Serie A (25): Palermo 0-2 JUVENTUS
- Franek1897
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2006
- Posty: 90
- Rejestracja: 26 października 2006
Ogólnie dobry mecz jednych i drugich:) Wszyscy pozytywnie:) Najsłabszy chyba Grygera.. Troche wolny jest.. jak sanki w maju.. Ale miejmy nadzieje, że w środę pokaże co potrafi:) Ciesz bardzo bramka Trezegoola:) Chciałbym żeby zagrał z Chelsea:) Pozdro:)
Napisz mi co takiego złego zrobił Moilnaro, że piszesz iż zagrał tylko troszke lepiej od Grygery?goly pisze:(...) oprócz tradycyjnie Grygery i minimalnie lepiej spisującego się od niego Molinaro.(..) Z
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2009, 22:44 przez Franek1897, łącznie zmieniany 1 raz.
"To moja walka, moje życie. Nigdy na dnie-zawsze na szczycie!!!"
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Pewni w obronie, skuteczni w ataku, nie zrażeni stałym natarciem przeciwnika, wygrali 2:0. Juventus zagrał najbardziej dojrzale w sezonie.
Ciekawa sytuacja z ręką - sędzia wyśmiał Miccoliego.
Ciekawa sytuacja z ręką - sędzia wyśmiał Miccoliego.
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2009, 22:35 przez Push3k, łącznie zmieniany 2 razy.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Generalnie calkiem niezly wystep w naszym wykonaniu. Poza poczatkiem gdzie kilkukrotnie moglismy stracic bramke gra ukladala sie raczej po naszej mysli. Kolejny swietny wystep Tiago. Rewelacyjnie Momo. Bardzo solidnie srodek obrony i Buffon. Natomiast z kazdym kolejnym meczem co raz gorzej gra boczna obrona. Nie wiem czemu nic nie robimy w tym kierunku, ale to zaczyna byc zalosne.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Nie wiem, jak nazywa sie komentator Polsatu, ale dawno nie widzialem nikogo gorszego :roll: .
Nedved przypomina mi Figo za czasow w grze Realu i Portugalii spowalnial kazda kontre, lub ja psul. Dzisiaj mialem dosyc ogladania Pavla. Troche nie rozumiem dlaczego zostal zmieniony, skoro we wtorek prawdopodobnie zagra w pierwszym skladzie.
Cieszy bramka Trezeguet. Wejscie Amauriego pokazalo, ze nie tylko potrafi strzelac ale i asystowac.
Nie wiem dlaczego komentator zachwycal sie tak Tiago..
Bardzo cieszy wygrana na trudnym terenie.
Trzeba przyznac Palermo zagralo bardzo dobrze, zabraklo im doswiadczenia.
BRAVO JUVENTUS ! Z optymizmem czekam na The Blues.
Nedved przypomina mi Figo za czasow w grze Realu i Portugalii spowalnial kazda kontre, lub ja psul. Dzisiaj mialem dosyc ogladania Pavla. Troche nie rozumiem dlaczego zostal zmieniony, skoro we wtorek prawdopodobnie zagra w pierwszym skladzie.
Cieszy bramka Trezeguet. Wejscie Amauriego pokazalo, ze nie tylko potrafi strzelac ale i asystowac.
Nie wiem dlaczego komentator zachwycal sie tak Tiago..
Bardzo cieszy wygrana na trudnym terenie.
Trzeba przyznac Palermo zagralo bardzo dobrze, zabraklo im doswiadczenia.
BRAVO JUVENTUS ! Z optymizmem czekam na The Blues.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Komentarz był wybitny. Ja chcę Rai.Juventino90 pisze:Nie wiem, jak nazywa sie komentator Polsatu, ale dawno nie widzialem nikogo gorszego :roll: .
Tiago zagrał całkiem nieźle.Juventino90 pisze: Nie wiem dlaczego komentator zachwycal sie tak Tiago..
Sissoko - bardzo mi się spodobało to jak zdobył tę bramkę. Jak biegnie z tą piłką i mija niższych od siebie piłkarzy.
