Juventus mistrz ad 2012 !
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Albo po prostu są szczerzy. Ja sam przewidywałem, że mogą nie złapać się do czwórki LM w tym sezonie bo takich jednorazowych wystrzałów drużyn w Bundeslidze przez ostatnie lata było kilka.
A tu się okazuje, że przy słabszej dyspozycji Goetze, Hummelsa, Barriosa, bez Sahina i tak liderują a Lewandowski strzela i asystuje niczym Di Natale [nawet mają bardzo podobne staty].
A tu się okazuje, że przy słabszej dyspozycji Goetze, Hummelsa, Barriosa, bez Sahina i tak liderują a Lewandowski strzela i asystuje niczym Di Natale [nawet mają bardzo podobne staty].
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Geniusz taktyczny Ferrara przetrwał przez pół sezonu... i co z tego? Jest lepszym trenerem?jareckik pisze:Geniusz taktyczny nie przetrwał 4 meczy w serie A, mówię tu o Benitezie.
Nie bardzo wiem, co miałeś na myśli podając ten przykład. :roll:
Po pierwsze, niedawno był tu taki cudotwórca Del Neri, który z przeciętnej Sampdorii zrobił klub na miarę LM. Również przytargał do nas swoją ekipę, w tym "Pana Bez Kontuzji". Przypomni mi ktoś może w ilu meczach mieliśmy do dyspozycji cały skład?jareckik pisze:Ok nie ma kontuzji, dziwne co? Przez ostatnie sezony 4-5 zawodników było kontuzjowanych non-stop, a zdarzało się że 10 nie mogło grac. Przychodzi Conte ze swoją ekipa, nie ma kontuzji. To musi byc fart...


Nie wykluczam, że ekipa Conte wykonuje dobrą robotę, jednak nie oczekiwałbym na Waszym miejscu, że stan zdrowia naszej kadry będzie stale utrzymywał się na takim poziomie. Od czasu do czasu zdarza się plaga kontuzji i należy się zastanowić, co będzie wtedy, bo póki co mamy bardzo małą rotację zawodników.
To czemu nie spróbuje wprowadzić kogoś innego? Czy naprawdę wydaje mu się, że De Ceglie zagrałby gorzej od Estigarribii? Że Padoin jest na tyle lepszy od naszych utalentowanych juniorów, że nie można dać jednemu z nich szansy? Że postawienie na środku defensywy Bonucciego jest korzystniejsze niż spróbowanie taktyki z Caceresem?zahor pisze:Mała dygresja - wielu spośród komentujących miewało pretensje do Antka "dlaczego nie gra Elia/Krasić skoro Estigarribia jest tragiczny", "po co ten Padoin, przecież jest słaby", "dlaczego gra Bonucci skoro jest nędzny" itp. Czy naprawdę uważacie że Conte tego wszystkiego nie widzi? Że jemu się wydaje że Estigarribia gra genialnie? Że nie dopatrzył się żadnej winy Bonucciego przy golu dla Milanu?
"Już" marzec czy "dopiero" marzec? Może się nie znam, ale Scudetta rozdają w połowie maja.Ouh_yeah pisze:Jutro już marzec. Zrobiliśmy cztery punkty na Milanie, ograliśmy Inter w Mediolanie, zremisowaliśmy w Neapolu, zrobiliśmy 4 punkty na Udinese, ograliśmy Lazio w Rzymie... ja już wartość tej drużyny znam.

EDIT:
Ciekaw jestem, co niestrudzeni fapacze mają do powiedzenia po meczu z Chievo...

EDIT 2:
... i po meczu z Bologną...

EDIT 3:
... i po meczu z Genoą...

