Polityka
- filipoj
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 czerwca 2005
 - Posty: 80
 - Rejestracja: 13 czerwca 2005
 
Mógłbyś linkować z mniej śmieciowych/reklamowych portali bo trzeba wszystkie blokery reklam wyłączyć żeby się do tematu dokopać.Makiavel pisze: Edit: Nowa jakość moralna w polskiej polityce nadchodzi http://www.sfora.pl/swiat/Awantura-na-l ... ampaign=o2
Ja nie wiem co ci nasi politycy mają z tymi samolotami i lotniskami: Rokita, Protasiewicz, potem "madryckie trio" z małżonkami a teraz jedna z pań Gosiewskich, choć nigdy nie pamiętam czy żona nr. 1 jest w Sejmie czy Senacie.
Ale skoro już na tej stronie byłem to znalazłem coś ciekawszego:
http://www.sfora.pl/polska/Zglosili-zag ... lii-a75119
Proponuję podkład muzyczny do tekstu w postaci:
https://www.youtube.com/watch?v=YtyX-GsK4dQ
Nic tylko polskie realia.
Zaczynam się zastanawiać czy dożyję czasów kiedy tacy "kolesie" i mu podobni zapłacą za z własnej kieszeni za nadużywanie funduszy.deszczowy pisze:Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ten gość nadal jest marszałkiem?![]()
http://m.wprost.pl/tylko-u-nas/id,48743 ... liona.html
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Źródło faktycznie kiepskie ale na tym akurat trafiłem na ten news. Zaś co do zgłoszenia zaginięcia Kopacz to ten lekarz mógłby zająć się jednak leczeniem pacjentów nie pajacowaniem, szczególnie, że musiał być strasznym ignorantem nie wiedząc, że jest na to paragraf...
			
									
						"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 

Jak widać punkt widzenia dziennikarzy z gazety, której "nie jest wszystko jedno" zależy od tego, kto akurat rządzi. Pamiętacie jeszcze jak Dorn chciał brać lekarzy w kamasze i jak w związku z tym wszystkie mainstreamowe media jechały na nim jak na łysej kobyle? Wczoraj nawet platformiany lizus Wołek przyznał rację Dornowi. Jednocześnie lekarzom strach zajrzał w oczy i zwrócili się o pomoc do Kościoła, bo media zamiast wspierać ich jak dotychczas wolą pokazywać szarpanie za klamkę zamkniętych drzwi przychodni. Brać medyczna zapomniała, że wystąpiła nie przeciwko rządowi PiS, tylko Platformy, więc od mediów wsparcia nie będzie, tylko co najwyżej smaganie pejczykiem chciwych konowałów, którzy z lekarzy przepoczwarzyli się w biznesmenów. Byłaby kupa śmiechu, gdyby nie fakt, że po tyłku dostaną zwykli obywatele.
- zahor
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 - Posty: 3817
 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 
Najlepsze jakie do tej pory znalazłem wyjaśnienie o co w tym konflikcie chodzi. Ja rozumiem że bydło rządzące Polską ma takie, a nie inne standardy etyczne i nie widzi nic niewłaściwego w sytuacji, kiedy lekarz powinien cieszyć się z tego że pacjent ma raka. Być może pewien odsetek doktorów również nie ma żadnych problemów z tym, żeby cieszyć się że pacjent co prawda pójdzie do piachu, ale za to będzie przynajmniej forsa. Ale normalny człowiek w takich warunkach pracować nie jest w stanie. Zwróciłbym też uwagę na wzmiankę o średnim wieku lekarza w POZ - 57 lat i ciągle rośnie. Tykająca bomba, podobnie jak ZUS, ale zanim to wszystko pieprznie można udawać że wkoło jest wesoło, wszystkie organy państwowe działają jak trzeba a źli są lekarze, w międzyczasie się ustawić tak, żeby ani o emeryturę, ani o opiekę zdrowotną nie musieć się martwić.
			
													Fakt, powinni mieć trabanty. W każdym cywilizowanym kraju lekarze klepią biedę, jedynie w Polsce opływają w luksusy. Dobrze że znalazła się odważna władza, która wie że Polakom bardziej niż na dostępie do opieki zdrowotnej na odpowiednim poziomie zależy na tym, żeby ktoś dosrał tym, którzy mają lepiej.Azrael pisze:Chciałoby się powiedzieć tylko "pokaż lekarzu, co masz w garażu"...
					Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2015, 21:42 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
						- Alex96
 - Juventino

