. Zgodzę się, że tych przerw nie ma co porównywać do trafienia piłką, o ile było celowe.

Cóż, dzisiaj dzień sporych rozczarowań, trzeba liczyć, że jutro będzie lepiej.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 418
Rejestracja: 01 lipca 2012
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2024, 21:41

Obejrzałem sobie koszykówkę 3x3, to zwycięstwo nad Amerykanami. Oczywiście nie znam realiów, czy Amerykanie w trójce są tak samo op jak w piątce, nie mniej fajne to było. Trochę dziwna koszykówka, ale... fajne.

Co do Świątek to pffff niektórzy za poważnie traktują niektóre dyscypliny na IO. Ilu wybitnych tenisistów ma medal igrzysk? Tenis to Wielki Szlem i nic poza tym.
Będzie miała medal to super, nie będzie - też się nic nie stanie.
Ale faktycznie dramaty i wiele tekstów tzw. "dziennikarzy" na wielu portalach to jest jakaś umysłowa <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Robienie z sukcesów/porażek sportowca jakiejś kwestii narodowej, jakiejś wojenki... dramatem dzisiejszych czasów jest to (poza polskimi -maniami), kiedy dziennikarz sportowy przestaje być obiektywnym komentatorem, a zmienia się nie w nieobiektywnego fana, ale totalnie zrytego fanatyka-wyznawcę :/

Trochę jak kółeczko multikonciarzy Allegri-Rabiot-Soule-To-Lepszy-Yamal.


Obrazek
Distant Dreamer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2023
Posty: 605
Rejestracja: 16 lipca 2023
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 79 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2024, 22:26

Bart985 pisze: 01 sierpnia 2024, 21:41
Co do Świątek to pffff niektórzy za poważnie traktują niektóre dyscypliny na IO. Ilu wybitnych tenisistów ma medal igrzysk? Tenis to Wielki Szlem i nic poza tym.
Z tego co sprawdziłem to Federer,Nadal,Djoković mają medal igrzysk
Z kobiet siostry Williams,Graf,Szarapowa też mają

Bart985 pisze: 01 sierpnia 2024, 21:41
Trochę jak kółeczko multikonciarzy Allegri-Rabiot-Soule-To-Lepszy-Yamal.
Zadziwiające że połączyłeś Allegriego i Rabiota z Soule


Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 418
Rejestracja: 01 lipca 2012
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2024, 22:58

Federer ma srebro w singlu, Djoko brąz, Nadal złoto, ale Sampras nie ma, Connors nie ma, w Tokio wygrał niejaki Zverev, bez wygrania ani jednego turnieju WSZ, a rankingu był max drugi... mówię o singlu i o złocie.
Dla tenisistów IO to nie jest specjalnie potrzebna impreza.

Zadziwiające jest, że dokładnie te same multikonta w dokładnie taki sam sposób opisywali wyżej wymienionych.


Obrazek
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1837
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 00:17

Nicram_93 pisze: 01 sierpnia 2024, 16:56Natomiast co do reszty, kwestia gustu, dla mnie IO dużo wyżej niż jakiekolwiek Wielki Szlem, tenisiści mogą sobie patrzyć inaczej, ale mnie jako kibica szczególnie interesuje występ na IO. Szkoda zmarnowanej szansy, bo takie okoliczności już się nie przydarzą. Czy rzeczywiście dużo szans jeszcze przed nią, to pokaże czas. We Francji olimpiada się już nie powtórzy, a tu grać lubi. Nie wyobrażam sobie np jej zwycięstwa na korcie trawiastym. Nie wiadomo jak będzie z rywalkami, a tu ich za wiele nie było. Trzeba sobie też szczerze powiedzieć, że w tym momencie poza paroma tenisistkami, głównie Igą, kobiecy tenis obecnie to dość niski poziom. To są fakty, nie wiadomo co będzie za parę lat, stąd moje rozgoryczenie, bo takie okazje się wykorzystuje jeśli jest się tenisistką światowej klasy.
Odniosę się jeszcze do tej wypowiedzi.

