Igrzyska olimpijskie - wszystko poza piłką nożną

[Bart985]

Ok, ale były jakieś kwalifikacje do tego brejkdensu? Na TVNie? Szubi, dubi, brejkdens? W ogóle jak to będzie oceniane?

Odpowiem sam sobie
https://www.redbull.com/pl-pl/breaking- ... a-igrzyska
patrząc na reprezentację
https://sport.tvp.pl/70171871/paryz-202 ... limpijskie
chyba się nie udało.

To jest tak głupie, że aż sobie obejrzę.

[AdiJuve]

Iga i siatkarze pierwszy krok zrobili. Widać było, że Światek za szybko chciała, ale jak grała spokojnie to już potem bez większych problemów mecz zakończyła, siatkarze mam nadzieję, że to pewnego rodzaju trema bo 1 i spora część 2 seta bardzo przeciętne, z takim przyjęciem będzie ciężko z Brazylią i Włochami.
Poza tym bardzo przeciętne a wręcz słabe wyniki Polaków w innych konkurencjach, poza Klaudią Zwolińską w kajakarstwie, która zajęła 2 miejsce w eliminacjach, jutro półfinał i finał, już w Tokio była 5, także jutro na pewno realnie można myśleć o 1 polskim medalu, ale konkurencja na tyle trudna, ze jeden błąd może zadecydować.

[Nicram_93]

Może jestem sceptyczny, ale mam wrażenie, że jeśli chodzi o medale, to będzie bardzo duże rozczarowanie na koniec i zbyt wiele ich nie będzie. Lekkoatletyka dawno nie była tak słaba, poza paroma nazwiskami, ciężko liczyć na wiele. Wyjątkowo trzeba się nastawić na inne dyscypliny. Osobiście obstawiam, że skończymy poniżej 10, forma wielu osób nie zachwyca, a w dyscyplinach w których mamy większe szanse w dużej mierze bardzo ważne będzie szczęście jak np. u Mirosław, która jest murowaną faworytką, ale jeden błąd i może skończyć bez niczego. Chciałbym to odszczekać za dwa tygodnie, bo trzymam mocno kciuki, ale dawno nie miałem tylu obaw przed igrzyskami. Jestem ciekaw czy Świątek wytrzyma presję, bo początek nie był jak widać tak łatwy. Siatkarze osobiście nie przekonują swoją formą od jakiegoś czasu, ale mamy mocną ekipę, więc może uda się coś ugrać. Zobaczymy, oby tylko skończyło się na moich obawach i finalnie wyszło na wynik około 15 medali jak obstawiają eksperci, gdzie obecnie byłby to niezły wynik.

[AdiJuve]

Ogólnie też bym się bliżej 10 skłaniał niż jak niektórzy prognozują nawet 17 ( ale to chyba było jeszcze z mikstem Hurkacz-Świątek, którego nie będzie).

Co do samej lekkiej to wg mnie rzuty Nowicki/Fajdek i Włodarczyk największe szanse, dalej Kaczmarek a dalej Andrejczyk i Skrzyszowska, bo jednak płotki mogą być loteryjne. Reszta raczej nawet nie ma co realnie myśleć o medalu. Pytanie co z mikstem 4x400 bo tam nie wszyscy mogą wystawić top składy a wg mnie tam są dużo większe szanse niż w żeńskiej 4x400, ale podobno Kaczmarek ma odpuścić mikst, a wtedy szans nie ma żadnych w obu sztafetach.

[Viking]

Jakoś w ogóle tegoroczne IO mnie nie interesują. A jak nasze szansę w kajakarstwie, wioślarstwie, żeglarstwie? Zawsze jakieś medale tam dorzucaliśmy.

[Nicram_93]

Jakoś w ogóle tegoroczne IO mnie nie interesują. A jak nasze szansę w kajakarstwie, wioślarstwie, żeglarstwie? Zawsze jakieś medale tam dorzucaliśmy.

No właśnie tu chyba między innymi można mieć jakieś nadzieje na medale. Jak zwykle Naja/Puławska, zarówno w dwójce jak i w czwórce. Męska czwórka w wioślarstwie duże szanse na papierze. No i kto wie jak się dzisiaj pokaże Zjawińska, bo wczoraj obiecujący występ, ale tam jak wspominał kolega wyżej, szczęście też będzie potrzebne.

[AdiJuve]

Jakoś w ogóle tegoroczne IO mnie nie interesują. A jak nasze szansę w kajakarstwie, wioślarstwie, żeglarstwie? Zawsze jakieś medale tam dorzucaliśmy.

Licząc kajakarstwo górskie i klasyczne to szanse medalowe chyba najwięcej obok lekkiej, w wioślarstwie to jest akurat tragedia jeżeli chodzi o ilość osad, bo raptem 2, ale 1 z nich faworyt do medalu. Żagle to jest Paweł Tarnowski wicemistrz świata z tego roku, także szanse na pewno są. Kajaki klasyczne i wiosła to raczej wymierne sporty, tam niespodzianek raczej wielkich nigdy nie ma. Górskie i żagle to jednak zawsze ten pierwiastek loterii jest, szczególnie w żaglach z racji zmiennej pogody.

Dzisiaj też dobrze zaczęła florecistka Walczyk-Klimaszyk wygrywając z byłą mistrzynią świata.

