Na taki Juventus czekaliśmy.Co tu dużo mówić
Scudetto jest już bardzo ale to bardzo blisko

. Gramy nareszcie z:
uporem, walką, chęcią...i pasją nasza gra powoli zaczyna nabierać
polotu.
Pinturicchio powraca, żadnych
kontuzji, pięć
oczek nad
Milanem na dwie kolejki przed końcem. Wymarzona sytuacja

.

Kolejny świetny mecz
Del Piero.
Il Capitano pokazuje nam jakim mocym punktem drużyny naszej jest,
Zlatan kapitalna technika, dryblingi...itp.ale co
ważne wykorzystuje powoli własne sytuacje

,
obrona co tu pisać wystarczy sprawdzic kto ma najmniej straconych goli

:, a nasza pomoc.....ma trzy postawowe
filary Camor, Emerson, Nedved.....nawet jak czwarty gra gorzej to wszystko się uzupełnia

Świetnie ostatnim czasem gramy w powietrzu, widać, że robimy postępy :twisted:

Mentalność zwyciężców....i tak powinno zostać. Musiałoby stać się coś
katastrofalnego aby Scudetto no.28 Nam uciekło :doh:

W obecnej naszej grze pod każdym wzgledem zasługę przypisuję
Don Fabio jest to wielki,mądry, z myślą stratega i szczęściem trener. Pomimo iż często nie zgadzam się z jego decyzjami co do pewnych zawodników...czy zmian...jest to
odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu zbudował i buduje on drużynę, która ma jedno na celu
Zwycięstwo i to mogliśmy widzieć przez prawie cały sezon...teraz widzimy, iż styl nasz jest godny mistrzów....buduje on drużynę, która ma ogromny
potencjał, i która po "uzupełnieniach" w przyszłym sezonie może być wielka i to nie tylko na
płw. Apenińskim pierwsze efekty widzimy już od kilku kolejek a w ostatnich dwóch...naprawdę
zaskakujemy.
Grande Ciro nareszcie 500
