Serie A (7) Palermo 2-0 Juventus

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
GrandeAle

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 listopada 2008
Posty: 37
Rejestracja: 22 listopada 2008

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:36

filippo lepiej się nie wypowiadaj :/ Jaki pomysł był za ranieriego? Człowieku! Zastanów się! Fakt, że Ciro też nie poukładał ciekawej taktyki, ale siwy to yła padaczka jakich mało.


dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 688
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:37

A więc.
Diego pilnowany przez Simplicio który się z nim nie patyczkuje i fauluje go przy każdej okazji. Nie mamy sposobu na jakiekolwiek sytuacje strzeleckie. Amauri i Enzo nie widoczni. Fatalny błąd Melo, po jego stracie znów pada bramka... Nie ścierpię tego. Rozumiem potrafi chłopak pograć i odebrać piłkę ale niech on nie wyprowadza kontrataków swoimi rajdami. Co robi Camor? - chyba chce zejść z boiska bo trzeci faul i mogło być 10 vs 11. Bramka na 2:0 ? No tragedia ludzie ... ; ( Zebina nie poszedł za Brazylijczykiem Simpliczipicao i mamy 2:Uno. Ogólnie chciałbym rzec że albo my gramy piach albo Palermo jest tak zajeiste.

Buffon - Nie ma za dużo pracy a jak już ktoś odda strzał to pada bramka.

Zebina - Atak! Atak! Atak! a obrony kto trzymać nie ma.

Legro - Na początku trochę słabiej dał się ograć kilka razy, potem
wyciągnął z półprzewrotki, ale ogólnie jest tłem dla samego siebie z poprzedniego sezonu.

Chiellini - Super, jak narazie nas najlepszy obrońca nie widziałem aby coś sknocił chociaż przy pierwszej bramce mógł jakoś gościa ciałem odbić albo wślizgiem.

Grosso - to samo co Zebina, brakło go i mieliśmy bramkę na 1:0

Poulsen - Nie mam do niego jakichś zastrzeżeń próbuje grać z pierwszej piłki (dwa razy mu nie wyszło)

Melo - Głupia strata i jego nota meczowa spada o 3 punkty w dół.

Camoranesi - Próbuje, szarpie, ciągnie, fauluje i kocha zostawiać drużynę na pastwę losu dostając kartki.

Diego - Kompletnie nie widoczny, gdzie jest ten Diego z Bremy?

Iaquinta, Amauri - Nie Widoczni.


Obrazek
Loremaster

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 304
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:37

Zresztą jak nie mamy support strikera powinniśmy grać tak (skład prezentowany z uwzględniem aktualnych kontuzji)

-------Buffon

--Zebina--Legro--Chellini--Grosso
--------Melo--Marchisio
----Camoranesi---Diego---Giovinco
------------Iaquinta


blads

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 kwietnia 2009
Posty: 192
Rejestracja: 30 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:38

stahoo pisze:To moja wina chłopaki. Wszystkie mecze które ogladałem w tym sezonie nie wygraliśmy. Wszystkie które nie oglądałem- wygraliśmy...

Ten oglądam...
Wyłączaj natychmiast :D
brak mi słów nie wiem czy mam się śmiać czy płakać cholera jasna , początek był fajny ale teraz twierdze że potrzeba nam trenera z jajami...


Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 522
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:39

Gramy świetnie, Camor znakomicie pracuje na czerwień, Palermo gra jakby to oni tracili dwa gole, a obrona to III liga podwórkowych szóstek. Nie wiem co zrobił Melo przy golu, po prostu brak mi słów :shock: Szkoda mi Buffona, że ma takich bufonów przed sobą. Niestety z taką grą będziemy oglądać plecy Interu przez lata, a w LM to możemy sobie na PlayStation wygrać, w końcu Kielon już ma FIFĘ 10, nie? Nie zdziwię się jak po przerwie dostaniemy z jedną sztukę, a nasi nie zareagują. Ujawnia się nasza "mentalność", która tak naprawdę się nie zmieniła. Co z tego, że jest Diego, jak nie ma obrony? Mam nadzieję, że w końcu się obudzą, bo Scudetto, mimo, że mamy październik, co krok odlatuje, a ja nie mam zamiaru zadowalać się Coppa Italia, bądź wysłuchiwać tekstów "Zeruuu Tituli"


mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:40

Bóg zapłać za przerwę...

Takiego Juventusu się nie spodziewałem...napastnicy kopią się w czoło, Camo ładuje prosto w obrońcę zamiast w ponad 6,5 metra wolnej przestrzeni, Poulsen traci. Dramat-liczyłem na to, że możliwość liderowania jakoś na nich wpłynie, ale gdzie tam...

a, no i powtórzę to już któryś tam raz-żaden Cassano, żaden Rossi, Cavaniego nam trzeba, teraz wszyscy go mogą obejrzeć i przychylić się do mojego zdania...


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:41

Prokson pisze:marchisio na boisko
On nie został powołany na to spotkanie...

Jako kibic powinienem wierzyć w to, że odmienimy losy tego spotkania, ale Juve rzadko wychodzi z takich opresji...


