LaLiga
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Tez pamietam ten final w 1987 roku.zbysioJuve pisze:Widzę, że chyba jesteśmy w podobnym wieku kolegojuvemaroko pisze:Od dawna kibicuje Atletico Madrid ! Od czasow Paolo Futre.
Pewnie Malo kto kojarze!. Bo ja go dobrze kojarzę, ale nie z tego, że może byłem jakimś jego fanem czy powiedźmy kibicem Atletico, ale po prostu z gazet a przeważnie z Przeglądu Sportowego, który to w tamtych czasach czytało się hurtowo. No i muszę przyznać, że chyba pierwszy mój obejrzany Puchar Europy obejrzany w TV był też z jego udziałem, a mianowicie niespodziewane zwycięstwo Porto nad Bayernem 2-1 z 1987 r. W którym to jedną z bramek strzelił zawodnik z kraju Maghrebu bodajże był to Algierczyk Madżer (polska wymowa nazwiska) niekonwencjonalnym zagraniem piętką no a w bramce "portowców" stał mój rodak J. Młynarczyk.
Żeby jednak nie było offtopu to od dwóch dni pisze się u nas, że Atletico może być do końca sezonu już bez Simeone na ławce. Podobno coś przeskrobał w ostatnim meczu z Malagą.
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,459.html
Wracajac do Atletico Madrid to druzyna ktora zawsze pozostala w cieniu lokalnego rywala Real oraz Barcelona.
Bardzo tez lubilem ogladac Colchoneros kiedy tam wystepowal Kosecki to byl swietny pilkarz ale nie mial w reprezentacji moim zdaniem z kim grac.
W spotkanie Atletico - Malaga umknylo mi moment kiedy Simeone zostal wyrzucony z boiska. Kilka razy pokazali go podczas drugiej polowie na trybunach.
Glownym problemu Atletico Madrid pod koniec sezonu bedzie przed wszystkim ze zagraja dwoch ciezkich spotkanie z Bayerem. Poza tym musza liczyc na wpadke Barcelona w co watpie po dwoch ostanich spotkanie.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Real ucieka spod topora i wygrywa 1:0 po golu Bale'a w 80 min. Tym samym zachowuje teoretyczną szansę na mistrzostwo na 2 kolejki przed końcem sezonu.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1071
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Ale ich gra wyglądała naprawdę słabiutko, jeśli się nie obudzą to w środę z City może być ciekawie.jackop pisze:Real ucieka spod topora i wygrywa 1:0 po golu Bale'a w 80 min. Tym samym zachowuje teoretyczną szansę na mistrzostwo na 2 kolejki przed końcem sezonu.
- pimbek
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2013
- Posty: 79
- Rejestracja: 15 grudnia 2013
Z taką grą Real nie zasługują na finał. Może w końcu sprawiedliwości stanie się zadość.
Ciekawe jak wtedy potraktują Zidana bo jak na razie był pod ochronnym płaszczem, nawet brukowce nie pluły w jego stronę jadem.

Ciekawe jak wtedy potraktują Zidana bo jak na razie był pod ochronnym płaszczem, nawet brukowce nie pluły w jego stronę jadem.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Włączyłem sobie, żeby leciało sobie w tle, także nawet nie bardzo wiedziałem jak skomentować ich postawę.squinter pisze:Ale ich gra wyglądała naprawdę słabiutko, jeśli się nie obudzą to w środę z City może być ciekawie.
Nie dziwię się, że zarówno James jak i Isco (liczyłem, że zobaczę go w akcji dłużej niż 13 minut

