Wszystko o Interze
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Raz - rok temu nie grali fatalnie. Fatalnie to rozegrali mercato, sprowadzając zawodników nie Benitezowi, a już Leonardo. Dwa - wrócili do walki o Scudetto również dzięki trochę słabszej grze Milanu w tamtym okresie. Trzy - obejrzyj również mecze Ligi Mistrzów z ich udziałem, zwłaszcza te z Schalke.Machnes pisze:Za bardzo się poczułeś, rok temu też grali fatalnie a koniec końców wrócili do gry o scudetto z dnia na dzień.
To wszystko warto byłoby ozdobić kluczowym słowem "może". Nie jest powiedziane, że za Gasperiniego przyjdzie trener lepszy i że naprawi wszystkie błędy. Poza tym oni całą winę przypisują trenerowi, podczas gdy piłkarze również szału nie robią, nie widać zaangażowania i woli walki, no chyba, że w wywiadach. Nasz zarząd beznadziejnego Del Neriego zwalniał cały sezon, a mecz za meczem miał być "decydującym". Niemniej jednak decyzja o zwolnieniu trenera w Interze może przynieść tyle dobrego co i złego, na pewno chaos jest wskazany.Machnes pisze:Moratti wywali Gaspa i przyjdzie jakiś strażak, który to ustabilizuje.
Jeszcze słowo. Rozwalają mnie komentarze kibiców Interu. Solidna większość z nich nie jest przyzwyczajona do porażek, a przecież powinni. Czyżby ich miłość zaczęła się po Calciopoli? :lol:
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7320
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Zapewne, a ci starsi prawdziwi kibice kipnęli w oczekiwaniu na Scudetto xd Komentarze i dobre rady wiernych fanów zaiste przezabawne 
Przy okazji, natknąłem się na wiele mówiący wywiad przedmeczowy z Cambiasso.
.

Przy okazji, natknąłem się na wiele mówiący wywiad przedmeczowy z Cambiasso.
Esteban przewidział przyszłość, a z Gaspa to musi być wybitny (de)motywatorNa pytanie, co powinno zostać zmienione w stosunku do meczu z Palermo, Cambiasso odpowiedział: Co tak właściwie jest problemem? To, że przegraliśmy mecz? Skoro przegrywasz mecz, to musisz zmienić wszystko od prezydenta do koszulek zawodników? Naprawdę nie rozumiem, o czym rozmawiamy. Przegraliśmy, ok, ale nikt nikogo nie wini i nie szuka wymówek. Musimy pozostać spokojni: popełniliśmy parę błędów, ale najważniejsze to zachować spokój. Osobiście nie widzę żadnego problemu. Przegraliśmy tylko mecz i na pewno przegramy następne. To był false start, ale nie róbmy z tego tragedii. Teraz musimy skupić się na Lidze Mistrzów, by nie popełnić kolejnego false startu.


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- paruf
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2006
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 lipca 2006
Trabzon grał dobry mecz, nie umniejszaj im. My pokazaliśmy za to jak się gra z Lechem w poprzednim sezonie, już zapomniałeś jak graliśmy i jakie były wyniki? (Przywołuję Lecha w celu porównania potencjału przeciwnika Interu).@D@$ pisze:Przegrali z drużyną która mogła do LE nie wejść, nie strzelili nic obronie z Głowackim na środkuno ciekawe.
Edit : niektórzy zachowują się, jakby po wygranej z Parmą to już był koniec sezonu i mielibyśmy scudetto.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Mówi się też o Ancelottim, a to bez wątpienia dobry trener i zmartwiłbym się, jakby zajął miejsce Gaspa.it doesn't matter pisze:Nie boj nic. Nawet jezeli naszego Gaspa brzydal wywali na zbity pysk to przyjdzie kolejny magik, bo raczej na jakiegos koksa szans nie ma. Zresztą mowi sie o... Roberto Baggio. :shock:
Ogólnie szkoda wczorajszej porażki Interu. Jakby wygrali, to Moratti by się trochę uspokoił, choć trochę wzrosłoby zaufanie do Gasperiniego. Teraz niby brzydal mówi, że posada trenera jest bezpieczna, ale wiemy jak to z nim jest.
Podejrzewam, że z Romą Inter wygra, ale nie pogardziłbym remisem :lol: Oby Gasperini był jak najdłużej na swoim stanowisku, może wróci jeszcze do 3-4-3 ?
PS. Jeszcze tylko dodam, że piękne są te pomysły Gasperiniego



- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Jak sie tak dobrze zastanowic, to faktycznie masz racje. Lepiej by bylo jakby sobie tam powygrywali w LM, to moze siwy by nie wylecial w pazdzierniku. A jak przyjdzie Ancelotti to faktycznie bedzie zle. Ale nie potrafie sie nie cieszyc z kompromitacji merdaczy.pumex pisze: Ogólnie szkoda wczorajszej porażki Interu. Jakby wygrali, to Moratti by się trochę uspokoił, choć trochę wzrosłoby zaufanie do Gasperiniego. Teraz niby brzydal mówi, że posada trenera jest bezpieczna, ale wiemy jak to z nim jest.
Podejrzewam, że z Romą Inter wygra, ale nie pogardziłbym remisem :lol: Oby Gasperini był jak najdłużej na swoim stanowisku, może wróci jeszcze do 3-4-3 ?
PS. Jeszcze tylko dodam, że piękne są te pomysły GasperiniegoSneijder jako boczny napastnik, środek Zanetti, Cambiasso i najlepsze - Obi :lol: Tylko Chivu brakowało
A co do Chivu, to ja wierze ze Gasperini jeszcze mu zaufa i Lotnik dostarczy nam jeszcze nie raz powodow do radosci.
- Serpente
- Interista
- Rejestracja: 11 września 2011
- Posty: 154
- Rejestracja: 11 września 2011
Mam przypomnieć o meczach z Lechem ? :lol:@D@$ pisze:Przegrali z drużyną która mogła do LE nie wejść, nie strzelili nic obronie z Głowackim na środku
Jeżeli czytasz komentarze na głównej to.....pozdrawiam :doh:szczypek pisze: Jeszcze słowo. Rozwalają mnie komentarze kibiców Interu. Solidna większość z nich nie jest przyzwyczajona do porażek, a przecież powinni. Czyżby ich miłość zaczęła się po Calciopoli? :lol:
Znalazło by się parę rzeczy,spalony Pazziniego (choć i tak bramkarz wybił),spalony przy strzale Altintopa po którym piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła pod nogi (już nie pamiętam jak się nazywał) strzelca bramki,więc gol powinien być nieuznany. Choć takie zespoły powinniśmy gwałcić na wszystkie sposoby !risto pisze:Dzisiaj na sedziego juz nie moga zwalic.
:rotfl:Gotti pisze: Inter w końcu został ukarany przez rękę Boską za swoje krętactwa i fałszywe tytuly!

- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Nie żebym tłumaczył Juventus, ale po 1 Lech był szczególnie zdeterminowany, dodatkowo byli " na fali" w europejskich pucharach, w przeciwieństwie do Juve, gdzie LE była bardziej karą niż nagrodą, motywacja była widoczna...Serpente pisze:Mam przypomnieć o meczach z Lechem ? :lol:@D@$ pisze:Przegrali z drużyną która mogła do LE nie wejść, nie strzelili nic obronie z Głowackim na środku
A Inter gra w LM, czyli tam gdzie chce grać i powinni się chyba spinać na te mecze. Widzę tuz dość sporą różnicę sytuacji.
- Serpente
- Interista
- Rejestracja: 11 września 2011
- Posty: 154
- Rejestracja: 11 września 2011
Po części masz rację ale zobacz w jakiej kondycji jest teraz Inter,nie dosyć że mamy już starych,wypalonych,pozbawionych głodu gry i pucharów piłkarzy,Moratti udaje że wszystko jest git,Trabzonsor też zagrał na 100% i postawił ciężkie warunki. Choć gdyby Milito złapał się za jaja i choć trochę się starał to wczoraj nie miałby problemu aby trafić do siatki (przecież to by nawet Amauri wykorzystał 8) )

- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
szczypek pisze:Raz - rok temu nie grali fatalnie. Fatalnie to rozegrali mercato, sprowadzając zawodników nie Benitezowi, a już Leonardo. Dwa - wrócili do walki o Scudetto również dzięki trochę słabszej grze Milanu w tamtym okresie. Trzy - obejrzyj również mecze Ligi Mistrzów z ich udziałem, zwłaszcza te z Schalke.Machnes pisze:Za bardzo się poczułeś, rok temu też grali fatalnie a koniec końców wrócili do gry o scudetto z dnia na dzień.
Jakoś do meczu z Parma byliśmy dużo przed nimi, i śmialiśmy się z nich, ze powtórzą nasz wyczyn z sezonu z Ferrara i Zacciem na ławce, krótką masz pamięć to poczytaj posty z grudnia, stycznia w tym temacie

mecz z Schalke jeden widziałem chyba, ale czemu ma to dowodzić? w LM dali dupska ale w Lidze wyprzedzili nie tylko nas, ale i świetne Napoli.
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
I tu się zgadzam, kondycja Interu jest tragiczna, ale z tym ostatnim to Amauri uwierz nie takie marnowałSerpente pisze:Po części masz rację ale zobacz w jakiej kondycji jest teraz Inter,nie dosyć że mamy już starych,wypalonych,pozbawionych głodu gry i pucharów piłkarzy,Moratti udaje że wszystko jest git,Trabzonsor też zagrał na 100% i postawił ciężkie warunki. Choć gdyby Milito złapał się za jaja i choć trochę się starał to wczoraj nie miałby problemu aby trafić do siatki (przecież to by nawet Amauri wykorzystał 8) )


- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Sytuacja Interu przypomina trochę to, co dzieje się z Juventusem. U nas też brak godnych następców dla Del Piero, Nedveda, Camora, Trezegola, czy Buffona i na razie nie zanosi się na to, by ktokolwiek miałby choć w małym stopniu załatać dziurę, która powstała lub powstanie po tych graczach. Tak samo u Was. I z jednej strony szkoda, bo traci na takim stanie rzeczy całe Calcio.Serpente pisze:Po części masz rację ale zobacz w jakiej kondycji jest teraz Inter,nie dosyć że mamy już starych,wypalonych,pozbawionych głodu gry i pucharów piłkarzy,Moratti udaje że wszystko jest git,Trabzonsor też zagrał na 100% i postawił ciężkie warunki. Choć gdyby Milito złapał się za jaja i choć trochę się starał to wczoraj nie miałby problemu aby trafić do siatki (przecież to by nawet Amauri wykorzystał 8) )
BTW, da się koledze Serpente zmienić tytuł z Juventino na ichni? Jakoś nieszczególnie fajnie wygląda Juventino przy kimś, kto kibicuje Interowi.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.