Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
zuravski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Posty: 229
Rejestracja: 29 kwietnia 2017

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:05

Profesor pisze:
zuravski pisze:
dr.DeV pisze: Można prosić o kontrargumenty dla tego Pana? Nie chce mi się odpisywać na wszystkie jego zarzuty. Powiem tyle. Mamy przesyt w kadrze, skrzydła zostały wzmocnione. Jedynym minusem jest kulejąca prawa obrona. Jeżeli przyjdzie Benedikt będzie mógł zagrać i tam i na środku. Szykujemy albo jakąś bombę za rok albo już teraz pod koniec okna. I dokładnie, polecam Melisę albo mniej FM'a.
Dla mnie to szczyt bezczelności kiedy koleś ciśnie po Marottcie a my zrobiliśmy 6 transferów w sumie (liczę Bentancura) i 7 Howedes przychodzi. Okej myślałem, że Balde za darmo przyjdzie za rok, bo byłem naiwny, ale kurcze dla mnie to okno gdyby faktycznie nie De Sciglio to byłby sztos. Na samym początku nie wierzyłem w to że przyjdzie I Costa i Bernardeschi, liczyłem tylko na jednego z nich a tu wielkie zaskoczenie pozytywne. Generalnie okno jest mega udane i trzeba być no offence kretynem żeby tego nie widzieć. Zgarnęliśmy każdego zawodnika za bezcen i poza De Sciglio każdy z nich to dobry lub bardzo dobry zawodnik (to moja opinia). Gdyby pozbyć się Sturaro i dać kogoś w jego miejsce lepszego to dla mnie okno byłoby 9,5/10 (tylko ze względu na prawą obronę). Za rok przyjdzie Caldara, Spina (chyba że go wytargują teraz), być może Lirola. Jest świetnie, pozbywamy się "balastu" z całym szacunkiem dla każdego gracza Juve i odmładzamy kadrę, a na forum poziom malkontenctwa sięga zenitu. I tak abstrahując od całego mercato, być może kwestia Keity a raczej brak zakupu tego zawodnika jest w pewnym sensie przygotowaniem sobie lepszych warunków negocjacyjnych przy osobie Milinkovica Savica. Nie wiem czy tak jest być może to kolejny objaw naiwności, ale o ile przy sprzedaży Cuadrado chciałbym Keity o tyle w tej sytuacji faktycznie byłby po prostu przesyt. Cieszmy się tym jaki wspaniały jest nasz klub i spójrzmy na burdel kataloński. Kibice Blaugrany mają powód do narzekań a nie my.
W sumie za rok może przyjdą:
Caldara
Spina
Orsollini(ma 2 lata wyp ale kto wie)
Mandragora

My już zrobiliśmy zakupy na przyszłe okienko w tym roku :bravo:
Na pewno przyjdą Caldara i Spina. Pierwszy z nich będzie przymierzany do gry w Juve, Spinazzola takim talentem nie jest, ale nawet gdybyśmy mieli go spieniężyć to on przyjdzie choć nie zapowiada się na to. O Orsolinim nie myślałem, ale kto wie może przy nim jest opcja skrócenia wypożyczenia a to moim zdaniem większy talent niż Bernardeschi i będziemy na niego dmuchać i chuchać. Mandragora wciąż nie przekonuje, ale ten sezon może dużo zmienić w postrzeganiu tego zawodnika no i Lirola (jakoś mam słabość do hiszpańskich bocznych). W przyszłym roku na pewno będzie jakaś bomba do środka, bo Khedira pewnie pożegna się z nami, Mandzukic możliwe że też choć kto wie, więc na pewno nie będzie potrzeby kupowania 7 zawodników jak w to okno, bo część przyjdzie za free.


Regis

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2009
Posty: 121
Rejestracja: 31 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:08

Podstawowe kontrargumenty to po pierwsze liczebność kadry, po drugie FFP (nam Fiat nie kupi zawodnika jak Katar PSG), po trzecie - możliwości czasowe. Negocjacje trwają, a w wypadku ograniczonej kadry właściwie równolegle trzeba dogrywać kupno i sprzedaż. Udało nam się pozbyć szrotu, przyszło w sumie sporo nowych twarzy. Prawdopodobnie będzie jeszcze jedna wymiana w kadrze - za Kwadwo przyjdzie Niemiec. I to jest kolejna zmiana na plus.

Dodatkowo dochodzą kwestie komunikacji i współpracy na linii Marotta - Allegri. Niewykluczone, że Schick i Keita byli w notesie, ale pojawiła się ciekawsza opcja (Costa), albo Allegri zadecydował że któregoś z jakiś względów nie chce. Np. dlatego że chce dodatkowego środkowego pomocnika a musimy się zmieścić z liczebnością kadry.

To wszystko jest bardzo zmienne. Pojawiają się oferty od agentów, kontakty i sondowanie różnych klubów, czasami wybucha jakaś bomba - np. miał być Schick, ale Marotta liczył po cichu że da się jeszcze ugłaskać Alvesa. Albo wysypały się negocjacje z kimś ciekawszym na PO i trzeba było gwałtownie wracać do negocjacji z Milanem.


Tassano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2012
Posty: 122
Rejestracja: 15 lipca 2012

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:10

Nie wchodzę w ten wątek już od dłuższego czasu, ponieważ ściek i gównoburza jakie się tu wylewają podczas sezonu ogórkowego to jest istny dramat. Wchodzę i co? I gościu obraża Marottę, który <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "sabotuje klub" :facepalm:
Jak widać na JuvePoland mamy sztab wykwalifikowanych trenerów, działaczy, ekonomistów i specjalistów, tylko dlaczego żaden nie pracuje jeszcze w jakimś profesjonalnym zespole? To nie jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> FM, gdzie brałeś kogo chciałeś
i po roku/dwóch gry miałeś potrójną koronę.

