Wasz pierwszy obejrzany w TV mecz Juventusu

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
LG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2004
Posty: 27
Rejestracja: 02 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 lipca 2004, 15:30

Mój pierwszy mecz to z finał z Ajaxem. Potem starałem się patrzeć na wszystkiem mecze. Finał z Realem oglądałem na wycieczce szkolnej 8) i nie za bardzo go pamietam. Teraz, dzięki temu, że mam Polsat Sport moge ogladać wszystkie mecze, nawet jeśli nie mam czsu patrzec na bezpośrednia transmisje


Lepiej nie pić nic na balu niż kibicem być Realu.
Mosiu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2004
Posty: 70
Rejestracja: 14 marca 2004

Nieprzeczytany post 27 lipca 2004, 16:05

Pamiętam że miałem 10 lat i nie kibicowałem wtedy rzadnej drużynie - to był mecz Juventusu na turnieju przygotowawczym do sezonu 96/97, i niestety Juve przegrało. :twisted:
najgorsze że nie pamiętam z kim Juve grało :shock:


...Tu sei la squadra del cuore , sempre in campo undici eroi , vinci I'mpossibile e vai , ti seguiremo anche noi , metti un'altra stella sul petto...
Umpa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 sierpnia 2003
Posty: 135
Rejestracja: 12 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 27 lipca 2004, 16:15

Na pewno sezon 95/96.

Od półfinałów z Realem zacząłem kibicować Juve, a ich gra podobała mi się już wcześniej, ale nie pamiętam czy jakiś wcześniejszy mecz był pokazywany w całości czy tylko skróty oglądałem. Choć bardzo możliwe bo pamiętam np. mecze z Borussią w ćwierćfinale chyba.

Kurcze dawne dzieje :)


Pavel87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 262
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 27 lipca 2004, 16:41

BIGGI pisze:Nantes 3-2 Juve półfinal LM 1995/96
W moim przypadku identycznie. Potem w finale z Ajaksem byłem już kibicem Juve


Forza Squadra Bianconera
mario1116

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 65
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 27 lipca 2004, 17:01

Mój pierwszy mecz był podczas finału ligi mistrzów w 1997 roku z Borussią Dortmund . JUVE przegrało 3:1 :( :( :(


stazzorZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 199
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 30 lipca 2004, 11:47

doskonale pamiętam :D finał LM z ajaxem i na koniec karniaczki. od tamtego momentu juventus zagoscil w moim sercu


Obrazek
Włodar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 197
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 04 września 2004, 14:39

22.05.1996 - Stadio Olimpico, Rzym - mecz Juventus-Ajax Amsterdam - finał LM. Kibicowałem w nim "niebieskim" - jak się okazało Juventusowi. Wygrali i od tamtego czasu Juve już na zawsze zostało w moim sercu :)


Jaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 października 2002
Posty: 621
Rejestracja: 11 października 2002

Nieprzeczytany post 05 września 2004, 21:19

Małe podsumowanie-czytając posty tego tematu stwierdzam że 22.05.1996 roku kosmici opanowali TVP nagającą mecz finału LM i umieścili w trakcie meczu niewidoczny przez ludzkie oko przekaz-JESTEŚ OD TERAZ KIBICEM JUVE
Zostało to odebrane przez nasza podświadomość i trwale zapisanę :shock:



Takie przekazy były odbierane przez ludzi także podczas innych spotkań Juve co prowadziło do powiększenia naszego grona,ale przezkaz z roku 1996 roku zebrał największe żniwo :wink:


fredi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 września 2003
Posty: 174
Rejestracja: 20 września 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2004, 14:01

No o ile sięgam pamięcią to chyba będzie finał LM z Realem.. Predrag Mijatović bramke walnoł dla Realu i skączyło się 0:1 :( To był chyba mój pierwszy mecz Juve który widziałem w TV :D


Obrazek
PROmilky
Juventus Turyn - Tobie Chwała na wieki !!
Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 270
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2004, 22:18

Pierwszy (jaki sobie przypominam) mecz z Juve to finał LM z Ajaxem. Szczególów nie pamiętam, kojarzę to spotkanie po karnych i charakterystycznych koszulkach Juve z żółtymi gwiazdami na ramieniach (notabene jedne z moich ulubionych). Ale prawdziwa miłość do Juve przyszła w finale z Borussią po bramce Del Piero. Szkoda, że mecz skończył się porażką :cry:


mleko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 262
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2004, 23:17

moj pierwszy mecz to rowniez niezapomniany final z ajaxem-pamietam jak dzis ze ryczalem prawie ze szczescia wtedy!! to byl rowniez chyba moj pierwszy mecz jaki w zyciu ogladalem ale tego juz nie jestem pewien...


ĐjMilka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 września 2003
Posty: 93
Rejestracja: 08 września 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2004, 23:33

stazzorZ pisze:doskonale pamiętam :D finał LM z ajaxem i na koniec karniaczki. od tamtego momentu juventus zagoscil w moim sercu
No u mnie dokladnie tak samo, od tamtej pory Juve od zawsze jest w moim sercu i na moich scianach w pokoju :P


miro1910

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2004
Posty: 16
Rejestracja: 29 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 07 września 2004, 10:42

mój pierwszy meczyk to był z ajaxem wygrany w finale ligi mistrzów a piekną bramke strzelił ravaneli a potem w karnych :P


miro1910
eLeM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 205
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 07 września 2004, 11:15

Ech ten magiczny finał z Ajaxem. Moja miłiość do Juve też się zaczęła wtedy ale w dość nietypowy sposób. Otóż byłem wtedy na jakiejś rodzinnej imprezie (imieniny cioci Kazi - coś w ten deseń) latek miałem wtedy tak ok 12 więc piłka nożna ograniczała sie dla mnie do gry z kolegami przed blokiem. No ale na imprezie był też mój starszy kuzyn i on chciał oglądać mecz. I pamiętam że był wielce za Ajaxem a cała familia z nim. A ja jako ałtsajder :) postanowiłem być za "tymi drugimi" :) Jakąż ja miałem po meczu satysfakcje, jaką radość. Nie mogło być inaczej - Juventus stał się moją miłością.
Ostatnio zmieniony 07 września 2004, 12:49 przez eLeM, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Przemo90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 marca 2004
Posty: 470
Rejestracja: 24 marca 2004

Nieprzeczytany post 07 września 2004, 11:59

Mój to finał LM z Borussia Dortmund, od tamtej pory kocham Juve


Obrazek

"Dla Juventusu zwycięstwa nie są rzeczą ważną. Dla Juventusu zwycięstwa to jedyne, co się liczy" ~Giampiero Boniperti~
ODPOWIEDZ