Serie A (30): Napoli 3-1 JUVENTUS
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 264
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Nie wiem już kompletnie co to będzie.
Patrząc na terminarz to "dawne" Juve mogłoby mieć jedynie jakieś problemy z zespołami z mediolanu, a tak to same zwycięstwa można było obstawiać w ciemno, a teraz kiszka. Każdy mecz to jedna wielka niewiadoma. Musi się coś zmienić. Styl gry, musi być bardziej ofensywny. Nie da się wygrać z Napoli murując bramkę. Catenaccio już chyba odeszło na dobre. Style wszystkich lig zmieniły się na dobre tylko włoska nie chce jakoś ulec tej reformie.
Patrząc na terminarz to "dawne" Juve mogłoby mieć jedynie jakieś problemy z zespołami z mediolanu, a tak to same zwycięstwa można było obstawiać w ciemno, a teraz kiszka. Każdy mecz to jedna wielka niewiadoma. Musi się coś zmienić. Styl gry, musi być bardziej ofensywny. Nie da się wygrać z Napoli murując bramkę. Catenaccio już chyba odeszło na dobre. Style wszystkich lig zmieniły się na dobre tylko włoska nie chce jakoś ulec tej reformie.
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
A ja dzisiaj liczę na 1-0. Jedna akcja i murowanie bramki. Na więcej nas nie stać.
Gazzetta awizuje do pierwszego składu jednak Del Piero. Dobrze też, że zagra najprawdopodobniej Poulsen, nie Melo.
No i wraca Chiellini, to jest największy plus.
Gazzetta awizuje do pierwszego składu jednak Del Piero. Dobrze też, że zagra najprawdopodobniej Poulsen, nie Melo.
No i wraca Chiellini, to jest największy plus.

Alessandro Del Piero ole!
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
No i są już składy:
JUVENTUS (4-3-2-1): Manninger; Zebina, F. Cannavaro, Chiellini, Grosso; Poulsen, Felipe Melo, Marchisio; Diego, Candreva; Amauri.
Ławka: Pinsoglio, De Ceglie, Grygera, Camoranesi, Marrone,Trezeguet, Del Piero, Paolucci. Trener Zaccheroni
Hmm...Amauri po kontuzji no nie wiadomo jak będzie...Giovinco był w kadrze i teraz nagle wyparował
Diego-Candreva podoba mi się ten duet w tym sezonie (od lutego) mam nadzieje że dzisiaj będzie podobnie.FORZA JUVE!
JUVENTUS (4-3-2-1): Manninger; Zebina, F. Cannavaro, Chiellini, Grosso; Poulsen, Felipe Melo, Marchisio; Diego, Candreva; Amauri.
Ławka: Pinsoglio, De Ceglie, Grygera, Camoranesi, Marrone,Trezeguet, Del Piero, Paolucci. Trener Zaccheroni
Hmm...Amauri po kontuzji no nie wiadomo jak będzie...Giovinco był w kadrze i teraz nagle wyparował

Diego-Candreva podoba mi się ten duet w tym sezonie (od lutego) mam nadzieje że dzisiaj będzie podobnie.FORZA JUVE!
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 264
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
No...skoro tak to ma wyglądać to liczę na minięcie jakiegoś cieniasa przez Diego i wyłożenie piłki Candrevie, który strzeli jakąś bombe z dystansu.
To zaskakujące, że piłkarz wypożyczony z Livorno (ostatnia drużyna ligi) gra w każdym meczu.
To zaskakujące, że piłkarz wypożyczony z Livorno (ostatnia drużyna ligi) gra w każdym meczu.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Skąd wyczarowałeś te składy?
Nie wiem co w składzie robi Jonathan Z., wolę już szczerbatego, garbatego Czecha, który lubi asystować rywalom.
Amauri strzeli dwa gole, o ile zagra.
Nie wiem co w składzie robi Jonathan Z., wolę już szczerbatego, garbatego Czecha, który lubi asystować rywalom.
Amauri strzeli dwa gole, o ile zagra.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Alexis93
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 129
- Rejestracja: 17 maja 2009
Taki skład byłby niezły ale z tego co wiem to jeszcze nie jest godzina w której znane są składy oficjalne.
Nie wiem jaki będzie wynik i styl gry, chcę doczekać się zwycięskiego Juventusu w tym sezonie. Jeśli zaliczą kolejną wtopę to będzie to pożegnanie z LM.
Nie wiem jaki będzie wynik i styl gry, chcę doczekać się zwycięskiego Juventusu w tym sezonie. Jeśli zaliczą kolejną wtopę to będzie to pożegnanie z LM.
Juventus na zawsze!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Dziś wyjątkowo przed meczem nie będzie narzekania z mojej strony. Dalej gramy takim samym systemem. Tylko to, że wrócił Chiellini i Manninger daje mi podstawy do tego, aby mieć nadzieję, że nie stracimy bramki. Pytanie tylko, czy będziemy w stanie strzelić? Grając trójką ofensywnych piłkarzy.
Forza Juve!
Forza Juve!
- Adamosus
- Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
To prawda,jesli teraz sie nie odbijemy to cudem będzie LM a przed nami Inter,Milan :roll: Cóż za błedy trzeba płacić,choc mam nadzieje ze Juve jakos sie ogarnie,niech zagrają dla Sissoko,po tej tragedii co mu sie przydażyła to powinni wygrać przynajmniej dla niego...bo nas,kibiców niektórzy piłkarze mają lekko mówiąc w nosie.Trudno sobie wyobrazic zeby sie cos tak szybko zmieniło.Alexis93 pisze:Jeśli zaliczą kolejną wtopę to będzie to pożegnanie z LM.
Oczywiscie całym sercem licze na zwycięstwo 2 do 1,moze to nie jest do końca racjonalne ale na dobre i złe zawsze z(a) Juve

