Liga Mistrzów 2014/15
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Dla mnie sprawa jest jasna, z klubami takimi jak BVB jest tak, że one na szczycie mogą być rok, dwa a potem czeka ich powrót do miejsca w szeregu. Borussi trafiła się ekipa, wycisnęli z tego ile mogli, prawie tyle co w 1997 a teraz następuje powrót do przeciętności. Jak puszcza się Goetze, Lewandowskiego, nie ma się długiej ławki to nie da się grać w piłkę na najwyższym poziomie latami. W końcu sprzedadzą i Reusa i Hummelsa bo oni raczej nie będą chcieli się błąkać po środku tabeli Bundesligi z nadzieją, że może się załapią do LE. Juventus i Borussia są na dwóch przecinających się ścieżkach ale o zupełnie innym kierunku. Juve idzie w górę wracając na swoje miejsce (zbyt powoli ale cóż, był Conte i bicie rekordów w lidze, która jest w totalnym kryzysie) a BVB idzie w dół też właściwie wracając na swoje miejsce. Ostatnie lata trochę zaburzyły nam obraz, ale to klub, który w swojej historii wygrywał 8 razy ligę i 6 razy był drugi co daje osiągnięcia o jedno v-ce mistrzostwo lepsze niż to, co Juve w Serie A zdobył za czasów gry Del Piero. Mam więc nadzieję, że ten dwumecz będzie takim ostatnim aktem zakończenia smutnego okresu w historii naszego klubu (po powrocie na szczyt Serie A). Tak ten mecz trzeba postrzegać
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wiadomo, jak to się ma z tą nauką języków obcych.Robaku pisze: Ja pamiętam, ze gdzies wyczytałem, że zaczął się uczyć hiszpańskiego, wiec mimo ja bym w tym kierunku szukał potencjalnego nabywcy.
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2014, 16:48 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Pomijając już to, że Zlatan nie powiedział wprost "Chiellini to genialny obrońca", bo "waleczny" czy "twardy" nie są synonimami tego słowa, napastnik w typie Szweda to idealny rywal dla naszego defensora, zwłaszcza jeżeli mecz rozgrywany jest we Włoszech i sędziuje włoski arbiter. Problemy pojawiają się wtedy, kiedy rywal nie stara się go przepchnąć, a zwyczajnie objechać go i uciec mu z piłką, a arbiter jest obcokrajowcem więc machanie łapami jak wiatrak nie wchodzi w grę.dawid91 pisze: Ibrahimovic: Kielon to jeden z najtwardszych obrońców. Kryje ciasno i mocno, zwykle mam z nim problemy. Ciężko się przeciwko niemu gra. Nigdy nie zostawia ci wiele miejsca. Lubię jego sposób na grę. Jest lojalny. Jest prawdziwym wojownikiem. Zawsze mieliśmy świetne starcia.
Ok, Ty sądzisz że podstawowa czwórka obrońców BVB jest gorsza, ja że lepsza, zgadzamy się natomiast co do tego że Juve ma szerszą i bardziej wyrównaną kadrę. Myślę że dalej brnąć w definicję "lepszej obrony" nie ma sensu.Makiavel pisze:O ile spór czy lepsza jest ta dwójka czy inna jest bardzo trudny do rozstrzygnięcia (różnimy się tu i zapewne na forum znajdą się tacy, co poprą Ciebie i tacy, co mnie) o tyle spór o siłę formacji jest prosty do rozstrzygnięcia - Juventus ma lepszą defensywę.
Ok, zgodzę się, na tamtej imprezie Chiellini był fenomenalny. Rzecz w tym, że ile on tam meczów rozegrał? Trzy? Druga sprawa - czy to był faktycznie poziom, do którego Hummels nigdy nie dobił i nie dobije? Trzecie pytanie, tak już poza konkurencją - czy Włoch do tej formy kiedykolwiek się jeszcze zbliży?Il Fenomeno pisze: Na Euro 2008
Ma na tyle dużo lat, że wówczas już mecze oglądał i czytał prasę sportową, a jednocześnie na tyle mało, że nie doskwiera mu jeszcze skleroza i co nieco pamięta. Chociażby to, że wówczas też miały miejsce różne dyskusje na temat zabronienia wślizgów, wcale nie mniej poważne niż dzisiaj. Wielkim orędownikiem czegoś takiego był chociażby gruby Ronaldo.Bukol87 pisze: Czy szanowny zahor ma tyle lat, by pamiętać mecze z końcówki lat 90.?