Atletico też dzisiaj w mocno rezerwowym składzie, aczkolwiek Rayo nie powinno stanowić niebezpiecznej przeszkody.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Atletico nie bedzie mial latwego spotkanie, Rayo walczy o utrzymanie i tydzien temu prowadzili 2-0 z Realem ale nie zdobyli nawet jednego punkta.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Griezmann strzela zwycięskiego gola minutę po wejściu na boisko. Simeone nie ryzykował. Francuz i Torres odpowiednio w 54 i 55 minucie + Koke od początku drugiej połowy.
Została Barcelona, którą w Sewilli podejmuje Betis.
Została Barcelona, którą w Sewilli podejmuje Betis.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Barcelona tez po 45 min 0-0
Zle w drugiej polowie pewnie Cos strzela skoro Betis gra w 10 chyba ze ktos z Barce tez wyleci zwlaszcza ze ich 3 pilkarze maja juz ziolta kartka.
Zle w drugiej polowie pewnie Cos strzela skoro Betis gra w 10 chyba ze ktos z Barce tez wyleci zwlaszcza ze ich 3 pilkarze maja juz ziolta kartka.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Ilu obrońców Valencii potrzeba by zatrzymać dwóch graczy Villareal przed zdobyciem gola? Na pewno więcej niż pięciu. Nietoperzom wyraźnie brakuje równowagi między obroną, a atakiem. 0 balansu i organizacji gry co skutkuje takimi, a nie innymi wynikami.
Postanowiłem dać szansę Andre Gomesowi i ponownie obejrzeć go w akcji. No... nie. Portugalczyk jest bardziej anonimowy niż Marchisio w trybie 'ninja'. Nie wiem jak opisać jego występ w pierwszej połowie, bo gość po prostu nic nie gra. Snuje się po tym boisku jak mucha w smole, czasem kopnie piłkę. Niczym się nie wyróżnił. Niczego nie rozegrał, nikogo nie przedryblował, nic nie wywalczył. Nic. W defensywie człowiek-widmo. Kto ogląda ten widzi.
Nie mam pojęcia gdzie kibice z Mestalla mają oczy, twierdząc, że to ich najbardziej wartościowy zawodnik
Gdzie jakikolwiek ułamek jakości za którą trzeba wyłożyć 30-50 milionów euro?
Cieszy mnie, że Żółta Łódź Podwodna ma się dobrze. Fajnie oglądało się ich popisy za czasów Riquelme, Forlana i Senny. W takiej formie ponowne pyknięcie Liverpoolu i awans do finału LE będzie formalnością.
Postanowiłem dać szansę Andre Gomesowi i ponownie obejrzeć go w akcji. No... nie. Portugalczyk jest bardziej anonimowy niż Marchisio w trybie 'ninja'. Nie wiem jak opisać jego występ w pierwszej połowie, bo gość po prostu nic nie gra. Snuje się po tym boisku jak mucha w smole, czasem kopnie piłkę. Niczym się nie wyróżnił. Niczego nie rozegrał, nikogo nie przedryblował, nic nie wywalczył. Nic. W defensywie człowiek-widmo. Kto ogląda ten widzi.
Nie mam pojęcia gdzie kibice z Mestalla mają oczy, twierdząc, że to ich najbardziej wartościowy zawodnik

Cieszy mnie, że Żółta Łódź Podwodna ma się dobrze. Fajnie oglądało się ich popisy za czasów Riquelme, Forlana i Senny. W takiej formie ponowne pyknięcie Liverpoolu i awans do finału LE będzie formalnością.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Bo Fani Valencii kompletnie nie znają się na piłce. Cieszę się, że jeszcze raz obejrzałeś Gomesa w akcji i w pełni sobie wyrobiłeś o nim zdanie. Teraz już wiemy, że nie jest wart tych pieniędzy. Kibice Valencii kompletnie nie znają się na piłce. Pomyśl, że goście oglądają każdy mecz Gomesa od dwóch lat, a Tobie wystarczyły dwa mecze, żeby lepiej poznać piłkarzajackop pisze: Postanowiłem dać szansę Andre Gomesowi i ponownie obejrzeć go w akcji. No... nie. Portugalczyk jest bardziej anonimowy niż Marchisio w trybie 'ninja'. Nie wiem jak opisać jego występ w pierwszej połowie, bo gość po prostu nic nie gra. Snuje się po tym boisku jak mucha w smole, czasem kopnie piłkę. Niczym się nie wyróżnił. Niczego nie rozegrał, nikogo nie przedryblował, nic nie wywalczył. Nic. W defensywie człowiek-widmo. Kto ogląda ten widzi.
Nie mam pojęcia gdzie kibice z Mestalla mają oczy, twierdząc, że to ich najbardziej wartościowy zawodnikGdzie jakikolwiek ułamek jakości za którą trzeba wyłożyć 30-50 milionów euro?

Trzymam kciuki, żeby Marotta był równie ogarnięty jak Ty.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Dzięki, też się cieszę. W ciągu 2 lat obejrzałem nawet więcej niż 2 spotkania Valencii, co również Tobie proponuję
Będziemy mogli porozmawiać, o meczach Andre Gomesa. A Sterling był wart 49 mln funtów.
Cierpliwie czekam na spotkanie, w którym udowodni swój talent, potencjał i umiejętności, by zasługiwać na taką wycenę
Mówimy tu oczywiście o standardach obecnego Juventusu, a nie drużyny która skończy sezon między 8 a 12 miejscem w lidze.

Cierpliwie czekam na spotkanie, w którym udowodni swój talent, potencjał i umiejętności, by zasługiwać na taką wycenę

Również trzymam kciuki. Mielibyśmy fajną pakę w przyszłym seznie :hellyes:Szikit pisze:Trzymam kciuki, żeby Marotta był równie ogarnięty jak Ty.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2016, 21:57 przez jackop, łącznie zmieniany 5 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
jackop a myslisz, ze Marotta z Paraticim obejrzeli 2 czy 1,5 meczu GOmesa i chca wydac na niego ok. 30-40 mln?jackop pisze:Dzięki, też się cieszę. W ciągu 2 lat obejrzałem nawet więcej niż 2 spotkania Valencii, co również Tobie proponujęBędziemy mogli porozmawiać, o meczach Andre Gomesa. A Sterling był wart 49 mln funtów.
Cierpliwie czekam na spotkanie, w którym udowodni swój talent, potencjał i umiejętności, by zasługiwać na taką wycenęMówimy tu oczywiście o standardach obecnego Juventusu, a nie drużyny która skończy sezon między 8 a 12 miejscem w lidze.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Nie wiem, możesz zapytać. Ciekawi mnie ile spotkań duetu Isla, Asamoah obejrzeli by wydać na nich 30 milionów, ta sama ciekawość w przypadku Hernanesa czy PereyryRobaku pisze:a myslisz, ze Marotta z Paraticim obejrzeli 2 czy 1,5 meczu GOmesa i chca wydac na niego ok. 30-40 mln?