To jest nie do końca kwestia gustu, to raczej fakty. Tenisiści swój ranking, a co za tym idzie, pozycję, budują punktami, które dostają za turnieje ATP i WTA, czyli przede wszystkim Wielkimi Szlemami. Oczywiście, Ty możesz uważać Igrzyska Olimpijskie za imprezę najwyższej rangi, ale na ogół, gdy odnosimy się do największych tenisistów czy tenisistek w historii, wygląda to nieco inaczej: zawsze w pierwszej kolejności będzie się liczyło, ile zdobyli szlemów, ile razy triumfowali w ATP i WTA Finals, przez ile tygodni utrzymywali się na pierwszym miejscu w rankingu. IO to, niestety, tylko dodatek.

No i jeszcze jedna rzecz: łatwo powiedzieć, że "takie okazje się wykorzystuje". Ale to tenis, grasz jeden na jeden, dużo zależy od formy danego dnia. Świątek grała z Zheng wcześniej sześć meczów i sześć wygrała. Naprawdę, zdarza się.

Po reakcji Igi podczas pomeczowego wywiadu też można wnioskować, że dużo dla niej ten mecz znaczył. Największą krzywdę robią media, które już Polce wręczyły złoto kilka razy: najpierw po Garrosie, potem po Wimbledonie (bo "może się w spokoju przygotować do igrzysk"), później gdy wycofały się Sabalenka i Rybakina, następnie gdy odpadła Coco. Ostatni raz o "złocie dla Igi" czytałem jeszcze na Onecie rano przed meczem z Zheng... Wiem, że wszyscy liczyliśmy na to złoto, ale naprawdę przydałoby się więcej pokory.


Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 397
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 10:21

vitoo pisze: 02 sierpnia 2024, 00:17
Nicram_93 pisze: 01 sierpnia 2024, 16:56Natomiast co do reszty, kwestia gustu, dla mnie IO dużo wyżej niż jakiekolwiek Wielki Szlem, tenisiści mogą sobie patrzyć inaczej, ale mnie jako kibica szczególnie interesuje występ na IO. Szkoda zmarnowanej szansy, bo takie okoliczności już się nie przydarzą. Czy rzeczywiście dużo szans jeszcze przed nią, to pokaże czas. We Francji olimpiada się już nie powtórzy, a tu grać lubi. Nie wyobrażam sobie np jej zwycięstwa na korcie trawiastym. Nie wiadomo jak będzie z rywalkami, a tu ich za wiele nie było. Trzeba sobie też szczerze powiedzieć, że w tym momencie poza paroma tenisistkami, głównie Igą, kobiecy tenis obecnie to dość niski poziom. To są fakty, nie wiadomo co będzie za parę lat, stąd moje rozgoryczenie, bo takie okazje się wykorzystuje jeśli jest się tenisistką światowej klasy.
Odniosę się jeszcze do tej wypowiedzi.

To jest nie do końca kwestia gustu, to raczej fakty. Tenisiści swój ranking, a co za tym idzie, pozycję, budują punktami, które dostają za turnieje ATP i WTA, czyli przede wszystkim Wielkimi Szlemami. Oczywiście, Ty możesz uważać Igrzyska Olimpijskie za imprezę najwyższej rangi, ale na ogół, gdy odnosimy się do największych tenisistów czy tenisistek w historii, wygląda to nieco inaczej: zawsze w pierwszej kolejności będzie się liczyło, ile zdobyli szlemów, ile razy triumfowali w ATP i WTA Finals, przez ile tygodni utrzymywali się na pierwszym miejscu w rankingu. IO to, niestety, tylko dodatek.

No i jeszcze jedna rzecz: łatwo powiedzieć, że "takie okazje się wykorzystuje". Ale to tenis, grasz jeden na jeden, dużo zależy od formy danego dnia. Świątek grała z Zheng wcześniej sześć meczów i sześć wygrała. Naprawdę, zdarza się.

Po reakcji Igi podczas pomeczowego wywiadu też można wnioskować, że dużo dla niej ten mecz znaczył. Największą krzywdę robią media, które już Polce wręczyły złoto kilka razy: najpierw po Garrosie, potem po Wimbledonie (bo "może się w spokoju przygotować do igrzysk"), później gdy wycofały się Sabalenka i Rybakina, następnie gdy odpadła Coco. Ostatni raz o "złocie dla Igi" czytałem jeszcze na Onecie rano przed meczem z Zheng... Wiem, że wszyscy liczyliśmy na to złoto, ale naprawdę przydałoby się więcej pokory.
Dokładnie mam takie same odczucia. Wszyscy jesteśmy ludźmi, a Świątek miała wczoraj wyraźnie słabszy dzień i za dużo emocji w sobie. Moim zdaniem jest to też wynik hejtu, który się na nią wylewał od 2-3 lat kiedy grała z przypiętymi ukraińskimi barwami i chciała to jakoś Polakom zrekompensować tym złotem. Stąd jej tak zależało, ale cały plan treningowy (jak wyżej piszecie) tenisiści mają pod Szlemy a nie pod IO. I tak jak wyżej piszecie, ogrom fantastycznych tenisistów nie zobaczyło medalu na IO i nikt nie rozpacza. Należy podchodzić trochę do tenisa na IO jak do piłki nożnej na Igrzyskach. Należy się aż tak nie emocjonować i nie pompować zresztą. Cieszyć się z sukcesów, nie nienawidzić za porażki.

