Legia walczy o Lige Mistrzow

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ

Czy Legia awansuje do fazy grupowej LM ??

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
Meraviglioso

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 154
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 12:18

Moonk pisze: a Mowił ci ktoś ze pieniadze nie grają...
Mówił, ale nie bardzo to do mnie przemawia. Za to mówi mi coś: 8 lat bez Ligi Mistrzów w Polsce, w 40 milionowym kraju.
Moonk pisze: .wystarczy sie cofnac kilka lat wstec do meczu Monaco Chelsea w LM...naprzykład...
Jakoś nie kojarze tego meczu... Może chodziło ci o Monaco - Real? No tak, ale kogo ty porównujesz? Jakby nie patrzeć Monaco i Chelsea to europejscy potentaci. Może i Chelsea ma 4 razy większy budżet, ale na pewno nie 10. Noi przede wszystkim takie drużyny prezentują tak wysoki poziom, że o wyniku decydują detale i ciężko przewidzieć końcowy rezultat.
Ja osobiscie wierze wbrew wszystkim przeciwnoscia w Legie...i mam nadzieje ze wywiezie ona z Doniecka dobry bilans...jak dla mnie były to remis 0-0...chociaz patrzac na ostatnie mecze Szachtaru to na 0-0 sie napewno zanosi...
Remis byłby bardzo dobrym wynikiem, ale nie jest realny. Bramkowa porażka (tzn. jeśli Legia by coś strzeliła) byłaby mile przeze mnie widziana. Bo w Warszawie może zdarzyć się wszystko.
tak wiec moj typ to...
Szachtar 2-1 Legia
P.S jak zwykle jestem popapranym optymistą... :D
Widać. ;) Ja obstawiam 3:1 dla Szachtara, a w rewanżu jak już mówiłem wszystko jest możliwe.


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 12:20

Meraviglioso pisze:Legia nie ma kasy na to, żeby grać w Lidze Mistrzów (zresztą jak każdy inny klub w polskiej lidze).
Rok w rok w LM grają drużyny równie skromne co Legia albo i jeszcze bardziej (FC Thun).
Więc takie stwierdzenie jest trochę puste.
Poza tym to dwumecz. W jednym meczu wszystko się może zdarzyć (przypadkowy gol, sporo szczęścia, karny czy czerwona kartka) i w rewanżu może być problem by to odrobić.
Jak ostatnie ME.
Mecze Greków - choćby z Czechami.
Grecy dużo mniej warci od Czechów, Czesi atakowali, stwarzali sytuacje, byli groźni.
Ale skończyło się awansem Greków :)
Może z Legią będie podobnie? :think: Oby...


Dirty mind
Meraviglioso

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 154
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 12:35

człowiek mąka pisze:
Meraviglioso pisze:Legia nie ma kasy na to, żeby grać w Lidze Mistrzów (zresztą jak każdy inny klub w polskiej lidze).
Rok w rok w LM grają drużyny równie skromne co Legia albo i jeszcze bardziej (FC Thun).
Więc takie stwierdzenie jest trochę puste.
FC Thun, nie pamiętam (a ich budżet raczej jest większy od Legii). Lepszym przykładem byłaby Artmetia Bratysława. Ale tam pieniądze idą tylko i wyłącznie na szkolenie młodzieży. W Polsce każdy chce mieć sukces od razu, a juniorów szkolą Sandencja Nowy Sącz albo Jagiellonia Białystok.
Poza tym to dwumecz. W jednym meczu wszystko się może zdarzyć (przypadkowy gol, sporo szczęścia, karny czy czerwona kartka) i w rewanżu może być problem by to odrobić.
Ech... Polacy. Jak zwykle liczą na cud. :)


