Kontrakt Del Piero

[wojczech7]

Oby byl ten dublet.

No właśnie. Też tak macie, że zależy Wam na zwycięstwie w tym finale przede wszystkim ze względu na Del Piero? Zdecydowanie nie należę do osób, które są kibicami jednego zawodnika, ale w tym konkretnym przypadku nie nakręca mnie tak możliwość zdobycia srebrnej gwiazdki, czy dubletu, ale fakt, że piłkarz, który zaraził mnie miłością do Juventusu może w swoim ostatnim meczu odnieść wielkie zwycięstwo i pożegnać się z fanami w najlepszy możliwy sposób. Musimy to wygrać. Del Piero musi wznieść ten puchar!

[bendzamin]

Oby byl ten dublet.

No właśnie. Też tak macie, że zależy Wam na zwycięstwie w tym finale przede wszystkim ze względu na Del Piero? Zdecydowanie nie należę do osób, które są kibicami jednego zawodnika, ale w tym konkretnym przypadku nie nakręca mnie tak możliwość zdobycia srebrnej gwiazdki, czy dubletu, ale fakt, że piłkarz, który zaraził mnie miłością do Juventusu może w swoim ostatnim meczu odnieść wielkie zwycięstwo i pożegnać się z fanami w najlepszy możliwy sposób. Musimy to wygrać. Del Piero musi wznieść ten puchar!

Zacytowales mnie, ale pozwole sobie odpowiedziec Ktos napisal na forum niedawno piekne slowa - cos w stylu "mam nadzieje, ze Del Piero bedzie po sezonie mogl spojrzec w niebo i powiedziec 'L'Avvocato, melduje, ze zadanie zostalo wykonane - Juventus wrocil na szczyt'"

Jesli Del Piero rzeczywiscie ma opuscic Juve, a wszystko na to wskazuje, chociaz ja na przyklad wciaz nie moge w to uwierzyc... To po sezonie bez porazki i z dubletem to bedzie najlepszy mozliwy moment. Nie po siodmym miejscu, nie po 'dobrym, ale nie idealnym' sezonie. Po powrocie na sama gore wloskiej pilki.

[fallweiss]

Jedna rzecz mi się bardzo nie podoba w tej dyskusji, że niektórzy jej uczestnicy próbują odebrać prawo do wyrażenia negatywnego poglądu na działanie zarządu wobec Del Piero innym użytkownikom (Del Piero jest, nie ma go, jeden pies jest mistrzostwo). Nie mówię o akcji przeciwko klubowi, bo to dla mnie jest nierozważne i niepotrzebne. Nie odbieram chwały tym co wygrali scudetto w takich okolicznościach ( po fatalnym okresie dla klubu), ale pamiętajcie, że Agnelli i Conte maja tylko jedno w swym dorobku (jedno z trzydziestu tego klubu) i jeszcze muszą się trochę postarać by stać w jednym szeregu z Lippim czy Trappem. Oczywiście, zaraz pojawią się głosy, że nie mam szacunku do trenera zarządu itd, itd. Mam wielki szacunek, ale w takim klubie jak Juventus nie jest łatwo wbić się na najwyższym poziom piłkarzom, trenerom, działaczom. To tylko pokazuję co osiągnął Del Piero przy takich wymaganiach.

[zahor]

Nie odbieram chwały tym co wygrali scudetto w takich okolicznościach ( po fatalnym okresie dla klubu), ale pamiętajcie, że Agnelli i Conte maja tylko jedno w swym dorobku (jedno z trzydziestu tego klubu) i jeszcze muszą się trochę postarać by stać w jednym szeregu z Lippim czy Trappem. Oczywiście, zaraz pojawią się głosy, że nie mam szacunku do trenera zarządu itd, itd. Mam wielki szacunek, ale w takim klubie jak Juventus nie jest łatwo wbić się na najwyższym poziom piłkarzom, trenerom, działaczom. To tylko pokazuję co osiągnął Del Piero przy takich wymaganiach.

To, jak Del Piero został potraktowany można oceniać, można mieć na ten temat pewną opinię, ale nie rozumiem co do tego ma to jak jak Conte czy Agnelli wywiązują się ze swoich funkcji.
Czy genialny taktyk, wybitny motywator i człowiek mający niesamowity dar wyboru najlepszych graczy może potraktować Del Piero jak ostatni gbur? Myślę że tak, jedno drugiego nie wyklucza. A czy słaby trener któremu fartem wyszedł jeden sezon mógłby zachować się w stosunku do naszej legendy honorowo? Jasne, czemu nie. Czy prezydent doskonale wykonujący wzorcowo swoje zadania, trzymający w ryzach klubowych budżet, trafiający z każdą inwestycją, może być personalnie zakompleksionym burakiem i starać się wyżywać na Aleksie? Nic nie stoi na przeszkodzi. A czy młody, niedoświadczony prezydent klubu, który stawia pierwsze kroki w tym fachu mógłby wykazać się największym profesjonalizmem i kulturą jeżeli chodzi o pożegnanie Il Capitano? Jasne że tak.
Do czego zmierzam? Jeżeli chcesz wyrazić swoje zdanie na temat tego jak potraktowano Del Piero, po prostu je wyraź. Napisz że uważasz że postąpiono źle lub dobrze, honorowo lub chamsko, ale nie musisz mieszać do tego umiejętności Antka i Andrei czy pracy jaką wykonują na swoich stanowiskach, bo jedno z drugim nijak nie idzie w parze. Nie rozumiem dlaczego ocena sposobu, w jaki pożegnano naszą legendę miałaby być ściśle uzależniona od wyniku sportowego czy finansowego klubu. Tym bardziej, że znając życie, zaraz ktoś wyskoczy że nie doceniasz jednego czy drugiego, ktoś inny go sprostuje, że z kolei tamten przecenia osiągnięcia i dyskusja zupełnie zejdzie na inny tor.

