Wszystko o Milanie
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Nie przesadzałbym z tym chwaleniem Mihajlovicia, pisaniem że coś zaczął budować. To są wyniki nawet gorsze od Del Neriego w Juve (Miha musiałby wygrać jeszcze trzy mecze, żeby go dogonić), w dodatku Milan praktycznie od początku boksuje się z Sassuolo o tę pozycję i postępu za bardzo nie widać, wręcz przeciwnie. Na tym etapie sezonu, gdyby coś rzeczywiście zostało zbudowane, Rossoneri nie oddawaliby seryjnie punktów takim zespołom jak Chievo czy Atalanta 

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7095
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
ogólnie to ja nie wiem skąd zrodził się jakiś taki mit, że to jakiś dobry trener... nic nigdy nie wygrał, z Violą miał 9 miejsce, w kolejnym sezonie go wywalili bo było jeszcze gorzej a od tamtego momentu Fiorentina nie schodzi z czuba ligowej tabeli... z Sampą 7 i 12 pozycja... to czego oni się spodziewali po trenerze z takimi wynikami bo ja nie bardzo rozumiem? ta 6 obecna pozycja to i tak jego najlepszy sezon w karierze ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2113
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Zgadzam się z jednym, Sinisa nie jest żadnym wyjątkowym trenerem, ale w moim odczuciu solidnym.
Natomiast zwalnianie go to głupota, bo ten zespół potrzebuje stabilizacji, by małymi krokami powoli wracać, bo budżetowo są w czołówce, tylko beznadziejnie te pieniądze wydają. Jak zresztą zachowuje się Berlusconi? Skład węgla i papy, a ten wymaga dominacji i finezji... i jeszcze w kluczowym momencie sezonu wychodzi plota, że trener jest na wylocie. Po tym wszystkim wyniki siadły totalnie, do czego przyczyniły się też kontuzje.
A teraz kolejny amator za sterami, niby tylko do końca sezonu, ale jego nazwisko przewijało się od dłuższego czasu, również przed zatrudnieniem Mihajlovica ( ponoć bunga jest wielkim zwolennikiem Brocchiego ), więc nie zdziwię się jak zostanie na przyszły sezon gdy pokaże się z dobrej strony w tych kilku meczach. Awizowany skład na jutrzejszy mecz 4-3-1-2, czyli to co lubi prezes, szykuje się następne popychadło, które będzie słuchać wytycznych z góry. I co, transfery pod trenera ( pewnie będzie miał mało do powiedzenia ), a potem w okolicach marca/kwietnia kolejne zwolnienie?
A może tym razem to zaskoczy, bo częściej dobrymi trenerami zostają przeciętni piłkarze, a nie ci wybitni?
Natomiast zwalnianie go to głupota, bo ten zespół potrzebuje stabilizacji, by małymi krokami powoli wracać, bo budżetowo są w czołówce, tylko beznadziejnie te pieniądze wydają. Jak zresztą zachowuje się Berlusconi? Skład węgla i papy, a ten wymaga dominacji i finezji... i jeszcze w kluczowym momencie sezonu wychodzi plota, że trener jest na wylocie. Po tym wszystkim wyniki siadły totalnie, do czego przyczyniły się też kontuzje.
A teraz kolejny amator za sterami, niby tylko do końca sezonu, ale jego nazwisko przewijało się od dłuższego czasu, również przed zatrudnieniem Mihajlovica ( ponoć bunga jest wielkim zwolennikiem Brocchiego ), więc nie zdziwię się jak zostanie na przyszły sezon gdy pokaże się z dobrej strony w tych kilku meczach. Awizowany skład na jutrzejszy mecz 4-3-1-2, czyli to co lubi prezes, szykuje się następne popychadło, które będzie słuchać wytycznych z góry. I co, transfery pod trenera ( pewnie będzie miał mało do powiedzenia ), a potem w okolicach marca/kwietnia kolejne zwolnienie?