 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 - Posty: 788
 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 
Pajacowanie? W sposob inteligentny i dosc smieszny zwrocil uwage, ze jedna z najwazniejszych osob w panstwie zamiast zajac sie ta sprawa, wypowiedziec sie/cokolwiek zrobic. Siedzi cicho zeby uniknac kolejnej kompromitacji.Makiavel pisze: Zaś co do zgłoszenia zaginięcia Kopacz to ten lekarz mógłby zająć się jednak leczeniem pacjentów nie pajacowaniem, szczególnie, że musiał być strasznym ignorantem nie wiedząc, że jest na to paragraf...
A paragraf jest na co? Za niepodpisanie niekorzystnej umowy? :rotfl:
- Karowiew
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 - Posty: 1206
 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 
Jak wspaniałe dzieją się dziś dzieje - zwykł mawiać podekscytowany "sukcesami" towarzysz Wiesław. A to Sikorski - oksfordczyk, bodaj pierwszy od czasów Dyzmy o takim wykształceniu - płaci sowicie za korekty swoich przemówień w języku angielskim, który posiadł przecież w stopniu doskonałym, a to Arłukowicz chce lekarzy ustawić do pionu, a tu jeszcze na deser ciekawa sprawa. Nasza pani premier ponoć - wiadomość nie jest pewna, bo sama pani premier nie pamięta i musi sprawdzić w archiwach (jej własne słowa) - była w czasie komuny w ZSL, partii sojuszniczej do PZPR: http://niezalezna.pl/61103-ewa-kopacz-z ... mier-w-prl
Martwi mnie jednak stan pamięci rządzących. A to Radzia zawiodła pamięć, a to prezydent nie pamięta, kiedy zapoznał się z lekturą pewnego interesującego dokumentu, a pani premier nie pamięta, kiedy zaczęła swoją karierę polityczną
 . Fatalnie, "psia krwia", fatalnie, słaba pamięć to nie jest cnota w polityce, przywara raczej  
.
			
									
						Martwi mnie jednak stan pamięci rządzących. A to Radzia zawiodła pamięć, a to prezydent nie pamięta, kiedy zapoznał się z lekturą pewnego interesującego dokumentu, a pani premier nie pamięta, kiedy zaczęła swoją karierę polityczną
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
						- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Rozumiem, że ten śmiech na końcu to z własnej głupoty? ParagrafAlex96 pisze:Pajacowanie? W sposob inteligentny i dosc smieszny zwrocil uwage, ze jedna z najwazniejszych osob w panstwie zamiast zajac sie ta sprawa, wypowiedziec sie/cokolwiek zrobic. Siedzi cicho zeby uniknac kolejnej kompromitacji.Makiavel pisze: Zaś co do zgłoszenia zaginięcia Kopacz to ten lekarz mógłby zająć się jednak leczeniem pacjentów nie pajacowaniem, szczególnie, że musiał być strasznym ignorantem nie wiedząc, że jest na to paragraf...
A paragraf jest na co? Za niepodpisanie niekorzystnej umowy? :rotfl:
"Kto ze swawoli - tak określa to art. 66 - powoduje niepotrzebne czynności policji przekazując nieprawdziwą informację, ten podlega odpowiedzialności karnej. Za to grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny"
Zasadniczo różnimy się w postrzeganiu tego co jest inteligentne i śmieszne, mnie by bardziej bawiło, gdyby policjant go nie pouczył (wszak to dorosły, inteligentny z założenia i wykształcony człowiek a stara zasada głosi ignorantia iuris nocet) tylko przyjął to zgłoszenie a potem pan lekarz otrzymałby karę aresztu lub ograniczenia wolności. Kara grzywny byłaby najmniej śmieszna bo sfinansowałby ją pewnie z wizyt prywatnych, których większość lekarzy nie rozlicza z fiskusem.
Po prawie dziś nie zarabia się kroci bo postanowiono ułatwić dostęp do zawodu i egzaminy na aplikacje radcowską/adwokacką niedługo zdadzą nawet szympansy. Skoro były lata za zdawalnością 80-90% to jak na rynku mają utrzymać się hordy nowo wyświęconych adwokatów i radców prawnych?Nikt nie bronił się uczyc. To nie studia prawnicze, ze trzeba pozniej miec znajomosci aby cokolwiek godnie zarabiac...
@Azrael Strajkujesz?
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Dla odmiany może coś do śmiechu (autentyki):
Janina Paradowska o Ewie Kopacz: "Nawet teraz, mieszkając w Domu Poselskim, w dość marnym i dusznym niby-apartamenciku (...), wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja".
Pewnie tak zawzięcie pierze brudy Platformy, które jej Donek w szafie zostawił
.
Elżbieta Bieńkowska: "Niedawno numerolożka postawiła mi horoskop z daty urodzenia. Jestem Wodnikiem. Powiedziała, że wszystko w moim życiu dzieje się w sposób bardzo naturalny dzięki mojej dobrej pracy. Ta pani nic o mnie nie wiedziała, a wszystko się zgadzało, nawet daty. Ten horoskop usłyszałam, kiedy byłam w złym momencie. I on mnie podbudował. (...) Mój mąż jest zodiakalnym Baranem i zawsze musi postawić na swoim".
Chodzenie do wróżek i numerologów jest takie nowoczesne, a nie tam jakieś kościelne zabobony
.
Minister Piotrowska opowiadająca o "bezgłowych samolotach" też fajna, więcej takich kobiet w polityce
.
			