Ja nie rozumiem co jeszcze taki boks robi na IO, tragicznie się to ogląda, tragicznie to sędziują

[B@rt]

Brawo Klaudia Zwolińska Świetny występ i zasłużony srebrny medal, miała pecha przy dwóch bramkach, ale nawet po pierwszym wydawało się, że może to jeszcze nadrobić. Wynik Fox był rewelacyjny, praktycznie perfekcyjny przejazd, więc poprzeczka wisiała niebotycznie wysoko. Było blisko, ale sukces tak czy siak ogromny.

[Bart985]

Co do IO to nie oglądałem jeszcze niczego poza interesującą ceremonią otwarcia. Na szczęście na Eurosporcie.

Co do podniety Świątek to tenis na Igrzyskach, w ogóle wszystkie dyscypliny, są jakoś... innne. Pamiętam to jaranie "Isią", jej biało-czerwonymi paznokciami, a skończyło się szybciutko. Może jej się uda, może nie, nie robię sobie żadnych nadziei.

Czekam na fazę pucharową sportów drużynowych i może jutro obejrzę te finały skejterek, jak to w ogóle oceniają i tak dalej.
A nie, już jakaś 14-latka ma medal. Co to się porobiło...

Jutro chyba są faceci, ale w takich godzinach, że tego nie obejrzę.
No trudno, raczej żadnego Hawk's Pro Skatera nie przegapię.

[Bart985]

Tak to wyglądało. Ja w żadnym razie nie krytykuję skilla tych ludzi, również komentarz profeska, ale... za co oni przyznają te punkty? Triki są jakoś wycenianie? Ech

[AdiJuve]

Młoda dyscyplina, medalistki to w zasadzie dzieci 14, 15 i 16 latka, a w całym finale wystąpiła tylko jedna pełnoletnia zawodniczka mająca 19 lat. No i to kobiety nie zrobią takich ewolucji jakie zrobią mężczyźni, wbrew poprawności politycznej i wszelkim ruchom feministycznym, w każdym sporcie gdzie liczą się aspekty fizyczne mężczyzna jest lepszy, a w tych wymiernych gdzie gołym okiem widać różnice będzie ona naprawdę bardzo widoczna w odbiorze, bo o ile w takich biegach czy pływaniu widzimy tylko różnicę w czasach + w intensywności ruchów o tyle w takimi skateboardzie widać po prostu wiele więcej różnic. Finał mężczyzn z tego co widziałem stał na duży wyższym poziomie. Choć na tym sporcie ni cholery się nie znam ale wizualnie no widać ogromną różnice. Zresztą w samej piłce, gdzie na IO grają kadry u23 mężczyzn i seniorskie kobiet widać ogromną dysproporcję w odbiorze wizualnym.

[Bart985]

To że fizycznie samce na ogół są "silniejsze" niż samice w naszym gatunku to wiadomo z każdego podręcznika medycyny. Tu chodzi o to żeby nie wyciągać błędnego wniosku, że jak rekord na 100 m kobiety jest o prawie SEKUNDĘ (czyli totalnie niewiele w stosunku do życia na Ziemi, ale bardzo dużo w skali tego odcinka sprintu) wolniejszy od męskiego tzn. że sport kobiecy jest niepotrzebny, mało interesujący albo... gorszy. Cokolwiek to znaczy.

Wyższy poziom tzn. co? Więcej trików? Mnie tu chodzi o samą dyscyplinę jako tako, w gimnastyce czy skokach też występują dzieciaki, chociaż kiedyś wprowadzono minimum 16, ale potem, jak to zwykle bywa, masz wyjątki.

To też wpływa na "fair play" rywalizacji. Rozumiem pewnego rodzaju ideę igrzysk miejskich, więc w tej kulturze deska się mieści, ale... nie czuję tego.

[AdiJuve]

Znaczy ja nigdzie nie twierdziłem, że sport kobiecy jest gorszy, niepotrzebny etc., tylko po prostu jest zauważalna różnica pomiędzy tymi sportami. Albo w samych wynikach, albo w samej trudności gdzie oceniane są różnego rodzaju tricki czy "rzeczy" ogólnie ujmując robione przez sportowców. Dla mnie to akurat powinna być bardzo gruba granica pomiędzy sportem męskim i kobiecym tam gdzie liczy się siła, wytrzymałość czy cokolwiek innego związane z różnicą w płciach. Ale np. niektóre konkurencje jak strzelectwo, gdzie tak liczy się celność i precyzja to można znieść podział na płcie w imię zasad równości i robić konkurencje open ale nie w sportach takich jak boks https://sportowefakty.wp.pl/boks-amator ... ana-zabite

A co do deski na pewno gdzieś na stremiengu jest finał Panów to możesz obczaić i porównać poziom Ja widziałem trochę na żywo.

[AdiJuve]

I jest drugi medal, brąz w drużynie szpadzistek. Wielkie brawa dla Pań. Ale parodia sędziowska w końcówce po prostu nie przystoi na takim poziomie. Mając na tablicy 31-30 dla Polek by po punkcie dla Chinek zrobiło się 30-31 bo ktoś źle coś kliknał czy dodał na 4 sekundy przed końcem to po prostu skandal.

[jackop]

Bodajże w dwóch meczach Świątek realizatorzy postanowili w ogóle nie umieścić grafiki z punktami, a dodatkowo w jednym zepsuła się tablica elektroniczna na stadionie i śledziłem wynik w internecie

Sekwana nadal zasrana, więc triathlonistom łatwiej byłoby wsiąść na rower i pojeździć po Francji w poszukiwaniu czystej rzeki