Naprawdę zazdroszczę ludziom problemów, które kończą się na całodziennym analizowaniu i rozkminianiu transferów, czytaniu fake newsów i wałkowaniu tego samego co trzeci post. Dobrze, że mercato i to całe pajacowanie kończy się już za dwa dni, bo z tego tematu zrobił się śmietnik gorszy niż ten pod akademikiem. Kibicowanie Juventusowi moim zdaniem to ma być coś fajnego, co ubogaca nasze codzienne życie i ułatwia identyfikowanie się z piłką nożną i piłkarzami pokroju np. Buffona. Ale niektórzy tutaj to modelowi janusze tego sportu ze znanej już parafrazy pasty o ojcu wędkarzu. Wyrasta się z internetowego fanatyzmu i tętniącej żyłki z powodu Schicka, który prawdopodobnie nigdy o mnie nie usłyszy, i który idzie do Romy albo Keita do Monaco. Ściągnęliśmy Bernę i Costę? Dalej źle? 3 lata z rzędu dublet? Marotta i Allegri sabotują klub :lol: Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale naprawdę, chciałbym by mój problem życiowy kończył się na porannym klocku z myślą "MOGLIŚMY DAĆ WIĘCEJ ZA TEGO KEITĘ".

Juventus to jeden z nielicznych klubów, który nie przesiąkł chorym nowoczesnym światem ogromnego hajsu w piłce, który ma jeszcze w swoim składzie ikony, ale lepiej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przed kompem z czipsami w ręku.

To jest dramat. Dodając coś od siebie - zastrzeżenia mam jedynie co do transferu De Sciglio, ale dajmy mu szansę, w końcu Leo też kopał się po czole.
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2017, 00:13 przez Tassano, łącznie zmieniany 1 raz.


zuravski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Posty: 229
Rejestracja: 29 kwietnia 2017

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:11

Regis pisze:Podstawowe kontrargumenty to po pierwsze liczebność kadry, po drugie FFP (nam Fiat nie kupi zawodnika jak Katar PSG), po trzecie - możliwości czasowe. Negocjacje trwają, a w wypadku ograniczonej kadry właściwie równolegle trzeba dogrywać kupno i sprzedaż. Udało nam się pozbyć szrotu, przyszło w sumie sporo nowych twarzy. Prawdopodobnie będzie jeszcze jedna wymiana w kadrze - za Kwadwo przyjdzie Niemiec. I to jest kolejna zmiana na plus.

Dodatkowo dochodzą kwestie komunikacji i współpracy na linii Marotta - Allegri. Niewykluczone, że Schick i Keita byli w notesie, ale pojawiła się ciekawsza opcja (Costa), albo Allegri zadecydował że któregoś z jakiś względów nie chce. Np. dlatego że chce dodatkowego środkowego pomocnika a musimy się zmieścić z liczebnością kadry.

To wszystko jest bardzo zmienne. Pojawiają się oferty od agentów, kontakty i sondowanie różnych klubów, czasami wybucha jakaś bomba - np. miał być Schick, ale Marotta liczył po cichu że da się jeszcze ugłaskać Alvesa. Albo wysypały się negocjacje z kimś ciekawszym na PO i trzeba było gwałtownie wracać do negocjacji z Milanem.
Że też chciało ci się temu człowiekowi to tłumaczyć :bravo:


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:19

Mało kiedy mam oczekiwania sprowadzenia danego zawodnika, jednak Keita był dla mnie graczem który musiał trafić do Juve. Tak się nie stało. Wielka szkoda niewykorzystania sytuacji. O ile ktoś wcześniej zwracał uwagę na to, że dokonaliśmy transferów Douglasa Costy i Bernardeschiego, a więc wykluczające transfer Keity, to jednak ostateczna rezygnacja ze Schicka dalej tliła we mnie nadzieję pozyskania zawodnika Lazio. Ostatecznie ląduje w AS Monaco, za nie znów nie wiadomo jakie pieniądze, gdzie jego wartość wzrośnie na pewno. Jest to miejsce, które spowoduje jeszcze większy rozwój Keity. Szkoda. Bo widziałem w nim iskrę gwiazdy potrafiącej wygrywać mecze. Dalszej jego karierze będę się przyglądał w baczną uwagą. Jeszcze raz wielka szkoda.


Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 804
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:33

Ja jestem umiarkowanie zadowolony z naszego mercato. W pewnych segmentach wzmocniliśmy się, a w pewnych niewątpliwie osłabili, choć okienko transferowe jeszcze trwa i może czymś nas Marotta na koniec pozytywnie zaskoczy. Zobaczymy. W każdym bądź razie według mnie mamy nieco mocniejszą kadrę, mocniejszą i szerszą ławkę, a w perspektywie następnego sezonu kilku zaklepanych ciekawych zawodników. Ale żeby nazywać Marottę sabotażystą, z powodu niepowodzeń w transferze Schicka i B. Keity, tego to się nawet nie spodziewałem w najmroczniejszych snach. Ale Miłego to pamiętam tylko z narzekań na koniec mercato - tak było w zeszłe lato, tak jest obecnie. Za tydzień słuch o nim zaginie i wróci na swoje prawdziwe, macierzyste łono klubu z gorszej części Mediolanu :whistle:, bo wątpię żeby to był prawdziwy Juventino.


Mily

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2008
Posty: 265
Rejestracja: 24 sierpnia 2008
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:41

Jacy wy zaślepieni jesteście. TO jest szok.

Czyli oddawanie zawodników za darmo, bo tak chcą jest ok. Lizanie dupy wszystkim innym klubom jest ok. Potem przychodzi co do czego i wszyscy mają nas w dupie. Nawet Atalanta ma nas gdzieś.

Za Alvesa powinniśmy wziąć kilkanaście mln, gość był po dobrym sezonie, ciągle TOP na swojej pozycji mimo wieku. A my co robimy? Oddajemy gościa za frajer zamiast wyciągnąć hajs od szejków, bo dla nich 15-20 mln to nic, dla nas jak widać BARDZO DUŻO.

Pozbywamy się Bonucciego oddając go do rywala z ligi, do jednego z największych rywali. Gościa, który jest najlepszy w lidze na swojej pozycji. Za psie pieniądze. W przeciwnym wypadku, gdybyśmy to my chcieli kupić Bonucciego, to od razu sprowadzono by nas na ziemię i rzucono kwotą rzędu 60-70 mln.