Porównaj sobie styl gry. Smutne, że dzisiaj na poważnie mówi się o wyeliminowaniu wślizgów w piłce nożnej.
Materazzi <3Bukol87 pisze: Montero, Gascoigne, Keane... Łezka w oku.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Ktoś sobie wyobraża bez tego futbol?zahor pisze: Ma na tyle dużo lat, że wówczas już mecze oglądał i czytał prasę sportową, a jednocześnie na tyle mało, że nie doskwiera mu jeszcze skleroza i co nieco pamięta. Chociażby to, że wówczas też miały miejsce różne dyskusje na temat zabronienia wślizgów, wcale nie mniej poważne niż dzisiaj. Wielkim orędownikiem czegoś takiego był chociażby gruby Ronaldo.
To też pamiętasz pewnie czasy, kiedy wejścia zawodników były bardzo ostre i dzisiaj kończyłyby się czerwonymi kartkami. Futbol staje się coraz bardziej metroseksualny. Niestety.
Właśnie dlatego Chiellini zawsze będzie budził mój szacunek, bo przypomina mi stare, dobre czasy. EOT.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Tego nie wiem, ale Reus ma w kontrakcie klauzulę pozwalającą na transfer za odpowiednio dużą kasę. Podobno bardzo mu na niej zależało, więc chyba coś jest na rzeczymrozzi pisze:Niech koledzy kibice BVB ewentualnie mnie poprawią, ale czasami nie jest tak, że Reus jest w klubie już nieco na siłę?

Jeszcze dużo czasu do meczu i wiele może się zmienić, ale zadziwiają mnie niektóre posty tutaj. Moim zdaniem Juve jest faworytem tego starcia i nie mam co do tego wątpliwości. BVB to cień drużyny, która dotarła do finału CL. Odeszli najlepsi gracze, inni stracili formę. Juventus w każdej formacji jest IMHO lepszy, zarówno patrząc na podstawowy skład jak i na ławkę rezerwowych. Jeżeli nie z takim rywalem ma walczyć powracający do grona najlepszych mistrz Italii to z kim?

Wiadomo, to jest tylko piłka. Za 2 miesiące BVB może być w dużo lepszej dyspozycji, a Juve w kryzysie, albo Niemcy zagrają akurat 2 genialne spotkania, ale poza tymi wątpliwymi przypadkami to jak dla mnie Juve powinno awansować.
- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 130
- Rejestracja: 29 maja 2011
Ja obstawiam bardziej na transfer Reusa do Bayernu. Robben i Ribery swoje lata już mają, a skrzydłowym wiek bardziej doskwiera. Poza tym Bayern lubuje się w dawaniu "plaskaczy" BVB i innym rywalom z Bundesligi.
Aczkolwiek Perez jest szalony, więc różnie może być. Tylko gdzie wciśnie Reusa? W grę może wchodzić też ManU. Grają ostro na rynku, mają zastrzyk kasy i nie pasuje im rola bycia w cieniu Bayernu oraz hiszpańskich potentatów.
Aczkolwiek Perez jest szalony, więc różnie może być. Tylko gdzie wciśnie Reusa? W grę może wchodzić też ManU. Grają ostro na rynku, mają zastrzyk kasy i nie pasuje im rola bycia w cieniu Bayernu oraz hiszpańskich potentatów.
- blizzarder
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2013
- Posty: 19
- Rejestracja: 02 października 2013
Wszyscy tutaj pisza, ze Borussia w strefie spadkowej, ze to, ze tamto, a nikt nie pisze, ze do 3 Bayeru traca 10pkt. Do meczu z Juventusem oni spokojnie moga byc w pierwszej 5 i miec wysokie morale. Dla mnie faworytem jest tutaj Juventus, ale szanse ocenilbym na 55-45. Nie lekcewazcie Borussi. Jestem kibicem Arsenalu i w pierwszym meczu zagrali z nami tak, ze nie bylo czasu na przyjecie pilki, blyskawiczny doskok i proba odbioru. Kazdy kto gra przeciwko Borussi nie moze grac swojej pilki, dlatego porownywanie sil w starciu z BVB na podstawie tego co gracie w Serie A, wybaczcie, ale mnie smieszy. Drugi mecz z Borussia gralismy w 4 kolejce fazy grupowej LM, Borussia miala juz wtedy zapewniony awans i wyraznie odpuscila, skupiajac sie na lidze, z Anderlechtem to samo. Oni jesli maja noz na gardle, to graja tak, ze rywal nie moze rozegrac po swojemu pilki, zaczyna sie nerwowka, duzo niecelnych podan i strat. Przypuszczam, ze w Bundeslidze idzie im tak slabo, bo ich styl gry nie dziala na slabe druzyny, ktore nie maja wlasnej tozsamosci, wbijaja gole po prostych wrzutkach czy wykopach. Taki sam problem miala w zeszlym sezonie Chelsea. Zabijali mecze z calym topem i spokojnie ogrywali rywali, ale z ogorami tracili punkty po jakichs smiesznych zagraniach na pale.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Pytanie po co on w Barcy, Realu czy Bayernie?wloski pisze:Pytanie tylko po co w Bayernie Reus, tego nie wiemy oficjalnie, ale Guardiola być może z obu zrezygnuje za jednym zamachem. A na Reusa nawet nie spojrzy.
Kogo posadzi w ww. klubach?
w Realu ofensywna 4 jest kompletna i nie zaden z nich nie powinien siedziec na lawce, Barca - Trio znane wszystkim, Bayern - Robben/Ribery.
Chyba ze naprawde Real odpali Bale'a,w co watpie.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 676
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Real na 99% sprowadzi jakąś gwiazdę do ataku/pomocy. Więc miejsce będzie musiało się znaleźć. Może kogoś sprzedadzą tak jak Ozila i Di Marię za gruby hajs. Tylko kogo. Isco? Albo Benzemę, bo chyba najmniejszy potencjał marketingowy ma z całej reszty, a Carlo zmodyfikuje ustawienie. Jamesa udało mu się upchnąć, z Reusem może być podobnie.Adrian27th pisze:w Realu ofensywna 4 jest kompletna i nie zaden z nich nie powinien siedziec na lawce, Barca - Trio znane wszystkim, Bayern - Robben/Ribery.
Chyba ze naprawde Real odpali Bale'a,w co watpie.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Jest co najmniej kilku zawodników w Realu, których pewnie odpaliliby bez płączu. Isco, Khedira, Illara, a pewnie w ostateczności to i Modricia mogą pogonić.joy pisze:Real na 99% sprowadzi jakąś gwiazdę do ataku/pomocy. Więc miejsce będzie musiało się znaleźć. Może kogoś sprzedadzą tak jak Ozila i Di Marię za gruby hajs. Tylko kogo. Isco? Albo Benzemę, bo chyba najmniejszy potencjał marketingowy ma z całej reszty, a Carlo zmodyfikuje ustawienie. Jamesa udało mu się upchnąć, z Reusem może być podobnie.Adrian27th pisze:w Realu ofensywna 4 jest kompletna i nie zaden z nich nie powinien siedziec na lawce, Barca - Trio znane wszystkim, Bayern - Robben/Ribery.
Chyba ze naprawde Real odpali Bale'a,w co watpie.
Według mnie Reus w Realu to najpóźniej do końca 2015 wyląduje.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Real nie będzie patrzył,że ktoś z obecnych jest lepszy od Reusa, jeżeli finansowo da to zastrzyk gotówki to nie będą się wahali. Wymienili Di Marię na Jamesa a wg wielu Di Maria był zaraz po CR7 najlepszym ich graczem.