Nowy Trener?
- Osgiliath
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 lutego 2009
 - Posty: 2677
 - Rejestracja: 01 lutego 2009
 
w ogóle, gratuluję, że w ogóle roztrząsa sięna tym forum argument w zakresie nowego trenera, czy chodzi w dresie lub nie  
  :stare próchno:
No cóż, jeśli to nie Pep, Sarri też się nada. Z takim składem musimy wygrać ligę, a do tego jest szansa, że maruderzy od ładnego grania też będą zadowoleni.
Jeśli istotnie okaże się, że to nie Pep, z całokształtu okoliczności Inzaghi/Miha etc. Sarri imo jest najlepszym wyborem.
			
									
						No cóż, jeśli to nie Pep, Sarri też się nada. Z takim składem musimy wygrać ligę, a do tego jest szansa, że maruderzy od ładnego grania też będą zadowoleni.
Jeśli istotnie okaże się, że to nie Pep, z całokształtu okoliczności Inzaghi/Miha etc. Sarri imo jest najlepszym wyborem.
- lenor
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 sierpnia 2010
 - Posty: 1120
 - Rejestracja: 26 sierpnia 2010
 - Podziekował: 8 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 20 razy
 
dla mnie trenerzy mogą chodzić nago, ale jak ktoś pokazuje środkowy palec Juventinim, to dla mnie mówi wszytko. Wszystko wszystkim, ale mógł irocznie pomachać...cokolwiek, ale z klasą.pan Zambrotta pisze:Widzę na forum rozczarowanie, bo Sarri to nie Guardiola którego przewidywała giełda i kursy bukmacherskie. A ja się cieszę, bo to facet który wygrał coś w Europie, czego w Turynie nie widziano od dziesięcioleci. Ludziom, którzy woleliby Carrerę gorące Bóg Zapłać, że mogą co najwyżej poklepać przez klawiaturę a nie decydować o klubie. Gadanie, że ten człowiek nie ma klasy i poziomu europejskiego zbijam śmiechem, mówią to goście którzy pewnie w lodówce trzymają harnasia, mają żółte zeby, na swoich androidach mają pirackie mp3 i ledwo dukają po angielsku.
Lippi też chodził w dresie.
Ojczym pobił Ci matkę a potem idziecie na piwo.
- @D@$
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 - Posty: 1764
 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 
Świetnie wpisuje się to w tę całą teorię:Wojtek pisze:Nawet obecny trener po cywilu nie chodzi w butach z logo klubu a co dopiero niedoszły
Juventus robi ciszę medialną, pozwala puszczać ploty o Sarrim, trzymając bombę o Guardioli w tajemnicy, nawet Agresti i Di Marzio rżną głupa dla lepszego efektu. Wtem Pep popyla po mieście w butach z logiem Juve.
- lenor
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 sierpnia 2010
 - Posty: 1120
 - Rejestracja: 26 sierpnia 2010
 - Podziekował: 8 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 20 razy
 
Sorka, ale nie chce mi się wertować wstecz, macie może link do tego foto?@D@$ pisze:Świetnie wpisuje się to w tę całą teorię:Wojtek pisze:Nawet obecny trener po cywilu nie chodzi w butach z logo klubu a co dopiero niedoszły
Juventus robi ciszę medialną, pozwala puszczać ploty o Sarrim, trzymając bombę o Guardioli w tajemnicy, nawet Agresti i Di Marzio rżną głupa dla lepszego efektu. Wtem Pep popyla po mieście w butach z logiem Juve.To ma sens.
- dimebag11
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Posty: 2713
 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Podziekował: 96 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 26 razy
 
