Polityka
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Porównując zabieg bezsensowny i idący w kierunku odwrotnym niż postulowany - wliczanie do PKB narkotyków, przemytu i prostytucji, do zabiegu, który byłby 100% logiczny, uzasadniony i trafiony udowadniasz, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Chciałeś w ten sposób pokazać absurdalność działań ale zupełnie Ci nie wyszło.
Wspomaganie samobójstwa, jak rozumiem, jest formą eutanazji więc odbywa się na życzenie klienta. Dostrzegasz może tą subtelną różnicę w tym, że ktoś pomaga Ci popełnić samobójstwo (polecam film "You don't know Jack" z Al'em Pacino) a tym, że ktoś Cie zabija na czyjeś zlecenie? Różnica polega na tym, że w 1. przypadku spełnia się Twoja wola a w drugim wręcz odwrotnie.
			
									
						Wspomaganie samobójstwa, jak rozumiem, jest formą eutanazji więc odbywa się na życzenie klienta. Dostrzegasz może tą subtelną różnicę w tym, że ktoś pomaga Ci popełnić samobójstwo (polecam film "You don't know Jack" z Al'em Pacino) a tym, że ktoś Cie zabija na czyjeś zlecenie? Różnica polega na tym, że w 1. przypadku spełnia się Twoja wola a w drugim wręcz odwrotnie.
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Zacznijmy może od tego, że moim celem nie jest wyśmiewanie absurdu związanego z wliczaniem do PKB wcześniej wymienionych rzeczy, tylko zwrócenie uwagi na to że, za wprowadzoną zmianą sposobu obliczania PKB związaną z wliczaniem do niego sprzedaży narkotyków, prostytucji i przemytu papierosów stoi jedynie chęć jego podrasowania, co w przyszłości może być ważne zwłaszcza dla takiego kraju jak Polska, który ma zapisane w konstytucji, że: "Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Sposób obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto oraz państwowego długu publicznego określa ustawa". Zmiana zapisu o 3/5 wartości PKB wymaga większości konstytucyjnej, a zmiana sposobu obliczania PKB zwykłej większości. Traktaty europejskie też coś chyba mówią o dopuszczalnych poziomach deficytu i zadłużenia, o ile mnie pamięć nie myli to jest to 3% PKB w odniesieniu do deficytu i 60% PKB w odniesieniu do zadłużenia. Zatem zawsze łatwiej pomanipulować przy definicji PKB niż przy traktacie. W razie potrzeby zawsze można tak ustawić parametry modelu matematycznego, żeby oszacował wielkość szarej strefy tak w sam raz, żeby dług w relacji do PKB nie przekroczył dopuszczalnego poziomu.
PKB jest wykorzystywany jak wartość referencyjna lub część składowa paru ważnych wskaźników, których przekroczenie może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla rządzących, dlatego w ogóle zwróciłem na to uwagę, a nie z powodu tego, że wliczanie tam wspomnianych wcześniej rzeczy wydaje mi się śmieszne czy absurdalne. Europejscy mędrcy wolą majstrować przy sposobach obliczania PKB, żeby deficyty i długi w relacji do PKB wydawały się mniejsze. Taki zabieg kosmetyczny zamiast realnej poprawy sytuacji.
Jeżeli chodzi o Szwajcarię to nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Zwróć uwagę na ostatnie zdanie z mojej wypowiedzi: "Równie dobrze takiej "pomocy w samobójstwie" mógłby udzielić płatny morderca". Klient zamiast iść do "Dignitasu" i prosić ich o pomoc w samobójstwie, mógłby się z taką prośbą równie dobrze zwrócić do profesjonalisty od mokrej roboty.
			