A może tym razem to zaskoczy, bo częściej dobrymi trenerami zostają przeciętni piłkarze, a nie ci wybitni?
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Przegrywają z ostatnią drużyną w tabeli.
Poważnie, gdyby nie młody Gigi, to mecz mógłby się zakończyć jakimś pogromem. Milan cały sezon miał nierówny i raczej dość przeciętny, choć przelatany dobrymi meczami. Mimo wszystko widać było, że robią jakieś drobne kroczki do przodu pod wodzą Michajlovicia. No i co? Bunga Bunga miał inne zdanie i postanowił wymienić trenera, a Brocchi w 2tyg. spierdzielił całą robotę jego poprzednika. Trzeba mieć talent, żeby ze średniej drużyny zrobić jeszcze gorszą. :C


- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Juventus świętuje mistrzostwo, a Milan przegrywa z pewnym spadkowiczem. Nie darzę tego klubu sympatią, powiem inaczej - czuję do niego mniejszą niechęć niż do Interu, Romy, Napoli czy Fiorentiny i jest mi trochę szkoda, bo wolałbym ich tuż za naszymi plecami, niż wyżej wymienione kluby. Ratuje ich na pewno to, że mają wielkie sukcesy i ogromną rzeszę fanów. Może kiedyś jeszcze wrócą do światowej czołówki, jednak w przyszłych latach nie zanosi się na to.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Idiotyczna decyzja Berlu o zwolnieniu Serba do którego od początku nie był przekonany i tylko czekał by się chłopa pozbyć, posadzenie na jego miejscu pacynki i mamy rezultaty. Seedorf po zakończeniu kontaktu z Milanem ma coś powiedzieć, podobno Inzaghi też. Czekam.
Dzisiaj powinni dziękować Donnarummie, że nie było większej kompromitacji:
Coraz bardziej zaczynam przychylać do opinii, że chłopak (przy kontuzji Perina) powinien pojechać na EURO jako 3. bramkarz.
Dzisiaj powinni dziękować Donnarummie, że nie było większej kompromitacji:
Coraz bardziej zaczynam przychylać do opinii, że chłopak (przy kontuzji Perina) powinien pojechać na EURO jako 3. bramkarz.

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
A chłopaki tak biedują że nie chcą rozwiązania umowy z ich winy po sprzedaniu nowinek? Serio nie rozumiem takiego biadolenia. Jeszcze gdyby postanowili siedzieć cicho do zakończenia sezonu. To ok, rozumiem że nie chcą robić jeszcze większego szamba w trakcie trwającego sezonu. Ale Milan tonie od lat i panowie powyżej są dorośli i chcąc nie chcąc też maczali w tym palce. I będąc odsuniętymi od trenerki, pobierają niemałe pensje oświadczają, że coś wiedzą ale powiedzą dopiero jak Berlu przestanie im płacić? Co za burdel i dziecinada...Il Fenomeno pisze:Seedorf po zakończeniu kontaktu z Milanem ma coś powiedzieć, podobno Inzaghi też. Czekam.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4148
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Teraz mają tylko 1pkt przewagi nad Sassuolo, terminarz obie ekipy mają podobny, choć chyba zestaw Sassuolo czyli Hellas,Frosinone,Inter jest łatwiejszy od tego Milanu czyli Frosinone,Bologna,Roma. Stawiałbym na Sassuolo w kontekście walki o 6 miejsce 
Co do Gigiego z Milanu to wg mnie nie 3 ale jako 2 bramkarz powinien jechać, oprócz naszego Gigiego nie ma lepszego bramkarza we Włoszech.

