Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA

[RICTOR]

No tak. To zamiast podyskutować o kadrze jaką mamy albo o tym na jakie jeszcze wzmocnienia możemy lub nie liczyć lepiej powylewać żale jak to wszystko jest do dupy i pewnie będziemy w przyszłości żałować a może nawet i w tym sezonie bo opinia. Ale tak, nie muszę w sumie tego czytać jak mi się nie podoba także chyba znowu sobie zrobię przerwę od tego forum.

[jackop]

No tak

Niezadowoleni mają prawo być:
- fani Schicka
- fani Keity
- oczekujący załatania dziury po Alvesu klasowym obrońcą
- oczekujący załatania LO/PO Spinazzolą

Abstrahując od mojej antypatii do wielu zakupów z ostatnich lat w tym mercato Marotta przebił sam siebie. Piszę to po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia kadencji przez Szalonookiego - sprzedaże poszły mu lepiej niż zakupy

[Dybala 4ever]

Biorąc Federico i Costę dokonaliśmy wyboru. Oni są zamiast młodego Czecha i Il Bambino z Lazio. Takie decyzje podjęliśmy i to powinno nas obchodzić czy oni się u nas sprawdzą, a nie biadolić i ryczeć nad przyszłymi, niedoszłymi piłkarzami. Kadra jest zapełniona jak kombik rodzinny na wczasy z dziećmi, żeby coś dodać trzeba coś z tego bagażnika wywalić. Przyjdzie być może Howedes wyleci za to Asamoah jak to pójdzie i będzie po okienku. Szkoda trochę z tą prawą obroną, ale nic na to nie poradzimy. Zapewne zarząd ma już wizję na przyszły rok co z tym fantem zrobić. Myślę, że to będzie ostatni sezon Lichta w Juve i ktoś za rok wskoczy na jego miejsce. Może Lirola może kto inny. Rzekłem.

[MRN]

Zauważcie jedno. W przypadku Dybali zarząd był tak zdeterminowany, że postawił wszystko na jedna kartę jeżeli chodzi o niego. Iturbe odpuścili, o Schicka i Keitę już tak zawzięcie nie wojowali więc wierzę, że wiedzieli co robią ale historia ich osądzi. Roma pozyskała Schicka na warunkach żenujących, powiedzmy sobie szczerze. Mamy Costę i Bernadeschiego i na nich skupiony był cały wysiłek.
Jedyne co mnie martwi to wizja z Ruganim na ławce, nie chce tego i szkoda mi chłopaka. Jeżeli to się potwierdzi, że ten Niemiec ma grać na środku w parze z Kielonem to za rok żegnamy Ruganiego i niech odchodzi gdziekolwiek - do Napoli czy nawet interu, byle by grał bo zmarnuje się tutaj.

[DonPatch]

Serio żałujecie rezerwowego Keite za cenę wyższą od Dybali?
Mamy Coste, Berne i Matuidiego.

Przy założeniu, że Costa i Berna grają w 1. składzie, mamy ofensywną ławkę: Cuadrado, Matuidi, Marchisio, Mandzukić (w kolejności wchodzenia). To już nie są Leminy, ale naprawdę zawodnicy, którzy mogą zrobić różnicę. Może rzeczywiście ten Mandzukić boli, ale wydawać taką kasę na rezerwy? Już Schick za 30mln był przesadą.

[jackop]

Biorąc Federico i Costę dokonaliśmy wyboru. Oni są zamiast młodego Czecha i Il Bambino z Lazio.