Co do ukraińskich barw to moim zdaniem była zmuszona przez sponsora/sponsorów. Nikt normalny, niezwiązany rodzinnie z Ukrainą sam z siebie takich rzeczy nie robi. Podobnie z tęczowymi opaskami u piłkarzy, klękaniem przed meczami (black lives...) itd. sportowcy mają potężne kontrakty, a firmy mają potężne "mądrości etapów".


polecam www.sokker.org
:)
menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1208
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 11:57

Oldfan pisze: 02 sierpnia 2024, 10:45 Akurat Iga lubi się angażować w takie rzeczy. Do szczepień też zachęcała. Nie oceniam, ma prawo mieć swoje zdanie, jak i ja mam prawo mieć własne.

Uwielbiam Djoko, który mówi co myśli o szprycowaniu .Nie wstydzi się też swojej wiary, co nie jest obecnie takie łatwe, bo ze wszystkich stron atakuje się chrześcijaństwo, albo jak się je wyzna., to staje się od razu obiektem drwin POSTĘPOWyCH ludzi. Nie pozwalają mieć swojego zdania i nazywają cię zaraz zacofańcem, albo zaczynają się wulgaryzmy. Ciekawe czasy jak z Orwella
Wyjątkowo się z Tobą w stu procentach zgadzam. Też mi się wydaję, że tutaj to nie kwestia sponsorów lub kogoś wyżej. Ona taki charakter już ma, za co w dużej mierze, pomimo szacunku do osiągnięć, to ze względu na jej charakter niespecjalnie mi z nią po drodze. No niestety. Jest sportowcem, powinna się skupić na tenisie, a nie zajmować Ukrainą, szczepieniami czy jeszcze jakimiś innymi ideologicznymi/politycznymi sprawami. Nie jest od tego. I tyczy się to każdego, nie tylko niej. Sportowców, aktorów, celebrytów, itp. Potem jest wielkie zdziwienie, że jednak nie jest w tenisie zbyt lubiana (przynajmniej tak się słyszy co jakiś czas). To nie jest kwestia tego, że jest najlepsza, że z tego powodu jej nie lubią, tylko, że właśnie nie raz zajmuje się tym czym nie powinna, albo jak w przypadku Collins, gdzie sama bawi się w zagrywki psychologiczne (przerwa, wstrzymywanie zagrywek, jak wczoraj Chinka w meczu z nią, ciągłe szukanie autów u sędziów), ale widzi tylko te ze strony przeciwniczek. Żeby nie było Collins przegięła dużo bardziej, ale Iga święta wtedy też nie była, a nawet to ona te gierki zaczęła. Stąd nie do końca dziwią mnie słowa Collins. Nie wiem czy określiłbym akurat słowami nieszczera, bo średnio mi to pasuje. Ale właśnie trochę coś w tym jest, że Iga to trochę kobieta o dwóch twarzach. Niby spokojna, kulturalna, a za kulisami potem dochodzą inne rzeczy. Żeby nie było, bo zaraz się tu kolejna burza hejtu na mnie wyleje :prochno: szacun za dotychczasowe osiągnięcia, ale ze względu na charakter ciężko mi osobiście za nią przepadać. No ale tak to w życiu jest, każdemu przeszkadza w innym co innego, podczas gdy drugiemu będzie pasować. Zobaczymy jak poradzi sobie dzisiaj, czy doszła już do siebie po wczorajszej porażce.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 397
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 12:20

Dobra, jak tylko dodam, że ukraińskie barwy zniknęły ze stroju Świątek w chwili końca kontraktu z PZU.

Może ma to związek, może nie.

