Serie A (24): JUVENTUS 3-2 Genoa [JPC na meczu !!!]
- zebol
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2005
- Posty: 331
- Rejestracja: 01 lipca 2005
Strasznie szybko im to napisałeś. Jak już są pewnie na trybunach.damian11021 pisze:pomachajcie nam z trybun xD
Juve jesteś drużyną naszych serc na boisku jedenastu bohaterów wygraj niemożliwe i do przodu idz A my pójdziemy za tobą!!!
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Teraz to Amauri moze juz byc tylko krolem strzelcow.
Aha - i niech nikt mi nie pisze, ze "Diego sie przynajmniej stara, biega i probuje" - bo rzygac mi sie chce jak patrze na jego gre.....podobnie zreszta jak na pozostalych naszych gwiazdorow.
Aha - i niech nikt mi nie pisze, ze "Diego sie przynajmniej stara, biega i probuje" - bo rzygac mi sie chce jak patrze na jego gre.....podobnie zreszta jak na pozostalych naszych gwiazdorow.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Fenrir pisze:Teraz to Amauri moze juz byc tylko krolem strzelcow.
Aha - i niech nikt mi nie pisze, ze "Diego sie przynajmniej stara, biega i probuje" - bo rzygac mi sie chce jak patrze na jego gre.....podobnie zreszta jak na pozostalych naszych gwiazdorow.
Diego sie przynajmniej stara, biega i probuje
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Oczywiscie dalej gramy straszny piach. Na szczescie jakos udalo się wyrównac i Amauri (!!!) w koncu, strzelił bramke. To było az tak bardzo szokujące, za zacząłem sie zastanawiac czy nie gramy po prostu w tym meczu dobrze i nie zasłuzlismy na gola. Jednak po chwili zastanowienia stwierdziłem, ze nie.
Trójka Diego - Del Piero - Amauri w dalszym ciągu zupełnie nie gra nic i w kolejnym meczu ligowym nie potrafimy sobie stworzyc sytuacji strzeleckiej. Pare szarpniec Diego to za mało; Del Piero tez probował przepuszczac pilki do Amauriego, ale to rowniez srednio wychodzi. Za mało akcji oskrzydlajacych, pilek do boku na wolne pole, etc.
Trójka Diego - Del Piero - Amauri w dalszym ciągu zupełnie nie gra nic i w kolejnym meczu ligowym nie potrafimy sobie stworzyc sytuacji strzeleckiej. Pare szarpniec Diego to za mało; Del Piero tez probował przepuszczac pilki do Amauriego, ale to rowniez srednio wychodzi. Za mało akcji oskrzydlajacych, pilek do boku na wolne pole, etc.
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2010, 15:54 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Nie gramy tragicznie, są oznaki poprawy. Szkoda straconego gola, przy którym było widać jak na dłoni, ze nie za bardzo służy nam nowe ustawienie w defensywie.
Caceres asysta miód, ale i tak coś rzadko atakuje tą prawą stroną :roll: Liczę, ze w drugiej połówce się to zmieni. Najaktywniejszy Del Piero.
Teksty o braku zaangażowania proszę sobie wsadzić między bajki.
W drugiej połowie liczę na wejście Giovinco, prawdopodobnie za Diego.
Caceres asysta miód, ale i tak coś rzadko atakuje tą prawą stroną :roll: Liczę, ze w drugiej połówce się to zmieni. Najaktywniejszy Del Piero.
Teksty o braku zaangażowania proszę sobie wsadzić między bajki.
W drugiej połowie liczę na wejście Giovinco, prawdopodobnie za Diego.
Gdzie Ty widzisz te niesamowite piłki?Jeszcze parę słów o Diego - facet ma na prawdę niezwykłe umiejętności i dziś parę razy posyłał niesamowite piłki z drugiej linii, tylko że co z tego jak nikt z nich nie potrafił skorzystać.
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2010, 15:56 przez Corcky, łącznie zmieniany 3 razy.

Alessandro Del Piero ole!
- Buffon_fan
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2007
- Posty: 93
- Rejestracja: 21 grudnia 2007
Bardziej niż wynik cieszy przełamanie Amauriego. Brawo Caceres, nie tylko za piękną asystę ale też za dobrą grę na skrzydle. Zebina również przyzwoicie w obronie. Jest to mecz do wygrania bo Genua nie pokazauje super fory więc w 2 połowie licze na lepszą grę.