Chce do nas dołączyć Keita, którego wartość wzrośnie na pewno, wyszedłby poza ligę, pokazałby się w Europie, szerszemu i zacniejszemu gronu i albo mielibyśmy z niego kasę, albo pociechę, taniej niż 25 mln nie sprzedalibyśmy chłopaka(chociaż mam wątpliwości, może inaczej, żaden inny szanując się klub nie oddałby go za mniej niż go kupił, bo u nas to bywa różnie, ja jestem w stanie uwierzyć w to że oddamy Dybalę za free do Barcelony w ramach "dobrych stosunków"). I to nie jest tak że rywalizujemy z innymi klubami, gość CHCE tylko do nas i informuje o tym jawnie klub, odrzucając wszystko jak leci. Co robimy? Obrażamy go, składając ofertę tak śmieszną że aż żałosną. Przez 2 miesiące Marotta nie potrafi podnieść delikatnie oferty i skorzystać z takiej mega promocji, wierząc w to że gość będzie czekał w nieskończoność. I tak wielki, ogromny props dla Keity, że czekał do 29.08.

Jesteśmy finalistą Ligi Mistrzów, wygrywamy ligę rok w rok, a nie potrafimy wyłożyć 20-25 mln na młodego, bardzo perspektywicznego zawodnika, na którym NA 99% byśmy nie stracili. Jestem tego gościa pewien bardziej niż Berny, za którego daliśmy kupę hajsu, tym bardziej że kosztowałby połowę tego co Włoch...

Po prostu parodia w wykonaniu Marotty.

A kogo nam sprowadził?

Bentancura? Bo musiał, inaczej by się ośmieszył zwyczajne. Bentancur to jeden z tych zawodników, którego opcję pierwokupu dostaliśmy za oddanie Teveza do Boci. Nawet nie chce mi się gadać o tych śmiesznych warunkach tej sprzedaży, bo to kolejna porażka Marotty. Kogoś po prostu wziąć trzeba było. Do tego gość zabrał 1 miejsce spoza UE.

Coste? Ok wierzę w niego, ale gość nie grał praktycznie w tamtym sezonie, na tę chwilę jest bez formy. Może odpali, może nie, nic pewnego.

Berne? Również nic pewnego, dużo kasy, napompowany balonik, a może nic z tego nie być. I uprzedzam. Keita to też młodzian, też może się okazać niewypałem (jak każdy), tylko że za jaką kasę.. Za drobne wręcz, w dzisiejszych czasach to są drobne

De Sciglio? Jeden występ i chłop nam przegrał puchar.

Matuidiego? Lubię gościa, ale to też taki transfer rozpaczy. Rok temu go nie umieliśmy wyjąć z PSG, teraz "ocieplamy stosunki" to nam go PSG pocisnęło. Dobrze że za małe pieniądze, bo dzięki temu to okno można ocenić na 1/10.


W zamian oddaliśmy topowego ŚO i topowego PO. Z jednej z najlepszych jak nie najlepszej obrony świata zrobiliśmy po prostu nasz najsłabszy punkt.

Mam wspominać o Schicku? Proszę bardzo, chętnie. Najpierw gośc jest u nas, przechodzi testy, nagle olewamy go i po ponad miesiącu znowu desperacko próbujemy ściągnąć, jak już koleś jest w Romie. Parodia to mało powiedziane.

Gdzie jest transferowa bomba? Gdzie jest jakiś zawodnik ze światowego TOPU? Tylko mi nie mówcie że nie ma pieniędzy, bo podobno kasa z Pogby nie poszła na Higuaina (nie skomentuję 94 mln za tego typa), jesteśmy finalistą LM (który podobno najwięcej na tej LM zarabia), sprzedaliśmy bardzo dużo (prawie za tyle samo za ile kupiliśmy), do tego jest chyba jakiś co roczny budżet na transfery od zarządu, sponsorów (nie wiem jak to wygląda, ale musi być jakiś co roczny budżet transferowy). Ktoś jeszcze wierzy że 2 dni przed końcem okna Marotta ściągnie nam gracza ze światowej czołówki? I znowu uprzedzam gadki typu "wy swoje, marotta swoje, a i tak wychodzi na jego bo są sukcesy". Gdzie te sukcesy?OGROMNA porażka z Realem, który pare lat temu w dwumeczu złoiliśmy jak trzeba? Gdzie ambicje jakiekolwiek? Jak mamy zdobyć puchar europy, oddając swoich najlepszych zawodników. Marotta dużo razy trafił, miał szczęście i np z takiego Pirlo udało się wyciągnąć jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie, ale tak ciągle się nie da. Mamy Alexa Sandro, gościa, który poziomem ustępuje chyba tylko Marcelo i co? Za rok pewno odejdzie i zostaniemy znowu z pustką na LO i znów będziemy musieli szukać, wertować rynek, tylko po to by jeśli uda się sprowadzić kogoś dobrego na tej pozycji, znów oddać go za 2 lata do rywali... Jak my chcemy pokonać Real,(którego zresztą nie znoszę)m który trzyma swoich topowych graczy, nie puszcza ich nigdzie i jeszcze rok w rok dokupuje kolejnych znakomitych zawodników.

Robią z nas klub przejściowy, coś jak FC Porto. Wykształcić zawodników i oddać do rywali. Jeśli już nawet Milan, który od lat jest daleko za nami, podbiera nam topowych graczy TO JEST ŹLE. Dajemy się dymać każdemu, jak tylko interesujemy się danym graczem to rywale rzucają nam kwoty z kosmosu, a sami oddajemy naszych zawodników za półdarmo! (są wyjątki, tak wiem, Pogba, ale to są wyjątki). Przejrzyjcie na oczy, zdejmijcie różowe okulary. Ja też jestem kibicem Juventusu, od ponad 17 lat, ale widzę co się dzieje i nawet jeśli Marotta faktycznie kilka lat temu, pomógł wyciągnąć nas z dna, to nie można pozwalać mu teraz niszczyć tego klubu. Bo jeśli Dybala teraz ratuje nam dupę w meczu z Genoą, strzelając 3 bramki, jeśli strzela on 2 bramki Barcelonie w Lidze Mistrzów, to mimo wszystko nie pozwala mu to w kolejnych meczach strzelać po 3 samobójcze bramki.


zuravski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Posty: 229
Rejestracja: 29 kwietnia 2017

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:53

Mily pisze:Jacy wy zaślepieni jesteście. TO jest szok.