Sami wiemy, że sami w życiu zawodowym nieraz zamykamy buzię (co najmniej) by nie stracić o wiele mniejszych pieniędzy czy możliwości.

Prawdy nie poznamy nigdy (może za X lat w jakichś wspomnieniach co mało kogo będzie już obchodzić). Tak jak pisałem - wspierajmy i cieszmy się z sukcesów, nie niszczmy przy porażkach.


polecam www.sokker.org
:)
menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
Distant Dreamer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2023
Posty: 605
Rejestracja: 16 lipca 2023
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 79 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 12:41

Bart985 pisze: 01 sierpnia 2024, 22:58 Federer ma srebro w singlu, Djoko brąz, Nadal złoto, ale Sampras nie ma, Connors nie ma, w Tokio wygrał niejaki Zverev, bez wygrania ani jednego turnieju WSZ, a rankingu był max drugi... mówię o singlu i o złocie.
Dla tenisistów IO to nie jest specjalnie potrzebna impreza.
No spoko, jak mówisz o singlu i złocie to się zgodzę, też będąc szczerym nie jestem ani znawcą ani miłośnikiem tego sportu to sprawdzałem tylko tych co znam (taki Connors nic mi nie mówi)
Bart985 pisze: 01 sierpnia 2024, 22:58 Zadziwiające jest, że dokładnie te same multikonta w dokładnie taki sam sposób opisywali wyżej wymienionych.
Możliwe że masz rację, nie chce mi się scrollować tematów i posprawdzać

Ostatnio pewne zakute we własnej bańce schizofrenii łby zaczęły wylewać pomyje na meksykańską judoczkę Prisce Awiti Alcaraz bo ta wygrała z polską zawodniczką (faworyzowaną do zwycięstwa) co jest dla mnie zadziwiające bo zamiast może wziąć na celownik 2 osoby trans walczące na IO w kobiecym boksie to skupiono się właśnie na Alcaraz, a wystarczyło przeszukać internet i znaleźć wszystkie informacje, że urodziła się kobietą i nie znajdziesz żadnej informacji, że była facetem.
Ostatecznie sama pani szymańska,która zna Alcaraz wzięła ją w obronę.
Może jakby była osobna kategoria (powinna być) dla trans to schizoidy nie doszukiwałyby się transowości u każdego kogo widzą .


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1208
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 14:03

Distant Dreamer pisze: 02 sierpnia 2024, 13:04 Ostatnio pewne zakute we własnej bańce schizofrenii łby zaczęły wylewać pomyje na meksykańską judoczkę Prisce Awiti Alcaraz bo ta wygrała z polską zawodniczką (faworyzowaną do zwycięstwa) co jest dla mnie zadziwiające bo zamiast może wziąć na celownik 2 osoby trans walczące na IO w kobiecym boksie to skupiono się właśnie na Alcaraz, a wystarczyło przeszukać internet i znaleźć wszystkie informacje, że urodziła się kobietą i nie znajdziesz żadnej informacji, że była facetem.
Ostatecznie sama pani szymańska,która zna Alcaraz wzięła ją w obronę.
Może jakby była osobna kategoria (powinna być) dla trans to schizoidy nie doszukiwałyby się transowości u każdego kogo widzą .
Ok, ale skąd się to bierze? Naprawdę dziwisz się? Właśnie takie sprawy jak te z bokserkami powodują, że ludzie już wszędzie mają wątpliwości. Ja się im wcale nie dziwię. Winni są nie ci, co zwracają na to uwagę, a MKOL, który dopuszcza takie pseudo bokserki do startu. Potem normalnym jest, że ma się wątpliwości co do takiej Alcaraz, nawet jak ona sama nie jest tu nic winna. To jest cały lewicowy postępowy świat. Sami swoim postępowaniem szkodzą takim naturalnym zawodniczkom. Wielki szacun dla Włoszki, która zrezygnowała z walki. Szkoda jej, bo występ na IO to coś o czym marzy każdy sportowiec, ale szacun, że powiedziała dość. Występ tych bokserów (bo bokserkami ciężko je nazwać), to totalny skandal. Przypominam, że nie dopuszczono ich nawet na MŚ, ale już na tęczowej olimpiadzie w Paryżu... czemu nie? Szkoda tylko normalnych zawodniczek, bo ciężko nazwać to uczciwą sportową rywalizacją.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Distant Dreamer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2023
Posty: 605
Rejestracja: 16 lipca 2023
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 79 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 14:35