									
						Janina Paradowska o Ewie Kopacz: "Nawet teraz, mieszkając w Domu Poselskim, w dość marnym i dusznym niby-apartamenciku (...), wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja".
Pewnie tak zawzięcie pierze brudy Platformy, które jej Donek w szafie zostawił
Elżbieta Bieńkowska: "Niedawno numerolożka postawiła mi horoskop z daty urodzenia. Jestem Wodnikiem. Powiedziała, że wszystko w moim życiu dzieje się w sposób bardzo naturalny dzięki mojej dobrej pracy. Ta pani nic o mnie nie wiedziała, a wszystko się zgadzało, nawet daty. Ten horoskop usłyszałam, kiedy byłam w złym momencie. I on mnie podbudował. (...) Mój mąż jest zodiakalnym Baranem i zawsze musi postawić na swoim".
Chodzenie do wróżek i numerologów jest takie nowoczesne, a nie tam jakieś kościelne zabobony
Minister Piotrowska opowiadająca o "bezgłowych samolotach" też fajna, więcej takich kobiet w polityce
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Vimes w kraju w którym w Sejmie była modlitwa o deszcz naprawdę uważasz za śmieszne to, że ktoś chodzi do wróżki i wierzy w horoskopy?
			
									
						"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Alex96
 - Juventino

 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 - Posty: 788
 - Rejestracja: 14 lutego 2014
 
Makiavel pisze: "Kto ze swawoli - tak określa to art. 66 - powoduje niepotrzebne czynności policji przekazując nieprawdziwą informację, ten podlega odpowiedzialności karnej. Za to grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny"
Nie wiem czy zauwazyles (bo Twoj post wczesniejszy byl dwuznaczny) odnioslem sie do "paragrafu" jako grozby "ze lekarz musi leczyc bo przysiega itd itp" a Ty skupiasz sie jak cala platforma i banda skretynialych lemingow na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> (zwlaszca, ze "donos" mial forme "hepeningu") (w podsluchach tez bylo najwazniejsze ze byly NIELEGALNE a nie to co uslyszelismy) zamiast nad sprawami istotnymi, ze ta przesmieszna baba zamiast cos robic to siedzi cicho.
I niech zdaja nawet szympansy. Tylko kto bedzie korzystal z ich uslug? Rynek zweryfikuje wszystko. Im mniej panstwa w panstwie tym lepiej dla znacznej wiekszosci.Po prawie dziś nie zarabia się kroci bo postanowiono ułatwić dostęp do zawodu i egzaminy na aplikacje radcowską/adwokacką niedługo zdadzą nawet szympansy. Skoro były lata za zdawalnością 80-90% to jak na rynku mają utrzymać się hordy nowo wyświęconych adwokatów i radców prawnych?
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
"Zaś co do zgłoszenia zaginięcia Kopacz to ten lekarz mógłby zająć się jednak leczeniem pacjentów nie pajacowaniem, szczególnie, że musiał być strasznym ignorantem nie wiedząc, że jest na to paragraf..."
Jak ktoś ma problemy z rozumieniem tekstu to tak się potem kończy. Nie wiem czy zdałeś już maturę ale jeśli nie to polecam podszkolić się w tej umiejętności. Mam też takie pytanie, czy skretyniali prawicowcy spod znaku Kaczyńskiego, JKM czy Zawiszy nie mają w swoich słownikach innych terminów niż ten wyświechtany "leming"? Ja rozumiem, że myślenie dla takich osobników jest procesem bolesnym i nie opanowali go w zadowalającym stopniu, ale taki wytrych, czy wręcz łom w dyskusji to już jest tak prymitywne, że aż boli.
Piszesz, że rynek zweryfikuje wszystko a chwile wcześniej bredzisz coś, że trzeba mieć znajomości, żeby dobrze zarabiać po prawie. Masz odpowiedź, ludzie dzisiaj nie zarabiają dobrej kasy kończąc prawo bo są prawnikami tylko w swoim mniemaniu, a nawet jak kończą aplikacje to zderzają się z rzeczywistością: podaż usług prawniczych przewyższa popyt. Kiedyś studia prawnicze były elitarne i kończyły je tylko jednostki ponadprzeciętne. Następnie weryfikowano ich kolejnymi egzaminami i w efekcie na rynek co roku wchodziła niewielka ilość nowych prawników. Wtedy niemal każdy zarabiał dobrze lub bardzo dobrze. Teraz studia są masowe, masowo przyjmuje się kandydatów na aplikacje radcowską/adwokacką i nawet jeśli wykruszają się przed wejściem na rynek, to jest ich bardzo dużo. Potem płaczą, że nie mogą się przebić, jakby ludzie mając do wyboru kancelarie funkcjonujące od lat, sprawdzone i "świeżaków" z jakiejś przyczyny mieli garnąć się i płacić podobne stawki tym drugim.
			