"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
No to jesteśmy miesiąc bliżej. Mocnych lejemy, ze słabymi remisujemy- czyli po staremu.
Prośba do moderatorów- czy można wyzerować ankietę z tematu? Ciakwe jak głosy rozłożyłyby się dziś.
8 spotkań do końca- sumując pozycję w tabeli zajmowane przez przeciwników wychodzi:
Juventus 98 - 108 Milan, do tego zawsze myślę trzeba uwzględnić, że wyjazd trudniejszy od domu więc powiedzmy -4 za każdy wyjazd- Juve wyjeżdża 4 razy 4* -4 = -16 ( Milanowy z Interem za -2 i dwa wyjazdy czyli -10) Trzeba też dodać, że Milanowe wyjazdy do Chievo i Sieny do trudnych nie należą, Chievo przegrało u siebie już 4 a Siena 5 razy.
wychodzi:
Juventus 82 - 96 Milan
Mają lepszy kalendarz. Mają naprawdę łatwy kalendarz. Mają też 2 ptk przewagi.
Mają też Barce i w plecy kiedy zrównamy się punktami.
u nich wciąż sanatorium, u nas wciąż cały garnizon dostępny- im bliżej końca, tym większe ma to znaczenie. Presja też po ich stronie, bo uciekającym niby trudniej.
Ciekawostką jest fakt, że ze dwie kolejki się zrównamy "trudnością kalendarza" ( my 9-te Palermo i 3-cie Lazio- oni 17 Viola i 10 Chievo) i ostatnie 6 kolejek będzie bardzo podobne- my jedna w miarę trudna Roma, oni jeden w miarę trudny Inter.
Milan nie wygrał w tym sezonie 11 spotkań, ale:
Lazio - porażka i remis
Napoli - porażka i remis
Juventus - porażka i remis
Inter - porażka
ponadto remisy z Udinese, Catania
Wychodzi, że z zespołami z miejsc 10-20 Milan stracił zaledwie 4 ptk (!) Remisując z Bologną i Fiorentiną.
Z zespołami z miejsc 10-20 zagra jeszcze 7/8 spotkań.
Myślę, że oprócz zawsze możliwego remisu z Interem przynajmniej raz zremisują/ przegrają. Wtedy i tak potrzebujemy bilansu 7-1-0 w ostatnich 8 spotkaniach. Każda ich kolejna strata daje nam luksus popełnienia tego samego.
Jesteśmy w wielkim gazie- może nawet największym w tym sezonie- jestem pewien, że wygrywając wszystko do końca mamy mistrza- ale w to nie bardzo wierzę.
Pasjonująca walka o scudetto, która myślę rozstrzygnie się w przedostatniej kolejce kiedy my jedziemy na Sardynię a oni mają derby.
W ostatniej kolejce my dom z Atalantą, oni dom z Novarą.
Co to będzie, co to będzie?
Prośba do moderatorów- czy można wyzerować ankietę z tematu? Ciakwe jak głosy rozłożyłyby się dziś.
8 spotkań do końca- sumując pozycję w tabeli zajmowane przez przeciwników wychodzi:
Juventus 98 - 108 Milan, do tego zawsze myślę trzeba uwzględnić, że wyjazd trudniejszy od domu więc powiedzmy -4 za każdy wyjazd- Juve wyjeżdża 4 razy 4* -4 = -16 ( Milanowy z Interem za -2 i dwa wyjazdy czyli -10) Trzeba też dodać, że Milanowe wyjazdy do Chievo i Sieny do trudnych nie należą, Chievo przegrało u siebie już 4 a Siena 5 razy.
wychodzi:
Juventus 82 - 96 Milan
Mają lepszy kalendarz. Mają naprawdę łatwy kalendarz. Mają też 2 ptk przewagi.
Mają też Barce i w plecy kiedy zrównamy się punktami.
u nich wciąż sanatorium, u nas wciąż cały garnizon dostępny- im bliżej końca, tym większe ma to znaczenie. Presja też po ich stronie, bo uciekającym niby trudniej.
Ciekawostką jest fakt, że ze dwie kolejki się zrównamy "trudnością kalendarza" ( my 9-te Palermo i 3-cie Lazio- oni 17 Viola i 10 Chievo) i ostatnie 6 kolejek będzie bardzo podobne- my jedna w miarę trudna Roma, oni jeden w miarę trudny Inter.
Milan nie wygrał w tym sezonie 11 spotkań, ale:
Lazio - porażka i remis
Napoli - porażka i remis
Juventus - porażka i remis
Inter - porażka
ponadto remisy z Udinese, Catania
Wychodzi, że z zespołami z miejsc 10-20 Milan stracił zaledwie 4 ptk (!) Remisując z Bologną i Fiorentiną.
Z zespołami z miejsc 10-20 zagra jeszcze 7/8 spotkań.
Myślę, że oprócz zawsze możliwego remisu z Interem przynajmniej raz zremisują/ przegrają. Wtedy i tak potrzebujemy bilansu 7-1-0 w ostatnich 8 spotkaniach. Każda ich kolejna strata daje nam luksus popełnienia tego samego.
Jesteśmy w wielkim gazie- może nawet największym w tym sezonie- jestem pewien, że wygrywając wszystko do końca mamy mistrza- ale w to nie bardzo wierzę.
Pasjonująca walka o scudetto, która myślę rozstrzygnie się w przedostatniej kolejce kiedy my jedziemy na Sardynię a oni mają derby.
W ostatniej kolejce my dom z Atalantą, oni dom z Novarą.
Co to będzie, co to będzie?

