Eliminacje MŚ POLSKA 3-2!! Austria 3:2 i POLSKA 1-0 Walia

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 634
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 22:48

Kurde (hehe) Zlatan LOL, ten gośc mnie wneriwa już powoli, jednak nie mozemy miec do niego o to żalu w koncu on gra dla swojego kraju, szkoda ze dla Juve bramek nie zdobywa :?
Ostatnio zmieniony 07 września 2005, 23:17 przez Bany_DG, łącznie zmieniany 1 raz.


steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 22:52

Kapa kapa kapa nasz piłkarz nie pozwolił Polsce awansować nieeee!
Pozostaje nam liczyć na siebie a nie na innych więc zaczynam sie bać o awans :smile:
Co do dzisiejszego meczu to mi się nie podobał i był słaby :whistle:
Serce mi zaczęło mocniej bić jak Żurawski podszedł do karnego ale na szczęście go nie zmarnował.Zasłużyliśmy na wygraną tylko nie zasłużyliśmy na czekanie w stresach na nasz mecz w Manchesterze...Heh Teatr Marzeń...Ciekawe jak on zadziała na naszych piłkarzy :think:

A tak wogóle to brawo Anglia za mecz z Irlandią :smile: Jesteście wielcy :rotfl: Oj panie trenerze pierwsza porażka z Irlandia od około 80-ciu lat.Heh czy to powód do straty posady ?


Danielpiero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 307
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 22:53

No cóż wileka szkoda z tym naszym Zlatanem, ale myśle że ten awans jest już raczej pewny :wink: . Co do meczu Anglii to szok, porażka 1-0 i w tej sytuacji pewnie prowadzimy w naszej grupie i remis na Old Trafford da nam 1 miejsce w grupie 8)


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2215
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 22:57

Skaranie boskie z tym Ibrahimovicem :whistle: tak blisko było a tymczasem nasz wielki Ibra sprawił nam niespodzianke :smile:
Ale nie przejmujcie się, bo i tak w przyszłym roku zaghramy na Mundialu ;) prędzej czy później będziemy mogli się cieszyć z awansu naszych piłkarzy

eLeM, Juventin wasze posty pozostawie bez komentarza :?



ps Forza Grande Ibra ! :dance:


Ironek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2003
Posty: 880
Rejestracja: 31 lipca 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 22:57

eLeM pisze:Nienawidziłem Zlatana całym sercem... Rok czasu pracował na to że go nawet polubiłem. Teraz nienawidze go jeszcze bardziej niż przedtem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: AAAAAAAAAAAAAAArrrrrrghhhhhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!
Dżisas! Poza tym w domu wszyscy zdrowi ? -.- Nie mam do was(eLeM'a i Juventina) pytań. Jesteście żałośni. Pewnie to dziwne, że Ibra strzela bramki dla swojej drużyny narodowej. No tak, powinien ustać na boisku i się nie ruszać, bo w końcu Polska chce awansować do MŚ._.
Juventin pisze:szkoda ze dla Juve bramek nie zdobywa :?
Pewnie trzeba przypomnieć, kto w swoim pierwszym sezonie w lidze włoskiej zdobył dla JUVE najwięcej bramek :lol:

Jeśli mamy awansować to awansujemy, a jeśli nie, to będzie można o to winić tylko Polaków, a nie Szwedów czy Czechów, którzy wkońcu też chcą awasować. Nie rozumiem kibiców JUVE, którzy teraz bluzgają Zlatana, dla mnie jest to chore

PS. Zgadzam się z Ultrasem! Forza Grande IBRA! ]:->
Ostatnio zmieniony 07 września 2005, 23:08 przez Ironek, łącznie zmieniany 2 razy.


x_men_1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 października 2003
Posty: 701
Rejestracja: 26 października 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:00

Nasz mecz nudny jak cholera , praktycznie nic się nie działo , dobrze że Kosowski wywalczył tego karniaka , bo bez niego było by cięzko strzelić im gola .

Strasznie szkoda tego gola Ibry (CZEMU? :evil: ) , ale możliwości dzieki którym bedziemy mieli pewny awans jest sporo :
*Remis/Zwycięstwo Szwedów z Chorwatami .
*Remis/Porażka Chorwatów z Węgrami .
*Remis/Porażka Czechów w meczu z Holandią lub Finlandią .
*Remis/Porażka Anglików z Austrią.
*Remis/Wygrana Polski z Anglikami .