Czyli oddawanie zawodników za darmo, bo tak chcą jest ok. Lizanie dupy wszystkim innym klubom jest ok. Potem przychodzi co do czego i wszyscy mają nas w dupie. Nawet Atalanta ma nas gdzieś.

Za Alvesa powinniśmy wziąć kilkanaście mln, gość był po dobrym sezonie, ciągle TOP na swojej pozycji mimo wieku. A my co robimy? Oddajemy gościa za frajer zamiast wyciągnąć hajs od szejków, bo dla nich 15-20 mln to nic, dla nas jak widać BARDZO DUŻO.

Pozbywamy się Bonucciego oddając go do rywala z ligi, do jednego z największych rywali. Gościa, który jest najlepszy w lidze na swojej pozycji. Za psie pieniądze. W przeciwnym wypadku, gdybyśmy to my chcieli kupić Bonucciego, to od razu sprowadzono by nas na ziemię i rzucono kwotą rzędu 60-70 mln.

Chce do nas dołączyć Keita, którego wartość wzrośnie na pewno, wyszedłby poza ligę, pokazałby się w Europie, szerszemu i zacniejszemu gronu i albo mielibyśmy z niego kasę, albo pociechę, taniej niż 25 mln nie sprzedalibyśmy chłopaka(chociaż mam wątpliwości, może inaczej, żaden inny szanując się klub nie oddałby go za mniej niż go kupił, bo u nas to bywa różnie, ja jestem w stanie uwierzyć w to że oddamy Dybalę za free do Barcelony w ramach "dobrych stosunków"). I to nie jest tak że rywalizujemy z innymi klubami, gość CHCE tylko do nas i informuje o tym jawnie klub, odrzucając wszystko jak leci. Co robimy? Obrażamy go, składając ofertę tak śmieszną że aż żałosną. Przez 2 miesiące Marotta nie potrafi podnieść delikatnie oferty i skorzystać z takiej mega promocji, wierząc w to że gość będzie czekał w nieskończoność. I tak wielki, ogromny props dla Keity, że czekał do 29.08.

Jesteśmy finalistą Ligi Mistrzów, wygrywamy ligę rok w rok, a nie potrafimy wyłożyć 20-25 mln na młodego, bardzo perspektywicznego zawodnika, na którym NA 99% byśmy nie stracili. Jestem tego gościa pewien bardziej niż Berny, za którego daliśmy kupę hajsu, tym bardziej że kosztowałby połowę tego co Włoch...

Po prostu parodia w wykonaniu Marotty.

A kogo nam sprowadził?

Bentancura? Bo musiał, inaczej by się ośmieszył zwyczajne. Bentancur to jeden z tych zawodników, którego opcję pierwokupu dostaliśmy za oddanie Teveza do Boci. Nawet nie chce mi się gadać o tych śmiesznych warunkach tej sprzedaży, bo to kolejna porażka Marotty. Kogoś po prostu wziąć trzeba było. Do tego gość zabrał 1 miejsce spoza UE.

Coste? Ok wierzę w niego, ale gość nie grał praktycznie w tamtym sezonie, na tę chwilę jest bez formy. Może odpali, może nie, nic pewnego.

Berne? Również nic pewnego, dużo kasy, napompowany balonik, a może nic z tego nie być. I uprzedzam. Keita to też młodzian, też może się okazać niewypałem (jak każdy), tylko że za jaką kasę.. Za drobne wręcz, w dzisiejszych czasach to są drobne

De Sciglio? Jeden występ i chłop nam przegrał puchar.

Matuidiego? Lubię gościa, ale to też taki transfer rozpaczy. Rok temu go nie umieliśmy wyjąć z PSG, teraz "ocieplamy stosunki" to nam go PSG pocisnęło. Dobrze że za małe pieniądze, bo dzięki temu to okno można ocenić na 1/10.


W zamian oddaliśmy topowego ŚO i topowego PO. Z jednej z najlepszych jak nie najlepszej obrony świata zrobiliśmy po prostu nasz najsłabszy punkt.

Mam wspominać o Schicku? Proszę bardzo, chętnie. Najpierw gośc jest u nas, przechodzi testy, nagle olewamy go i po ponad miesiącu znowu desperacko próbujemy ściągnąć, jak już koleś jest w Romie. Parodia to mało powiedziane.

Gdzie jest transferowa bomba? Gdzie jest jakiś zawodnik ze światowego TOPU? Tylko mi nie mówcie że nie ma pieniędzy, bo podobno kasa z Pogby nie poszła na Higuaina (nie skomentuję 94 mln za tego typa), jesteśmy finalistą LM (który podobno najwięcej na tej LM zarabia), sprzedaliśmy bardzo dużo (prawie za tyle samo za ile kupiliśmy), do tego jest chyba jakiś co roczny budżet na transfery od zarządu, sponsorów (nie wiem jak to wygląda, ale musi być jakiś co roczny budżet transferowy). Ktoś jeszcze wierzy że 2 dni przed końcem okna Marotta ściągnie nam gracza ze światowej czołówki? I znowu uprzedzam gadki typu "wy swoje, marotta swoje, a i tak wychodzi na jego bo są sukcesy". Gdzie te sukcesy?OGROMNA porażka z Realem, który pare lat temu w dwumeczu złoiliśmy jak trzeba? Gdzie ambicje jakiekolwiek? Jak mamy zdobyć puchar europy, oddając swoich najlepszych zawodników. Marotta dużo razy trafił, miał szczęście i np z takiego Pirlo udało się wyciągnąć jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie, ale tak ciągle się nie da. Mamy Alexa Sandro, gościa, który poziomem ustępuje chyba tylko Marcelo i co? Za rok pewno odejdzie i zostaniemy znowu z pustką na LO i znów będziemy musieli szukać, wertować rynek, tylko po to by jeśli uda się sprowadzić kogoś dobrego na tej pozycji, znów oddać go za 2 lata do rywali... Jak my chcemy pokonać Real,(którego zresztą nie znoszę)m który trzyma swoich topowych graczy, nie puszcza ich nigdzie i jeszcze rok w rok dokupuje kolejnych znakomitych zawodników.

