Serie A 13/14 (25): JUVENTUS 1-0 Torino

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:32

Ile można grać w ten sposób?! Derby na własnym stadionie a my się bronimy przez 2 połowę? :angry:
Najbardziej niepokoi słabość ławki rezerwowych, będzie sporo spotkań a my nie mamy kim grać.
Cieszy forma i postawa Teveza, sam na 3 rywali i wywalczył wolny :D Oby przekroczył 20 bramek w sezonie i został królem strzelców!

Na pocieszenie : już tylko 1 mecz w Lutym. Za Conte co sezon mamy kryzys w Styczniu/ Lutym, tegoroczny jest nawet łagodny porównując z poprzednimi.


Dzium

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Posty: 479
Rejestracja: 22 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:32

W końcu czyste konto :ok:


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:33

Tu nie ma co się doszukiwać zniżki formy i tym podobnych historii. W drugiej połowie po prostu pokazaliśmy to co zwykle w ostatnim czasie - niesamowity minimalizm. Tym razem różnił się on tym, że nie było żadnych konsekwencji w postaci straconej bramki.

Conte po ostatniej spinie z Capello wygrywa w jego stylu.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:33

Staraliśmy się wyciągnąć trochę Toro, które pomimo bramy w plecy do jakiejś 70 minuty ciągle atakowało tylko Cercim i Immobile, raz po raz ktoś trzeci z pomocy biegł z nimi. Bonucci w pewnym momencie nie miał do kogo podać piłki, bo wszyscy oprócz niego byli kryci.


naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:35

Wojtek pisze:Jestem zły że zamiast strzelić na 2:0 to się cofamy. Na szczęście skończyło się dobrze.
Też mnie to wkurza i niech nikt mi tego nie tłumaczy oszczędnością sił i meczami co trzy dni bo broniąc gonisz za piłką natomiast atakując ty narzucasz tempo gry. Jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe.. a jeszcze bardziej te zmiany. Schodzi z boiska Vidal którego nie zobaczymy w następnej kolejce (WTF?), Padoin za LL - ok jak już się bronimy to wzmacniamy tyły ale wejście Osvaldo na 2 minuty przed końcem.. po co? dlaczego nie można było go wpuść w 70 min? żeby pobiegał i odciążył Teveza.. i wgl dlaczego on a nie Gio albo w końcu Quag który chyba przyrósł już do siedzenia na ławce.. Po co nam taka długa ławka skoro Conte wykorzystuję 15 osób z całego składu? Rozumując rotacje zawsze mam na mysli nie tylko zmienianie co mecz kogoś w pierwszej jedenastce ale także przemyślane zmiany w trakcie meczu w odpowiednim czasie.
Nie powinienem narzekać bo wygrywamy i Conte robi kawal dobrej roboty jednak kilku rzeczy nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem.
Forza Juve!
Torino e Bianconera!


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2514
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:42

naros pisze:Schodzi z boiska Vidal którego nie zobaczymy w następnej kolejce (WTF?)
A kolega nie widział, że Vidal grał dziś strasznie agresywnie i jeszcze chwila a wyleciałby z boiska ? Dodatkowo te wymachy rękoma i pretensje do arbitra, gdy ten słusznie odgwizdał faul Arturo.

Dobrze, że Conte go zdjął, bo ostatnie 10-15minut moglibyśmy grać w 10tkę, a wtedy ten wynik 1:0 nie byłby już taki pewny.


Brawo dla Caceresa. Wreszcie jego gra zaczyna jakoś wyglądać i jeśli nie brać pod uwagę tego babola (przerzut do środka boiska), to Urugwajczyk dzisiaj zasługuję na pochwałę.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:49

Druga połowa - koszmar. Tylu podań do tyłu w jednym meczu podczas ery Conte chyba nie widziałem. Ja rozumiem, wynik najważniejszy, ale takie nastawienie w derbach na własnym stadionie to trochę jak pokazanie środkowego palca kibicom :/

Kiepski meczy Pogby i Lichtsteinera. Caceres swój niezły występ, podobnie jak w meczu z Realem, przyćmił 'bajecznym' podaniem pod nogi rywala, które mało co nie zakończyło się golem dla Toro.

Są trzy punkty, ale o meczu chce się zapomnieć. Kiedy zagramy w końcu na miarę oczekiwań? :doh:


Obrazek
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 20:50

Szkoda ze Vidal nie zagra na San Siro.

