Serie A (12): JUVENTUS 4-1 Genoa
- Peter
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Miał 2 okazje. Za pierwszym razem było koło 35 m do bramki i chyba też się poślizgnął; za drugim razem już było lepiej ale niestety również obok bramki.
Bardzo proszę.Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2008, 12:50 przez Peter, łącznie zmieniany 1 raz.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Tak się zastanawiam... do czego nam na boisku ten Tiago? Może się nie znam i nie widzę, ale gdy patrzę na jego grę to mi się coś robi... już Sissoko - defensywny pomocnik potrafi zagrać nie tylko twardo, ale też ma ładne wejścia w akcję. A Tiago? Dzisiaj np. zaliczył mnóstwo krótkich podań, prostopadłej piłki nie widziałem w jego wykonaniu. Jedynie to do Del Piero na bok po ziemi podał. Ale taką piłkę to nawet Molinaro bez problemu umie zagrać. Chodził w kółko kilka razy w jednym miejscu, bo nie mógł się zdecydować gdzie podać, aż wreszcie został sfaulowany, bo przeciwnicy nie mogli już patrzeć na jego grę. On jakoś tak... unika piłki, mnie się wydaję, że nie walczy na 100%. Nie to co np. Amauri. Potrzebny nam lepszy pomocnik...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Tiago gra lepiej, ale nadal to nie jest zawodnik na pierwszy skład Juve. Ja bym dał szanse Marchisio. Może chłopak coś wniesie do drużyny wiecej?
A co do emczu to taki dziwny był. Juve niewidoczne i 2:0 do przerwy. 2 połowa juz lepsza w naszym wykonaniu ale przez długi czas tak jakos sennie gralismy a mimo to 2 kloejne gole padły ;p
A co do emczu to taki dziwny był. Juve niewidoczne i 2:0 do przerwy. 2 połowa juz lepsza w naszym wykonaniu ale przez długi czas tak jakos sennie gralismy a mimo to 2 kloejne gole padły ;p
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 255
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Tak jak dalej nie przekonuje mnie nasza gra, zarządzanie zespołem Ranieriego czy fakt, że sędziowie trochę nam pomagają popełniając błędy (Real,Genoa) tak jestem pod absolutnym wrażeniem tego jakie ostatnio wyniki osiągamy. Coś niesamowitego. Takiej passy dawno nie mieliśmy. Od ostatniego zgrupowania na reprezentacje wygrywamy wszystko. Oby tak było też po następnej przerwie ;-)
Dzięki chłopaki i wygrywajcie tak dalej. Rzeczywiście "umią" grać nasi pod presją, oj tak. Trzeba ich chyba specjalnie "stresować" co miesiąc ...
Dzięki chłopaki i wygrywajcie tak dalej. Rzeczywiście "umią" grać nasi pod presją, oj tak. Trzeba ich chyba specjalnie "stresować" co miesiąc ...
Ouaresma, Benzema, Van Der Vaart i Huntelaar - takie rzeczy tylko w FM-ie !
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
- Kostek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
- Posty: 104
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
Ja niewiem jaki wy mecz ogadaliście ale dlamnie Tiago grał dziś dużo lepiej od Sissoko , Sissoko odebrał wprawdzie piłke pare razy , zreszta Tiago tez to robił , ale wszystkie jego podania sżły do Manningera, za to Tiago walczył w środku widać bylo jego wielkie zaangażowanie i pare razy podał naprawe fajne piłki crossowe i prostopadłe, dlamnie zagrął naprawde dobry mecz.Molinaro za to poraz kolejny pokazal ze Juve to za wysokie progi dla niego , gra tragicznie i nawet niepotrafił wykorzystac sam na sam po co by niemowić genialnym podaniu Del Piero , który dzis zagrał świetne spotkanie.Czarodziej jak nic , Iaquinta wejście smoka =]

- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Oj, daj spokój z Molinaro. Dziś nie zasłużył na krytykę. Owszem, spartolił sytuację z pierwszej połowy, ale od obrońcy nie można wymagać zbyt wiele. Molinaro zagrał dziś dobry mecz,Kostek pisze:Molinaro za to poraz kolejny pokazal ze Juve to za wysokie progi dla niego , gra tragicznie i nawet niepotrafił wykorzystac sam na sam po co by niemowić genialnym podaniu Del Piero , który dzis zagrał świetne spotkanie.Czarodziej jak nic , Iaquinta wejście smoka =]
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
A propo Molinaro i Grygery, to dla mnie sytuacja wyglądała podobnie jak w drugim meczu z Realem.
Palladino (Drenthe) szarżował, dryblował, kiwał po obu stronach boiska (gdzie widać było duże "dziury"), ale niewiele z tego wynikało. Dobrze, że Nasi boczni obrońcy uczą się gry do przodu - gol i asysta Zdenka, sytuacja bramkowa i w drugiej połowie, rajd z piłką Molinaro.
Palladino (Drenthe) szarżował, dryblował, kiwał po obu stronach boiska (gdzie widać było duże "dziury"), ale niewiele z tego wynikało. Dobrze, że Nasi boczni obrońcy uczą się gry do przodu - gol i asysta Zdenka, sytuacja bramkowa i w drugiej połowie, rajd z piłką Molinaro.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Wielki Juventus powraca! Gramy coraz lepiej, oczywiście wciąż znajdą się mankamenty ale w porównaniu z tą drużyną z początku sezonu to niebo i ziemia. Styl naszej gry w moim mniemaniu poprawił się, od kilku lat nawet wygrywając mistrzostwa wszyscy narzekali na ten styl, teraz wydaje się że wszystko idzie ku lepszemu. Całe szczęście że dano Ranieriemu szansę po słabym początku, a teraz udowadnia że potrafi ustawić drużynę i jednak zna się na swoim fachu. Już nie mogę doczekać się Interu, w lepszym momencie nie można było na nich trafić :twisted:
- Daw
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 110
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Jeżeli twierdzicie, że Tiago zagrał słaby mecz, to sorry. ale chyba się na piłce nie znacie. Co prawda to nie jest jeszcze wszystko na co stać Portugalczyka, ale Zanetti wcale nie będzie miał tak łatwo powrócić do 1. składu.
Sissoko dziś b. słabo podawał. On tak po 2-3 meczach (grając tak co 3 dni) potrzebuje zawsze 1 meczu odpoczynku.
Marchionni choć satysfakcjonuje mnie jako zmiennik Camora, to dziś Marco był najsłabszy na boisku. Słabiutko.
Karnego raczej być nie powinno, ale w 1. połowie Milito strzelił nieuznaną prawidłową bramkę, więc jest sprawiedliwie. (Choć szkoda, że nie było 4:0).
Amauri dziś zagrał świetnie, walczył do końca, dobrze podawał, grał bardzo mądrze.
Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem! Naprawdę trzeba mu dawać więcej okazji do grania, ale rzeczywiście chyba lepiej żeby grał w miejsce Alexa niż Pavla.
I jeszcze słówko o naszym "ex-następcy Del Piero", czyli Palladino. Za każdym razem, gdy był przy piłce pokazywał czemu już nie gra w Turynie.
A teraz jedziemy zdobyć Mediolan :!: :!:
Sissoko dziś b. słabo podawał. On tak po 2-3 meczach (grając tak co 3 dni) potrzebuje zawsze 1 meczu odpoczynku.
Marchionni choć satysfakcjonuje mnie jako zmiennik Camora, to dziś Marco był najsłabszy na boisku. Słabiutko.
Karnego raczej być nie powinno, ale w 1. połowie Milito strzelił nieuznaną prawidłową bramkę, więc jest sprawiedliwie. (Choć szkoda, że nie było 4:0).
Amauri dziś zagrał świetnie, walczył do końca, dobrze podawał, grał bardzo mądrze.
Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem! Naprawdę trzeba mu dawać więcej okazji do grania, ale rzeczywiście chyba lepiej żeby grał w miejsce Alexa niż Pavla.
I jeszcze słówko o naszym "ex-następcy Del Piero", czyli Palladino. Za każdym razem, gdy był przy piłce pokazywał czemu już nie gra w Turynie.
A teraz jedziemy zdobyć Mediolan :!: :!:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Jeżeli wygrywamy ze średniakiem rózniacą 3 bramek i Ranieri wpuszcza Sebę na ostatnie minuty, to prawdopodobieństwo zobaczenia Giovinco w meczu z Interem dąży do zera.Daw pisze: Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem!
Zaskakujące błędy Lipińskiego na C+:
- Molinaro strzelił gola dla Juventusu. Trafił rok temu w Coppa Italia w meczu z Parmą
- Nasza absencja na pierwszym miejscu Serie A nie trwała 2,5 roku, tylko ~rok. Lipiński zapomniał, że po naszym powrocie do Serie A przez bodajże trzy pierwsze kolejki znajdowaliśmy się na szczycie.
A mecz całkiem niezły w naszym wykonaniu.
EDIT:
racja, zapomniałem o vaffanculo :lol: to chyba tak tytułem nowej oprawy graficznej w transmisjach Serie A :C
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2008, 01:15 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Daw
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 110
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Wiem, ale po prostu mówię, że chciałbym go zobaczyć. Fajnie by było, gdyby nasza Mrówa popisała się swoim talentem w takim meczu. 8)Miś Coccolino pisze:Jeżeli wygrywamy ze średniakiem rózniacą 3 bramek i Ranieri wpuszcza Sebę na ostatnie minuty, to prawdopodobieństwo zobaczenia Giovinco w meczu z Interem dąży do zera.Daw pisze: Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem!
Fajnie jest gdy nasza młodzież gra dobrze w takich meczach. Pamiętam jak przed sezonem w towarzyskim z interem Rossi jeździł po lewej z Maiconem
Najważniejsze żebyśmy wygrali, ale mam nadzieje (choć znikome), że może jednak (przynajmniej na kilka minut) zobaczymy naszego Maluszka
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Na szczycie tabeli znajdowaliśmy się przez jedną kolejkę.Miś Coccolino pisze: - Nasza absencja na pierwszym miejscu Serie A nie trwała 2,5 roku, tylko ~rok. Lipiński zapomniał, że po naszym powrocie do Serie A przez bodajże trzy pierwsze kolejki znajdowaliśmy się na szczycie.
A co do meczu to dla mnie hitem jest napis vaffanculo, który pojawił się przy grafice z wynikiem i zegarem na początku drugiej połowy :lol:

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
Ładny mecz
dla Juve
tak jak nasz trener mówił bardzo ważny mecz i wygrany , cieszy i to bardzo , teraz trochę odpoczynku bo nie wiadomo ile byśmy tak pociągli
wydaje się ze dzięki gestowi naszego kapitana w ostatnim meczu , dziś Iaquinta nie potrzebował czasu aby się wstrzelić
a to cieszy i kto wie czy właśnie ten zawodnik nie będzie decydujący w końcówce spotkania z Interem
no i wraca as prawej pomocy co niesamowicie cieszy
:-D
p.s. rozumiem że skoro mecz na canal + to się pojawi w całości




wydaje się ze dzięki gestowi naszego kapitana w ostatnim meczu , dziś Iaquinta nie potrzebował czasu aby się wstrzelić


no i wraca as prawej pomocy co niesamowicie cieszy
:-D
p.s. rozumiem że skoro mecz na canal + to się pojawi w całości

...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Kiedy ostatni raz strzeliliśmy tyle goli... ... myślę... .wiem z Petrzałką , to było naprawdę dawno. Pierwsza nasza bramka przypomina mi sytuacje gdzie strzeliliśmy gola z Violą, dość ciekawie wykonany aut.
Nie można oczekiwać, że Alex będzie bił wolnego co mecz, ostatnie wyczyny to i tak aż nad to. Mimo , że nie strzelił gola to i tak zaliczył dwie asysty.
Genoa , aż się dziwię , że mają tak wysokie miejsce,a ten ich napastnik Milito do znudzenia przypomina mi podrobionego Inzaghiego. Wiecznie na spalonym hihi. To i wiadomo , że sędzia czasem sie pomyli dobrze , że na naszą korzyść. Teraz czekamy na Inter. Oby tak dalej ! FORZA JuVE
Nie można oczekiwać, że Alex będzie bił wolnego co mecz, ostatnie wyczyny to i tak aż nad to. Mimo , że nie strzelił gola to i tak zaliczył dwie asysty.
Genoa , aż się dziwię , że mają tak wysokie miejsce,a ten ich napastnik Milito do znudzenia przypomina mi podrobionego Inzaghiego. Wiecznie na spalonym hihi. To i wiadomo , że sędzia czasem sie pomyli dobrze , że na naszą korzyść. Teraz czekamy na Inter. Oby tak dalej ! FORZA JuVE
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Tharp
- Rejestracja:
Mecz ogolnie nudny, genoa momentami troche cisnela, na az tak wysokie zwyciestwo nie zasluzylismy. Ale co tam, [obvious] licza sie 3 punkty. [/obvious] Teraz licze na palermo.
A Iaquinta... jest magiczny. Wszedl w 84 minucie, i gdyby nie ten cholerny grek to by (Iaquinta) mial na koncie nie jeden a dwa gole. Wejscie smoka.
A Iaquinta... jest magiczny. Wszedl w 84 minucie, i gdyby nie ten cholerny grek to by (Iaquinta) mial na koncie nie jeden a dwa gole. Wejscie smoka.