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Supersonic, Ty to naprawdę masz nieraz jazdy... :roll: A jak mogą się rozłożyć głosy na forum kibiców Juve?Supersonic pisze:Prośba do moderatorów- czy można wyzerować ankietę z tematu? Ciakwe jak głosy rozłożyłyby się dziś.
Dajcie spokój temu tematowi. Mamy cięższy terminarz i remisy jakby częściej do nas lgną niż do Milanu. Musielibyśmy wygrać wszystko, co się da. Fajnie by było, ale...
Więcej niż od nas zależy od Milanu i sorry... ale nawet przy tej całej szopce z ich strony jednak trudno nazwać ich frajerami jeśli chodzi o notoryczne podkładanie się

- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
No dobra, czyli jak kogoś nie ekscytuje oglądanie zwiększającej się przewagi nad całkowicie oklapłym Udinese i smętnym średnim klubem Lazio Rzym i nie zamierza powtarzać myślenia typowego dla owych drużyn " walczymy o LM" to rozumiem skończył się dla niego sezon?pumex pisze: Dajcie spokój temu tematowi.
Bo dla mnie dopiero się zaczyna :twisted:
Tu jest Juventus- tu gra się o mistrza. Koniec kropka. Tak mnie wychowały lata 90te i pierwsza połowa poprzedniej dekady.
Dzięki za wyzerowanie ankiety

- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Na tą chwilę to wygląda tak: My możemy, milan musi.
Teraz to na milanie ciąży większa presja, bo to oni nie mogą tracić teraz punktów, na nas jakby nie było też ciąży presja, bo też nie możemy stracić punktów, ale to my teraz możemy na to wszystko spojrzeć "luźniej".
Chciało by się wierzyć, że to może być powtórka z sezonu 2001/2002 i ten pamiętny 5 maj, ale prawda jest taka, że nam ciężko będzie zdobyć komplet punktów do końca sezonu. Dawno już nie widzieliśmy drużyny Juventusu wygrywającej choćby 8 spotkań w lidze pod rząd.
Cóż... zapowiada się ciekawa końcówka sezonu, zarazem nerwowa. Teraz to już każda strata punktów będzie decydująca, pozostaje wierzyć i trzymać kciuki z całych sił...
Teraz to na milanie ciąży większa presja, bo to oni nie mogą tracić teraz punktów, na nas jakby nie było też ciąży presja, bo też nie możemy stracić punktów, ale to my teraz możemy na to wszystko spojrzeć "luźniej".
Chciało by się wierzyć, że to może być powtórka z sezonu 2001/2002 i ten pamiętny 5 maj, ale prawda jest taka, że nam ciężko będzie zdobyć komplet punktów do końca sezonu. Dawno już nie widzieliśmy drużyny Juventusu wygrywającej choćby 8 spotkań w lidze pod rząd.
Cóż... zapowiada się ciekawa końcówka sezonu, zarazem nerwowa. Teraz to już każda strata punktów będzie decydująca, pozostaje wierzyć i trzymać kciuki z całych sił...
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
http://w660.wrzuta.pl/obraz/3p9QnhLh5sL/serie_a_tabela
Nie wiem jak wkleić żeby było widać u nas na stronie.Niech ktoś wklei.Pozdro
Nie wiem jak wkleić żeby było widać u nas na stronie.Niech ktoś wklei.Pozdro
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2012, 13:40 przez Sorek21, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Supersonic, dla mnie absolutnie sezon się nie skończył i kto czyta moje wypowiedzi, ten doskonale wie, że jestem ostatnią osobą, która zadowoliłaby się 'tylko' awansem do LM. Po prostu próbuję ostudzić nastroje, bo już powoli znowu zalewa nas morze spermy.