									
						PKB jest wykorzystywany jak wartość referencyjna lub część składowa paru ważnych wskaźników, których przekroczenie może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla rządzących, dlatego w ogóle zwróciłem na to uwagę, a nie z powodu tego, że wliczanie tam wspomnianych wcześniej rzeczy wydaje mi się śmieszne czy absurdalne. Europejscy mędrcy wolą majstrować przy sposobach obliczania PKB, żeby deficyty i długi w relacji do PKB wydawały się mniejsze. Taki zabieg kosmetyczny zamiast realnej poprawy sytuacji.
Jeżeli chodzi o Szwajcarię to nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Zwróć uwagę na ostatnie zdanie z mojej wypowiedzi: "Równie dobrze takiej "pomocy w samobójstwie" mógłby udzielić płatny morderca". Klient zamiast iść do "Dignitasu" i prosić ich o pomoc w samobójstwie, mógłby się z taką prośbą równie dobrze zwrócić do profesjonalisty od mokrej roboty.
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Te zmiany są na tyle nieistotne, że nie wpływają na to o czym mówisz. Zresztą rząd sam wprowadził nowelizację ustawy obniżającą progi relacji długu do PKB, więc działanie odwrotne do tego, które sugerujesz.
KE decyduje o ukaraniu, bądź zaniechaniu kary dla państw nieprzestrzegających traktatowych limitów, więc interpretacja, że majstrują przy sposobie liczenia by kraje nie przekraczały tych limitów jest trochę naciągana.
Zresztą, ja w ten temat nie wnikałem jaka idea im przyświeca. Jedyna moja uwaga tyczy się tego, że gdyby UE wprowadziło do kalkulacji PKB pracę gospodyń domowych czy jakieś domowe prace majsterkowe czy ogrodnicze, nawet jeśli tylko po to by podrasować wskaźnik, to byłoby to bardzo dobre posunięcie (wszak każdy zainteresowany wiedziałby o metodologi liczenia) natomiast wprowadzenie do kalkulacji obrotu narkotykami, prostytucji i przemytu fajek to decyzja zła, niezależnie od motywów.
Nie jestem specem od płatnych zabójców, ale jednak wydaje mi się, że takie wykorzystanie killera jest równie sensowne co wynajęcie luksusowej prostytutki żeby pójść z nią do kina. Niby można, ale po co przepłacać?
			
									
						KE decyduje o ukaraniu, bądź zaniechaniu kary dla państw nieprzestrzegających traktatowych limitów, więc interpretacja, że majstrują przy sposobie liczenia by kraje nie przekraczały tych limitów jest trochę naciągana.
Zresztą, ja w ten temat nie wnikałem jaka idea im przyświeca. Jedyna moja uwaga tyczy się tego, że gdyby UE wprowadziło do kalkulacji PKB pracę gospodyń domowych czy jakieś domowe prace majsterkowe czy ogrodnicze, nawet jeśli tylko po to by podrasować wskaźnik, to byłoby to bardzo dobre posunięcie (wszak każdy zainteresowany wiedziałby o metodologi liczenia) natomiast wprowadzenie do kalkulacji obrotu narkotykami, prostytucji i przemytu fajek to decyzja zła, niezależnie od motywów.
Nie jestem specem od płatnych zabójców, ale jednak wydaje mi się, że takie wykorzystanie killera jest równie sensowne co wynajęcie luksusowej prostytutki żeby pójść z nią do kina. Niby można, ale po co przepłacać?
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Owszem, rząd obniżył progi ostrożnościowe... tuż po tym jak znacjonalizował rzekomo prywatne oszczędności zgromadzone w OFE, co na jakiś czas oddaliło ryzyko ich przekroczenia. Zresztą na pewno dobrze pamiętasz, że przed zabraniem pieniędzy z OFE, w lipcu 2013 roku rząd zawiesił pierwszy próg ostrożnościowy. Właśnie o tym pisałem we wcześniejszym poście, progi ustawowe rząd bardzo łatwo może zmieniać czy zawieszać ich działanie, bo do tego potrzeba zwykłej większości, a przy konstytucji zdecydowanie trudniej manipulować. Obniżenie progów po położeniu łapy na pieniądzach z OFE to zagranie pod publiczkę, bo wiadomo, że na razie progi nie zostaną przekroczone i co ważniejsze, ich działanie zawsze można zawiesić tak jak wcześniej 
.
Wracając do PKB, gdyby to była tylko i wyłącznie miara stosowana przez ekonomistów, to niewiele osób by się emocjonowało sposobem jej uzyskiwania. Jednak tak nie jest. Jak napisałem wcześniej PKB to wartość referencyjna lub część składowa wskaźników, których przekroczenie pociąga za sobą pewne konsekwencje zapisane w prawie. Zatem zmiana sposobu obliczania PKB poprzez dodawanie do niego szarej strefy czy pracy nierejestrowanej, których wartości zależą w dużym stopniu od przyjętego do ich szacowania modelu i jego parametrów pozwalają na dowolną manipulację wartością końcową. Ta manipulacja nie musi być duża, wystarczy taka, która pozwoli nie przekroczyć progu, który kiedyś tam został wpisany w konstytucję lub traktat, w związku z czym bardzo trudno go zmienić. Jeżeli w przyszłości, któryś z krajów europejskich będzie miał problemy, a wiele już je ma, to idę o zakład, że np. zaobserwuje duży wzrost konsumpcji narkotyków albo gdyby dodawano do niego również pracę nierejestrowaną to stwierdzi, że gospodynie domowe zaczęły dużo ciężej pracować lub ich praca jest warta więcej niż do tej pory przypuszczano.
Dignitas nie jest taki tani, niektórzy spece od mokrej roboty mieliby chyba szanse konkurować ceną usługi.
			