Robią z nas klub przejściowy, coś jak FC Porto. Wykształcić zawodników i oddać do rywali. Jeśli już nawet Milan, który od lat jest daleko za nami, podbiera nam topowych graczy TO JEST ŹLE. Dajemy się dymać każdemu, jak tylko interesujemy się danym graczem to rywale rzucają nam kwoty z kosmosu, a sami oddajemy naszych zawodników za półdarmo! (są wyjątki, tak wiem, Pogba, ale to są wyjątki). Przejrzyjcie na oczy, zdejmijcie różowe okulary. Ja też jestem kibicem Juventusu, od ponad 17 lat, ale widzę co się dzieje i nawet jeśli Marotta faktycznie kilka lat temu, pomógł wyciągnąć nas z dna, to nie można pozwalać mu teraz niszczyć tego klubu. Bo jeśli Dybala teraz ratuje nam dupę w meczu z Genoą, strzelając 3 bramki, jeśli strzela on 2 bramki Barcelonie w Lidze Mistrzów, to mimo wszystko nie pozwala mu to w kolejnych meczach strzelać po 3 samobójcze bramki.
Człowieku czy ty nie rozumiesz takiego zasadniczego argumentu obalającego twoje lamenty, który przytoczył kolega wyżej. Ograniczenia kadrowe. Pieprzysz takie głupoty, że czytać się tego nie chce. Wyjdź stąd i nie wracaj.


nanana

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 17
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 00:59

Mily pisze:Jacy wy zaślepieni jesteście. TO jest szok.

Czyli oddawanie zawodników za darmo, bo tak chcą jest ok. Lizanie dupy wszystkim innym klubom jest ok. Potem przychodzi co do czego i wszyscy mają nas w dupie. Nawet Atalanta ma nas gdzieś.

Za Alvesa powinniśmy wziąć kilkanaście mln, gość był po dobrym sezonie, ciągle TOP na swojej pozycji mimo wieku. A my co robimy? Oddajemy gościa za frajer zamiast wyciągnąć hajs od szejków, bo dla nich 15-20 mln to nic, dla nas jak widać BARDZO DUŻO.

Pozbywamy się Bonucciego oddając go do rywala z ligi, do jednego z największych rywali. Gościa, który jest najlepszy w lidze na swojej pozycji. Za psie pieniądze. W przeciwnym wypadku, gdybyśmy to my chcieli kupić Bonucciego, to od razu sprowadzono by nas na ziemię i rzucono kwotą rzędu 60-70 mln.

Chce do nas dołączyć Keita, którego wartość wzrośnie na pewno, wyszedłby poza ligę, pokazałby się w Europie, szerszemu i zacniejszemu gronu i albo mielibyśmy z niego kasę, albo pociechę, taniej niż 25 mln nie sprzedalibyśmy chłopaka(chociaż mam wątpliwości, może inaczej, żaden inny szanując się klub nie oddałby go za mniej niż go kupił, bo u nas to bywa różnie, ja jestem w stanie uwierzyć w to że oddamy Dybalę za free do Barcelony w ramach "dobrych stosunków"). I to nie jest tak że rywalizujemy z innymi klubami, gość CHCE tylko do nas i informuje o tym jawnie klub, odrzucając wszystko jak leci. Co robimy? Obrażamy go, składając ofertę tak śmieszną że aż żałosną. Przez 2 miesiące Marotta nie potrafi podnieść delikatnie oferty i skorzystać z takiej mega promocji, wierząc w to że gość będzie czekał w nieskończoność. I tak wielki, ogromny props dla Keity, że czekał do 29.08.

Jesteśmy finalistą Ligi Mistrzów, wygrywamy ligę rok w rok, a nie potrafimy wyłożyć 20-25 mln na młodego, bardzo perspektywicznego zawodnika, na którym NA 99% byśmy nie stracili. Jestem tego gościa pewien bardziej niż Berny, za którego daliśmy kupę hajsu, tym bardziej że kosztowałby połowę tego co Włoch...

Po prostu parodia w wykonaniu Marotty.

A kogo nam sprowadził?

Bentancura? Bo musiał, inaczej by się ośmieszył zwyczajne. Bentancur to jeden z tych zawodników, którego opcję pierwokupu dostaliśmy za oddanie Teveza do Boci. Nawet nie chce mi się gadać o tych śmiesznych warunkach tej sprzedaży, bo to kolejna porażka Marotty. Kogoś po prostu wziąć trzeba było. Do tego gość zabrał 1 miejsce spoza UE.

Coste? Ok wierzę w niego, ale gość nie grał praktycznie w tamtym sezonie, na tę chwilę jest bez formy. Może odpali, może nie, nic pewnego.

Berne? Również nic pewnego, dużo kasy, napompowany balonik, a może nic z tego nie być. I uprzedzam. Keita to też młodzian, też może się okazać niewypałem (jak każdy), tylko że za jaką kasę.. Za drobne wręcz, w dzisiejszych czasach to są drobne

De Sciglio? Jeden występ i chłop nam przegrał puchar.

Matuidiego? Lubię gościa, ale to też taki transfer rozpaczy. Rok temu go nie umieliśmy wyjąć z PSG, teraz "ocieplamy stosunki" to nam go PSG pocisnęło. Dobrze że za małe pieniądze, bo dzięki temu to okno można ocenić na 1/10.


W zamian oddaliśmy topowego ŚO i topowego PO. Z jednej z najlepszych jak nie najlepszej obrony świata zrobiliśmy po prostu nasz najsłabszy punkt.

Mam wspominać o Schicku? Proszę bardzo, chętnie. Najpierw gośc jest u nas, przechodzi testy, nagle olewamy go i po ponad miesiącu znowu desperacko próbujemy ściągnąć, jak już koleś jest w Romie. Parodia to mało powiedziane.