Pzdr :!:
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Poważnie ? Ja wolę Zebine, przynajmniej ma przebłyski dobrej gry. Zdenas w tym sezonie to dno. Jeżeli któryś z nich ma opuścić Turyn po tym sezonie, moim zdaniem ewidentnie powinien być to Czech.Lypsky pisze:
Nie wiem co w składzie robi Jonathan Z., wolę już szczerbatego, garbatego Czecha, który lubi asystować rywalom.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Pod względem gry masz racje, ale za wybryk w Londynie pan Jonathan nie ma czego szukać już w TurynieBrutalo pisze:Poważnie ? Ja wolę Zebine, przynajmniej ma przebłyski dobrej gry. Zdenas w tym sezonie to dno. Jeżeli któryś z nich ma opuścić Turyn po tym sezonie, moim zdaniem ewidentnie powinien być to Czech.Lypsky pisze:
Nie wiem co w składzie robi Jonathan Z., wolę już szczerbatego, garbatego Czecha, który lubi asystować rywalom.

Kim on niby jest, że takie gesty będzie pokazywał do kibiców. Pokazał, że ma głęboko w tyle klub. Już wolę kuternogę Zdenka który przynajmniej ma zamkniętą kłapaczkę.
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Na to bym specjalnie nie liczył. Ostani mecz w serie A, w którym nie straciliśmy bramki miał miejsce (o ile mnie pamięć nie myli) chyba jeszcze w listopadzie. Od tego czasu graliśmy w obronie chyba we wszystkich możliwych ustawieniach i za każdym razem traciliśmy bramki, niezależnie od tego czy grał Chiellini, Buffon czy Manninger. Mnie zadowoliłoby po prostu to gdybyśmy stracili choćby tylko jedną bramkę mniej niż Napoli.szczypek pisze:Tylko to, że wrócił Chiellini i Manninger daje mi podstawy do tego, aby mieć nadzieję, że nie stracimy bramki.
Mnie to nasze ewentualne ustawienie nawet się podoba. Bardziej by mi odpowiadało gdyby zamiast Melo/Poulsena/Marchisio zagrał Camoranesi. Wówczas ustawienie 4-3-1-2 byłoby w ofensywie takim fałszywym 4-2-3-1, co w pierwszych 20 minutach meczu z Fulham w Londynie wyglądało bardzo przyzwoicie. Mam wrażenie, że w dzisiejszym meczu bardzo dużo będzie zależało od postawy Marchisio, jeśli rzeczywiście wyjdzie w pierwszej jedenastce.szczypek pisze:Pytanie tylko, czy będziemy w stanie strzelić? Grając trójką ofensywnych piłkarzy.
Mam nadzieję, że dziś po 22.30 wreszcie znajdziemy się na 4. miejscu w tabeli i nie interesuje mnie to czy pomoże nam sędzia, gola strzelimy ręką czy ze spalonego. Ważne żebyśmy zdobyli te 3 punkty!
Pozdrawiam!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Tak, to wszystko prawda. Tylko ja biorę pod uwagę przede wszystkim fakt, że gdy między słupkami stał Chiementi, a w obronie nie było Giorgio, to strata takiej bramki była oczywista. A tu są podstawy do tego, aby nas czymś zaskoczyli. Byłbym naprawdę uszczęśliwiony gdybyśmy w tym sezonie zagrali jeszcze jakikolwiek wygrany mecz nie tracąc w nim żadnej bramki.Azrael pisze:Na to bym specjalnie nie liczył. Ostani mecz w serie A, w którym nie straciliśmy bramki miał miejsce (o ile mnie pamięć nie myli) chyba jeszcze w listopadzie. Od tego czasu graliśmy w obronie chyba we wszystkich możliwych ustawieniach i za każdym razem traciliśmy bramki, niezależnie od tego czy grał Chiellini, Buffon czy Manninger. Mnie zadowoliłoby po prostu to gdybyśmy stracili choćby tylko jedną bramkę mniej niż Napoli.szczypek pisze:Tylko to, że wrócił Chiellini i Manninger daje mi podstawy do tego, aby mieć nadzieję, że nie stracimy bramki.
