Serie A (33): Reggina - Juventus
- Buffon_fan
 - Juventino

 - Rejestracja: 21 grudnia 2007
 - Posty: 93
 - Rejestracja: 21 grudnia 2007
 
A mecz z Bolognią???Dianabol pisze:dlaczego piszesz cos czego nie sprawdziles nie zdarzylo sie jeszcze w tym sezonie ze jak Juve stracilo pierwsze gola to wygralo mecz:(PietroBosman pisze:Spokojnie Panowie.
W tym roku już tak bywało,że Juve schodziło do szatni z niekorzystnym wynikiem by w drugiej połowie zgnębić przeciwnika....i tego się trzymajmy bo co nam pozostało?
Do przerwy 1-0 dla Boloni
A końcowy wynik to 4-1 dla Juve
- szczypek
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 marca 2007
 - Posty: 5557
 - Rejestracja: 18 marca 2007
 - Otrzymał podziękowanie: 36 razy
 
Tak sobie oglądam i oglądam - dzisiaj może bez większych emocji - i się zastanawiam, czy i dlaczego wszystko musi być nie tak, jak być powinno? 
Dlaczego Juventus na siłę gra Grygerą, Molinaro (dzisiaj słabo)? To powinny być dwie podstawowe zmiany w drugiej części... Amauri? Tak, ale za kogo? Zanettiego? Mellberga?
Słowo o dzisiejszym sędziowaniu. Ten pan chyba pomylił profesje.
			
									
						Dlaczego Juventus na siłę gra Grygerą, Molinaro (dzisiaj słabo)? To powinny być dwie podstawowe zmiany w drugiej części... Amauri? Tak, ale za kogo? Zanettiego? Mellberga?
Słowo o dzisiejszym sędziowaniu. Ten pan chyba pomylił profesje.
- Pinturicchio1987
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 maja 2008
 - Posty: 102
 - Rejestracja: 12 maja 2008
 
Wcześniej już to napisałem ;pBuffon_fan pisze:A mecz z Bolognią???Dianabol pisze:dlaczego piszesz cos czego nie sprawdziles nie zdarzylo sie jeszcze w tym sezonie ze jak Juve stracilo pierwsze gola to wygralo mecz:(PietroBosman pisze:Spokojnie Panowie.
W tym roku już tak bywało,że Juve schodziło do szatni z niekorzystnym wynikiem by w drugiej połowie zgnębić przeciwnika....i tego się trzymajmy bo co nam pozostało?
Do przerwy 1-0 dla Boloni
A końcowy wynik to 4-1 dla Juve
- Buffon_fan
 - Juventino

 - Rejestracja: 21 grudnia 2007
 - Posty: 93
 - Rejestracja: 21 grudnia 2007
 
Pinturicchio1987 pisze:Wcześniej już to napisałem ;pBuffon_fan pisze:A mecz z Bolognią???Dianabol pisze: dlaczego piszesz cos czego nie sprawdziles nie zdarzylo sie jeszcze w tym sezonie ze jak Juve stracilo pierwsze gola to wygralo mecz:(
Do przerwy 1-0 dla Boloni
A końcowy wynik to 4-1 dla Juve
Wiem ;p
Ale napisaleś to jak ja pisałem ;p
- PietroBosman
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2009
 - Posty: 315
 - Rejestracja: 26 lutego 2009
 
Na tej stronie kilku użytkowników mam nadzieję przypomniało Ci,że jednak coś takiego w tym sezonie się wydarzyło.Dianabol pisze:dlaczego piszesz cos czego nie sprawdziles nie zdarzylo sie jeszcze w tym sezonie ze jak Juve stracilo pierwsze gola to wygralo mecz:(PietroBosman pisze:Spokojnie Panowie.
W tym roku już tak bywało,że Juve schodziło do szatni z niekorzystnym wynikiem by w drugiej połowie zgnębić przeciwnika....i tego się trzymajmy bo co nam pozostało?
Dlaczego piszesz coś takiego czego nie sprawdziłeś a krytykujesz?
Edit:A słowo ciałem się stało i Alex doprowadza do remisu.
					Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2009, 16:06 przez PietroBosman, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- Pontius21
 - Milanista

 - Rejestracja: 24 listopada 2008
 - Posty: 125
 - Rejestracja: 24 listopada 2008
 
Pinturicchio1987 pisze:Marzę o Juve sprzed zdegradowania do serii B. Wtedy właściwie nikt nie mógł się z nami równać...
wiem że ciężkie czasy zawsze sprzyjają idealizowaniu przeszłości ale jednak nie opowiadaj takich rzeczy bo fałszujesz historię jak ci od " polskich obozów zagłady "
- JuveLethal
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 14 listopada 2003
 - Posty: 293
 - Rejestracja: 14 listopada 2003
 
Ale Iaquinta zrobil "dive" 
 dawno nie widzialem tak ewidentnej symulacji, Saccani chyba chcial sie zrehabilitowac za te poprzednie decyzje i podyktowal karnego, wazne ze 1-1
byle do przodu!
			