Gdzie jest transferowa bomba? Gdzie jest jakiś zawodnik ze światowego TOPU? Tylko mi nie mówcie że nie ma pieniędzy, bo podobno kasa z Pogby nie poszła na Higuaina (nie skomentuję 94 mln za tego typa), jesteśmy finalistą LM (który podobno najwięcej na tej LM zarabia), sprzedaliśmy bardzo dużo (prawie za tyle samo za ile kupiliśmy), do tego jest chyba jakiś co roczny budżet na transfery od zarządu, sponsorów (nie wiem jak to wygląda, ale musi być jakiś co roczny budżet transferowy). Ktoś jeszcze wierzy że 2 dni przed końcem okna Marotta ściągnie nam gracza ze światowej czołówki? I znowu uprzedzam gadki typu "wy swoje, marotta swoje, a i tak wychodzi na jego bo są sukcesy". Gdzie te sukcesy?OGROMNA porażka z Realem, który pare lat temu w dwumeczu złoiliśmy jak trzeba? Gdzie ambicje jakiekolwiek? Jak mamy zdobyć puchar europy, oddając swoich najlepszych zawodników. Marotta dużo razy trafił, miał szczęście i np z takiego Pirlo udało się wyciągnąć jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie, ale tak ciągle się nie da. Mamy Alexa Sandro, gościa, który poziomem ustępuje chyba tylko Marcelo i co? Za rok pewno odejdzie i zostaniemy znowu z pustką na LO i znów będziemy musieli szukać, wertować rynek, tylko po to by jeśli uda się sprowadzić kogoś dobrego na tej pozycji, znów oddać go za 2 lata do rywali... Jak my chcemy pokonać Real,(którego zresztą nie znoszę)m który trzyma swoich topowych graczy, nie puszcza ich nigdzie i jeszcze rok w rok dokupuje kolejnych znakomitych zawodników.

Robią z nas klub przejściowy, coś jak FC Porto. Wykształcić zawodników i oddać do rywali. Jeśli już nawet Milan, który od lat jest daleko za nami, podbiera nam topowych graczy TO JEST ŹLE. Dajemy się dymać każdemu, jak tylko interesujemy się danym graczem to rywale rzucają nam kwoty z kosmosu, a sami oddajemy naszych zawodników za półdarmo! (są wyjątki, tak wiem, Pogba, ale to są wyjątki). Przejrzyjcie na oczy, zdejmijcie różowe okulary. Ja też jestem kibicem Juventusu, od ponad 17 lat, ale widzę co się dzieje i nawet jeśli Marotta faktycznie kilka lat temu, pomógł wyciągnąć nas z dna, to nie można pozwalać mu teraz niszczyć tego klubu. Bo jeśli Dybala teraz ratuje nam dupę w meczu z Genoą, strzelając 3 bramki, jeśli strzela on 2 bramki Barcelonie w Lidze Mistrzów, to mimo wszystko nie pozwala mu to w kolejnych meczach strzelać po 3 samobójcze bramki.
Najważniejsza część twojej wypowiedzi, odnośnie budżetu: "nie wiem jak to wygląda, ale budżet transferowy musi być" czy jakoś tak... Powinieneś od tego zacząć i na tym skończyć. Poza tym przegląd całorocznej prasy, jakieś śmieszne domysły i obrażanie gościa dzięki któremu mamy w 3 lata 2 finały LM, 3 podwójne korony pod rząd i 6 mistrzostw pod rząd... Tak, sugeruję, że jesteś idiotą.

Marzy mi się kilku piłkarzy w Juve,, ale obrażać kogoś, bo nie spełnia moich zachcianek... Śmieszne


Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 804
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:02

Chłopie, ale jak z tobą dyskutować na poważnie, jak oczekujesz funduszy na mercato od zarządu, czy sponsorów. Szkoda, ze Nedved nie zrezygnował ze swojej pensji, to by było więcej na transfery. Niby kibicujesz klubowi od 17 lat, ale piszesz jak trzynastolatek, co nie kuma w jaki sposób przebiega okienko transferowe i skąd się na to bierze kasa. Można mieć zastrzeżenia do Marotty, ale serio - że niby on rozpierdziela ten klub :facepalm:

Co do Schicka - nie przeszedł testów medycznych, po czym Sampa nie zaakceptowała naszych nowych warunków transferu i temat odpuściliśmy. Tak powiedział Marotta, agent gracza i tylko pismaki utrzymywały, że nadal nas interesuje. Jak było - nie wiadomo. Ale nie przeszkadza ci to w rzucaniu tekstów typu - Marotta chciał kupić Schicka jak ten był już w Rzymie. Come on :stop:

Na resztę tych głupot nie chce mi się nawet odpisywać. Dodam tylko, że Keita będzie miał w Monaco pierwszy plac gry, podobnie jak Schick w Romie. W Juve byliby tylko zmiennikami. Ale twoim zdaniem to pewnie też nie miało żadnego znaczenia. Już pomijam ograniczenia ilościowe w kadrze, czy założenia FPP (nie wiemy jakim dysponujemy budżetem - zresztą ty też nie wiesz, ale wiesz że musieliśmy ich kupić obu). Proponuję odstawić FM'a i zejść na ziemię :papa:


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:11

z pewnoscia kazdy z Nas ostrzyl sobie zeby na lepsze mercato, bardziej spektakularne. Ruchy out jak to zwylke u nas bywa porazka Alves i Bonucci brak sprzedazy Sturaro dobrze tylko poszedl El General
co do transferow IN badzmy szczerzy dalismy ciala i z Schickiem i Keita lacznie z Berna mielismy szanse na pozystanie za nie wielkie pieniadze 3 najbardziej perspektywicznych pilkarzy w Serie A. Prawpodobonie atak mielibysmy na lata - moze z nimi stac sie to co z Iturbe fak ale watpie w to. Pilkarze Ci za 2-3 lata beda topami a my brdziemy wspominac ze kiedys mogli byc u nas. Jest to o tyle dziwne ze podobno Genui za jakiegos 15 i 16 latka dajemy 20 mln. Tak czy inaczej bardzo bedziemy tego zalowac. Co do zakupow wzmocnienie skrzydel mega plus Costa i Berna ( cos mi mowi ze Federico jest szykowany za rok na nastepce Dybali) super Matuidi extra o takiego pilkarza chodzilo. MSD porazka Howedes na lawke ok i wiadomo brak PO..