Ustawienie Ci się podoba, ale ostatnie spotkania pokazują, że się ono nie sprawdza. Nie potrafimy stworzyć żadnego zagrożenia w ataku, nie ryzykujemy. W momencie, gdy zaczynamy się bronić to jesteśmy skazani na porażkę, kwestią naszej gry wtedy pozostaje tylko to czy przeciwnik ma więcej szczęścia od nas czy nie. Juventus, który gra do przodu, to Juventus, który może wygrać, a takie ustawianie zespołu (4-3-2-1 albo 4-3-1-2) mnie już nie przekona (chyba). Chociaż tutaj również chciałbym się zaskoczyć.Azrael pisze:Mnie to nasze ewentualne ustawienie nawet się podoba. Bardziej by mi odpowiadało gdyby zamiast Melo/Poulsena/Marchisio zagrał Camoranesi. Wówczas ustawienie 4-3-1-2 byłoby w ofensywie takim fałszywym 4-2-3-1, co w pierwszych 20 minutach meczu z Fulham w Londynie wyglądało bardzo przyzwoicie. Mam wrażenie, że w dzisiejszym meczu bardzo dużo będzie zależało od postawy Marchisio, jeśli rzeczywiście wyjdzie w pierwszej jedenastce.szczypek pisze:Pytanie tylko, czy będziemy w stanie strzelić? Grając trójką ofensywnych piłkarzy.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Szczerze mówiąc do teraz myślałem że On pokazał faka kibicom fulham. Teraz zasiałeś w mojej głowie wątpliwości. Jeżeli pokazał Juventino to rzeczywiście :doh: , ale wydawało mi się że to było do Londyńczyków...Vincitore pisze:Pod względem gry masz racje, ale za wybryk w Londynie pan Jonathan nie ma czego szukać już w TurynieBrutalo pisze:Poważnie ? Ja wolę Zebine, przynajmniej ma przebłyski dobrej gry. Zdenas w tym sezonie to dno. Jeżeli któryś z nich ma opuścić Turyn po tym sezonie, moim zdaniem ewidentnie powinien być to Czech.Lypsky pisze:
Nie wiem co w składzie robi Jonathan Z., wolę już szczerbatego, garbatego Czecha, który lubi asystować rywalom.
Kim on niby jest, że takie gesty będzie pokazywał do kibiców. Pokazał, że ma głęboko w tyle klub. Już wolę kuternogę Zdenka który przynajmniej ma zamkniętą kłapaczkę.
Jeśli tak to rzeczywiście nie ładnie itd, ale bez przesady.
Filmik z tym zdarzeniem
---------------------------------------------------------------------------------
Chciałbym dziś w końcu na boisku Giovinco

- Alexis93
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 129
- Rejestracja: 17 maja 2009
Wierzysz że zobaczymy jeszcze Sebastiana w tym sezonie na boisku? Ja mam co do tego obawy. Chciałbym go oglądać jak większość forumowiczów bo jest to na pewno gracz solidny miewający bardzo dobre mecze tyle że kolejni trenerzy rujnują mu karierę. Może nie ma super warunków fizycznych ale co z tego? Taki zawodnik jest potrzebny Juventusowi teraz w tym trudnym okresie. Wymieniamy piłki na 25-30 metrze boiska i nic z tego nie wynika, a taki Giovinco mógłby ruszyć do przodu, ominąć paru rywali bądź sprowokować faul blisko bramki, czy wysunąć się sprytnie Diego czy Candrevie w polu karnym. Nie wiem w jakiej jest dyspozycji ale powinien chodź 15 minut zagrać.
Juventus na zawsze!
- adebayor1986
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2010
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 lutego 2010
Panowie wygrajcie ten mecz zróbcie mały kroczek w kierunku 4 miejsca 