Są jeszcze możliwości ze stratą punktów przez Szwecje , jeśli przegraja z Chorwacją i później stracą punkty z Islandia to mamy awans i nieweim czy nawet sama wysoka porażka z Chorwacją nie dał by nam awans ... bo chyba liczą się bramki w ustalaniu miejsc tych drugich drużyn .


RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:03

Napisze Tak... Ze Polska W Finałach Mistrzostw Swiata 2006 Niemcy jest juz na90%% ! Poniewaz Składa Sie Na to wiele , b.wiele czynikow:

1) Gramy z Anglia Na wyjezdzie , ktora jest zupełnie bez formy i wystarcza nam tylko remis do awansu na Mistrzosta Swiata... ( Porazka z Irlandia 1-0)

2) Po drugie Czechy Beda Grały z Najlepsza Druzyna w Swojej Grupie tutaj Holandia i Musza Wygrac Aby Miec Szanse na wyjscie z 2 msc. premiowanego Gra w Ms.

3) Chorwacja Tez Nie Moze Stracic Juz pkt. A grajaz Ze Szwedami U Siebie Ktorzy Jak przegraja z Chorwacja to bedzie Sie liczyl Stosunek Bramek a maja Oni dosyc Pokazny Dorobek 27-2 Ale MYsle Ze Wygraja z Chorwatami !

4) Jest Dobrze :ok:

5) I Chorwaci Zagraja Jeszcze z Wegrami ktorzy U siebie sa Dosyc Mocni ! 1-0 Ze Szwecja i to dopiero w 92* minucie


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
Coolfi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2005
Posty: 400
Rejestracja: 12 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:05

No cóż, jeślie nie teraz to napewno z Anglią :). Rzeczywiście szkodatej bramki Zlatana, który znów... mnie rozaczarował. Nie musze chyba pisać w jakich okolicznościach zepsuł mi wieczór ponad rok temu. Na szczęście Angila zagrała znów kichę i poległa w Irlandii co mozemy wykorzystać w Manchesterze zapewniając sobie awans z pierwszego miejsca. Wszystko rozstrzygnie się już niedługo, narazie pozostaje czekanie w niepewności. Anglię jak widać da sie pokonać, co pokazały Dania, Irlandia u siebie. Dlaczego więc Polska na fali miałaby nie sprostać Wyspiarzom bez formy? ;)
Trochę o dzisiejszym meczu. Wbrew wcześniejszym komunikatom w mediach wystąpił Maciej Żurawski z czego się bardzo cieszyłem, choć uważam że w tym momencie mamy trzch świetnych napastników, więc z zastąpieniem Żurawia problemów by nie było. Nie ździwiło mnie wystawienie Jopa, bo Tomek Kłos rzeczywiście nie zagrał najlepiej w Chorzowie.
Pierwsza połowa to ciągłe ataki naszej reprezentacji. Zabrakło skuteczności, a szans było wiele. Szymkowiak i Sobolewski nie bali się uderzać z dystansu, Smolarek i Kosowski szaleli na skrzydłach, a Żurawski, dziś nieco cofnięty, za Rasiakiem często podejmował się rozgrywania piłki, bądź rajdów ze środka pola. Walijczycy nic grożnego nie pokazali, poza bodajże jednym rzutem rożnym i czterema spalonymi Earnshowa, który próbował uciekać naszym obrońcom po prostopadłych podaniach Giggsa. Na nasze szczęście ani razu nie udało mu się uciec czy to Jopowi, czy Bąkowi, a nawet jeśli ta sztuka by mu się udała na posterunku stał nieomylny dziś Boruc. W drugiej połowie na poczatku rzuszyliśmy do ataku i udało się dosc szybko strzelić bramkę po ładnej szybkiej akcji zapoczatkowanej przejęciem piłki przez Sobolewskiego, Kosowski uciekł obrońcom i wykorzystując sytuację zakręcił nieco walijskim obrońcą w efekcie czego wylądaował na ziemi. Karny wykonywany, przez w moim mniemaniu niepewnego jeśli chodzi o ten stały fragment gry Żurawskiego udało się wykorzystać 'na raz' bez dobitki. Później polacy zbytnio nie szaleli i częściej rozgrywali piłkę w tylnich formacjach w celu utrzymania wyniku co się udało. Ważne trzy punkty zostaly w Polsce. Punkty zostały takze w Irlandii, przez co jesteśmy samotnymi liderami grupy, jednak przed nami mecz o wszystko na Old Trafford. Łatwo nie bedzie, jednak jak wspomniałem Anglia w tej formie, nie jest tak straszna na jaką wyglada :).
Pozdrawiam.
EDIT: Prawie bym zapomniał: Forza Grande Ibra! -_^


Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 634
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:08

Marcin-IRONEK pisze:
Juventin pisze:szkoda ze dla Juve bramek nie zdobywa :?
Pewnie trzeba przypomnieć, kto w swoim pierwszym sezonie w lidze włoskiej zdobył dla JUVE najwięcej bramek :lol:
Hehe moja wypowiedz była zdeczka ironiczna, nie macie sie co spinac tak od razu :lol: A po zatym małe nawiaznie było tez do gola z Italią Luzik Luzik :wink:
PS. Nie bede ukrywał ze mimo ze Zlatan jest naszym graczem nie darze go jakas specjialna sympatią, ba nigdy go specjialnie nie lubiałem.


Spitfire

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2003
Posty: 457
Rejestracja: 31 maja 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:11

nie ma się co oglądać na inne frupy bo w naszej Anglia straci pkty z Austrią(a kiedy grają??) a z nami tez będzie im ciężko coś wywalczyć.Nie dlatego że my tacy dobzi tylko oni tacy ciency.Jednak porażka z Danią to nie był przypadek.hehe i bardzo dobrze,brawo nasi,brawo Zlatan!!pozdro


tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:17

Czy można umrzeć na ból gardła? Chyba coś takiego przeżywam :wink:
Wróciłem z Legii i wale te wszystkie Szwecje i inne Czechy, liczy sie tylko Pooooolska!


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 września 2005, 23:19

Znów były nerwy, ostatnio nasi kopacze fundują nam horrory, choć ten nie można było porównać do tego sprzed 4 dni kiedy to piłka wybijana była w końcówce z bramki przez Radomskiego czy trafiała w poprzeczke. Mecz podobał mi się, choć jakiś tam zbytnio porywający nie był. Polacy grali swoje, w pierwszej połowie nie rzucili się na Walie, spokój i opanowanie było dobrym rozwiązaniem. Widać mamy wielką siłe w ofensywie i to z każdym kolejnym meczem się potwierdza. Stwarzamy bardzo bardzo duzo sytuacji. Dziś było nieco kłopotów ze skutecznością, zdaje mi się że Rasiak zagrał dużo gorzej niż z Austrią, no ale swoje akcje miał. Nie wierzyłem do tej pory ( do 3 września w Kosowskiego). Zainteresowanie jego osobą przez taki klub jak Lazio wydawało mi się śmieszne. Przecież siedział na ławie w Niemczech. A tymczasem mamy świetnego lewego pomocnika. Wielki jego udział w zwycięstwie. Pod koniec meczu jednak nasi cofnęli się niestety zbytnio, tak samo jak z Austrią. Dużo sił na pewno taki mecz kosztuje ale końcówkę też trzeba grać, a Walia przez ostatnie 10 minut wyraźnie na nas siedziała. Zresztą nie dziwie się. Dziękuje naszym za ten mecz, kolejne ważne 3 punkty i wiele emocji. Co do Zlatana... heh co się odwlecze to nie uciecze. Nie tym razem to pewnie 8 października bo nie sądze by Holandia przegrała z naszymi południowymi sąsiadami. W piłce jednak wszystko możliwe. Mimo wszystko najprawdopodobniej będziemy na mundialu, zasłużyliśmy na to całymi tymi eliminacjami ( w końcu przegralismy tylko jeden mecz, przy aż 8 zwycięstwach). Brawo ! :bravo:

PS. Nasi ( w sensie Juventus :smile:) dziś strzelali. Nie dość że Zlatan to jeszcze Camor wpisał się na liste strzelców w meczu na Białorusii.