- siemian
- Juventino
- Rejestracja: 15 stycznia 2012
- Posty: 34
- Rejestracja: 15 stycznia 2012
Jestem zdania, że trzeba ciągle wierzyc w te mistrzostwo, bo szansa jest. Potrzebujemy tylko potknięc Milanu, który ma kalendarz z drużynami, z którymi potrafi dobrze grac czy z tymi z drugiej części tabeli. Praktycznie najbardziej prawdopodobna jest strata punktów z Interem, ale kto wie może jakiś spadek formy Rossonerich i stracą ich więcej. My musimy przede wszystkim nie narzucac sobie obowiązku wygrania wszystkich pozostałych meczów, bo taka presja może jedynie przeszkodzic. Musimy podejsc, że mamy już praktycznie drugie miejsce, co jest ZNAKOMITYM wynikiem po dwóch zmarnowanych sezonach. Oczywiscie szkoda wielu niezaprzeczalnie zbędnych remisów, jednak mało kto spodziewał się takiej odmiany Juventusu. Mamy potencjalnie trudniejszy terminarz. Jednak jak dla mnie to jestem bardziej spokojny o mecz u siebie z Lazio niż np. z Atalantą. Ciężkie również będą wyjazdy na Sycylię i Sardynię. Milan ma 3 wyjazdy przy czym jeden to derby na San Siro. Wiele przemawia za mediolańczykami jednak dopóki są matematyczne szanse będę wierzył. Historia futbolu zna wiele nieprawdopodobnych rozstrzygnięc jak chocby finały LM z 1999 i 2005 czy nawet przypadek awansu Wisły z grupy LE w bieżącym sezonie. FORZA JUVE!!! :-Dpumex pisze:Supersonic, dla mnie absolutnie sezon się nie skończył i kto czyta moje wypowiedzi, ten doskonale wie, że jestem ostatnią osobą, która zadowoliłaby się 'tylko' awansem do LM. Po prostu próbuję ostudzić nastroje, bo już powoli znowu zalewa nas morze spermy.
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
http://www.goal.com/en/news/1717/editor ... om-editors Ciekawe typy 3 panow z goal.com. Mam nadzieje ze spelni sie jeden z 2 pierwszych scenariuszy. Jesli jutro wygramy mecz to wydaje mi sie ze zostana nam latwiejsze mecze do rozegrania niz te Milanu.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Nie wierzę w żaden z typow ekspertow. Ani my ani Milan nie zrobimy 7-1-0 do konca, obie ekipy jeszcze stracą punkty, Milan moze przegrac pierwszy raz w sezonie ze slabeuszami. Nie bylo jeszcze takich serii w tym sezonie. Myślę, że wydarzy się "druga Perugia", oby tylko nie po naszej stronie 8)
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 817
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Mimo pięknego zwycięstwa Juve polecam stonować nieco nastroje. Lazio też ograło Napoli, jak to się mówi - "są w gazie" i walczą o LM (wzmianka o Rzymianach to sugestia co do najbliższego meczu Juve), a z przyznawaniem tytułu mistrza Włoch Juventusowi poczekajmy, aż będziemy to po prostu wiedzieć (piszę o tym niejako "zapobiegawczo", co by zaniechać przyznawania już teraz tytułu mistrzowskiego. Dlatego słuszny jest ten znak "?" w temacie dyskusji). Nie jest to żaden "pesymizm" w szacowaniu naszych szans na scudetto, może tylko drobne "wyrachowanie". Tak jak wcześniej, kiedy już niektórzy odmawiali Juventusowi szans na mistrzostwo, tonowałem nastroje, tak i teraz, kiedy nam się ewidentnie powodzi apeluje o to samo (tj. o spokój, mimo, że entuzjazm nas rozpiera).
Niemniej jestem szczęśliwy, że mam okazję cieszyć się z takiej gry Juve w tym sezonie, zwłaszcza kiedy przypomnę sobie "osiągnięcia" Del Neriego w tej materii. Aż strach sobie przypominać.
Niemniej jestem szczęśliwy, że mam okazję cieszyć się z takiej gry Juve w tym sezonie, zwłaszcza kiedy przypomnę sobie "osiągnięcia" Del Neriego w tej materii. Aż strach sobie przypominać.
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
A my też jesteśmy "w gazie", pokonaliśmy Lazio Napoli (i nawet parę innych drużyn), walczymy nie tylko o LM, ale i o mistrzostwo i gramy u siebie. Chyba nie powiesz mi, że Juve nie jest faworytem w tym meczu?rad pisze:Mimo pięknego zwycięstwa Juve polecam stonować nieco nastroje. Lazio też ograło Napoli, jak to się mówi - "są w gazie" i walczą o LM (wzmianka o Rzymianach to sugestia co do najbliższego meczu Juve),
- yosdu
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 22
- Rejestracja: 02 listopada 2003
juz dawno obstawilem, ze to juve zdobedzie majstra:)
po wczorajszych meczach mam pewna teorie:
Nasz "ukochany" Amauri zapewnil nam lidera:) w przedostatniej kolejce nasz ukochany Inter zapewni nam scudetto. tak zeby bylo dowcipniej, z jajem, zebysmy wszyscy "suszyli zabki" myslac przez okres wakacyjny o tym w jakich okolicznosciach to wszystko sie wydarzylo:)
po wczorajszych meczach mam pewna teorie:
Nasz "ukochany" Amauri zapewnil nam lidera:) w przedostatniej kolejce nasz ukochany Inter zapewni nam scudetto. tak zeby bylo dowcipniej, z jajem, zebysmy wszyscy "suszyli zabki" myslac przez okres wakacyjny o tym w jakich okolicznosciach to wszystko sie wydarzylo:)