Czy Sarri okaże się najlepszym wyborem przekonamy się po najbliższym sezonie. Na chwilę obecną wiadomo tylko tyle, że z grona potencjalnych kandydatów do objęcia Juve odpadli Conte, S. Inzaghi i Mihajlović, a chodzą plotki o tym, że Mourinho może objąć kadrę Brazylii. Ciekaw jestem czy Zarząd zaserwuje nam bombę porównywalną do przybycia CR7 w postaci Guardioli/Pochettino, czy też ogłoszą wreszcie tego Sarriego bądź zaskoczą nas jakimś dziwnym wyborem typu Carrera czy Di Francesco.Osgiliath pisze:w ogóle, gratuluję, że w ogóle roztrząsa sięna tym forum argument w zakresie nowego trenera, czy chodzi w dresie lub nie:stare próchno:
No cóż, jeśli to nie Pep, Sarri też się nada. Z takim składem musimy wygrać ligę, a do tego jest szansa, że maruderzy od ładnego grania też będą zadowoleni.
Jeśli istotnie okaże się, że to nie Pep, z całokształtu okoliczności Inzaghi/Miha etc. Sarri imo jest najlepszym wyborem.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
						- Wojtek
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 grudnia 2009
 - Posty: 6009
 - Rejestracja: 18 grudnia 2009
 
Dokładnie. Na jego lewym bucie jeszcze może to wyglądać jak nasze logo, ale na prawym już zdecydowanie widać, że nie może to być logo Juvemrozzi pisze:Widzę, że i zwykły biały pasek na butach przysłonięty sznurówką stał się logiem Juve.
Dzisiaj ważny dzień. Jeśli dziś nie będzie szumu o Sarrim lub jego oficjalki to można zacząć marzyć o Pepie
- mnowo
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 - Posty: 2169
 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 
Prasa "przesunęła" już Sarriego na środę-czwartek, tymczasem od rana (a w zasadzie od nocy) w sieci huczy od tego, że Guardiola wylądował we Włoszech - leciał z JFK do Mediolanu (w wersji #1) lub Rzymu (w wersji #2). Dodatkowo Nedved został wczoraj przyłapany na lotnisku w Mediolanie, brał prawdopodobnie lot krajowy. Jak można się domyślić, obie powyższe wiadomości to dla czekających na Pepa mieszanka wybuchowaWojtek pisze:Dzisiaj ważny dzień. Jeśli dziś nie będzie szumu o Sarrim lub jego oficjalki to można zacząć marzyć o Pepie
- MRN
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 listopada 2007
 - Posty: 8750
 - Rejestracja: 07 listopada 2007
 - Podziekował: 14 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 214 razy
 
Zaczęło się od tego, że jeden z fanów spotkał Pepa na lotnisku w NY i cyknął focię. Żaden z samolotów nie leciał do GB dlatego rozpoczeło się śledzenie samolotu, który leciał do Włoch. No wykończą nas.
			
									
						
- Astarot
 - Juventino

 - Rejestracja: 28 marca 2007
 - Posty: 140
 - Rejestracja: 28 marca 2007
 
Przecież to jest prawdopodobnie celowe działanie zarządu. Powiedzmy sobie szczerze - szanse na Guardiolę od początku były nikłe i w większości były to wymysły prasy- jak zwykle zresztą. Ostatecznie z dużą dozą prawdopodobieństwa zostaniemy z Sarrim (co w mojej osobistej ocenie w cale nie jest złym wyborem).
Zakładam, że Juventus dalece bardziej aniżeli inne kluby (Agnelli chce przecież żeby Juve było mainstreamowe) śledzi komentarze i nastroje wśród kibiców, zdając sobie sprawę z niezadowolenia jakie ma swoje źródł w łączeniu nas z Sarrim. Starają się to więc przeczekać
  aby media łączyły nas z alternatywami kategorii C i D i wówczas nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy przyjścia pana w dresie dojdą do wniosku, że lepszy on niż np. Spaletti.
W tym momencie kiedy część kibiców łudzi się Guardiolą (nie wskazuje przy tym, że to niemożliwe - ale jednak mało prawdopodobne) ewentualne przyjście Sarriego nie spotka się z entuzjazmem kibiców. Oni (zarząd) pewnie już podpisali z nim umowę przedwstępną i wspólnie planują mercato i powiedzieli mu zwyczajnie - "chłopaku poczekaj na właściwy moment, jeszcze wykreujemy Cię na mesjasza (w dresie)":uklon: :uklon: .
			