									
						byle do przodu!
- Dianabol
 - Juventino

 - Rejestracja: 03 listopada 2007
 - Posty: 61
 - Rejestracja: 03 listopada 2007
 
Strasznie przepraszam .Stalo sie to Przez nieuwage. Sprawdzalem all mecze i tego jednego akurat mi sie nie wcisnelo. Patrzac na dzisiejszy mecz moge poweidziec ze wyjatek potwierdza regułęPietroBosman pisze:Na tej stronie kilku użytkowników mam nadzieję przypomniało Ci,że jednak coś takiego w tym sezonie się wydarzyło.Dianabol pisze:dlaczego piszesz cos czego nie sprawdziles nie zdarzylo sie jeszcze w tym sezonie ze jak Juve stracilo pierwsze gola to wygralo mecz:(PietroBosman pisze:Spokojnie Panowie.
W tym roku już tak bywało,że Juve schodziło do szatni z niekorzystnym wynikiem by w drugiej połowie zgnębić przeciwnika....i tego się trzymajmy bo co nam pozostało?
Dlaczego piszesz coś takiego czego nie sprawdziłeś a krytykujesz?
Edit:A słowo ciałem się stało i Alex doprowadza do remisu.
- Push3k
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 czerwca 2006
 - Posty: 3083
 - Rejestracja: 24 czerwca 2006
 - Otrzymał podziękowanie: 9 razy
 
Nie mogę uwierzyć w to co się stało.
1. Nedved wyłuskał piłkę i biegnie do narożnika, a sędzia aut...
2. Del Piero podcięty w polu karnym (ostatni dotknął piłkę), a sędzia nic.
3. Del Piero biegnie za piłką, odbiera ją bramkarzowi, a bramkarz go kładzie na ziemi. Już czerwone kartki się daje jak piłkarz wychodzi sam na sam z bramkarzem, a tu była praktycznie pusta bramka.
4. Iaquinta robi nura, a sędzia nagle karny... Dzięki za rewanż głombie.
5. Amauri przechodzi piłkarza i biegnie z piłką przy lini bocznej w kierunku pola karnego, a sędzia faul...
I tak ich to nie usprawiedliwia, jeśli chodzi o głupie straty, zmarnowane sytuacje i dopuszczenie do strzelenia dwóch goli.
			
													1. Nedved wyłuskał piłkę i biegnie do narożnika, a sędzia aut...
2. Del Piero podcięty w polu karnym (ostatni dotknął piłkę), a sędzia nic.
3. Del Piero biegnie za piłką, odbiera ją bramkarzowi, a bramkarz go kładzie na ziemi. Już czerwone kartki się daje jak piłkarz wychodzi sam na sam z bramkarzem, a tu była praktycznie pusta bramka.
4. Iaquinta robi nura, a sędzia nagle karny... Dzięki za rewanż głombie.
5. Amauri przechodzi piłkarza i biegnie z piłką przy lini bocznej w kierunku pola karnego, a sędzia faul...
I tak ich to nie usprawiedliwia, jeśli chodzi o głupie straty, zmarnowane sytuacje i dopuszczenie do strzelenia dwóch goli.
					Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2009, 16:59 przez Push3k, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
						- Łukasz
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 października 2002
 - Posty: 4350
 - Rejestracja: 13 października 2002
 
Remis. Z ostatnią drużyną w tabeli. Chyba najgorszy rezultat z możliwych. Tak, najgorszy, bo porażka oznaczałaby przynajmniej - w moim mniemaniu - natychmiastową dymisję Ranieriego, a chyba wszyscy jesteśmy zgodni że to jest potrzebne tej drużynie, jak powietrze. Ranieri to sympatyczny gość, ale musi odejść. Czy z własnej woli, czy z woli zarządu - ale musi. Dziś ACM pewnie zdobył trzy punkty, nasza strata do mediolańskich ekip się powiększa.
A propos meczu: świetna bramka Halfredssona, Gigi nie miał szans; karny wysymulowany; beznadziejny Molinaro.
Wstyd.
P.S. Technika prowadzenia piłki przez Iaquintę powala.
			
									
						A propos meczu: świetna bramka Halfredssona, Gigi nie miał szans; karny wysymulowany; beznadziejny Molinaro.
Wstyd.
P.S. Technika prowadzenia piłki przez Iaquintę powala.
- Nadziej
 - Juventino

 - Rejestracja: 27 października 2003
 - Posty: 590
 - Rejestracja: 27 października 2003
 - Podziekował: 3 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 1 raz
 
Coz tu duzo pisac... Wstyd. Dawno nie przechodzilsmy taiego kryzysu. Chociaz zawsze bylem (jestem nadal) przeciwnikiem jakichkolwiek rewolucji, w tym przypadku nic innego nam nie pomoze. Czas wstrzasnac calym tym b..alaganem. Mozna to powtarzac w nieskonczonosc, ale z taka pomoca, oslabiona dodatkowo odejsciem Nedveda bedziemy sie w przyszlym sezonie bili o 4 miejsce w lidze. I pisze to, niestety, zupelnie powaznie.
PS. I na koniec, po raz pierwszy w zyciu, ze stanowczym naciskiem zazadam: RANIERI WON!
			
									
						PS. I na koniec, po raz pierwszy w zyciu, ze stanowczym naciskiem zazadam: RANIERI WON!
Make friends for life or make hardcore enemies!
						
			