									
						Jak ktoś ma problemy z rozumieniem tekstu to tak się potem kończy. Nie wiem czy zdałeś już maturę ale jeśli nie to polecam podszkolić się w tej umiejętności. Mam też takie pytanie, czy skretyniali prawicowcy spod znaku Kaczyńskiego, JKM czy Zawiszy nie mają w swoich słownikach innych terminów niż ten wyświechtany "leming"? Ja rozumiem, że myślenie dla takich osobników jest procesem bolesnym i nie opanowali go w zadowalającym stopniu, ale taki wytrych, czy wręcz łom w dyskusji to już jest tak prymitywne, że aż boli.
Piszesz, że rynek zweryfikuje wszystko a chwile wcześniej bredzisz coś, że trzeba mieć znajomości, żeby dobrze zarabiać po prawie. Masz odpowiedź, ludzie dzisiaj nie zarabiają dobrej kasy kończąc prawo bo są prawnikami tylko w swoim mniemaniu, a nawet jak kończą aplikacje to zderzają się z rzeczywistością: podaż usług prawniczych przewyższa popyt. Kiedyś studia prawnicze były elitarne i kończyły je tylko jednostki ponadprzeciętne. Następnie weryfikowano ich kolejnymi egzaminami i w efekcie na rynek co roku wchodziła niewielka ilość nowych prawników. Wtedy niemal każdy zarabiał dobrze lub bardzo dobrze. Teraz studia są masowe, masowo przyjmuje się kandydatów na aplikacje radcowską/adwokacką i nawet jeśli wykruszają się przed wejściem na rynek, to jest ich bardzo dużo. Potem płaczą, że nie mogą się przebić, jakby ludzie mając do wyboru kancelarie funkcjonujące od lat, sprawdzone i "świeżaków" z jakiejś przyczyny mieli garnąć się i płacić podobne stawki tym drugim.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
						https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Myślałem, że takie rzeczy są możliwe tylko i wyłącznie w naszym prawicowym ciemnogrodzie, a nie w Brukseli, gdzie urzęduje nasza oświecona i postępowa komisarzyca europejskaMakiavel pisze:Vimes w kraju w którym w Sejmie była modlitwa o deszcz naprawdę uważasz za śmieszne to, że ktoś chodzi do wróżki i wierzy w horoskopy?
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Pani Kopacz podjęła się zadania bycia premierem RP i to zobowiązuje ją do zapewnienia każdemu obywatelowi Polski podstawowych świadczeń zdrowotnych, tymczasem od 1 stycznia podobno 8 milionów Polek i Polaków pozostało bez takowych świadczeń.Makiavel pisze: Zaś co do zgłoszenia zaginięcia Kopacz to ten lekarz mógłby zająć się jednak leczeniem pacjentów nie pajacowaniem, szczególnie, że musiał być strasznym ignorantem nie wiedząc, że jest na to paragraf...
Premier Polski jest od tego by w prowadzić do konsensusu całości społeczeństwa, tymczasem od dłuższego czasu jesteśmy świadkami jak ekipa rządowa razem ze sprzyjającą im grupą tzw. "mainstreamowych dziennikarzy" szczuje Polaków przeciw lekarzom. Obawiam się, że takie podjudzanie obywateli przeciw innym obywatelom przyniesie społeczne konsekwencje w przyszłości, ale wtedy będzie już za późno na lamenty.
Mówię to z perspektywy lekarza, któremu daleko do Porozumienia Zielonogórskiego czy medycy rodzinnej jako takiej, gdyż moja specjalizacja jest zgoła odmienna.
"Pokaż lekarzu, co masz w garażu" to bodaj dziś jedno z najpopularniejszych haseł w komentarzach w "mainstreamowych" portalach. To naważone piwo przyjdzie kiedyś komuś wypić. Pani Kopacz raczej nie wróci już do swojego wyuczonego zawodu...
Kolego, gdy Ty jutro będziesz śnił o golach Del Piero pod ciepłą kołderką w to świąteczne wtorkowe przedpołudnie, ja od 7:00 godziny będę już na nogach, na kolejnym 24-godzinnym dyżurze.Makiavel pisze:@Azrael Strajkujesz?
Pozdrawiam!
						
			