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Nie ma co wiele komentować, napiszę tylko, że ciesze się z powrotu Trezeguet
Stary dobry Trezegol znów strzela typowe dla siebie bramki 8) Jakże mi tego brakowało przez pół sezonu. Dobrze rozegrany mecz, nie mam większych zastrzeżeń. No i cudowna bramka Momo
rozstrzelał się 
Zastanawiam się tylko ile jeszcze będę musiał znosić w Juventusie pana z numerem 32 na plecach... trochę mniej szczęścia i przez jego głupawe straty moglibyśmy nie wyjechać z Sycylii z kompletem punktów. O grze w ofensywie już nie wspomnę. Na szczęście Camor dochodzi powoli do optymalnej formy i będzie mógł rozgrywać mecze po 90 minut



Zastanawiam się tylko ile jeszcze będę musiał znosić w Juventusie pana z numerem 32 na plecach... trochę mniej szczęścia i przez jego głupawe straty moglibyśmy nie wyjechać z Sycylii z kompletem punktów. O grze w ofensywie już nie wspomnę. Na szczęście Camor dochodzi powoli do optymalnej formy i będzie mógł rozgrywać mecze po 90 minut

- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Yeah! 3 pkt w kieszeni. Na usta wręcz ciska się hasło: Sissoko show! Piękna bramka, coś niesamowitego! Cała drużyna zagrała dobry mecz, oprócz tradycyjnie Grygery i minimalnie lepiej spisującego się od niego Molinaro. Zwycięstwo było nam potrzebne aby złapać dobre morale przed meczem z Chelsea. Miło, że Trezeguet strzelił swoją pierwszą bramkę w sezonie. Tiago nareszcie złapał odpowiedni rytm. Nie mam nic przeciwko aby grał tak do końca sezonu. Tak w ramach uszczypliwości dodam, iż Ranieri mógł wpuścić Giovinco choćby na te 15 min, ale grunt, że mamy zwycięstwo. Forza Juventus!!!
No właśnie co zrobił? Bo mi w pamięć wbiło się tylko to jak dostał piłką po klacie :doh: Szczerze doliczyłem się tylko jednego dośrodkowania przez cały mecz z jego strony, ale co tam, Molinaro świetne zawody! Oby tak dalej! Lippi czeka...Franek1897 pisze:Napisz mi co takiego złego zrobił Moilnaro, że piszesz iż zagrał tylko troszke lepiej od Grygery?goly pisze:(...) oprócz tradycyjnie Grygery i minimalnie lepiej spisującego się od niego Molinaro.(..) Z
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2009, 22:49 przez goly, łącznie zmieniany 1 raz.
- rokfor
- Rejestracja:
Mecz rozegrany z duzym spokojem trzeba przyznac, aczkolwiek poczatek mogl przyniesc prowadzenie Palermo.
Buffon wybronil nam kilka pilek, a Tiago rozegral naprawde bardzo dobre zawody, podawal celnie, przechwytywal, biegal, nie tracil reasumujac naprawde DOBRY mecz Tiago.
Jak pisaliscie wyzej cieszy ogromnie bramka strzelona przez Trezeguet'a.
Nie pozostaje nic innego jak zyczyc powodzenia w najblizszym meczu w Londynie.
Buffon wybronil nam kilka pilek, a Tiago rozegral naprawde bardzo dobre zawody, podawal celnie, przechwytywal, biegal, nie tracil reasumujac naprawde DOBRY mecz Tiago.
Jak pisaliscie wyzej cieszy ogromnie bramka strzelona przez Trezeguet'a.
Nie pozostaje nic innego jak zyczyc powodzenia w najblizszym meczu w Londynie.
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Kilka zdań o meczu
Gramy lepiej niż w ostatnich kilku spotkaniach
Sissoko bramka miazga, reszta jego poczynań też raczej na +
Nedved kolejne dobre spotkanie, niebywałe że prawie zawsze był tam gdzie wybijana została piłka z naszego pola karnego i te jego podania co do milimetra poezja
Treze powoli wraca, w 1 połowie słabo, widać długi rozbrat z boiskiem
Amauri dobre wejście, świetna asysta
Camor tak samo bardzo dobre spotkanie, znowu zmienia go nasz ulubieniec..
Marchionni jak zwykle na swoim poziomie...
Grygera.. w sumie można by zatrudnić np Żewłakowa, pożytek byłby taki sam a byłby tańszy w utrzymaniu
Buffon także coraz lepiej, z meczu na mecz nabiera pewności
Tiago przyzwoicie, chyba faktycznie poukładał sobie w głowie bo wreszcie jest z niego jakiś pożytek
Chiellini nie rzucał mi się jakoś w oczy, więc chyba zagrał poprawnie
Molinaro ani dobrze ani źle.