Ło panie, w takim razie jest gorzej niż myślałem

To ja się zastanawiałem pół okienka, czemu zamiast powtórzyć ruch z Igłą i wyciągnąć jakiegoś koksa typu Sanchez zadowalamy się duetem Costa-Berna, a tu okazuje się, że to od początku był wybór między półśrodkami

Być może Federico jest już tak dobry, że Allegri nie ma zamiaru wystawiać go do gry przed 1/2 finału CL

[Gontar]

To ja się zastanawiałem pół okienka, czemu zamiast powtórzyć ruch z Igłą i wyciągnąć jakiegoś koksa typu Sanchez zadowalamy się duetem Costa-Berna, a tu okazuje się, że to od początku był wybór między półśrodkami

Człowieku ciągle walisz z tym Sanchezem a wiesz ile on chce pensji ? Wiesz dlaczego jest nadal w Arsenalu? Bo nawet Man City czy Psg nie chcą mu dać takiej pensji jaką on sobie woła.. + lepiej wydać 90 baniek na 1 piłkarza i znowu grać cały sezon jedną 11 ? Jeśli dla Ciebie Berna i Costa to półśrodki to lepiej kibicuj jakiemuś klubowi, którego właścicielami są szejkowie i niszczą cały rynek.

[jackop]

Mhm.

Moim zdaniem sprowadzenie Howedesa będzie majstersztykiem Marotty. Taki solidny zawodnik potrafiący grać na każdej pozycji w obronie to skarb. Co więcej Max kombinuje w stronę asymetrii na bokach obrony.

Truskawka na torcie. Transfer millenium.

A później przyjdzie mierzyć się z Realem czy Bayernem wrzucającym nam 3/4-5 bramek w (dwu)meczu, a jedyną odpowiedzią będą wzniesione do góry oczy Buffona. O tak -> :roll:

Ja tam nie widzę wielkiej różnicy talentu i umiejętności między Keita a Bernardeschim. No, ale skoro ten pierwszy do nas nie przyszedł, to teraz łatwiej zadawać pytania "kim tu się niby jarać" i nazywać go lamusem

[Regis]

Najlepsze są płacze na duet Cuadrado/Mandżur. Kupiliśmy im zmienników, jednego za grube pieniądze, drugiego na wypożyczenie w też z dość wysokim wykupem. Ale w to że Cuadrado jest zbędny nie wierzę. Gość bodaj w meczu z Lyonem jak graliśmy w 10 dał nam w pojedynkę pierwsze miejsce w grupie. Owszem, często irytuje, ale w naszym, dość zazwyczaj poukładanym zespole daje odrobinę nieprzewidywalności i szaleństwa. Potrafi odwrócić losy meczu. Mandżu ma w tym sezonie ma udział przy praktycznie każdym golu, ma na koncie gola sezonu w Lidze Mistrzów rok temu. A tutaj nadal próbują ich opchnąć i uważają za półśrodki. Nie powiedziałbym, żeby Keita miał szczególne szanse wypchnąć któregoś z nich ze składu. Prędzej Costa zastąpi Juana, a pozycja Mandżura jest póki co niepodważalna. Ale nawet jeśli Cuadrado straci podstawę - to raczej nadal ze względu na swoje walory (technika + szybkość + nieprzywidywalność, a w tej chwili jeszcze + znajomość zespołu i taktyki) - będzie raczej rezerwowym pierwszym do wejścia w ofensywie. Najbardziej na tej układance cierpi i będzie cierpiał Berna - póki co jest drugim do wejścia do ataku, a nie zawsze się robi dwie ofensywne zmiany. Dokładanie do tej układanki Keity/Schicka w sytuacji, gdy w styczniu trzeba będzie jeszcze szukać miejsca dla Pjacy a i Raiola będzie chciał jakiś minut dla Keana... Podejrzewam że Marotta dlatego nie bardzo cisnął o tych zawodników, że Allegri nie chciał demolować ofensywy (oddawanie już ułożonych zawodników za prospektów) w sytuacji, gdy już miał zdemolowaną defensywę.

[Alexinhio-10]

Uwielbiam to forum, dwie pozornie niepomyślne wiadomości i już fala lamentów, jaki to Marotta beznadziejny, jaką słabą mamy kadrę i jak to będziemy żałować, że nie kupiliśmy tego czy tamtego. W dodatku kompletnie zignorowany został głos rozsądku wskazujący na naszą kadrę, która już w tej chwili jest przepełniona (jeżeli chodzi o LM). Brawo Wy

Inni dyrektorzy nie sraja 2tyg przed zamknieciem okienka( wiedzac o odejsciu podstawowego kilka mcy wczesniej), ze nie maja PO i nie wcielaja w ruch planow x,y i z.