Nicram_93 pisze: 02 sierpnia 2024, 14:03
Distant Dreamer pisze: 02 sierpnia 2024, 13:04 Ostatnio pewne zakute we własnej bańce schizofrenii łby zaczęły wylewać pomyje na meksykańską judoczkę Prisce Awiti Alcaraz bo ta wygrała z polską zawodniczką (faworyzowaną do zwycięstwa) co jest dla mnie zadziwiające bo zamiast może wziąć na celownik 2 osoby trans walczące na IO w kobiecym boksie to skupiono się właśnie na Alcaraz, a wystarczyło przeszukać internet i znaleźć wszystkie informacje, że urodziła się kobietą i nie znajdziesz żadnej informacji, że była facetem.
Ostatecznie sama pani szymańska,która zna Alcaraz wzięła ją w obronę.
Może jakby była osobna kategoria (powinna być) dla trans to schizoidy nie doszukiwałyby się transowości u każdego kogo widzą .
Ok, ale skąd się to bierze? Naprawdę dziwisz się? Właśnie takie sprawy jak te z bokserkami powodują, że ludzie już wszędzie mają wątpliwości. Ja się im wcale nie dziwię. Winni są nie ci, co zwracają na to uwagę, a MKOL, który dopuszcza takie pseudo bokserki do startu. Potem normalnym jest, że ma się wątpliwości co do takiej Alcaraz, nawet jak ona sama nie jest tu nic winna. To jest cały lewicowy postępowy świat. Sami swoim postępowaniem szkodzą takim naturalnym zawodniczkom. Wielki szacun dla Włoszki, która zrezygnowała z walki. Szkoda jej, bo występ na IO to coś o czym marzy każdy sportowiec, ale szacun, że powiedziała dość. Występ tych bokserów (bo bokserkami ciężko je nazwać), to totalny skandal. Przypominam, że nie dopuszczono ich nawet na MŚ, ale już na tęczowej olimpiadzie w Paryżu... czemu nie? Szkoda tylko normalnych zawodniczek, bo ciężko nazwać to uczciwą sportową rywalizacją.
Tak jak mówię jak już chcą się bawić w takie rzeczy to niech zrobią se kategorię trans i będzie wiadomo kto walczy.
A dziwi mnie (raczej nie powinno w tym świecie) że ludzie się rzucili na meksykankę zamiast sprawdzić cokolwiek, choć zgadzam się z tobą że po tych bokserach to można mieć wątpliwości do takiej alcaraz czy innych (ale posiadanie wątpliwości a rzucenie się z pomyjami na kogoś to jednak 2 różne rzeczy)
Odnośnie włoszki to może nie tyle zrezygnowała bo zaprotestowała (jeśli tak to raczej powinna to zrobić przed rozpoczęciem walki tak jak algierczyk przed walką z izrealczykiem) a wydaje mi się że zdała sobie sprawę po kilku ciosach jakie krzywdy mogą się jej stać jak będzie kontynuować walkę z tym babochłopem. Też mi szkoda normalnych zawodniczek no ale cóż IO w Paryżu to oddzielny stan umysłu co pokazali już wiele razy


Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 418
Rejestracja: 01 lipca 2012
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 20:02

Ogólnie co do tej dyskusji to kategorie "prestiżowości" sportu są takie": igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata, mistrzostwa kontynenty, mistrzostwa krajowe. Czasami jakaś "złota liga" stoi gdzieś miedzy nimi, ale uznaje się, że laur olimpijski jest najwyżej. Tyle że po prostu nie we wszystkich sportach.

Co do sportowców trans
https://www.dw.com/pl/transp%C5%82ciowi ... a-58760622
Zapewne świat sportu chce to unormować, problem w tym jak żeby było fair? Dla mnie wszystko co LGBT+ jest rzeczywistością i nie ma się co obrażać, natomiast nie ma też co udawać, że przewaga, nawet minimalna, nie jest przewagą. I wtedy... po prostu transpłciowi nie powinni startować.

To jest case IO dla paraolimpijczyków i np. Nataki Partyki, multimedalistki na para-IO, ale przy starcie w IO - bez medali.
Czy to znaczy, że trans-sportowcy powinni mieć osobne igrzyska? Nie wiem, mądrzejsi ode mnie nie wiedzą.