Stresujący styl Conte, ale zwyciestwo w 90 min meczu grajac tylko 45 to naprawde sukces.

I Naprawde ludzie zrozumcie ze Conte jest swiadom ilosci meczy.
Pozniej w ostatnich 5 kolejkach zabraknie sił i bedzie narzekanie że zajechał chlopakow.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 767
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:09

Wojtek pisze:Drugie derby w tym sezonie z Toro i drugie wygrane dzięki sędziemu, oj będzie płacz (mam na myśli karnego dla Toro który w 100% powinien być).
No bez przesady kolego. Myślę,że jakieś co najwyżej 20% sędziów dałoby się nabrać i niesłusznie podyktowałoby karnego. Facet zaczął upadać i to bardzo teatralnie dopiero gdy widział,że piłka mu uciekła i jest już prawie pod nogami obrońcy Juve. Pirlo jak go zahaczył to też ledwo co,sznurówkami :D
Ein pisze:
Bazyliszek pisze:Niestety, ale nasza gra zaczyna przypominać Juventus pana Capello. Strzelenie bramki, potem cofanie się do obrony i oddawanie inicjatywy. Rozumiem oszczędzanie się, ale ten minimalizm Conte mnie po prostu przeraża..zamiast dążyć do strzelenia 2 bramki to zaczynamy się bronić, potem nie daj walna nam brame z ###, mecz zakonczylby sie remisem a potem niech Conte dalej ma pretensje ze nie ubronili 1 bramkowej zaliczki i niech odbiera im dzień wolny po meczu :lol:
NO JAK MNIE TAKIE BIADOLENIE MOCNO DENERWUJE :

Juventus FC - AS Roma 3 : 0
Cagliari Calcio - Juventus FC 1 : 4
Juventus FC - UC Sampdoria 4 : 2
SS Lazio - Juventus FC 1 : 1
Juventus FC - Internazionale FC 3 : 1
Hellas Verona FC - Juventus FC 2 : 2
Juventus FC - AC Chievo Werona 3 : 1

Ile my meczy skończyliśmy z jedną bramką na przodzie tylko ? :angry:

Narzekanie na Bonu - nie kumam
Narzekanie na Caceresa - nie kumam (btw ładne odbiory piłki na środku boiska)
No :bravo: Ein :bravo:
Narzekania na Bonu kompletnie nie rozumiem,sympatyczny Urus też BARDZO DOBRZE poza jednym błędem,ale konkretnym. Mimo to dałbym mu szkolne 4-,mówiłem już że Caceres jest sympatyczny?

Ale brzydkie to było. Od 60 minuty oglądałem to chyba tylko z kibicowskiego obowiązku. Oczy piekły i siusiak swędział jak widziało się całe Juve cofnięte i to na połowie własnej połowy,czyli na jakimś 30-40metrze od bramki Gigiego.Trzeba docenić jednak fakt niestraconej bramki i jak już zaserwowali nam "Obronę Częstochowy" to chociaż zrobili to dobrze,rywal nie istniał. Ale jak to mówił na koniec Lipiński "Torino było bezradne,bezradne". Słabi byli,są i będą i nie zmieni tego nawet tegoroczna walka o europejskie puchary z interem.

Nie istniał też Llorente,cytując drugi raz komentatora "mało było Hiszpana w tym meczu".
Mam nadzieję,że po tym meczu każdy jeden pracownik klubu-włącznie ze sprzątaczkami-przestanie nawet myśleć o Cercim w Juventusie. Slaby jest jak rosół z kostki rosołowej.
Brawo głównie dla Asamoaha i przede wszystkim dla Teveza :bravo: Choć obawiam się,że Apacz niejako znowu udowodnił iż był najlepszym wyborem na topa do ataku dla obecnego Juve. Jest to facet który w stylu Matriego marnuje 2 setki w meczu LE by 3 dni później w ligowych derbach przyjąć sobie piłeczkę,obrócić się i huknąć bramkę jak na jakimś treningu. Słaby(w sensie goli nie strzela,no) w pucharach,świetny w lidze,perfekcyjnie dopasowane pod Juve. Ech..