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
To ustawienie to jest jakaś masakra. Po przekroczeniu połowy nikt nie wie co ma robić, rozgrywamy piłkę w poprzek boiska zamiast wzdłuż. Amauri dziś mimo strzelonej bramki udowadnia po raz kolejny, że jest totalnym drewnem i jedyne co potrafi to skakać do głowy a my jak na złość nie gramy ostatnio nic skrzydłami. Liczę, że po przerwie zobaczymy Giovinco i Camora.
Jeszcze parę słów o Diego - facet ma na prawdę niezwykłe umiejętności i dziś parę razy posyłał niesamowite piłki z drugiej linii, tylko że co z tego jak nikt z nich nie potrafił skorzystać. Z takim atakiem nic nie ugramy - nie ma opcji.
Jeszcze parę słów o Diego - facet ma na prawdę niezwykłe umiejętności i dziś parę razy posyłał niesamowite piłki z drugiej linii, tylko że co z tego jak nikt z nich nie potrafił skorzystać. Z takim atakiem nic nie ugramy - nie ma opcji.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Widać, że mamy kryzys, bo jak już Amauri strzela...
Gramy słabo, taka prawda, nic nie umiemy. Jedynie ciekawie na trybunach póki co.
Nam się gra nie klei, gramy pod presją, może w drugiej połowie coś ruszy choć na 99% zagramy padake.
Ja się tam z bramki Amauriego nie ciesze, gra bardzo słabo, a wiadomo, jak wiatr wieje to i się gałąź rusza...
Gramy słabo, taka prawda, nic nie umiemy. Jedynie ciekawie na trybunach póki co.
Nam się gra nie klei, gramy pod presją, może w drugiej połowie coś ruszy choć na 99% zagramy padake.
Ja się tam z bramki Amauriego nie ciesze, gra bardzo słabo, a wiadomo, jak wiatr wieje to i się gałąź rusza...
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Słabo, słabo oj bardzo słabo... Gra z przodu się nie klei. Wygląda to trochę tak jakby na siłę chcieli wejść w pole karne.
Trzeci mecz z nową taktyką i za dużo pozytywnych efektów nie widzę.
Dziś Diego rzeczywiście super ekstra bajerancko nie gra, ale tragedii też nie ma. Cały zespół gra słabo.
Chce Giovinco za De Ceglie! Ale i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie... Ehh..
Trzeci mecz z nową taktyką i za dużo pozytywnych efektów nie widzę.
Dziś Diego rzeczywiście super ekstra bajerancko nie gra, ale tragedii też nie ma. Cały zespół gra słabo.
Chce Giovinco za De Ceglie! Ale i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie... Ehh..
ok. 40min meczy zastanawiałem się, czy choć jeden kontakt z piłką Amauriego nie skończył się jej stratą a tu nagle.... bramka 
Co nie zmienia faktu, że dalej wyglądamy jak banda amatorów nie wiedzących gdzie się znajdują i po co. Diego dostaje piłke i wszyscy patrzą i stoją. Żenua.....

Co nie zmienia faktu, że dalej wyglądamy jak banda amatorów nie wiedzących gdzie się znajdują i po co. Diego dostaje piłke i wszyscy patrzą i stoją. Żenua.....
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Gramy taką samą katastrofę jak w poprzednich kolejkach. Amauri? Skreśliłem go i nadal skreślam, ale godne odnotowania jest to że była to jego pierwsza sytuacja od iluś tam kolejek i ją wykorzystał, zawsze uważałem że to napastnik żyjący ze wrzutek. Mimo wszystko udział przy tej bramce to dla mnie 50% Caceres, 40 % Amauri, 10% Amelia. Są trzy opcje na drugą połowę.
1) Wprowadzamy Giovinco i liczymy na to że ożywi naszą grę i szukamy zwycięstwa.
2) Stawiamy na obronę a nie na atak jak w starciu z Livorno (wszak podobny przebieg spotkania, również wyrównujemy w końcówce pierwszej połowy).
3) Nie zmieniamy nic w naszej grze i dostajemy bombę w 90 minucie.
1) Wprowadzamy Giovinco i liczymy na to że ożywi naszą grę i szukamy zwycięstwa.
2) Stawiamy na obronę a nie na atak jak w starciu z Livorno (wszak podobny przebieg spotkania, również wyrównujemy w końcówce pierwszej połowy).
3) Nie zmieniamy nic w naszej grze i dostajemy bombę w 90 minucie.