Ogólnie mecz na + chociaż mieliśmy szczęście że nie straciliśmy żadnej bramki, szczególnie na początku spotkania. Siły oszczędzili Amauri i Del Piero, ciekawe czy to w związku z ich wyjściem w pierwszej 11?
Gramy lepiej niż w ostatnich kilku spotkaniach
Sissoko bramka miazga, reszta jego poczynań też raczej na +
Nedved kolejne dobre spotkanie, niebywałe że prawie zawsze był tam gdzie wybijana została piłka z naszego pola karnego i te jego podania co do milimetra poezja
Treze powoli wraca, w 1 połowie słabo, widać długi rozbrat z boiskiem
Amauri dobre wejście, świetna asysta
Camor tak samo bardzo dobre spotkanie, znowu zmienia go nasz ulubieniec..
Marchionni jak zwykle na swoim poziomie...
Grygera.. w sumie można by zatrudnić np Żewłakowa, pożytek byłby taki sam a byłby tańszy w utrzymaniu
Buffon także coraz lepiej, z meczu na mecz nabiera pewności
Tiago przyzwoicie, chyba faktycznie poukładał sobie w głowie bo wreszcie jest z niego jakiś pożytek
Chiellini nie rzucał mi się jakoś w oczy, więc chyba zagrał poprawnie
Molinaro ani dobrze ani źle.
Ogólnie mecz na + chociaż mieliśmy szczęście że nie straciliśmy żadnej bramki, szczególnie na początku spotkania. Siły oszczędzili Amauri i Del Piero, ciekawe czy to w związku z ich wyjściem w pierwszej 11?
- Drughi
- Juventino
- Rejestracja: 25 grudnia 2007
- Posty: 53
- Rejestracja: 25 grudnia 2007
Co gracze pokroju Grygery i MM wyrabiają w Juve? Jak zerkam na prawą flankę to mnie szlag trafia. Przecież oni nadają się co najwyżej do rzadkiej orendż ekstraklasy...
A już wręcz nie mogę doczekać się chwili, w której Pavel zawiesi buty na kołku. Przecież już około 60 min. był wypompowany...
A już wręcz nie mogę doczekać się chwili, w której Pavel zawiesi buty na kołku. Przecież już około 60 min. był wypompowany...
Brak litości, absolutne lekceważenie wszelkich wartości wskazują na człowieka, który uważa siebie za jedyne prawo, wręcz za boga.
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
A ja uwazam, ze Tiago zagrał bardzo, bardzo przecietnie. Mial kilka kluczowych strat w srodku pola, po ktorych szły grozne akcje Palermo. Marco zreszta to samo, jego dryblingi przed polem karnym niemal nie skonczyly sie strata gola.
Moje oceny po meczu:
Buffon - 6+
Grygera - 5
Legro - 6-
Chiellini - 6+
Molinaro - 6-
Camoranesi - 6
Sissoko - 7
Tiago - 5+
Nedved - 6+
Trezeguet - 6
Iaquinta - 5+/5
Rezerwowych nie bede oceniał, zbyt krotko grali
Moje oceny po meczu:
Buffon - 6+
Grygera - 5
Legro - 6-
Chiellini - 6+
Molinaro - 6-
Camoranesi - 6
Sissoko - 7
Tiago - 5+
Nedved - 6+
Trezeguet - 6
Iaquinta - 5+/5
Rezerwowych nie bede oceniał, zbyt krotko grali

- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
buffon buffonuje, chellini uspokaja obrone, sissoko w formie, tiago bardzo dobry, nedved niczym sprzed paru lat, treze strzela COS WSPANIALEGO!
po nerwowym poczatku kiedy po 4 min moglo byc 2-0 dla palermo ;P przejelismy inicjaltywe i gralismy bardzo dobrze. gdyby iaquinta pod koniec pierwszej polowy podal treze ktory bylby sam na sam moglibysmy wygrac wyzej no ale jest naprawde dobrze. nie wiem czy ta zla wspolpraca iaquinta -> treze nie miala cos wspolnego z walka o pierwszy sklad. widac amauri pokazal 'droge' naszym dwom napastnikom treze i iaquincie. pokazal ze rola napastnika to nie stanie z przodu i czekanie na pilke tylko uczestniczenie w grze caly czas. bardzo dobrze pomagajacy w obronie treze. a takze bardzo dobrze iaquinta (mimo ze mogl podac do treze ;P) ktory kazda gorna pilke wspaniale przyjmowal i przetrzymywal (niczym kopia amauriego chociaz troche mu do niego brakuje jeszcze ;P) w kazdym badz razie nasz atak ewaulowal.