									
						Zakładam, że Juventus dalece bardziej aniżeli inne kluby (Agnelli chce przecież żeby Juve było mainstreamowe) śledzi komentarze i nastroje wśród kibiców, zdając sobie sprawę z niezadowolenia jakie ma swoje źródł w łączeniu nas z Sarrim. Starają się to więc przeczekać
W tym momencie kiedy część kibiców łudzi się Guardiolą (nie wskazuje przy tym, że to niemożliwe - ale jednak mało prawdopodobne) ewentualne przyjście Sarriego nie spotka się z entuzjazmem kibiców. Oni (zarząd) pewnie już podpisali z nim umowę przedwstępną i wspólnie planują mercato i powiedzieli mu zwyczajnie - "chłopaku poczekaj na właściwy moment, jeszcze wykreujemy Cię na mesjasza (w dresie)":uklon: :uklon: .
- FelekJUVE
 - Juventino

 - Rejestracja: 03 lutego 2007
 - Posty: 863
 - Rejestracja: 03 lutego 2007
 
Odstaw te piksyAstarot pisze:Przecież to jest prawdopodobnie celowe działanie zarządu. Powiedzmy sobie szczerze - szanse na Guardiolę od początku były nikłe i w większości były to wymysły prasy- jak zwykle zresztą. Ostatecznie z dużą dozą prawdopodobieństwa zostaniemy z Sarrim (co w mojej osobistej ocenie w cale nie jest złym wyborem).
Zakładam, że Juventus dalece bardziej aniżeli inne kluby (Agnelli chce przecież żeby Juve było mainstreamowe) śledzi komentarze i nastroje wśród kibiców, zdając sobie sprawę z niezadowolenia jakie ma swoje źródł w łączeniu nas z Sarrim. Starają się to więc przeczekaćaby media łączyły nas z alternatywami kategorii C i D i wówczas nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy przyjścia pana w dresie dojdą do wniosku, że lepszy on niż np. Spaletti.
W tym momencie kiedy część kibiców łudzi się Guardiolą (nie wskazuje przy tym, że to niemożliwe - ale jednak mało prawdopodobne) ewentualne przyjście Sarriego nie spotka się z entuzjazmem kibiców. Oni (zarząd) pewnie już podpisali z nim umowę przedwstępną i wspólnie planują mercato i powiedzieli mu zwyczajnie - "chłopaku poczekaj na właściwy moment, jeszcze wykreujemy Cię na mesjasza (w dresie)":uklon: :uklon: .
- mateo369
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 lutego 2006
 - Posty: 1659
 - Rejestracja: 18 lutego 2006
 
To co mają odstawić ludzie, którzy ciągle wierzą jeszcze w Pepa (mimo ze sam Sarri już poniekąd potwierdził przyjście)FelekJUVE pisze:Odstaw te piksyAstarot pisze:(...)
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
						- Peter
 - Juventino

 - Rejestracja: 14 sierpnia 2008
 - Posty: 178
 - Rejestracja: 14 sierpnia 2008
 
Zjedz Snickersa.pan Zambrotta pisze:Widzę na forum rozczarowanie, bo Sarri to nie Guardiola którego przewidywała giełda i kursy bukmacherskie. A ja się cieszę, bo to facet który wygrał coś w Europie, czego w Turynie nie widziano od dziesięcioleci. Ludziom, którzy woleliby Carrerę gorące Bóg Zapłać, że mogą co najwyżej poklepać przez klawiaturę a nie decydować o klubie. Gadanie, że ten człowiek nie ma klasy i poziomu europejskiego zbijam śmiechem, mówią to goście którzy pewnie w lodówce trzymają harnasia, mają żółte zeby, na swoich androidach mają pirackie mp3 i ledwo dukają po angielsku.
Lippi też chodził w dresie.
Na twitterze ktoś wrzucił zdjęcie z Nedvedem z jakiejś restauracji. Podobno kibic zapytał o Guardiolę, Nedved odpowiedział "Spokojnie"
Kiedy znowu zobaczę zwycięstwo Juve w LM?
"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
						"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
			