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Regis

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2009
Posty: 121
Rejestracja: 31 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:25

Jeszcze raz: a kto ci powiedział że hajsu nie ma? Po relatywnie kiepskim sezonie Dybala dostał lekką ręką 7 mln na rękę. Problemem jest FFP a nie kasa. Tam są dość kosmiczne zasady rozliczeń, które z normalną księgowością niewiele mają wspólnego. Dlatego bardziej nam się opłacało wypożyczać Melo przez x lat i przedłużać z tym pasożytem kontrakt zamiast sprzedać go za psi pieniądz byle by coś do kasy fizycznie spłynęło. To raz.

Dwa - obaj zdolni gówniarze - Schick i Keita byli u nas jedną nogą. Jeden nawet trafił na testy. Nie przyszedł żaden, za to zapłaciliśmy 40 mln za Bernardeshiego. Wniosek? Woleliśmy Bernę - za 40 mln to Lotito by nam osobiście na taczce Keitę przywiózł obwiązanego różową wstążką. I jeszcze by na nieszczęsnego De Sciglio starczyło. Z jakiegoś powodu jednak przyszedł jeden Berna za 40 mln a nie dwóch młodych zdolnych (też na nich po cichu liczyłem).

Trzy, jeszcze raz, ale już po raz ostatni: Marotta musi pilnować się aż trzech systemów rozliczeń. Normalny księgowy - dwóch. Marotta musi patrzeć co realnie ma w kasie, potem - co wychodzi z papierów - żeby spółka nie była na (zbyt dużej) stracie, wreszcie - co wychodzi z papierów wg FFP. Stąd duże rozbieżności. Bo np. fizycznie w tym roku płacimy drugą ratę za Higuana, i wbrew pozorom trzeba brać do pod uwagę - przelew trzeba zrobić. Równocześnie - spółka zaksięgowała cały ten wydatek już rok temu, więc w tym roku pewnie będzie spory zysk, mimo że pieniądze wypłyną. Po trzecie - orientuje się ktoś, w jakim okresie ten transfer będzie nam obciążał saldo i jaką kwotą wg FFP? Ja szczerze mówiąc - nie. Mam dość ciekawszych rzeczy do robienia niż analizowanie szczegółowe zasad działania tego śmiesznego tworu UEFA w kontekście naszych transferów.

Dlatego wcale bym się nie zdziwił, jakby np. po zeszłym roku zostało nam sporo kasy, po tym też, ale wydać ją będziemy mogli np dopiero w styczniu 2019, jak spadnie nam z bilansu FFP pierwsza rata za Higuana.

Swoją drogą - też jakoś tak wolałbym Keitę zamiast Berny. I np Tolisso zamiast Matuidiego w tych samych łącznie pieniądzach.

Ale radziłbym powściągnąć język przy ostrym ocenianiu Marotty - nie wiemy co tam się stało i pewnie się nie dowiemy. Może się okazać, że Berna to będą utopione pieniądze - na razie Allegri trzyma go w głębszej rezerwie niż rok temu Leminę, ale możemy jeszcze dziękować na kolanach za geniusz Marotty, jak się okaże że Schick wykituje na serce w tym Rzymie.


Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 804
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:45

Jeszcze odnośnie narzekań na Marottę. Czy wy myślicie, że Beppe całą kampanie transferową (zakupy i sprzedaże) przeprowadza sam. Że zarząd, a głównie Andrea Agnelli, nie ma wpływu na jego działania. To jest wszystko system naczyń powiązanych. Strategi jest układana dużo wcześniej, choć wiadomo, że w trakcie jej realizacji coś się może wydarzyć nieoczekiwanego, co zmienia pewne założenia. W zeszłe lato prezes PSG zablokował dograny transfer Matuidiego, więc Agnelii mógłby zrobić to samo, np. w przypadku Vidala. Ale cały hejt należy się oczywiście wyłącznie dla Marotty - BRAWO TY :ok:

Co do Pogby - podam przykład. W to lato wyszło na jaw, że Pogba chciał odejść z Juve już dwa lata temu, ale Andrea Agnelli przekonał Paula żeby jeszcze został jeden sezon u nas i odszedł dopiero po ME we Francji. Akcja z Igłą była zatem zapewne dograna dużo wcześniej, bo wiedzieliśmy że Pogba odejdzie za duże pieniądze i że nas będzie stać na ten ruch. Pokłosiem tego były informacji o topie do napadu z Ameryki Południowej. A co pisały pismaki - że Pogba poinformował zarząd, że chce zostać. Dlatego nie ma co wierzyć we wszystko to co piszą dziennikarze. Polecam tak na przyszłość.

Drugi przykład - Szczęsny - dzisiaj udzielił wywiadu, że transfer do Juve wyszedł z jego inicjatywy na przełomie roku 2016/2017. Piłkarz chciał, klub chciał i transakcja doszła do skutku.

Bernardeschi - transfer dogrywany przez 10 miesięcy.

Co to ma do Schicka czy Keita - ano to, że jakbyśmy ich naprawdę chcieli, to pewnie by u nas w końcu zagrali. Co prawda Schick już był na testach, więc go chcieliśmy - no ale ich chyba nie przeszedł. To z tego względu go u nas nie ma. Jedyne na co liczył Marotta, to na to, że jak uda mu się kupić np. Keite za fajne pieniądze, to ok, jak nie to mówi się trudno. Nie ma tu żadnej filozofii.

Podawany jest casus Iturbe. A zapomnieliście jaki hejt spadł na Marotte za brak zakupu Draxlera za 40 mln. Ile teraz jest wart Draxler. Jego wartość podwoiła się, czy co :ahsisi: Zakup Hernanesa to był głupi pomysł, ale odpuszczenie Draxlera nie wyszło nam na złe. Cena Schicka - minimum 42 mln z bonusami, przy czym Sampa ma dostać 50% przyszłego transferu do innego klubu, jeśli Roma sprzeda go przed 2020 rokiem. Rzeczywiście prawdziwa okazja na rynku. A Marotta głupek nie chciał przebić tej oferty. Keita - 30 mln plus dodatkowe bonusy, a tu głosy że mogliśmy już dać te 25 mln :facepalm2:


Mily

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2008
Posty: 265
Rejestracja: 24 sierpnia 2008
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:49

Ok czyli według was mercato super. Udane.