tiago staje sie naprawde bardzo solidnym pilkarzem jezeli utrzyma swoja gre nadal taka to bedziemy mieli wielki pozytek z niego.
chellini wspaniale radzi sobie z nasza slaba obrona ;P i wprowadza spokoj. naprawde musimy kupic kogos na skrzydla obrony.
camor cos nie wydala fizycznie meczow. wiem ze jest po kontuzji ale od razu pierwsze co mi przyszlo do glowy to to ze widzialem ze pali ;P no i wiadomo to jakos wplywa na kondyche. mimo to camor jest bardzo waznym zawodnikiem.
wielkie brawa dla ranieriego za dobranie skladu szkoda troche ze nie dal odpoczac nedvedowi w drugiej polowie. super posunieciem bylo danie opaske kapitana nie buffonowi a trezegolowi po to zeby podniesc jego morale i pokazac jak jest wazny dla juve.
jezeli chodzi o chelsea obawiam sie tylko jednego jak wypadniemy w obronie... ale miejmy nadzieje ze zagramy mecz zycia
po nerwowym poczatku kiedy po 4 min moglo byc 2-0 dla palermo ;P przejelismy inicjaltywe i gralismy bardzo dobrze. gdyby iaquinta pod koniec pierwszej polowy podal treze ktory bylby sam na sam moglibysmy wygrac wyzej no ale jest naprawde dobrze. nie wiem czy ta zla wspolpraca iaquinta -> treze nie miala cos wspolnego z walka o pierwszy sklad. widac amauri pokazal 'droge' naszym dwom napastnikom treze i iaquincie. pokazal ze rola napastnika to nie stanie z przodu i czekanie na pilke tylko uczestniczenie w grze caly czas. bardzo dobrze pomagajacy w obronie treze. a takze bardzo dobrze iaquinta (mimo ze mogl podac do treze ;P) ktory kazda gorna pilke wspaniale przyjmowal i przetrzymywal (niczym kopia amauriego chociaz troche mu do niego brakuje jeszcze ;P) w kazdym badz razie nasz atak ewaulowal.
tiago staje sie naprawde bardzo solidnym pilkarzem jezeli utrzyma swoja gre nadal taka to bedziemy mieli wielki pozytek z niego.
chellini wspaniale radzi sobie z nasza slaba obrona ;P i wprowadza spokoj. naprawde musimy kupic kogos na skrzydla obrony.
camor cos nie wydala fizycznie meczow. wiem ze jest po kontuzji ale od razu pierwsze co mi przyszlo do glowy to to ze widzialem ze pali ;P no i wiadomo to jakos wplywa na kondyche. mimo to camor jest bardzo waznym zawodnikiem.
wielkie brawa dla ranieriego za dobranie skladu szkoda troche ze nie dal odpoczac nedvedowi w drugiej polowie. super posunieciem bylo danie opaske kapitana nie buffonowi a trezegolowi po to zeby podniesc jego morale i pokazac jak jest wazny dla juve.
jezeli chodzi o chelsea obawiam sie tylko jednego jak wypadniemy w obronie... ale miejmy nadzieje ze zagramy mecz zycia

Ostatnio zmieniony 21 lutego 2009, 22:55 przez marcinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- KeRmit19
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2008
- Posty: 410
- Rejestracja: 29 marca 2008
Quando gioca segna sempre Trezeguet! :-D Cieszy mnie ogromnie ta bramka Treze. Pieknie bylo znow zobaczyc go od poczatku. mecz w naszym wykonaniu sredni, aczkolwiek koncowa ocena pozytywna. Razi napewno brak koncentracji zarowno na poczatku meczu jak i na poczatku drugiej polowy. Mam nadzieje, ze bylo to spowodowane tym, ze nasi zawodnicy mysleli juz o meczu z Chelsea. Dziwi mnie czemu przy stanie 2-0, Nedved nie zszedl by odpoczywac. Nasz zmiennik Camora mnie zabija. I jeszcze jedno: Zebina wroc! Sissoko drybler 8) 

- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
2-0 na pewno możemy bardziej optymistycznie patrzeć na przyszłość, na mecz w Londynie
. Wrócił Kielon i od razu gra na zero ;-) co na pewno cieszy (przydał by się taki drugi w tej obronie), a jeśli z tyłu gra się pewno to i z przodu się coś ukuje. Mecz ogólnie wyrównany na szczęście byliśmy dojrzalsi i skuteczniejsi.
