No cichym bohaterem pierwszej połowy był Motta. Najpierw świetne podanie do Teveza, później sam wykorzystał zagranie Llorente i otworzył wynik.
Ogólnie to powinien sobie radzić lepiej w 3-5-2 niż w 4-osobowej defensywie, ale to tyle. Pewnie nikt nie bierze go pod uwagę nawet na ławkę.
W sumie dziwna była ta prawa strona w pierwszej połowie. Vidal duzo schodził do boku, Lichtsteiner jak RWB szybko zrobił miejsce dla Motty czy nominalnego półprawego stopera...
Jak się nazywa ten obrońca co wygląda jak Sorensen? Trochę klocowaty jeszcze, ale angażował się może coś z niego będzie.
Edit: Na wygląd to pewnie ten Magnusson, jestem samowystarczalny, sam sobie odpowiedziałem
Rozwaliła mnie akcja Matriego, tak ładnie zmylił dwóch obrońców i w bramkę nie trafił

Ale ogólnie walka o miejsce w ataku bedzie niezła, nie pamiętam kiedy ostatnio na pierwsze sparingi mielismy tylu napastników do dyspozycji.