Rozumiem, że podobnie jak Szikit oglądasz Valencię na tyle, by ze mną podyskutować o Andre Gomesu? Śledzisz spotkanie przeciwko Villareal na przykład? Pewnie jak większość nabijasz się z GorszejCzęściMediolanu przegrywającej z Lazio
Ostatnio zmieniony 01 maja 2016, 22:06 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Jackop...
serio, ale chciałbym uzyc takiego frazesa, że żal mi ciebie, ale nie użyje.
Zwróce tylko uwagę na kilka kwestii:
Asa przez dwa lata robił świetną robotę na wahadle. Bylismy wszyscy nim zachwyceni i jaralismy się jego grą niesamowicie. Ze wydolność, że waleczność, ze technika i uniwersalność.
Perreyra poprzedni sezon miał całkiem niezły i wydane na niego ok. 17 baniek bo tamtym sezonie to nie był zły pomysl. Teraz wiadomo kontuzja i pewnie zostanie odstrzelony gdyby nie te problemy zdworotne to być może to on bylby pierwszym rezerwowym.
Co do Isli to jasne fuckup, polegajacy na zaufaniu, ze po zerwaniu jakoś chłopak sie ogarnie. A Hernanes - prosta sprawa, okienko sie zbliza do końca, a my jestesmy w dupce bo Gotze i Drax nas wystawili wiec bralismy mniejsze zło i to mniejsze zło kosztowało 9 baniek. Zaliczył 20 spotkań, sieknął jedną bramkę i koniec.
Fajnie, ze kiedys kupowalismy te mniejsze zła za cene 5 baniek (Peluso, Padoin) teraz jest taka sytuacja, ze mozemy spokojnie zainwestowac 10 mln, w zawodnika, ktory jest rezerwowa opcji rezerwowej opcji.
Co do Gomesa - ufam Szalonookiemu.
serio, ale chciałbym uzyc takiego frazesa, że żal mi ciebie, ale nie użyje.
Zwróce tylko uwagę na kilka kwestii:
Asa przez dwa lata robił świetną robotę na wahadle. Bylismy wszyscy nim zachwyceni i jaralismy się jego grą niesamowicie. Ze wydolność, że waleczność, ze technika i uniwersalność.
Perreyra poprzedni sezon miał całkiem niezły i wydane na niego ok. 17 baniek bo tamtym sezonie to nie był zły pomysl. Teraz wiadomo kontuzja i pewnie zostanie odstrzelony gdyby nie te problemy zdworotne to być może to on bylby pierwszym rezerwowym.
Co do Isli to jasne fuckup, polegajacy na zaufaniu, ze po zerwaniu jakoś chłopak sie ogarnie. A Hernanes - prosta sprawa, okienko sie zbliza do końca, a my jestesmy w dupce bo Gotze i Drax nas wystawili wiec bralismy mniejsze zło i to mniejsze zło kosztowało 9 baniek. Zaliczył 20 spotkań, sieknął jedną bramkę i koniec.
Fajnie, ze kiedys kupowalismy te mniejsze zła za cene 5 baniek (Peluso, Padoin) teraz jest taka sytuacja, ze mozemy spokojnie zainwestowac 10 mln, w zawodnika, ktory jest rezerwowa opcji rezerwowej opcji.
Co do Gomesa - ufam Szalonookiemu.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Broń Boże nie twierdzę, że jestem nieomylny
Właśnie po to oglądam mecz, by dowiedzieć się czy faktycznie piłkarz potwierdza umiejętności, o jakich się pisze w mediach czy na forach internetowych. Dzięki temu jestem w stanie wyrobić sobie o kimś opinię, zamiast polegać wyłącznie na źródłach zewnętrznych. Poza tym, ja zazwyczaj jestem bardziej krytyczny wobec piłkarzy i staram się restrykcyjnie odsiać ziarno od plew
Nawet jeśli nie mam racji i ktoś zaskoczy pozytywnie/negatywnie, mam przynajmniej jakieś usprawiedliwienie i mogę się podeprzeć argumentem obejrzanych spotkań. Z resztą ten czynnik też nie czyni ze mnie wyroczni i czasami nie jest decydujący, przy ocenie danego zawodnika, czy zasadności jego transferu.

Wątek o La Liga, także nie będę dalej off-topował


Spoko, wrzucę sobie do kolekcji razem zRobaku pisze:Jackop...
serio, ale chciałbym uzyc takiego frazesa, że żal mi ciebie, ale nie użyje.
panlider pisze:jackop z całym szacunkiem, ale marny z Ciebie kibic Juve.

Wątek o La Liga, także nie będę dalej off-topował


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!