Ale jest też tak, że w tenisie kobiecym mamy/mieliśmy hmmm delikatniejszej budowy zawodniczki, stawiające na technikę, ale pojawiły się siostry Williams bazujące na masie mięśniowej i sile... mniej więcej wtedy przestałem śledzić kobiecy tenis na poważnie. Czy to też było nieuczciwe, chociaż obydwie zawodniczki zaliczano do grona kobiet bez żadnych przedrostków?


Obrazek
Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1208
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 21:04

Bart985 pisze: 02 sierpnia 2024, 20:02 Co do sportowców trans
https://www.dw.com/pl/transp%C5%82ciowi ... a-58760622
Zapewne świat sportu chce to unormować, problem w tym jak żeby było fair? Dla mnie wszystko co LGBT+ jest rzeczywistością i nie ma się co obrażać, natomiast nie ma też co udawać, że przewaga, nawet minimalna, nie jest przewagą. I wtedy... po prostu transpłciowi nie powinni startować.
No właśnie nie jest żadną rzeczywistością, jest urojeniem jakiejś grupy osób, z różnych powodów, nie wnikam, natomiast przestańmy udawać, że to coś normalnego. Nie było, nie jest i nie będzie czymś normalnym. I nie trzeba być do tego osobą religijną, natura sama tak to wymyśliła. Są dwie płcie i tylko dwie płcie i choćby nie wiem co próbowała wmawiać pewna grupa osób, nie ma trzech, pięciu, dziesięciu czy dwudziestu.

Chcą sobie "zmieniać" płcie, tak żyć, ich sprawa, ale niech się wtedy nie pchają do sportu, albo niech startują wśród tych których powinni. To nie miejsce na tworzenie kolejnych kategorii dla pseudopłci. Nie pasuje, to nikt nie karze startować na siłę. Co to za czasy, że większość ma się dostosowywać do jakiś wyimaginowanych poglądów mniejszości, świat na głowie staje. A spróbuj się tylko odezwać, to jesteś rasistą, itd. Za to w drugą stronę jak atakują innych ludzi, to już wszystko jest w porządku. Ale mniejsza, bo to nie miejsce na ten temat.

Alcaraz oberwało się rzeczywiście niepotrzebnie rykoszetem. Natomiast sprawa bokserska, to czysty skandal, wypaczający wyniki i wieloletni wysiłek wielu kobiet w tej dyscyplinie. Czy to jest ta postępowa normalność? Jeśli tak, to ze swojej strony podziękuję, wolę być zacofany dalej.

Brawo dla Igi za brąz, niedosyt spory, ale dobry medal i taki. Przyzwoity występ naszego miksta (choć gdzie tam do Tokio, ale było wiadomo, że na powtórkę szans nie ma). Bardzo dobry czas Swobody i duże męczarnie naszych młociarzy. Zobaczymy co przyniesie dzień jutrzejszy.

Edit: Apropo boksu, kapitalna walka Szeremety dzisiaj, naprawdę, dziewczyna bawiła się na ringu. Kto nie widział, polecam. Oby na ćwierćfinale się nie skończyło.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 418
Rejestracja: 01 lipca 2012
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2024, 22:13

Nicram_93 pisze: 02 sierpnia 2024, 21:04 No właśnie nie jest żadną rzeczywistością, jest urojeniem jakiejś grupy osób, z różnych powodów, nie wnikam, natomiast przestańmy udawać, że to coś normalnego. Nie było, nie jest i nie będzie czymś normalnym. I nie trzeba być do tego osobą religijną, natura sama tak to wymyśliła.
Przykro mi, że wali się twoja jaskinia, ale ludzie od dawna nie żyją jak natura wymyśliła. Korekcja płci jako część tranzycji płciowej to rzeczywistość, medyczna i prawna w większości miejsc na świecie.

Jest to tak samo "normalne" jak złożoność ludzkiej osobowości.

:dontknow:


EDIT
Wiem, że o piłce nie rozmawiacie chyba tutaj, ale nie ma tematu o IO? W każdym razie obejrzałem pierwszy mecz, Francji z Argentyną. Fajny, kontrowersyjny, na końcu obydwie ekipy urządziły sobie starcie znane z krakowskich osiedli, ale chyba bez sprzętu. Ciekawe. Jutro grają kobitki, może też uda się coś zobaczyć.
Ostatnio zmieniony 02 sierpnia 2024, 23:10 przez Bart985, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
ODPOWIEDZ