									
						Wracając do PKB, gdyby to była tylko i wyłącznie miara stosowana przez ekonomistów, to niewiele osób by się emocjonowało sposobem jej uzyskiwania. Jednak tak nie jest. Jak napisałem wcześniej PKB to wartość referencyjna lub część składowa wskaźników, których przekroczenie pociąga za sobą pewne konsekwencje zapisane w prawie. Zatem zmiana sposobu obliczania PKB poprzez dodawanie do niego szarej strefy czy pracy nierejestrowanej, których wartości zależą w dużym stopniu od przyjętego do ich szacowania modelu i jego parametrów pozwalają na dowolną manipulację wartością końcową. Ta manipulacja nie musi być duża, wystarczy taka, która pozwoli nie przekroczyć progu, który kiedyś tam został wpisany w konstytucję lub traktat, w związku z czym bardzo trudno go zmienić. Jeżeli w przyszłości, któryś z krajów europejskich będzie miał problemy, a wiele już je ma, to idę o zakład, że np. zaobserwuje duży wzrost konsumpcji narkotyków albo gdyby dodawano do niego również pracę nierejestrowaną to stwierdzi, że gospodynie domowe zaczęły dużo ciężej pracować lub ich praca jest warta więcej niż do tej pory przypuszczano.
Dignitas nie jest taki tani, niektórzy spece od mokrej roboty mieliby chyba szanse konkurować ceną usługi.
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Coś nikt nie pisze nic o premier Kopacz ani o ministrze Sawickim. 
O ile o pani premier pisać mi się nie chce (nie lubię jej) to jednak dwa słowa o Sawickim - nie odrobił lekcji Cimoszewicza, który powiedział w czasie powodzi jedno, proste, prawdziwe zdanie "Trzeba było się ubezpieczyć" cytując zresztą niemal wprost Friedmana. Potem przestał być premierem bo prawda zawsze kole w oczy. Nie wiem czy faktycznie rolnicy mogli zyskać aż taką różnicę, o jakiem mówił Sawicki, ale jeśli tak, to chłop prawdę powiedział. Problem w tym, że prawda w polityce, jeśli jest brutalna, to jest pętlą na szyję, nie atutem.
			
									
						O ile o pani premier pisać mi się nie chce (nie lubię jej) to jednak dwa słowa o Sawickim - nie odrobił lekcji Cimoszewicza, który powiedział w czasie powodzi jedno, proste, prawdziwe zdanie "Trzeba było się ubezpieczyć" cytując zresztą niemal wprost Friedmana. Potem przestał być premierem bo prawda zawsze kole w oczy. Nie wiem czy faktycznie rolnicy mogli zyskać aż taką różnicę, o jakiem mówił Sawicki, ale jeśli tak, to chłop prawdę powiedział. Problem w tym, że prawda w polityce, jeśli jest brutalna, to jest pętlą na szyję, nie atutem.
- Vimes
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 maja 2003
 - Posty: 5874
 - Rejestracja: 06 maja 2003
 
Jak wiadomo Sikorski nie mówił o "robieniu laski" tylko o "robieniu łaski". Podobnie Sawicki nie powiedział "frajerzy" tylko "farmerzy". 
Ostatnio spodobało mi się to:

Zresztą sami powiedzcie, jak można się czepiać człowieka o to, że się o własną żonę troszczy? Wiadomo, że Nowak to wszystko zrobił z miłości, więc dlaczego ma odchodzić?
			