To ja wiem (choć uważam, że rynek na tej pozycji jest wyjątkowo słaby), ale odpowiedz na moje pytanie. No bo chyba masz rozeznanie w tym temacie, skoro go poruszasz, a ja serio - nie wiem, jak to do końca wygląda. I nie wiem, czy nie jest tak, że wszystko zależy od łaski i dobrej woli klubu wypożyczającego, jeśli umowa na papierze jest do konkretnego sezonu.

Oczywiście, że nie ma, wylewa tylko swoje żale bez najmniejszego przemyślenia. Problem ze ściąganiem z wypożyczeń to nie jest kwestia poważania, tylko braku odpowiednich zapisów umożliwiających ściągnięcie gracza wcześniej. Oczywiście to też wina Marotty, ale nie ma nic wspólnego z jego postrzeganiem w innych klubach we Włoszech.

EDIT:
Jeszcze tylko brakuje tutaj Lorda, który zaleje nas falą swojego pesymizmu.

A moze to ze Marotta w czerwcu/lipcu zapewnil Atalante, ze nie chce sciagac Spinazzoli wczesniej, po czym jak mu sie dupa zaczela palic 2tyg przed koncem okienka zmienil zdanie ?

Czyli nie widzieliscie nigdy sytuacji, gdzie klub macierzysty sciaga wczesniej zawodnika z wypozyczenia ? Okienko jest srednie, ale Wy oczywiscie bedziecie sie spierac. Skoro dla Was MDS i Lichy na prawej obronie, sa na miare Juve to ekstra

Tak jak niektorzy "pesymisci" popadaja ze skrajnosci w skrajnosc, tak Wy robicie dokladnie to samo, tylko w druga strone.

jackop :hellyes:
Wiadomo ze kazdy kibic bedzie za tym zeby dany zawodnik wypalil u nas, ale nie oszukujmy sie Costa i Berna to nie byly topowe transfery, a takich potrzebowalismy do pierwszego skladu. O ile Berna ma szanse byc topem, tak Costa moim zdaniem jest jednowymiarowy i widac to nawet bylo w tych paru rozegranych meczach. Oczywiscie jego jednowymiarowosc, przy jednowymiarowosci Cuadrado wyglada jak 4ty, ale mimo wszystko to dalej 1szy.

Nie zmienia to faktu, ze chcialbym sie mylic i zycze nowym zawodnikom, by okazali sie graczami na miare Juve.

RICTOR gdzie jest o tym mowa ? Jedno zrodlo poda taka informacje, a drugie taka ze Marotta nie chcial wczesniej Spinazzoli. Mozemy sobie gdybac, a prawda jest taka ze PO w tej chwili to gowno.

Regis Kurza twarz. Za niedlugo zacznieny sie jarac jednym dobrym zagraniem ktoregos z zawodnikow, odsuwajac na bok to jak sobie radzil przez caly sezon.

Kij z pucharem LM, Mandzu strzelil najladniejsza bramkew ostatniej edycji :!

Serio Mandzu i Cuadrado sa cos w stanie wniesc z lawki, gdy bedziemy przegrywac ? Zaraz ktos napisze "na pewno wiecej niz Sturaro i Lemina". Cuadrado wchodzac z lawki juz pokazal jaki z niego Joker, Mandzu zreszta tez (Bayern).

[RICTOR]

Od 10 lipca już jest mowa o tym, że pytamy Atalantę o możliwy wcześniejszy powrót Spinazzoli także nie ściemniaj jak to robią niektóre media.

Jeszcze lepiej. Tu jest wideo z 23 czerwca ze Sky, gdzie Di Marzio mówi, że chcemy Spinazzolę u siebie spowrotem już teraz.