Może teraz o naszych piłkarzach:
Buffon wzór
Obrona- Legro zdecydowanie lepeiej gra z Kielonem niż z kim kol wiek nie popełnia tylu błędów ciekawe czym to jest spowodowane. Bocznych obrońców mamy do wymiany o tyle, gdy Molinaro w zadaniach defensywnych jako tako to ofensywnie się nie nadaje, a przydał by nam się taki Zabro z młodych lat. Grygera przecietnie.
Pomoc- Camor troszkę słabiej niż zwykle, Nedved pierwsza połowa dość dobrze, to w drugie połowie nie wiem dlaczego Ranieri go nie zmienił. Sissoko dobra gra ładna bramka co można chcieć więcej, Pralka nie wiem czy ja jestem na niego taki wyczulony czy jak? ? Strasznie dużo dobrych fauli taktycznych przerywająca kontrę czy atak pozycyjny, ale wydaje mi się, że Marchisio lepiej się spisuję. Marchioni żeby opisać jego grę musiał bym dostać kartkę. Nie wiem czy nie lepiej spisywał by się jakiś z naszej Primavery?
Atak. Gol Treze cieszy mnie najbardziej. Wykorzystał to co miał, na pewno plus , że to była asysta Amauriego dobrze rokuje na przyszłość. Iaquinta najsłabszy na boisku. Żyła totalna! Najbardziej mi utkwiła akcja pod koniec pierwszej poło gdy miał wolnego Treze, a ten oddaje bezmyślny strzał. W dodatku chyba miał złe buty bo czasem się wyracał/ślizgał.
Poulsen trudno coś powiedzieć.
Dobrze, że dzisiaj bez kontuzji
Acha dziwie się, że żaden interista nie płaczę o ręce Legro i karnym dla Palermo na 1-1 hahhaha

Może teraz o naszych piłkarzach:
Buffon wzór
Obrona- Legro zdecydowanie lepeiej gra z Kielonem niż z kim kol wiek nie popełnia tylu błędów ciekawe czym to jest spowodowane. Bocznych obrońców mamy do wymiany o tyle, gdy Molinaro w zadaniach defensywnych jako tako to ofensywnie się nie nadaje, a przydał by nam się taki Zabro z młodych lat. Grygera przecietnie.
Pomoc- Camor troszkę słabiej niż zwykle, Nedved pierwsza połowa dość dobrze, to w drugie połowie nie wiem dlaczego Ranieri go nie zmienił. Sissoko dobra gra ładna bramka co można chcieć więcej, Pralka nie wiem czy ja jestem na niego taki wyczulony czy jak? ? Strasznie dużo dobrych fauli taktycznych przerywająca kontrę czy atak pozycyjny, ale wydaje mi się, że Marchisio lepiej się spisuję. Marchioni żeby opisać jego grę musiał bym dostać kartkę. Nie wiem czy nie lepiej spisywał by się jakiś z naszej Primavery?
Atak. Gol Treze cieszy mnie najbardziej. Wykorzystał to co miał, na pewno plus , że to była asysta Amauriego dobrze rokuje na przyszłość. Iaquinta najsłabszy na boisku. Żyła totalna! Najbardziej mi utkwiła akcja pod koniec pierwszej poło gdy miał wolnego Treze, a ten oddaje bezmyślny strzał. W dodatku chyba miał złe buty bo czasem się wyracał/ślizgał.
Poulsen trudno coś powiedzieć.
Dobrze, że dzisiaj bez kontuzji



Acha dziwie się, że żaden interista nie płaczę o ręce Legro i karnym dla Palermo na 1-1 hahhaha
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2009, 22:57 przez oliver, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Tak lubie taką grę szczególnie przez Champions League. Piłkarze Juve dali to z siebie ile było trzeba dać przy takim meczu. Wcześniej obejrzałem mecz Interu i było to samo. Ale wracając do meczu w Palermo. Dobrze się stało że Alex nie grał w tym spotkaniu. Pewne jest to że wystąpi od pierwszej minuty na Stamford Bridge. Ale też doda to jeszcze większej energii zespołowi. Nie mam co narzekać po tym meczu. Podobała dzisiaj mi się gra: Sissoko, Tiago, Nedveda, Chielliniego i Buffona. Chociaż też wiele szczęścia miał Gigi po strzale Miccoliego. Palermo nie pokazało wiele w drugiej połowie i to było przyczyną porażki tego zespołu ale i zwycięstwa bianconerich.