Najważniejsze 3 punkty,to cieszy na tyle,że nie jestem bardzo zły na taki a nie inny obraz meczu,raz na pół roku potrafię to przeboleć,ja bardzo wyrozumiały kibic jestem :prochno:


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:20

Kiedy Hamsik zagrał ostatni raz dobry mecz przeciwko Juve? W 2010? Też słabiak, jak Cerci :D Włoch rozgrywa świetny sezon i na pewno ma spore umiejętności. Mówienie o tym jaki jest kiepski, na podstawie meczu, w którym 7-8 zawodników Conte zagrało przeciętnie, jest niepoważne.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:23

Zapewne w pierwszym sezonie pracy Conte, taki mecz byśmy zremisowali.
Nauczyliśmy się ogrywać średniaków i słabych, nawet gdy nam nie idzie. Dziś (podobnie jak z Trabzonem) nie wyglądało to dobrze, z drugiej strony w Hiszpanii - taka Barcelona przegrała z Sociedad - bo nikt wiecznie nie wygrywa, grając non-stop na pełnych obrotach i jeszcze w olśniewającym stylu.
Byłoby doskonale, gdyby Tevez zakończył rozgrywki jako najlepszy snajper ligi, ponieważ Carlosowi ta korona strzelców się należy za całą pracę, którą dla nas wykonał od początku swojej przygody ze Starą Damą. Oby mu szczęście zaczęło dopisywać w europejskich pucharach, bo nie jest on słabszym graczem na międzynarodowej arenie, tylko po prostu mniej skutecznym w decydujących momentach. Jednak swoją robotę wykonuje z równym zaangażowaniem i równie sumiennie jak w czasie meczów ligowych.
Mam nadzieję, że z końcem lutego, nasz lekki kryzys formy, rzeczywiście minie. Forza Juve :ok:


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 320
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:33

pumex pisze:Są trzy punkty, ale o meczu chce się zapomnieć. Kiedy zagramy w końcu na miarę oczekiwań? :doh:
Dopóki będziemy grać co 3 dni to nie nastawiam się, że zagramy w jakimkolwiek meczu na 100% możliwości przez 90 minut. Trzeba zapomnieć o stylu gry Juve z pierwszego sezonu Conte.

Co do meczu to cieszy pierwsza połowa oraz te kilka akcji z drugiej części, gdy przyspieszyliśmy. Najważniejsze oczywiście 3 punkty oraz zachowanie czystego konta. Trzeba trzymać Romę na dystans, bo jeśli chcemy zaistnieć w Lidze Europejskiej to pewnie prędzej czy później potkniemy się w lidze.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5297
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:39

A co do Cerciego to własnie Conte w wywiadzie stwierdził, że Martin i Asa wyłączyli go zupełnie i jest im wdzieczny, wiec widac, że brak gry Alessio w dzisiejszym meczu po prostu wynikał z taktyki Conte i jak widac taktyka sie spisała bo Ciro sam nie mógł dzisiaj niczego zdziałać, wiec nie hejtowałbym Alessio tylko zrzucil to na karb wyboru Conte ( który po prostu uznał, ze groźniejszy jest Cerci, wiec na nim sie skupiamy).
Mial troche racji bo Cerci oprocz tego ze sam jest grozny to jest rownie kreatywny i taka decyzją Antek pokauje, że swietnie zna sie na rzeczy.


naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:43

Sila Spokoju pisze:
naros pisze:Schodzi z boiska Vidal którego nie zobaczymy w następnej kolejce (WTF?)
A kolega nie widział, że Vidal grał dziś strasznie agresywnie i jeszcze chwila a wyleciałby z boiska ? Dodatkowo te wymachy rękoma i pretensje do arbitra, gdy ten słusznie odgwizdał faul Arturo.

Dobrze, że Conte go zdjął, bo ostatnie 10-15minut moglibyśmy grać w 10tkę, a wtedy ten wynik 1:0 nie byłby już taki pewny.
Racja zapomniałem o tej żółtej. Ale to nie zmienia faktu że zmiany w wykonaniu Conte są delikatnie mówiąc dziwne. :) Ważne 3 pkt, nawiązując do ostatnio modnej dyskusji wolę taką grę niż grę z ery Capello :lol:


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 579
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2014, 21:52

To był jeden z tych meczów o których można napisać tylko tyle, że się odbył. Wyróżniłbym tylko Teveza za gola i umiejętność utrzymania się przy piłce. Denerwują mnie już trochę te zagrania do napastników ustawionych tyłem do bramki, którzy próbują odegrać w pole karne by ktoś z pomocników za chwilę wjechał z piłką do bramki. Ta taktyka ostatnio kompletnie się nie sprawdza, ale może ja się nie znam. Czy był karny dla Torino ?


Zablokowany