Co do Gigiego z Milanu to wg mnie nie 3 ale jako 2 bramkarz powinien jechać, oprócz naszego Gigiego nie ma lepszego bramkarza we Włoszech.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2113
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Czemu dziecinada? Jeszcze Inzaghiego można by o coś takiego posądzać, bo mógł zespół przygotować do sezonu i rozegrać cały.meda11 pisze:A chłopaki tak biedują że nie chcą rozwiązania umowy z ich winy po sprzedaniu nowinek? Serio nie rozumiem takiego biadolenia. Jeszcze gdyby postanowili siedzieć cicho do zakończenia sezonu. To ok, rozumiem że nie chcą robić jeszcze większego szamba w trakcie trwającego sezonu. Ale Milan tonie od lat i panowie powyżej są dorośli i chcąc nie chcąc też maczali w tym palce. I będąc odsuniętymi od trenerki, pobierają niemałe pensje oświadczają, że coś wiedzą ale powiedzą dopiero jak Berlu przestanie im płacić? Co za burdel i dziecinada...Il Fenomeno pisze:Seedorf po zakończeniu kontaktu z Milanem ma coś powiedzieć, podobno Inzaghi też. Czekam.
W przypadku Clarenca, to dziecinadę pokazał bunga. Seedorf grał w styczniu w Botafogo i dla Milanu rzucił to w diabły, przejął klub w kryzysie. Dokończył sezon ( oczywiście bez sukcesu ) i został wywalony... najprawdopodobniej dlatego, że nie był potulnym barankiem, który słucha poleceń z góry ( choć mówiło się też, że szatnia go nie akceptuje ). Nie dziwię się chłopu, że teraz wyciągnie pieniądze do końca, a potem powie co myśli na ten temat.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Serio?Marat87 pisze:Czemu dziecinada? Jeszcze Inzaghiego można by o coś takiego posądzać, bo mógł zespół przygotować do sezonu i rozegrać cały.
W przypadku Clarenca, to dziecinadę pokazał bunga. Seedorf grał w styczniu w Botafogo i dla Milanu rzucił to w diabły, przejął klub w kryzysie. Dokończył sezon ( oczywiście bez sukcesu ) i został wywalony... najprawdopodobniej dlatego, że nie był potulnym barankiem, który słucha poleceń z góry ( choć mówiło się też, że szatnia go nie akceptuje ). Nie dziwię się chłopu, że teraz wyciągnie pieniądze do końca, a potem powie co myśli na ten temat.
Klub który ma w sercu i będący w kryzysie gdzie skład kompletuje się ściągając piłkarzy za darmo, wypożyczeniami, wymianami itp. itd. zamierza wydoić do końca kontraktu i broń Boże nie powie w trakcie jego trwania nic złego, bo wtedy na koncie nie będzie miał 23 mln € tylko 19,8 mln €? Ale jak już się skończy to pokaże jaki ja jestem fajter i co myślę o starym i głupim Berlu.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2113
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Tak, serio. Żyć za coś trzeba, a demencja starcza pewnego pana pogmatwała mu trochę karierę trenerską i plany na przyszłość. Nie pamiętam przypadkiem, czy tam nie było obiecywanek, żeby dograł ten sezon, a w lato będzie mógł przygotować drużynę do nowego i tenże rozegrać.
Co innego gdyby to się stało i by po prostu nie podołał ( przy całym wsparciu zarządu i środowiska, na jasnych zasadach ), wtedy czerpanie dalszych profitów byłoby być może chamskie ( choć uważam, że umów trzeba dotrzymywać ), ale w sytuacji jaka nastąpiła nie widzę problemu.
