Liga Mistrzów 2012/13

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
GKS Katowice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2011
Posty: 44
Rejestracja: 15 września 2011

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 15:42

ewerthon pisze:Zastanawiam się jak daleko jest polska liga za ligą białoruską. BATE w pierwszej kolejce zniszczyło mistrza Francji, a dzisiaj niezłe lanie dostał ubiegłoroczny finalista LM. Juventus też by chyba z nimi nie wygrał...
Wydaje mi się, że nie w lidze rzecz. Po prostu BATE Borysów znacznie odstaje od reszty, wszystko w tym kraju podporządkowane jest temu właśnie klubowi, o czym świadczy sześciokrotne zdobycie mistrzostwa z rzędu. Gdyby u nas jeden, czy dwa kluby, posiadały miażdząco wyższe budżety oraz potencjały kadrowe od pozostałych, podejrzewam że już dawno byśmy się doczekali LM. Niestety jest wiele aspirujących do czołowych lokat, ci na papierze potężni wcale już tacy nie są, a nawet jeśli uda się zbudować silny klub jak wcześniej Wisłę, czy Lecha są rozsprzedawane tuż przed eliminacjami...Wzorem powinny być dawne Widzew i Legia, które ligę wygrywały z 30pkt. przewagą, a posiadały najlepszych polskich piłkarzy w składach.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 17:25

Dtmiu pisze:E: Jednak występ w meczu z Realem kategorycznie wykluczony, ale pierwsze diagnozy mówią o tylko 2-3 tyg przerwy.
Szok :shock: Jak to zobaczyć, to pierwsze o czym pomyślałem, to koniec kariery. Poważne złamanie w łokciu + 34 lata = not good. Na jego szczęście, wszystko dobrze się ułożyło.


Obrazek
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 19:08

GKS Katowice pisze: Wydaje mi się, że nie w lidze rzecz. Po prostu BATE Borysów znacznie odstaje od reszty, wszystko w tym kraju podporządkowane jest temu właśnie klubowi, o czym świadczy sześciokrotne zdobycie mistrzostwa z rzędu. Gdyby u nas jeden, czy dwa kluby, posiadały miażdząco wyższe budżety oraz potencjały kadrowe od pozostałych, podejrzewam że już dawno byśmy się doczekali LM. Niestety jest wiele aspirujących do czołowych lokat, ci na papierze potężni wcale już tacy nie są, a nawet jeśli uda się zbudować silny klub jak wcześniej Wisłę, czy Lecha są rozsprzedawane tuż przed eliminacjami...Wzorem powinny być dawne Widzew i Legia, które ligę wygrywały z 30pkt. przewagą, a posiadały najlepszych polskich piłkarzy w składach.
Na tej zasadzie Lyon powinien być gigantem w LM w czasach, gdy gniótł Francję. A Juninho nawet ich chyba z ćwierćfinału nie wyprowadził.
Jasne, Legia i Widzew jako czołówki Polski były całkiem silne w Europie, ale to też była Europa bez miliardów pompowanych tu i ówdzie. Nie da się tego porównywać.
I co najważniejsze- na razie BATE sobie nieźle radzi, co jakiś czas coś tam zrobią w tej LM, ale póki co nic nie osiągnęli. Taka Petrżałka była całkiem blisko awansu do 1/8 finału CL, a już rok później wróciła na swoje miejsce no-name'a. Nie można porównywać 6ciu punktów zdobytych, do sytuacji Szachtara, Zenitu, czy nawet Apoela, od lat budujących swoją markę i od lat budowanych za ciężkie pieniądze.
Na pewno centralizacja polskiej piłki wokół jakiegoś klubu zwiększyłaby nasze możliwości w Europie, ale przy tym jak zarządzane są polskie kluby, przy tym pomieszaniu pychy z bylejakością, wciąż wydaje mi się, że tej LM by nie było.


Dtmiu

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Posty: 494
Rejestracja: 27 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 19:27

pablo1503 pisze:
Dtmiu pisze:E: Jednak występ w meczu z Realem kategorycznie wykluczony, ale pierwsze diagnozy mówią o tylko 2-3 tyg przerwy.
Szok :shock: Jak to zobaczyć, to pierwsze o czym pomyślałem, to koniec kariery. Poważne złamanie w łokciu + 34 lata = not good. Na jego szczęście, wszystko dobrze się ułożyło.
Niestety po szczegółowych badaniach wyszło coś koło 8 tygodni. Ale i tak nie jest źle.

Tymczasem Zenit nieźle się odbudował i jest już 2-2, jak Milan przegra to spotkanie to będzie w poważnych tarapatach bo czeka ich spotkanie z Malagą która jest na niesamowitej fali, a póki co mieliby 1 pkt, tak więc remis to mus, chociaż przewaga psychiczna jest w tej chwili po stronie Rosjan.


GKS Katowice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2011
Posty: 44
Rejestracja: 15 września 2011

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 19:39

SKAr7 pisze:
GKS Katowice pisze: Wydaje mi się, że nie w lidze rzecz. Po prostu BATE Borysów znacznie odstaje od reszty, wszystko w tym kraju podporządkowane jest temu właśnie klubowi, o czym świadczy sześciokrotne zdobycie mistrzostwa z rzędu. Gdyby u nas jeden, czy dwa kluby, posiadały miażdząco wyższe budżety oraz potencjały kadrowe od pozostałych, podejrzewam że już dawno byśmy się doczekali LM. Niestety jest wiele aspirujących do czołowych lokat, ci na papierze potężni wcale już tacy nie są, a nawet jeśli uda się zbudować silny klub jak wcześniej Wisłę, czy Lecha są rozsprzedawane tuż przed eliminacjami...Wzorem powinny być dawne Widzew i Legia, które ligę wygrywały z 30pkt. przewagą, a posiadały najlepszych polskich piłkarzy w składach.
Na tej zasadzie Lyon powinien być gigantem w LM w czasach, gdy gniótł Francję. A Juninho nawet ich chyba z ćwierćfinału nie wyprowadził.
Jasne, Legia i Widzew jako czołówki Polski były całkiem silne w Europie, ale to też była Europa bez miliardów pompowanych tu i ówdzie. Nie da się tego porównywać.
I co najważniejsze- na razie BATE sobie nieźle radzi, co jakiś czas coś tam zrobią w tej LM, ale póki co nic nie osiągnęli. Taka Petrżałka była całkiem blisko awansu do 1/8 finału CL, a już rok później wróciła na swoje miejsce no-name'a. Nie można porównywać 6ciu punktów zdobytych, do sytuacji Szachtara, Zenitu, czy nawet Apoela, od lat budujących swoją markę i od lat budowanych za ciężkie pieniądze.
Na pewno centralizacja polskiej piłki wokół jakiegoś klubu zwiększyłaby nasze możliwości w Europie, ale przy tym jak zarządzane są polskie kluby, przy tym pomieszaniu pychy z bylejakością, wciąż wydaje mi się, że tej LM by nie było.
Ale ja nie mówiłem, że receptą na sukcesy w LM, jest miażdzenie rywali w rodzimych ligach. Po prostu sam fakt, że dany klub ma w kraju większość czołowych piłkarzy i od lat zdobywa główne trofea, jest w niego pompowana konkretna kasa, powoduje że szanse na to wielce rosną. I odnosi się to głównie do tych słabszych lig, stąd pierwsze sukcesy białoruskiego klubu, czy coraz lepsza gra Szachtara. A u nas pierw Wisła była w miarę potężna, ale zaszkodziły kary i pech w dawnych zasadach losowań eliminacji, później już została zdetronizowana przez Legię, Zagłębie, Lecha, Śląsk...

Dlatego też zgadzam się z końcową fazą Twej wypowiedzi o złym zarządzaniu polskimi klubami. Właśnie przy odpowiednim podejściu taka Wisła, Legia czy Lech powinny za najlepszych czasów być wzmacniane, a nie osłabiane, powinno się stworzyć warunki by był 1, lub 2 kluby zdolne cokolwiek osiągnąć, a nie 5-6 równych, przez które siła się dzieli. I ja nie mówię o osiąganiu jakichś wielkich sukcesów, ale już sam awans jest obecnie w Polsce marzeniem ściętej głowy.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 20:17

Nie wiem co oni robia w tym Borysowie, ale pykniecie 3-1 Bayernu, bedacego w kosmicznej formie jest sensacja miesiaca. Zaden polski, czeski czy inny mediolanski :twisted: klub nawet majac dzien konia by tego nie dokonal. Chapeau Bas. :bravo: Nie wiem po co umniejszac ich osiagnieciom...
Co jest zlego w naruszaniu ukladu sil w Europie? Boli kogos, ze do cwiercfinalu moze w komplecie nie wejsc typowana przez wszystkich sztandarowa 8-ka? Przeciez to jest w pilce najpiekniejsze :whistle:


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 21:33

Świetna pierwsza połowa :) Borussia i City grają otwartą piłkę, bez kalkulowania. Ehh... miec takiego cracka w ataku jak Aguero (mimo, że spierniczył setke, ale to i Matriemu się zdarza) :)

Licze na emocje po przerwie. Borussia ma duże szanse na 3 punkty.

szit(i), mógłby ktos miły przenieść post do tematu Liga Mistrzów? xd


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 21:34

Mistrzowie Niemiec i Anglii chyba położyli ostrą kasę na stół w zakładzie "kto zmarnuje lepszą okazję na bramkę" :smile:

w klasyfikacji pojedynczej wyczyn Davida Silvy nie ma sobie równych, natomiast całokształtowo Mario Goetze gniecie konkurencję :prochno:


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 21:36

SKAr7 pisze:Mistrzowie Niemiec i Anglii chyba położyli ostrą kasę na stół w zakładzie "kto zmarnuje lepszą okazję na bramkę" :smile:

w klasyfikacji pojedynczej wyczyn Davida Silvy nie ma sobie równych, natomiast całokształtowo Mario Goetze gniecie konkurencję :prochno:
Silva chyba nie spodziewał się piłki a na dodatek Dżeko wszystko mu zasłonił. Zaś Götze dobrze strzela tyle, że Hart za każdym razem zdołał musnąć piłkę :)

Dobry mecz, na razie bardzo dobrze Polacy, chociaż Piszczka czasami brakuje w obronie.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 21:51

Pan Mietek pisze: Silva chyba nie spodziewał się piłki a na dodatek Dżeko wszystko mu zasłonił. Zaś Götze dobrze strzela tyle, że Hart za każdym razem zdołał musnąć piłkę :)

Dobry mecz, na razie bardzo dobrze Polacy, chociaż Piszczka czasami brakuje w obronie.
Nie kupuję tego. Piłka leciała po takiej paraboli, że nie wierzę, że jej dobrze nie widział. Dżeko mógł mu zasugerować, że jednak do niego nie doleci, ale to wszystko.

Natomiast Goetze uderzył dobrze tylko za pierwszym i trzecim razem. Drugi strzał to sytuacja wyjęta z naszego meczu z Chelsea, a Mario uderzył najgorzej jak mógł. Też złapałem się za głowę, kiedy nie doszedł do piłki i nawet nie spróbował strzału przy dośrodkowaniu Kuby.


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 22:13

Oj, jak ładnie fusy - arabusy okrągłe 0 pkt, jak na razie. O ile ilość okazji w 1 - szej połowie mniej, więcej równa, to w drugiej Borussia dominuje totalnie i udowadnia dzisiaj wątpiącym, że końcówka ubiegłego sezonu to nie przypadek, że do Europy jednak się z pewnością nadaje(zwłaszcza gdy mają dobry dzień) i jeśli dziś wygra BVB pośmieją się kilka dni z Bayernu.
Z Realem Mucki dawały radę dużo lepiej w obronie, pomimo straty 3 bramek.
EDIT: Jeno Hart ich dziś uratował. Lewandowski ma stracone punkty na sumieniu, jedną sytuację gdzie Hart nie mógł mu nic zrobić już - musiał zwyczajnie wykorzystać, nawet jeśli ogólnie nie grał źle to była więcej niż setka.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 22:55

Swietny mecz w Manchesterze, Liga Mistrzow na najwyzszym poziomie :) Ladnie polskie trio, a Hart pokazal, ze Anglia nareszcie ma bramkarza na poziomie.

Szkoda tylko, ze Zlatan i jego banda zepsuli mi jeden z kuponow :­/


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 23:01

Nawet sympatyczna kolejka, BATE wygrywa z Bayernem a Porto z PSG, mi pasi :prochno: :ok:
Ciekawe co na to Zlatan "PSG już teraz jest mocniejsze od Milanu" Ibrahimovic.
Swoją drogą nieźle cieniuje "faworyt grupy C wg Rafała Steca" - Zenit.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 03 października 2012, 23:03

Ależ kapitalne spotaknie! Szkoda mi "naszych" piłkarzy bo zasługiwali na zwycięstwo w tym meczu, bo ale jeśli się potrafi strzelić z 5 metrów sam na sam (Lewy, Reus i Goetze) to ciężko myśleć o strzelaniu goli. To samo City Silva na pustą bramkę, Aguero cały czas bije w bramkarza.

No cóż, teraz City zdobędzie komplet pkt z Ajaxem a BVB 2x przegra z Realem i po ptokach...lecz to była zupelnie inna i lepsza Borussia niż przed rokiem;)

PS.
http://www.abload.de/img/untitled-6wsq04.gif

NOT BAD.


rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 579
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2012, 00:09

Szkoda tej setki Lewego, teraz mają Real więc raczej 2 porażki niestety.


Zablokowany