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 13:42

Meraviglioso pisze:
Moonk pisze: .wystarczy sie cofnac kilka lat wstec do meczu Monaco Chelsea w LM...naprzykład...
Jakoś nie kojarze tego meczu... Może chodziło ci o Monaco - Real?
PÓŁFINAŁY
20 KWIECIEŃ 2004
AS Monaco - Chelsea Londyn 3 : 1
Bajeczny mecz Rothen'a
Juz pamietasz??
Meraviglioso pisze: No tak, ale kogo ty porównujesz? Jakby nie patrzeć Monaco i Chelsea to europejscy potentaci. Może i Chelsea ma 4 razy większy budżet, ale na pewno nie 10. .
A mi sie wydaje ze Chelsea ma spokojnie minimum 7 razy wiekszy budżet...jak nie wiecej
Meraviglioso pisze:
człowiek mąka pisze:
Meraviglioso pisze:Legia nie ma kasy na to, żeby grać w Lidze Mistrzów (zresztą jak każdy inny klub w polskiej lidze).
Rok w rok w LM grają drużyny równie skromne co Legia albo i jeszcze bardziej (FC Thun).
Więc takie stwierdzenie jest trochę puste.
FC Thun, nie pamiętam.
i znowu klopoty z pamięcia...
:think:


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 723
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 16:36

Według mnie Legia gładko przegra z Szachtarem w obydwu meczach. W pierwszym meczu 2-0, a w drugim 0-1


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 19:16

Po pierwszych 45min Legia przegrywa z Szachtarem 0:1 bramka padla z karnego i co prawda nie powinna byc podyktowana jedynastka, lecz mimo to piłkarze z Ukrainy stworzyli sobie kilka okazji i gdyby nie Fabiański moglibysmy przegrywac wiecej. jezeli Legia mysli o awansie musi zdobyc choc jedna bramke na wyjeździe (nie tracac juz zadnej) ale z taka gra jak w 1 polowie bedzie to bardzo trudne...


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Alex_10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2004
Posty: 221
Rejestracja: 03 października 2004

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 19:18

A może walczyła :| BO po 1 połowie to nic nie pokazali , może sie rozegrają w 2 :D Wierze w nich :evil:


tomkoz11

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 września 2005
Posty: 43
Rejestracja: 25 września 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 19:20

Legia w pierwszych 45 min. nie pokazała niczego ciekawego.
Szachtar zepchnął zespół z Warszawy pod własne pole karne i co chwile bombardował bramkę Fabiańskiego.Karny rzeczywiście nie słusznie podyktowany, aczkolwiek zespół z Doniecka zasłużył sobie na prowadzenie.
Jeżeli trener szybko czegoś nie zmieni to obawiam się, że w 2 połowie Legioniści dostaną po miejscu, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę. :|


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 20:26

PO 90min meczu mozemy miec nieco lepsze humory nie po pierwszej polowie, ale nie zwazywszy na wynik meczu (0-1) ktory jest jak najbardziej do odrobienia w Warszawie, ale na gre naszych piłkarzy. W drogiej czesci meczu pokazali sie naprawde z dobrej strony i byli rownozednym rywalem dla Ukraińców, no i mielismy troche szczescia (93min i gol troche szczesliwy ale naszczescie ze spalonego) gdyby ta bramka zostala uznana LEgia zapewne miala by bardzo znikome szanse na awans, ale patrzac na ich gre w drogiej polowie i jezeli tak zagraja w Warszawie gdzie beda napewno wspierani przez wlasna publicznoas, polski zespół ma szanse na awans i ocenilbym je 50%-50% Oby wkońcu nam sie udało :!:


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 20:26

Bardzo nierówny mecz w wykonaniu Legii. W pierwszej połowie Szachtar grał, a Legia koncentrowała się głównie na przeszkadzaniu. Gra skupiała się na połowie mistrzów Polski, piłkarze Szachtaru sporo i celnie strzelali, ale na wysokści zadania stawał Fabiański i jak już zanosiło się na 0:0 do przerwy sędzia podyktował karnego z kapelusza :angry: Po co im te słuchawki skoro boczny nie mógł powiedzieć głównemu, że faul był poza polem karnym :evil: przecież był tak blisko, że musiał to widzieć :!:
W drugiej połowie Legia zagrała znacznie lepiej, nie statystowała już na boisku, miała parę dobrych okazji, po których mógł paść gol, ale jak zwykle Włodarczyk nie trafił w piłkę :angry: albo szybszy był bramkarz Szachtaru.
Wielka szkoda, że o wyniku meczu zadecydował błąd sędziego :evil: ale biednemu zawsze wiatr w oczy. Choć gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że z przebiegu gry Szachtar był lepszy.