[deszczowy]

Biorąc Federico i Costę dokonaliśmy wyboru. Oni są zamiast młodego Czecha i Il Bambino z Lazio. Takie decyzje podjęliśmy i to powinno nas obchodzić czy oni się u nas sprawdzą, a nie biadolić i ryczeć nad przyszłymi, niedoszłymi piłkarzami.

Chyba najprzytomniejsza opinia, jaką przeczytałem na tym forum od początku mercato.

Jest jak jest, lepiej nie będzie. Howedes i kończymy to. Ale Keity szkoda.

[fazzi]

Zauważcie jedno. W przypadku Dybali zarząd był tak zdeterminowany, że postawił wszystko na jedna kartę jeżeli chodzi o niego. Iturbe odpuścili, o Schicka i Keitę już tak zawzięcie nie wojowali więc wierzę, że wiedzieli co robią

No nie do końca nie wojowali, bo my już Schicka mieliśmy przecież klepnietego, czyli zarząd byl zdecydowany i jednak to coś w nim widział.

[MRN]

Ale jednak nie było tej zawziętości jak w przypadku Dybali. Poza tym dziwna sprawa, mieliśmy go ale puściliśmy mimo, że to lekkie perypetie. Zadziwiające jest, że prezio Sampy wypychał go z klubu.
Mnie to wygląda jak rzucenie frajerom zdobyczy na pożarcie, zobaczymy co ze Schicka będzie w Romie. Uważam, że jednak Costa i Berna to zdecydowanie lepsze nabytki dające jakąś gwarancję, Schick i Keita tych gwarancji nie dawali. Mamy naprawdę mocną ekipę, nie ma co narzekać.

[jackop]

Jest jak jest, lepiej nie będzie.

Dobra, dobra. A przez jakiś miesiąc udzielając się w tym temacie pisałeś, jak to nie widziałbyś u nas Mbappe

Naprawdę nie rozumiem o co większości(?) chodzi. Przynajmniej od dwóch lat jak nie lepiej rzucałem tutaj kandydaturami fajnych młodych, (niejednokrotnie) tańszych zawodników o dużym potencjale czy różnymi prospektami, którzy daliby nam kilka lat oddechu na poszczególnych pozycjach. Oczywiście piszę o graczach łączonych z Juve.

To nie, bo Juventus nie stawia na młodych. Tu nie ma czasu. Potrzeba nam TOP'ów na TU I TERAZ, doświadczenia i ogrania. Po czym takiego Daniego Alvesa jechaliście jak psa, aż przecierałem monitor ze zdumienia.

Mówię ok, zmieniam front. Teraz zamiast Isców będę oczekiwał jednego mocnego nazwiska na światowym poziomie i mniejszych uzupełnień.

Co dzieje w to mercato? Nie jesteśmy szejkami, nie stać nas, idź kibicuj petrodolarom. My chcemy młodych perspektywicznych zawodników jak Costa (dobra runda), Bernardeschi (dobre mmm... cośtam?), MDS (bez komentarza). Oni dadzą nam jakość na kilka następnych sezonów.

I kiedy następuje (ku ogólnej uciesze) wypychanie z klubu kolejnych Leminów (#nuovo Vidal) to nadal ja jestem tym złym, głupim i mającym tyle pojęcia co Jon Snow :rotfl: Panująca tu niekonsekwencja, będąca chyba elementem wzajemnego pocieszania się i dodawania sobie otuchy, w ramach dziwnej grupy wsparcia nie przestaje mnie irytować (bo już nie zaskakiwać). Nawet jeśli na początku piszecie A, to później łykacie B(eppe) jak młode pelikany. Aż tak boicie się wyjść na internetowych "hejterów"?


Nie ma już we mnie miejsca na frustrację tym co wyrabia Marotta. Tylko śmieszy (i lekko żenuje) wypisywanie kolejnych tekstów o Mercato Tysiąclecia, w momencie gdy jedynym naprawdę porządnym transferem (doświadczonego zawodnika, ogranego na europejskim poziomie, z potwierdzonymi umiejętnościami, przeprowadzony na dobrych warunkach) było sprowadzenie rezerwowego bramkarza.