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:41

Koszmarna pierwsza połowa. Jedyny warty uwagi piłkarz w pierwszej połowie w zespole Juventusu popełnia szkolny błąd po którym tracimy pierwszą bramkę - Melo! Koślawa obrona, pomoc bez wyrazu, nie potrafiąca narzucić naszego stylu gry (Palermo optycznie dominowało), Diego, który jakby zgasł - przestał biegać tak jak w pierwszych meczach, no i atak. Atak, którego de facto nie posiadamy. Nie widziałem żadnego wyjścia do piłki Amauriego czy Iaquinty, nie zauważyłem by chociażby w którymś momencie zasygnalizowali jakieś zagranie. Dramat!

Gole można czasami tracić, ale gole przede wszystkim powinno się samemu strzelać, a u nas nie ma kto tego robić. Smutne.


Pozdrawiam!
Charo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2006
Posty: 90
Rejestracja: 05 listopada 2006

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:42

Ja pierdziele, co tam się stało :angry:
Melo najlepszy na boisku... a tu nagle psikus, i nasz destruktor traci piłe przyczyniając sie do utraty gola :evil:
Przecież to nie może tak być :doh:

Druga bramka to już po prostu spryt Palermo ale Gigi mógł przecież wyjść do tej wrzutki... cóż, nie wyszedł :|

No kurde, ja sie nie zgadzam na taką grę!!!! Gdzie nasz prawa część obrony? Niby jest, a znika jak piłka w przestworzach po uderzeniu Poulsena... :roll:

C'mon Juve!!

Zbyt optymistycznie potrzedłęm do tego meczu :think:


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:42

Pierwsza połowa - :angry:
Mam nadzieję, że w szatni zostanie Camor, za niego Giovinco. Chciałbym także zobaczyć Trezeguet. I niech zagrają wreszcie tak, jak Juventus powinien grać zawsze...


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:42

hellboy1987 pisze:Poulsen :angry: Nienawidze Cie
Tak, tak, gratuluję trzeźwości umysłu. Co by się nie działo, zawsze wina Poulsena, który notabene ratuje nam tyłek w kolejnej sytuacji dla Palermo

Mamy super trenera, który co mecz zmienia coś w taktyce, mamy super rozgrywającego, który nie notuje zagrań otwierających drogę do bramki, mamy też kosmicznie słabych napastników. Obraz nędzy i rozpaczy idealnie podsumowuje wynik 2:0.
Tak jak kiedyś mówiłem, kretyńskie tańce Melo kończą się stratą bramki, za chwilę murzynek urywa się naszym obrońcom i mamy już dwójkę w plecy.
Ciekawe co zrobi nasz coach, jeśli w przerwie nie zejdzie niezrównoważony psychicznie Camoranesi to zwątpię całkowicie. Nie to żebym teśknił, ale za Ranieriego z gorszymi wykonawcami gorzej nie graliśmy :whistle:
Aha, panie Chellini zajmij się obroną, a nie lataniem pod pole karne rywala i kopaniem się w czoło!
Ostatnio zmieniony 04 października 2009, 21:47 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:42

Jakieś pytania?
Wynik jest adekwatny do naszej gry, a powinniśmy przegrywać jeszcze więcej. Nie stworzyliśmy sobie ani jednej sytuacji.
Świetnie grajacy Melo do momentu błędu po którym straciliśmy gola na 0:1, te jego kiwki kiedyś musiały się tak skończyć. Gol numer dwa to krycie na radar i parodia.
Budzimy się w 41 minucie kiedy tracimy drugą bramkę, zamiast grać tak od początku meczu.
Obiecywałem sobie że będę obiektywnie oceniał Poulsena, bowiem nikt nie oczekuje od niego cudów, ale naprawdę się nie da, ten piłkarz nadaje się na przecier pomidorowy najwyżej. Zamiast poszanować piłkę w środku bo ma miejsce i czas to rzuca kartofle na przeciwników.
Camoranesi już powinien dostać czerwoną i pewnie dostanie, pytanie tylko kiedy.
Aha i ten Pastore z Palermo jest świetny.
Ostatnio zmieniony 04 października 2009, 21:43 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:42

Prokson pisze:widzę ze poulsen wraca do formy. to przez niego straciliśmy pierwszą bramkę bo trudno winić melo że przy jego masie nie zdołał odpowiednio szybko zareagować na tę idiotyczną piłkę. to przez poulsena tracimy większośc piłek w środku i to przez poulsena naraziliśmy się włoskiemu towarzystwu ornitologicznemu. marchisio na boisko
Dokładnie!! Poulsen kaleczy życie,grę,wszystko!!
On się nadje do Pogoni Szczecin a nie do JUVE!!

Jakby nienawiść mogła zabijać...


Loremaster

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 304
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:43

Z tymi drewnianymi napastnikami nic nie zdziałamy, musi Giovinco wyjśc , gdyż Diego gra świetnie jak ktoś rozgrywa z nim na początku byl to teraz kontuzjowany Tiago, teraz mamy dwoch drewniaków w ataku i trzeciego (Treze ) na ławce


Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 589
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 21:44

Naslabszy mecz Juve od czasow wczesnego Ranieriego. Diego katastrofalny. Melo glupi. Camor idiotyczny. Napad nie istnieje. Ale jest i pozytyw - przez pierwsze 3 minuty spotkania nie schodzilismy z ich polowy.


Make friends for life or make hardcore enemies!
Zablokowany