Wielkie brawa dla Fabiańskiego za ten mecz :bravo:


Obrazek
Pagi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2004
Posty: 65
Rejestracja: 23 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 20:51

Mnie najbardziej dołowoały komentarze sprawozdawców typu: "Trzeba sie cieszyć ze postraszyliśmy obrońców Szachtara", albo "Sprawili niespodzianke przedostając się pod pole karne"..... Podczas gdy w innych krajach sprawozdawcy krytykują piłkarzy gdy ci nie strzelają goli z prawie każdej akcji, u nas sie cieszą, że wogóle piłka trafiła od obrońców do pomocników....... To mnei dołuje...[/url]


"Lechiści to nie kibole, to fanatycy zakochani do szaleństwa w klubie"
Obrazek
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 21:23

Poziom sędziowania=zerowy=mniejszy jak w polskiej lidze
Co to wogóle było ? I co z tego ze zasłużyli na prowadzenie ! Jak by zasłużyli to by zdobyli bramke w uczciwy sposób, a ten karny do złodziejstwo. Okradziona została Polska Druzyna, która nawiązała walke !
W Warszawie mam taka nadzieje poziom sędziowania bedzie o wiele wyższy, i Legia wygra i awansuje. Forza Legia !


mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 22:44

paku pisze:Poziom sędziowania=zerowy=mniejszy jak w polskiej lidze
czyli Legioniści powinni być przyzwyczajeni. Mieli 45 minut, aby odrobić straty, a to dużo czasu.
paku pisze:Co to wogóle było ?
Po pierwszej połowie też się zastanawiałem. W pewnym momencie usnąłem z nudów.
paku pisze:I co z tego ze zasłużyli na prowadzenie !
Chyba najlepiej jest, gdy wygrywa lepszy. Tak było, jest i będzie, że najlepszy bierze wszystko. Nie można przez całe życie liczyć na szczęście.
paku pisze: Jak by zasłużyli to by zdobyli bramke w uczciwy sposób, a ten karny do złodziejstwo.

Ja "złodziejami" nazywam kogoś innego (tatuś mnie nauczył :prochno: ). Poza tym -> patrz odp. nr 1.
paku pisze:Okradziona została Polska Druzyna, która nawiązała walke !
świetnie to ująłeś: "nawiązała" i nic poza tym :think: Przecież przeciwnik nie był super wymagający. Losowanie dla Warszawiaków było dość łaskawe. Pretensje mogą mieć do siebie samych.
paku pisze:W Warszawie mam taka nadzieje poziom sędziowania bedzie o wiele wyższy, i Legia wygra i awansuje. Forza Legia !
Ja takiej nadziei nie mam, ale szczerze życzę Legii awansu


Kilka zdać ode mnie: mecz nudny, że szkoda gadać. Najbardziej denerwowali mnie komentatorzy, którzy jak za starych "dobrych" czasów usprawiedliwiali każde złe zagranie polskiej drużyny. Więcej informacji w poście Pagi'ego (?)
Pozdro


Meraviglioso

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 154
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 23:25

mJaUcViEej pisze: Kilka zdać ode mnie: mecz nudny, że szkoda gadać. Najbardziej denerwowali mnie komentatorzy, którzy jak za starych "dobrych" czasów usprawiedliwiali każde złe zagranie polskiej drużyny.
Miałem wrażenie jakby piłkarze Szachtaru byli zadowoleni z wyniku. :shock: A przecież był on nadzwyczaj łaskawy dla Legii.

Karny to oczywiście skandal. Faul dobry metr przed linią pola karnego. Jak arbiter mógł tego nie wychwycić??
Ostatnio zmieniony 09 sierpnia 2006, 23:26 przez Meraviglioso, łącznie zmieniany 1 raz.


Era_WKS_ALEX

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 sierpnia 2006
Posty: 41
Rejestracja: 07 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 09 sierpnia 2006, 23:26

UP: A co oczekiwałeś od Szpaka i Mielcarza, jest to klasyczny przykład polskiej płki klubowj :smile:


Recepta na rewanż: zrobić dwa wolne ok. prawego rogu pola karnego, a Edson już dokończy dzieła :ok:


ODPOWIEDZ