Serie A 15/16 (26): Bologna 0-0 JUVENTUS

[booyak]

Jedenastka wyjściowa:

[CzeczenCZN]

No ale szczerze mówiąc, co się dziwić że Bonucci gra? To jest jeden z absolutnych filarów Juventusu, jeden z najważniejszych naszych zawodników. Pogba również gra. Tak więc można wystawić kilku zmienników, ale trzon musi pozostać ten sam. Tak wiem Rugani, też liczyłem. No ale to pokazuje, że Allegri wie że ten mecz jest dla niego bardzo ważny i nie ma jakiejkolwiek mowy o odpuszczaniu.

[kawek]

Po raz kolejny w Bologni autokar Juve zostal zaatakowany przez trzodę kibicujaca niebiesko-czerwonym. Nasz skład mocny jak na przeciwnika mialem nadzieje ze jesli wychodzi Bonucci to moze Padoin zagra za Stefana
Ciezki mecz przed nami ale licze na 0:2 i uciszenie wypełnionego po brzegi włoskiego stadionu dziesięciolecia

[Adi666666]

Ten mecz jest jak gem po przełamaniu w tenisie, należy potwierdzić wyższość nad Napoli zdobywając kolejny komplet punktów po tym arcy ważnym spotkaniu ze śmieciarzami. Co do składu z przodu brak Dybali a więc brak kreatywności mam nadzieję , że Pereyra stanie na wysokości zadania, jak coś to Paulo wejdzie i pozamiata. Trzeba uważać na Giaca oraz Destro ... i będzie dobrze FORZA :juve:

[Juve15]

Jakie źródło podało taki skład?

[Piotrekmmz]

@up Juventus, czyli w miarę pewne źródło.

Kiedy ma zagrać Rugani, jak nie w takim meczu, w tych okolicznościach?

[Robert 10]

@up Juventus, czyli w miarę pewne źródło.

Kiedy ma zagrać Rugani, jak nie w takim meczu, w tych okolicznościach?

Myślę, że Ruganiego powinnismy oszczędzać na Bayern, trzeba rozsądnie dysponować siłami w ciągu sezonu.

[Shadow Marshall]

@up Juventus, czyli w miarę pewne źródło.

Kiedy ma zagrać Rugani, jak nie w takim meczu, w tych okolicznościach?

Myślę, że Ruganiego powinnismy oszczędzać na Bayern, trzeba rozsądnie dysponować siłami w ciągu sezonu.

Zapomnij. Z Bayernem zagra żelazny team o ile każdy z nich będzie zdrowy. Jak dzisiaj zobaczę Evre i Barzagliego to się zdziwię.

[Siewier]

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!

[Cabrini_idol]

Ale gramy kupę. Totalne zero.

Wszyscy słabo oprócz Barzagliego. Jestem zły bo Bolognia nic nie gra a my ani JEDNEJ SYTUACJI. Z taką grą zapomnijmy o meczu z Bayernem.

[jackop]

W pierwszych 5 minutach chłopaki się komunikowali, jakby grali ze sobą pierwszy raz W machaniu łapami przewodził Zaza ze swoim ADHD. Zastanawiam się gdzie się podziała jego mityczna praca w odbiorze i pressingu Anonimowy, schowany za obrońcami, nie bierze na siebie ciężaru gry. Ocena: 1hernanes na zachętę

Gdyby Morata miał pokrętło w lewej nodze, to po kwadransie mielibyśmy przynajmniej jedną bramkę. Niestety obrońcy gospodarzy nie są głupi, odprowadzając go po prostu do linii. 0 szans by zejść do środka i ukąsić z 'prawaśki' = 0 zagrożenia :roll: Próbuje bo ktoś musi, ale nie można go nazwać liderem linii ataku. Ocena: 1,5padoina

Barzagli chyba wziął sobie do serca słowa o podarciu dowodu osobistego Kolejny raz profesura w defensywie, dokładając przy okazji solidny rajd z piłką aż na połowę przeciwnika. :hellyes:

Reszta drużyny do bólu przeciętnie i bez błysku. Chyba, że chodzi o łapanie durnych kartek, przy próbie naprawy indywidualnych błędów.

Bologna zaczęła tak jak powinna. Wysoko, agresywnie, potrzeszczały kości. Potrafili wypracować sobie groźne sytuacje. Do przerwy to Buffon musiał się napocić bardziej niż Mirante.

[Hed]

Sędzia rzadki jak kac kupa, widać brak Khediry i Dybali, myślę że w 60 wejdzie Paulo i pozamiata. Powiedzialem

[MRN]

Do przerwy słabo ale fajerwerków dziś nie spodziewałem się...Mirante bezrobotny bo z naszej strony niczego w ofensywie nie zobaczyliśmy...oddaliśmy w ogóle jakiś strzał ?

[pablo1503]

Pogba chyba sobie nie odpocznie, a jak tak dalej pójdzie, to wejście Dybsiego będzie kwestią czasu. Myślami chyba przy Bayernie, bo nic nie wychodzi.
Pereyra mało widoczny, a jak się pojawi, to wykona świetny drybling/dryblingi i potem głupio straci piłkę po przez złe podanie czy zbyt dalekie wypuszczenie futbolówki. Wygramy, może nawet 0:3, ale dwie ostatnie wpadną w samej końcówce.

W machaniu łapami przewodził Zaza ze swoim ADHD. Zastanawiam się gdzie się podziała jego mityczna praca w odbiorze i pressingu Anonimowy, schowany za obrońcami, nie bierze na siebie ciężaru gry.

Jestem pewien, że jak coś ukąsimy, to właśnie Zaza będzie w to zamieszany, więc ochłoń. Wszyscy grają słabo, a Ty się uczepiłeś Zazy i jeszcze podważasz jego grę pod drużynę, bo w jednym meczu nie biega, jak porąbany. Od niego akurat nie oczekuję brania na siebie gry - prędzej od Moraty.

[Cabrini_idol]

I ani jednego strzału na bramkę Bologni, o to cały komentarz do 45 minut.