Ja w tym temacie głosu nie zabieram, wypowiem się jak już będzie "po wszystkim", tzn. Alexa już nie będzie w Juventusie. Wolę nie wypowiadać się na zapas na zasadzie "jak nie będzie po meczu z Napoli szampana to...".

[FelekJUVE]

Hehe który to wrzucił http://demotywatory.pl/3800024/Coraz-mn ... pieniadzom
I na głównej się znalazł:P

[fallweiss]

To, jak Del Piero został potraktowany można oceniać, można mieć na ten temat pewną opinię, ale nie rozumiem co do tego ma to jak jak Conte czy Agnelli wywiązują się ze swoich funkcji.
Czy genialny taktyk, wybitny motywator i człowiek mający niesamowity dar wyboru najlepszych graczy może potraktować Del Piero jak ostatni gbur? Myślę że tak, jedno drugiego nie wyklucza. A czy słaby trener któremu fartem wyszedł jeden sezon mógłby zachować się w stosunku do naszej legendy honorowo? Jasne, czemu nie. Czy prezydent doskonale wykonujący wzorcowo swoje zadania, trzymający w ryzach klubowych budżet, trafiający z każdą inwestycją, może być personalnie zakompleksionym burakiem i starać się wyżywać na Aleksie? Nic nie stoi na przeszkodzi. A czy młody, niedoświadczony prezydent klubu, który stawia pierwsze kroki w tym fachu mógłby wykazać się największym profesjonalizmem i kulturą jeżeli chodzi o pożegnanie Il Capitano? Jasne że tak.
Do czego zmierzam? Jeżeli chcesz wyrazić swoje zdanie na temat tego jak potraktowano Del Piero, po prostu je wyraź. Napisz że uważasz że postąpiono źle lub dobrze, honorowo lub chamsko, ale nie musisz mieszać do tego umiejętności Antka i Andrei czy pracy jaką wykonują na swoich stanowiskach, bo jedno z drugim nijak nie idzie w parze. Nie rozumiem dlaczego ocena sposobu, w jaki pożegnano naszą legendę miałaby być ściśle uzależniona od wyniku sportowego czy finansowego klubu. Tym bardziej, że znając życie, zaraz ktoś wyskoczy że nie doceniasz jednego czy drugiego, ktoś inny go sprostuje, że z kolei tamten przecenia osiągnięcia i dyskusja zupełnie zejdzie na inny tor.

Ja w tym temacie głosu nie zabieram, wypowiem się jak już będzie "po wszystkim", tzn. Alexa już nie będzie w Juventusie. Wolę nie wypowiadać się na zapas na zasadzie "jak nie będzie po meczu z Napoli szampana to...".

Owszem, masz dużo racji, ale odejście takiego piłkarza odbywa się w pewnej konfiguracji personalno- sportowo-finanosowej. Może tak być nie powinno, ale tak jest i to są realia dzisiejsze, na tę chwilę. A fakt, że Conte i Angelii mają jedno scudetto nic jest nieprawdą, nie jest także próbą podważenia ich kompetencji i uznania dla nich. Owszem, może rzeczywiście masz racje z uwzględnianiem tutaj Conte, bo nie jest prezydentem klubu, jest tylko trenerem i ma pewną rolę do spełnienia; więc przyznaje powinno go się wystawić poza nawias tej dyskusji. Natomiast prezydent klubu i to nie byle jakiego ma określone wymogi również załatwiania takich spraw jak odejście piłkarza- legendy. Moim zdaniem to też praca prezydenta zahor. Natomiast co do Antka, to masz racje.[/url]

Co do nalepki, jako gest kurtuazji ze strony klubu. to prosze bardzo:
To był pomysł naszych sponsorów, którzy zapytali mnie, czy chcę coś specjalnego na mój ostatni mecz.

[pakman]

Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO

Forza Alex !!