Co innego gdyby to się stało i by po prostu nie podołał ( przy całym wsparciu zarządu i środowiska, na jasnych zasadach ), wtedy czerpanie dalszych profitów byłoby być może chamskie ( choć uważam, że umów trzeba dotrzymywać ), ale w sytuacji jaka nastąpiła nie widzę problemu.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Pobieranie kasy z tytułu obowiązującego kontraktu nie krytykuje. Bez względu na to czy ktoś jest trenerem-tifosim czy też kimś przypadkowym z łapanki. Ale już przemilczenie spraw kluczowych dla wizerunku i funkcjonowania samego klubu (bo chyba o to chodzi) wyłącznie z pobudek finansowych jest delikatnie mówiąc słabe żeby nie powiedzieć żałosne. Jak tak bardzo zależy mu na kasie i czuje się pokrzywdzony jako trener, któremu nie dano szansy zrobienia czegoś na jego warunkach od początku do końca to powinien podziękować i powiedzieć co myśli na ten temat i poszukać pracy w innym klubie. Gość chce złapać jednocześnie wróbla (kasa) i gołębia (dowalenie Berlu). Jak dla mnie robienie tych dwóch rzeczy jest zwyczajnie słabe, bo nie pomaga on swojemu byłemu klubowi pobierając przez kilkanaście miesięcy pieniądze (których Milan nie ma) i trzymając taki sam czas w tajemnicy rewelacje nt. funkcjonowania klubu od środka (a które być może mogłyby zapoczątkować oczyszczenie całej organizacji). Wielki mi bohater z Milanem w sercu. Niech się zdecyduje czy chce coś zrobić bo mu się to opłaca czy też może chce coś zrobić bo warto.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2113
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Ale ja nie uważam go wcale za bohatera z Milanem w sercu. Milan biednym klubem zresztą nie jest, tylko po prostu źle wydaje te pieniądze, więc ta pensja Clarence'a nic nie zmienia.
Facet dostał obuchem, coś mu tam obiecano, a potem z powodu decyzji jakiegoś tetryka ( który żyje poprzednią epoką ), wywalono go na zbity pysk, nawet nie w połowie drogi.
A to co on powie i tak nie zmieni sytuacji i nie poprawi obecnej gry Milanu. Wiadomo zresztą co powie i od dawna w sumie też wiadomo co jest problemem tego klubu. Dwóch dziadów którzy żyją przeszłością i nie potrafią się przystosować do nowych realiów.
Zresztą do tej pory siedział cicho, nie psuł roboty swoimi gadkami ani Inzaghiemu, ani Mihajlovicovi. Nawet jak Brocchi niedawno zaczął, była cisza,
Facet dostał obuchem, coś mu tam obiecano, a potem z powodu decyzji jakiegoś tetryka ( który żyje poprzednią epoką ), wywalono go na zbity pysk, nawet nie w połowie drogi.
A to co on powie i tak nie zmieni sytuacji i nie poprawi obecnej gry Milanu. Wiadomo zresztą co powie i od dawna w sumie też wiadomo co jest problemem tego klubu. Dwóch dziadów którzy żyją przeszłością i nie potrafią się przystosować do nowych realiów.
Zresztą do tej pory siedział cicho, nie psuł roboty swoimi gadkami ani Inzaghiemu, ani Mihajlovicovi. Nawet jak Brocchi niedawno zaczął, była cisza,
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Może w tym momencie przesadzam. Może znowu za bardzo się pochylam nad pewnymi kwestiami. Może to sprawa dzisiejszego mistrzostwa, ale jest mi tak po prostu żal tego Milanu. Bo tak jak kocham Juve, tak cenię włoską piłkę, a wiem, że bez silnego Milanu ciężko będzie odbudować reputację mocno skopanej calcio.
- Medzeer
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2008
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 marca 2008
No Panowie, chyba możemy zaczynać się lekko obawiać... Milan w najbliższych dniach kupi drugi najbogatszy Azjata.
Majątek naszych Właścicieli to około 8 mld, Berlusconi to około 7,5 Thorir z interu to 1 mld, a nowy nabywca Milanu? 28 mld
Mogą być tam grube wzmocnienia
Majątek naszych Właścicieli to około 8 mld, Berlusconi to około 7,5 Thorir z interu to 1 mld, a nowy nabywca Milanu? 28 mld
Mogą być tam grube wzmocnienia