Serie A (02): JUVENTUS 1-0 Udinese

[weapon x]

ja ogladam na TVU kanal soccer, co jakis zcas sie tylko zacina ale ogolnie ok

[Pawel1897]

poprzeczka ;/ co za szkoda naprawde mamy dzis pecha

[Kapitan Groszek]

@weapon x daj linka

[weapon x]

http://www.rojadirecta.com/ => TVUplayer => kanal 'soccer'

jesli ten meczy zakonczy sie remisem a nie nasza wygrana to tak jakbysmy przegrali :evil:

[Pawel1897]

goooool AMAURI brawo

[weapon x]

no w koncu :-D :-D

[JuveR]

Przypomnę tylko że forum to nie czat.
Co do meczu to niestety nie mam okazji oglądać, bo net mi szwankuje, ale patrząc po relacji to spotkanie pod kontrolą Juve. Mam nadzieję że nie pod taką kontrolą jak we Florencji :doh: FORZA JUVE!

[Kapitan Groszek]

No i wygrana. Bardzo pogobala mi sie gra naszego zespolu szczegolnie w 1 polowie. Forza Juve i pozdrawiam

[Drugo ufficialmente]

Oglądałem tylko drugie 45 min mecz stał na średnim poziomie, ale ważne 3pkt to sie liczy oby tak dalej, teraz czas na zenit 8)

[Lypsky]

Za chwilę krew mnie zaleje!
Popełniamy ten sam błąd co w meczu z Violą, po strzelonej bramce cofamy się i nasza gra w ataku wygląda mizernie, a raczej w ogóle nie wygląda. Po golu Amauriego nie stworzyliśmy żadnej sytuacji bramkowej. Niewiele brakowało by Udinese wyrównało (co zrobił Mellberg?!). Jeśli jest to taktyka Ranieriego, niech lepiej zmieni ją jak najszybciej.
Tak jak pisałem podobał mi się atak Amauri-Iaquinta, pewniakami na środę są jednak DP i Treze (zapewne ze względu na spotkanie z Zenitem zasiedli dziś na ławce rezerwowych). Trzeba dawać więcej szans Giovinco, bo Nedved może nie wytrzymać takiego tempa.
Nareszcie trzy punkty i na dzień dzisiejszy to jest najważniejsze.

[Gość]

i zasłużone zwycięstwo dużo akcji , słupek po strzale Amauriego w pierwszej połowie , poprzeczka po strzale Poulsena . cieszy bramka Brazylijczyka , trochę rozczarował mnie Iaquinta , widać że chciał strzelić gola byłemu klubowi , ale tyle akcji zmarnował że szkoda gadać . Sissoko na prawdę świetne zawody:D ale ogólnie widać że ofensywnie stoimy mocno , dziś udinese miało sporo szczęścia że straciło tylko jedną bramkę ... martwi trochę fakt że po stracie bramki jakby trochę odpuścili i późne zmiany zrobione przez Claudio , ja bym wcześniej wprowadził Trezegueta za Vicenzo ...

no ale cieszą 3 punkty , zwycięstwo i to że trzymamy się interu a uciekamy milanowi i romie

[bunjuve]

swietna gra sissoko i poulsena (poprzeczka po pieknym strzale )
amauri(bramka szczesliwa ale zawsze to bramka:D ) i iaquinta bardzo dobrze
w sumie to cala druzyna grala dobry mecz nikt nie zagral zle oby tak dalej

[Sapo]

Za chwilę krew mnie zaleje!
Popełniamy ten sam błąd co w meczu z Violą, po strzelonej bramce cofamy się i nasza gra w ataku wygląda mizernie, a raczej w ogóle nie wygląda. Po golu Amauriego nie stworzyliśmy żadnej sytuacji bramkowej. Niewiele brakowało by Udinese wyrównało (co zrobił Mellberg?!). Jeśli jest to taktyka Ranieriego, niech lepiej zmieni ją jak najszybciej.
Tak jak pisałem podobał mi się atak Amauri-Iaquinta, pewniakami na środę są jednak DP i Treze (zapewne ze względu na spotkanie z Zenitem zasiedli dziś na ławce rezerwowych). Trzeba dawać więcej szans Giovinco, bo Nedved może nie wytrzymać takiego tempa.
Nareszcie trzy punkty i na dzień dzisiejszy to jest najważniejsze.

Podpisuję się obiema rękami, nie chce mi się rozpisywać bo jestem chory i zaraz idę kimać, dodam tylko, że Molinaro i Mellberg do wylotu, za nich De Ceglie (który zagrał przyzwoite spotkanie) i Legro. I będzie git. Paznokcie obżarte ale najważniejsze trzy pkt. Forza Juve!

[Juventinho7]

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mecz w wykonaniu Juve... Bardzo sie ciesze ze wygralismy )


Edit
Trochę kultury kartka

//Oskar8

[marcinek]

W porownaniu z tym co interowskie szmaty graly z catania to scudetto wydaje sie na 90% byc nasze )

czlowieku ogarnij sie mam nadzieje ze kartke dostaniesz.


fiuf co za bitwa... wygrany mecz ogromnym nakladem sil. mogly byc podyktowane 2 karne przeciwko nam z drugiej strony slupek i poprzeczka wiec udinese tez mialo szczescie. przez 60 min sissoko nic nie gral ale obudzil sie na szczescie jak to powiedzial komentator "suddenly sissoko comes alive". camoranesi tez nie zagral na swoim poziomie. nedved, poulsen, iaquinta i amauri bardzo dobrze. w obronie zaskoczyl mnie pozytywnie De Ceglie a jezeli chodzi o calkosztalt obrony to bardzo mnie przekonala przy kontrach szybkie faule uniemozliwiajace rozegranie akcji przeciwnika. obrona byla naprawde pewna w tym meczu.