A wyniku meczu Irlandia Płn. - Anglia nie wypada komentować.... :wink:

Forza Grande Ibra :>


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 08 września 2005, 08:09

Przy polskich piłkarzach, Alferd Hitchcock to zwykły pisarz bajek. Znowu do ostatniej minuty cała Polska dostawała ataku serca na 10 minut przed końcem meczu. Jednak 1:0 jest zawsze zwycięstwem i liczy się przegonienie Anglików.
Z Walią zawsze się grało ciężkie mecze. Ta drużyna ewidentnie nam "nie leży". Polacy nie wyciągnęli lekcji z poprzedniego spotkania i nie pilnowali Earnshow'a, który jak zwykle siał zagrożenie pod naszą bramką. Znowu zagrał dobrą partię Kamil Kosowski, Ebi jakby trochę przycichł. Bardzo dobrze wypadł Mariusz Jop, a Ci, którzy nadal uważają Rasiaka za drewno, powinni udać się do okulisty. Jestem pod wrażeniem postawy selekcjonera, który wysłał Olisadebe na trybuny. Widać, że Janas ma swoje zdanie i nie sugeruje się cudzym zdaniem. A jeśli ktoś uważa, że "Emsi" nadal chce grać dla Polski, to ma złudne nadzieje. Czy zszedł do piłkarzy po meczu i razem z nimi oczekiwał końca meczu Wegry-Szwecja ? nie. Kompletnie nie rozumiem jego postawy...
Druga sprawa ze słynnym już golem Ibrahimovica... nie rozumiem kompletnie Waszego podejścia. Zakładacie 2 identyczne tematy o tym wydarzeniu i nie macie nic sensonego do powiedzenia. Ja natomiast nie mam do niego żalu, bo przecież co w tym złego, że piłkarz chce jak najlepiej dla swojej reprezentacji ? Możemy być jedynie lekko rozczarowani wynikiem meczu Madziarów ze Skandynawami, jednak nie możemy być źli na Zlatana...

PS - Wymyśliłem podczas meczu "świętą trójcę komentatorską" : Jacek Gmoch, Michał Pol & Jan Tomaszewski :smile:
PPS - Pan Grzegorz Mielcarski już nie pamieta, jak się nazywają dawni, a także obecni Wiślacy. Maciek Szymkowiak i Jacek Sobolewski...
PPS - ile kosztowały bilety na mecz z Walią ?


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 08 września 2005, 15:30

pan Zambrotta pisze: PPS - ile kosztowały bilety na mecz z Walią ?
Żyleta-100zl, łuki-50zl a krytą zabrały nam misie z pzpn-u.
Nieco żałośnie wyglądali ludzie, którzy pojawili sie na stadionie 30min. przed meczem i próbowali wyganiać siedzących mówiąc "to moje miejsce" :smile:
Jako ciekawostke dodam że widziałem gościa, który z powodzeniem mógłby kandydować do tytułu "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> roku" :]


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
farmer16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Posty: 369
Rejestracja: 12 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 września 2005, 16:30

Noi wypowiem się na temat wczoarajszego meczyku 8) Zapowiadało się na trudny mecz i taki własnie był , choć graliśmy u siebie i z lepszymi zaowdnikami mółwię w tej chwilii o zawieszeniach Hartsona czy też chyba kontuzji Bellamyego :wink: Polacy ładnie rozpoczeli spotkanie od kilku groźnych ataków jednak to nie przyniosło żadnego skutku w strzeleniu bramki. Każdy oczekiwal na jakąś dobrą akcję i takową przeprowadził Kosowski wjechał w pole karne i został wyrażnie skoszony 8) 11 dla Polaków. Było widac skoncentrowanie na buzi Macka Żurawskiego, Strzelił mocno ipewnie w sam środek bramki zmylając bramkarza 1-0 dla Polski. Potem było tylko wchodzenie do neta i sprawdzanie jakie sa pozostałe wyniki nie wiele potem Anglicy stracili bramkę :D Pomyslałem , że może wejdziemy z pierwszego miejsca , ale to własnie chodziłoo mecz Węgry-Szwecja na którzy wszyscy bardzo czekali z niecierpliwościa tylko odliczałem te sekundy a ptrze 1-0 dla Szwedów i to jeszcze strzelił mój kochany zawodnik Ibrahimovic 8) teraz tylko zremsiować , albo wygrać z Anglikami :lol:


Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
ODPOWIEDZ