Obrona wzmocniona, sprzedaż Bonucciego jak najbardziej na plus, Dani Alves za darmo to oczywiście tylko korzyść dla nas, bo przecież pozbyliśmy się balastu, nie topowego obrońcy. A ten De Sciglio? Truskaweczka na torcie, ale wydymaliśmy Milan! Najpierw oddajemy im jakiegoś Bonucciego, jeszcze za ponad 40 mln, a potem kupujemy od nich rzeźnika De Sciglio, którego nie chcieli nam oddać za nic w świecie, ale Marotta jest za sprytny. Dymanko pierwsza klasa, dział "bez mydła" na redtube.

W pomocy mamy w końcu wyczekiwanego topa, Bentancura. Genialny ruch, sprowadzenie Jamesa przez Bayern za parę groszy się nie umywa do naszego genialnego transferu.

Atak? Palce lizać. Higuain, 94 mln, to przecież musi grać. Co tam że rok temu w klasyfikacji strzelców wyprzedził go np Dzeko, tańszy jakieś 3 razy. Daliśmy 94 mln,więc jest to najlepszy gracz w lidze, bez względu na wszystko.

Nie to co w Realu, biegają jakieś no name'y typu Ronaldo, czy ten ich całkiem niedawny nabytek Asensio.

Finał oczywiście przegraliśmy przez Bonucciego (są tacy, którzy twierdzą ze w Milanie gra słabo, nagle stracił wszystkie umiejętności, co za ruch MAROTTY! On to przewidział! To wcale nie jest usprawiedliwianie tegoż jak się błędnie wydawało karygodnego transferu. Palce lizać), którego już się na szczęście pozbyliśmy.

Dobrze też że mamy znakomite stosunki z innymi klubami, na pewno pójdą nam na rękę przy następnych negocjacjach. Myślę że jest możliwe wyjęcie Messiego z Barcelony za jakieś 10 lat, jeśli już teraz w zimie oddalibyśmy im Dybale za 10 mln i dołożyli do niego Sandro, oczywiście za free.

Liczę jak zwykle na genialna końcówkę okna w wykonaniu naszego przywódcy Marotty. Nie raz zaskoczył nas sprowadzeniem prawdziwego TOPA TOPÓW jak np Borriello. Ahh te ostatnie dni okna Marotta ma genialne, jak pomyślę że rok temu PRAWIE w ostatniej chwili sprowadził nam Witsela... Mało brakło, a wręcz niemożliwy transfer stałby się faktem. To byłoby coś na poziomie wyjęcia Messiego przez Real Madryt, a nasz Marotta był blisko i tylko ten Skype.. Gdyby nie Skype.. W tym roku liczę na prawdziwą bombę, stać nas, finalistę LM, myślę że stać nas na wielki powrót Matriego. A może jeszcze Hernanes? Nie no... To chyba marzenie na poziomie Neymara w Legii Warszawa.. Choć, raz już się udało, nigdy tego nie zapomnę naszemu guru. A pamiętacie jak wszyscy czekaliśmy na transferowy bum w 2010 roku? Kibice wymieniali kandydatury jakichś średniaków w postaci Aguero i jemu podobnych a tu BOOM! RINAUDO! To był szok. Prawie jak Ronaldo. Że ten zawodnik zgodził się do nas dołączyć, to było niebywałe! #marottastyle

Z pustego to i Salomon nie naleje, ale nasz Marotta tak.

Ogólnie nasze okno transferowe w tym sezonie to jest jakiś kosmos. 12/10.

W skrócie:

+ pozbycie się tego nieudacznika Bonucciego, który pod względem sportowym prezentuje poziom obrońców z B-klasy
+ pozbycie się słabego, fatalnego wręcz pod każdym względem Daniego Alvesa
+ zakup znakomitego technika, diabła tasmańskiego De Sciglio. Postrach ligi to mało powiedziane!
+ Sprowadzenie Bentancura. Cały świat huczał o tym transferze, gościa chciał każdy klub w Europie, my na szczęście mieliśmy prawo pierwokupu, dzięki oddaniu wcześniej do Boca Juniors tego nieudacznika Teveza. Uff.
+ Pozostawienie Spinazzoli w Atalancie. Media kłamią, Atalanta tak naprawdę wciska nam gracza na siłę, my go nie chcemy, ale nie będziemy nic sprostowywać, niech myślą że to nas dymają.
+ Nie zakupienie Keity. Gość czekał 2 miesiące i myślał że będzie grał w Juventusie, jak my nawet na niego uwagi nie zwracaliśmy. Kto by chciał takiego zawodnika, jeszcze za taki ciężki hajs. Tych 15 mln które oferowaliśmy, to tylko i wyłącznie ukłon z naszej strony w stronę Lazio, wiadomo, w celu polepszenia stosunków z klubem z Rzymu. Monaco... co tu dużo mówić... bez mydła. Oj bez mydła. Ale żeśmy Lazio odwalili robotę, niby że gość jest wart 15 mln dla nas. Ciekawe ile nam Lazio odpali za podbicie ceny!
+ Schick? Majstersztyk! Podbicie ceny, potem udawana desperacka próba zakupienia go i ostatecznie Roma kupuje chłopa za duże pieniądze. Wilk syty i owca cała. Sampdoria kosi kasę, my osłabiamy rywala, który myśli że Schick umie grać w piłkę.

Jedyne co na minus to te denerwujące doniesienia o naszym zainteresowaniu piłkarzami pokroju Boatenga, Isco... Nie chcemy być łączeni z takimi pseudopiłkarzami. Bez przesady. Wiadomo że nasze oczy zwrócone są w kierunku Tomka Jodłowca z Legii, a nie jakiegoś tam Isco ze słabego Realu.

Dzięki Panowie za otwarcie oczu. Jesteście ekspertami nad ekspertów.

Czekamy na bombę, pamiętajcie. Matri jest realny!


Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 804
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2017, 01:52

Mily pisze:Ok czyli według was mercato super. Udane.
Mercato 1/10, bo Marotta nie kupił Neymara, Mbappe i Sancheza, a wszyscy byli dostępni na rynku. Neymar lewe skrzydło, Sancgez prawe, a Mbappe do rotacji z Igłą i Dybalą. Jak Marotta mógł to tak spierniczyć :mad2: Dobranoc
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2017, 01:56 przez Yaro417, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany