Mercato (LATO 2018) DYSKUSJA
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Marotta miał też kilka wpadek. Nikt nie jest nieomylny.Olek1987 pisze:Chodzi o ciągłe krytykowanie nie mając pojęcia o pewnych rzeczach, juz nie raz Marotta zamknął niektórym dupy, a i tak to ich niczego nie nauczyło.
Poza tym, ludzie mogą mieć zwyczajnie niechęć do Bonuca w wyniku jego zachowania po transferze do Milanu.
Czego tu nie rozumiesz?
Robisz to samo z tą różnicą, że Ty oceniasz in plus...kubraczek pisze: P.S. Nawiązując do Twojego argumentu to trochę tak jakbyś oceniał film oglądając tylko fragmenty

- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Sprzedac Sandro, kupic Marcelo i jestesmy w domu :cwaniak:L-Equipe : P$g wraca po Sandro, podobno brazylijczyk jest jednym z priorytetów Tuchela.
A tak na serio to ja juz mam nadzieje, ze nic sie nie bedzie działo oprocz sprzedazy.

- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Niech to mercato się już kończy Pjanić i Sandro mają być nie do ruszenia.

- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
W końcu Ronaldo chciał u nas swego kumpla Marcelo, więc deal z Sandro do PSG miały sensD-Rose pisze:Sprzedac Sandro, kupic Marcelo i jestesmy w domu :cwaniak:L-Equipe : P$g wraca po Sandro, podobno brazylijczyk jest jednym z priorytetów Tuchela.
A tak na serio to ja juz mam nadzieje, ze nic sie nie bedzie działo oprocz sprzedazy.

Skoro jednak już tak długo nikt nie kupił Sandro a on też zacichł, to mam nadzieję, że nasi w ogóle nie podejmą tematu, bo to byłoby istotnie pierwsze osłabienie kadry, gdybyśmy sprzedali Sandro i wrzucili takiego Darmiana, bo zabiegi o Marcelo to raczej za późno.
Swoją drogą, prawda to, że Valencia z United się skontuzjował i Darmian jednak ma pozostać w United?
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Jaki sens miałoby wymienianie Pjanicia na SMSa skoro w miejsce Caldary ściągnęliśmy bardziej doświadczonego Bonucciego?
Nieraz wkurzam się na Pjanicia za jego styl gry, ale bez zabawy w TOPcyferka, trzeba mu oddać, że w kwestii stałych fragmentów gry mało który piłkarz na świecie może się z nim równać. Błędem jest wystawianie go ustawionego tak głęboko - długie podania nie są jego największym atutem. Lepiej sprawdza się na średnim i bliskim dystansie. Verratti w PSG często występuje bliżej boku, tak przez lata ustawiany był Miralem. Maksie Allegri - nie idź (dalej) tą drogą!
Zamiast dokonywać jakiś dziwnych ruchów w pomocy zostawiłbym ją tak jak jest. Khedira jaki jest każdy widzi, ale potrafi utrzymywać formę nawet przy małej ilości minut na boisku, a do tego jest niezłym killerem z ławki. Matuidi ma za sobą okres adaptacji, myślę że w kolejnym sezonie nie obniży lotów, a może zaskoczyć czymś pozytywnie. Na Marchisio nikt już chyba nie liczy, ale widziałem w sparingu jego ogromną wolę gry, jeśli ma jeszcze kiedykolwiek wrócić na szczyt to właśnie teraz. Bentatncur zdobył na Mundialu bezcenne doświadczenie i zaprezentował się z dobrej strony. Do tego doszedł Can, który ma to czego nie mają inni nasi pomocnicy - krzepę i umiejętność gry w powietrzu. Jest jeszcze pomysł żeby ustawiać Bernardeschiego w roli mezzala, co biorąc pod uwagę, że we Fiorentinie grywał jako wahadłowy i prezentuje się dobrze od strony defensywnej wcale nie jest takim odrealnionym pomysłem.
Szału w środku pola niby nie było i nadal nie ma, ale też nie jest tak, że nie ma kim grać. Bardzo dużo zależy od Allegriego i jego pomysłu na tę formację. Poza tym nawet jak sprzedamy Sturaro to powinien ktoś jeszcze odejść.
Boki obrony w sumie też mogą być. Nie zapłaciliśmy za Cancelo 40 mln E żeby siedział na ławce. W roli uniwersalnego bocznego zobaczymy De Sciglio. W razie czego na prawej stronie obrony Allegri wystawi Cuadrado albo Barzagliego, a Spina musi wygrać walkę z czasem. Przyjście Bonu ponownie otworzyło drogę do 352 więc awaryjnie można zmienić system. Widać tutaj pewną słabość zespołu, ale pamiętajmy, że zimowe okienko też daje nam możliwość dokonania korekt w składzie więc w zależności od tego jak będzie wyglądała sytuacja Spinazzoli o tę formację się jakoś nie napinam.
Na koniec jeszcze dwa słowa o Leo. Włosi zdobywając wicemistrza Europy grali duetem stoperów Bonucci-Chiellini i nawet na polskich podwórkach dało się słyszeć głosy dzieciaków grających w piłkę: "a teraz ja będę Bonuczim". Leo potrafi grać z tylko jednym partnerem i jest lepszym zawodnikiem od Caldary. Jak dla mnie koniec pieśni.

Nieraz wkurzam się na Pjanicia za jego styl gry, ale bez zabawy w TOPcyferka, trzeba mu oddać, że w kwestii stałych fragmentów gry mało który piłkarz na świecie może się z nim równać. Błędem jest wystawianie go ustawionego tak głęboko - długie podania nie są jego największym atutem. Lepiej sprawdza się na średnim i bliskim dystansie. Verratti w PSG często występuje bliżej boku, tak przez lata ustawiany był Miralem. Maksie Allegri - nie idź (dalej) tą drogą!
Zamiast dokonywać jakiś dziwnych ruchów w pomocy zostawiłbym ją tak jak jest. Khedira jaki jest każdy widzi, ale potrafi utrzymywać formę nawet przy małej ilości minut na boisku, a do tego jest niezłym killerem z ławki. Matuidi ma za sobą okres adaptacji, myślę że w kolejnym sezonie nie obniży lotów, a może zaskoczyć czymś pozytywnie. Na Marchisio nikt już chyba nie liczy, ale widziałem w sparingu jego ogromną wolę gry, jeśli ma jeszcze kiedykolwiek wrócić na szczyt to właśnie teraz. Bentatncur zdobył na Mundialu bezcenne doświadczenie i zaprezentował się z dobrej strony. Do tego doszedł Can, który ma to czego nie mają inni nasi pomocnicy - krzepę i umiejętność gry w powietrzu. Jest jeszcze pomysł żeby ustawiać Bernardeschiego w roli mezzala, co biorąc pod uwagę, że we Fiorentinie grywał jako wahadłowy i prezentuje się dobrze od strony defensywnej wcale nie jest takim odrealnionym pomysłem.
Szału w środku pola niby nie było i nadal nie ma, ale też nie jest tak, że nie ma kim grać. Bardzo dużo zależy od Allegriego i jego pomysłu na tę formację. Poza tym nawet jak sprzedamy Sturaro to powinien ktoś jeszcze odejść.
Boki obrony w sumie też mogą być. Nie zapłaciliśmy za Cancelo 40 mln E żeby siedział na ławce. W roli uniwersalnego bocznego zobaczymy De Sciglio. W razie czego na prawej stronie obrony Allegri wystawi Cuadrado albo Barzagliego, a Spina musi wygrać walkę z czasem. Przyjście Bonu ponownie otworzyło drogę do 352 więc awaryjnie można zmienić system. Widać tutaj pewną słabość zespołu, ale pamiętajmy, że zimowe okienko też daje nam możliwość dokonania korekt w składzie więc w zależności od tego jak będzie wyglądała sytuacja Spinazzoli o tę formację się jakoś nie napinam.
Na koniec jeszcze dwa słowa o Leo. Włosi zdobywając wicemistrza Europy grali duetem stoperów Bonucci-Chiellini i nawet na polskich podwórkach dało się słyszeć głosy dzieciaków grających w piłkę: "a teraz ja będę Bonuczim". Leo potrafi grać z tylko jednym partnerem i jest lepszym zawodnikiem od Caldary. Jak dla mnie koniec pieśni.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
To w obecnych czasach żaden argument. Pogba teże mówił fanom, że zostaje i po chwili był już w Anglii. Kilka dni temu Inzaghi powiedział, że sprawa SMS nie jest jasna, a mercato rządzi się własnymi prawami. Jak Serb miał zareagować, skoro nie jest to dograne? Gdyby powiedział "zobaczymy", a potem do porozumienia między nami a Lotito ostatecznie by nie doszło, miałby problem. Jeśli z ofertą faktycznie pojawiłby się Juventus mocno wątpliwe, że Savić by się nie połakomił.Adrian27th pisze:Nie wydaje mi sie to prawda, skoro SMS kibicow Lazio zapewnił ze zostaje. Chyba nie plułby im w twarz w ten sposób.
Wiem, że Marotta jest zdolny do wszystkiego, ale nie wierzę w to, że ewidentnie zbrojąc się na wygranie LM oddalibyśmy najlepszego pomocnika, do tego jedynego technicznego. To się kupy nie trzyma. Savić jest po raptem jednym dobrym sezonie (z przestojami), nie ma żadnego europejskiego doświadczenia i z miejsca miałby poprowadzić w Europie naszą pomoc? Bez sensu. Co innego uzupełnienie kimś tak perspektywicznym składu, a co innego ewidentne osłabienie pomocy, bo tak trzeba by na chwilę obecną postrzegać wymianę Pjanić - SMS. Myślę też, że nie bez kozery doszło do takiego dealu z Milanem. Klub kogoś poświęcić musiał, więc padło na Gonzalo i Caldarę.
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 408
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Zgadzam się tutaj. Jeżeli my obserwując Pjanicia od lat (czy to w Romie czy w Juve) dostrzegamy, że byłby w stanie dać drużynie więcej grając jako piłkarz bardziej wysunięty, zwolniony w większym stopniu z zadań defensywnych to sądzę, że Max też to dostrzega. Możliwe, że trenerowie Juventusu był potrzebny właśnie ktoś taki jak Can, który obok bardzo sprawnej gry w obronie nie jest słaby technicznie, sporo myśli i widzi na boisku i może to właśnie on zajmie centralną-cofniętą pozycję w układzie z 3 środkowymi pomocnikami.Arbuzini pisze: Nieraz wkurzam się na Pjanicia za jego styl gry, ale bez zabawy w TOPcyferka, trzeba mu oddać, że w kwestii stałych fragmentów gry mało który piłkarz na świecie może się z nim równać. Błędem jest wystawianie go ustawionego tak głęboko - długie podania nie są jego największym atutem. Lepiej sprawdza się na średnim i bliskim dystansie. Verratti w PSG często występuje bliżej boku, tak przez lata ustawiany był Miralem. Maksie Allegri - nie idź (dalej) tą drogą!
Liczę tutaj też na otwarcie się na Bentancura, który obok wysokiej dyscypliny taktycznej, chłodnej głowy, niezłej technice czy wizji gry dokłada trochę centymetrów w środku boiska (osobiście jestem wielkim fanem tego chłopaka, uwielbiam również jego swego rodzaju "elegancję" w grze. Przypomina mi Zidane


- Łoles
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2010
- Posty: 677
- Rejestracja: 26 października 2010
I tutaj mam największy ból dupy związany z trwającym mercatoWojtek pisze: A Sturaro dalej W Juve...

"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
- Principino
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 367
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Mam nadzieje ze uda sie wypchnac Sturaro do Fiorentiny z Pjaca
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Trzymam kciuki za wymiane Pjanicia za Varrattiego, SMS czy Pogbe.
Miro top nie jest i w moim mniemaniu nigdy nie będzie. Nie ta dynamika, nie ta technika. Jak sobie o nim myślę w w jakimś meczu na szczycie w LM to przychodzą mi na myśl straty pod własnym polem karnym a nie kluczowe podania po drugiej stronie boiska. Jest dobry, przydatny, lubię go ale jeśli jest szansa wymieniać go na prawdziwego topa, w dodatku młodszego to nie ma się co zastanawiać.
Miro top nie jest i w moim mniemaniu nigdy nie będzie. Nie ta dynamika, nie ta technika. Jak sobie o nim myślę w w jakimś meczu na szczycie w LM to przychodzą mi na myśl straty pod własnym polem karnym a nie kluczowe podania po drugiej stronie boiska. Jest dobry, przydatny, lubię go ale jeśli jest szansa wymieniać go na prawdziwego topa, w dodatku młodszego to nie ma się co zastanawiać.
calma calma
- Gontar
- Rejestracja:
Jak dla mnie jest 1 opcja, w której miałoby sens oddanie Pjanica a mianowicie odciążenie 3 atakujących z zadań defensywnych, zakładając, że zrobilibyśmy taką wymianę. Matuidi-Can-SMS w środku trochę daliby więcej luzu z przodu Dybali/CR7/Coście. I wtedy ataki głownie skrzydłami(gdzie mamy też bardzo ofensywnych obrońców bocznych) i czasem długa laga od Bonuca. Czy o tym myśli zarząd i Max? Zobaczymy.. Ale to chyba jedyne logiczne wyjaśnienie.. Czyżby szykowała się zmiana stylu gry dzięki przyjściu Ronaldo ? Jeśli odejście Pjanica = koniec grania betonowych taktyk to jestem na tak, a jeśli nadal miałby zostać beton to oddanie Miralema to będzie dramat.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2018, 18:28 przez Gontar, łącznie zmieniany 1 raz.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7312
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Zmartwię Cię, ale do tej pory Allegri niejednokrotnie udowodnił, że dla niego Pjanić przy grze trójką pomocników to ma być "nowy Pirlo" ustawiony na pozycji registy. Także kolejne (po odejściu od wystawiania Mario w podstawowej 11stce) na ten sezon wyzwanie przed Maksem, czy będzie w stanie 'odbetonować' swój schemat uwolnić Miralema, dając mu grać wyżej. Osobiście wątpię.Szwamb pisze:Zgadzam się tutaj. Jeżeli my obserwując Pjanicia od lat (czy to w Romie czy w Juve) dostrzegamy, że byłby w stanie dać drużynie więcej grając jako piłkarz bardziej wysunięty, zwolniony w większym stopniu z zadań defensywnych to sądzę, że Max też to dostrzega. Możliwe, że trenerowie Juventusu był potrzebny właśnie ktoś taki jak Can, który obok bardzo sprawnej gry w obronie nie jest słaby technicznie, sporo myśli i widzi na boisku i może to właśnie on zajmie centralną-cofniętą pozycję w układzie z 3 środkowymi pomocnikami.
Stefano w trzymaniu się posadki wszedł chyba na wyższy level niż Tiago zamykający prezydenta Juventusu w toalecie :-)Wojtek pisze:A Sturaro dalej W Juve...
Kiedy Włoch z Serbem udowodnili w swoich klubach, że są TOPowymi zawodnikami, bo chyba coś mnie ominęło...Pluto pisze:Trzymam kciuki za wymiane Pjanicia za Varrattiego, SMS czy Pogbe. [...] jeśli jest szansa wymieniać go na prawdziwego topa, w dodatku młodszego to nie ma się co zastanawiać.

SMS słyszał hymn CL tak jak i Caldara - przed TV.
Ich TOPowość w silnych (przynajmniej na papierze) reprezentacjach na chwilę obecną zweryfikował ostatni Mundial. Żadni z nich liderzy formacji pomocy. Kwestia wieku, tu racja ale skoro mamy iść po LM w tym roku to nie jest dla mnie argument na tyle przeważający by dopłacać do zawodnika o porównywalnych umiejętnościach i wkomponowywać go w drużynę pół roku jak lubi to czynić Mister. Wystarczy, że trzeba zająć się Canem.
Takiego minusa nie ma u Pogby (udane MŚ, grał w Juve) i ta kandydatura jest warta rozważenia. Jakbyś do Francuza dołożył KdB czy Eriksena to mógłbym wyłącznie przyklasnąć, a tak pozostaje się nie zgodzić.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2018, 19:03 przez jackop, łącznie zmieniany 3 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Jeśli już się mamy bawić w typowanie następcy Pjanicia to z tej trójki naturalnym wyborem jest Verratti. Owszem ma on swoje problemy ze stabilizacją o czym mowa powyżej. Jednak byłby to transfer w stylu Marotty. Chyba,że zmienilibyśmy ustawienie na 4-2-3-1 z Canem i kimś z pozostałej zaprezentowanej dwójki a rozgrywającym byłby Bonuc. Skrzydłowych mamy dosyć a Dybala grałby na środku. Tyle,że chyba lepiej wyglądamy z trójką w środku pola z przynajmniej jednym tzw kreatorem.Pluto pisze:Trzymam kciuki za wymiane Pjanicia za Varrattiego, SMS czy Pogbe.
Miro top nie jest i w moim mniemaniu nigdy nie będzie. Nie ta dynamika, nie ta technika. Jak sobie o nim myślę w w jakimś meczu na szczycie w LM to przychodzą mi na myśl straty pod własnym polem karnym a nie kluczowe podania po drugiej stronie boiska. Jest dobry, przydatny, lubię go ale jeśli jest szansa wymieniać go na prawdziwego topa, w dodatku młodszego to nie ma się co zastanawiać.