[SKAr7]

Jedna rzecz mi się bardzo nie podoba w tej dyskusji, że niektórzy jej uczestnicy próbują odebrać prawo do wyrażenia negatywnego poglądu na działanie zarządu wobec Del Piero innym użytkownikom (Del Piero jest, nie ma go, jeden pies jest mistrzostwo).

Piszesz mądrze, masz prawo do własnej opinii, tylko olewasz jeden przywoływany już tutaj argument: cały hajp "zarząd wyrzuca Alexa z Juve" został niejako wytworzony przez media(Agnelli pomógł- to prawda).
Ale z tych wszystkich półsłówek rzucanych to tu, to tam przez Alexa, Marottę, Conte i innych nie da się na 100% powiedzieć, że DP został potraktowany tak, jak niektórzy tu piszą, że został.
Po prostu nie jestem jednym z tych, którzy dziś wiedzą, że w Smoleńsku na pewno był zamach. Nie lubię rzucać bezpodstawnych oskarżeń, a biorąc pod uwagę sposób funkcjonowania mediów, w Polsce, Włoszech i na świecie- takich podstaw nie widzę. Ale to że ja nie widzę, nie znaczy, że ty nie musisz. Pozwolisz jednak, że poczekam, aż Ale kiedyś wyda książkę i opisze kulisy rozstania z Juve, albo powie jasno "nie potraktowano mnie właściwie".

down I co, naprawdę Cię to przekonuje? Bo ja w tym na 100% czytam tylko tyle, że Buffonowi żal, że Ale odchodzi i że on sam nie ma takiej mocy prawnej, żeby temu zapobiec. Całość wypowiedzi można naprawdę różnie interpretować.

[Mate.G]

albo powie jasno "nie potraktowano mnie właściwie".

@up
Spójrz na moją sygnaturkę

[LordJuve]

Alessandro Del Piero odchodzi w fatalnym stylu, w momencie kompromitującej porażki, wygwizdany...Panie i Panowie, bardzo ważnym jest jak się kończy...Alex kończy najgorzej jak mógł, podobnie jak Juventus. Nic nie dadzą wasze naiwne wypociny, linki z info na temat naszywek "OneLove" (tylko na tyle było ich stać...) czy wydumane teorie.

Ile było kibiców Juve, skoro jedynie gwizdy było słychać w momencie zejścia Del Piero? Poza tym, out dla Alexa i pozostawienie na boisku Boriello to najlepszy komentarz do całej tej sytuacji...i low kick prosto w twarz dla samego Il Capitano.

[stahoo]

Czyli co, winimy teraz Juventus, że przegrał na złość Alexowi?

[LordJuve]

Czyli co, winimy teraz Juventus, że przegrał na złość Alexowi?

Winimy teraz Juventus, że nie potrafił położyć przysłowiowej wisienki na torcie co miało określone (opisałem je wyżej) konsekwencje.

Wiadomo, że lepiej zjeść tort niż nie zjeść nic, ale w top klasie (LM) często-gęsto owe szczegóły robią różnicę bo czym wyżej tym poziom robi się coraz wyższy i coraz bardziej wyrównany.

Czy dzisiejszy Juventus robi aż taką różnicę? Szczególnie gdy popatrzymy na nasz sukces przez pryzmat osłabionej Serie A?

[Ouh_yeah]

Alessandro Del Piero odchodzi w fatalnym stylu, w momencie kompromitującej porażki, wygwizdany...

Na pewno chętnie by się zamienił z piłkarzami Napoli i puknął 5 miejsce w lidze, byle tylko wygrać ten ostatni mecz o CI :lol:

Lord, weź, usuń konto z tego forum bo ludzie przez Ciebie tylko kartki łapią.

[LordJuve]

Alessandro Del Piero odchodzi w fatalnym stylu, w momencie kompromitującej porażki, wygwizdany...

Na pewno chętnie by się zamienił z piłkarzami Napoli i puknął 5 miejsce w lidze, byle tylko wygrać ten ostatni mecz o CI :lol:

Lord, weź, usuń konto z tego forum bo ludzie przez Ciebie tylko kartki łapią.

Proszę cię, forumowy nabijaczu, nie ucz bardziej doświadczonych co mają robić. :lol:
Po co piszesz takie farmazony? Nie wiesz, że gdyby babka miała wąsy to by dziadkiem była? Alex to symbol Juve, Alex grał dziś w naszej drużynie i kończył w niej wspaniałą, 19letnią karierę. Po co wprowadzasz sytuację, która jest absurdalna i nic nie wnosi do tematu? Wiadomo, licznik tyka...3282.

[Ouh_yeah]

Po co wprowadzasz sytuację, która jest absurdalna i nic nie wnosi do tematu?

Dobrze, że Twoje posty wnoszą tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dużo do tematów, że inni aż nie mają nic do dodania.

Zwłaszcza to, że Alex był wygwizdywany przez kibiców Napoli to straszny blamaż Agnellego i całego Juventusu.

3283!
Puknę 4 tysiaki zanim ktoś ogarnięty na forum napisze, że LordJuve ma rację.