									
						Ostatnio spodobało mi się to:

Zresztą sami powiedzcie, jak można się czepiać człowieka o to, że się o własną żonę troszczy? Wiadomo, że Nowak to wszystko zrobił z miłości, więc dlaczego ma odchodzić?
- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Nowak to jest przykład nowej historii polskiego buractwa politycznego. Słusznie pisał Żakowski, że jak ktoś się przyzwyczaił do klasy Geremka czy Olechowskiego to teraz nie będzie mógł przełknąć Nowaka z jego zegarkiem czy Hofmana z jego członkiem (jakkolwiek to dziwnie brzmi). Nie wiem czemu on sobie nie wpisał tego zegarka do oświadczenia majątkowego...
			
									
						- Lucas87
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 - Posty: 1937
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 
No to trzy, dwa, jeden, zero.
Mamy kolejną aferkę, Minister Zdradek w roli głównej...
POszukajcie sobie wywiadu w necie i fruuu z konferencji...
Zaraz wkroczy Stefcio: Etam afera? Jaka afera? Chyba w głowach macie aferę wszyscy...
			
													Mamy kolejną aferkę, Minister Zdradek w roli głównej...
POszukajcie sobie wywiadu w necie i fruuu z konferencji...
Zaraz wkroczy Stefcio: Etam afera? Jaka afera? Chyba w głowach macie aferę wszyscy...
No pewnie. Słuchaj - ja myślę, że to kolejny spisek moherowej bandy, która podpala Polskę. A Ty Makiavel?Makiavel pisze:Ja nie bardzo rozumiem na czym ta afera ma niby polegać...
					Ostatnio zmieniony 21 października 2014, 19:21 przez Lucas87, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- Karowiew
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 - Posty: 1206
 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
						- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Ja sądzę, że Polska się nie pali i nie rozumiem tego zamieszania. Co jest istotą afery? To, że Putin mówił tak o Ukrainie w rozmowie z Tuskiem, to, że Sikorski powiedział to w tym wywiadzie czy to, że nie powiedział tego wcześniej? Czy może afera jest dlatego, że Sikorski olał dziennikarzy? Rozumiem, że afera by była gdyby Sikorski z Ławrowem taki rozbiór Ukrainy planowali, jakby Polska ustami Tuska i Sikroskiego popierała Rosję. Ten wywiad nie wydaje mi się specjalnie sensacyjny. Owszem jest dobry dla mediów i krzykaczy z opozycji, etc., ale każdy średnio rozgarnięty w tematyce międzynarodowej człowiek wie to, że obecna Rosja nie godzi się z rozpadem ZSRR i traktuje Ukraińców, jako swoich a nie odrębny naród. Jedyne co jest głupotą ze strony Sikorskiego to obrazowanie polityki Rosji w taki sposób, wplatając w to Tuska i Polskę, jako taką. Myślę, że jednak mamy większe problemy niż ten wywiad, np. obcy wywiad hulający po Polsce, w czym ogromna zasługa jest Wielkiego LikwidatoraLucas87 pisze:No to trzy, dwa, jeden, zero.
Mamy kolejną aferkę, Minister Zdradek w roli głównej...
POszukajcie sobie wywiadu w necie i fruuu z konferencji...
Zaraz wkroczy Stefcio: Etam afera? Jaka afera? Chyba w głowach macie aferę wszyscy...
No pewnie. Słuchaj - ja myślę, że to kolejny spisek moherowej bandy, która podpala Polskę. A Ty Makiavel?Makiavel pisze:Ja nie bardzo rozumiem na czym ta afera ma niby polegać...
- deszczowy
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 września 2005
 - Posty: 5690
 - Rejestracja: 01 września 2005
 
No i nie upilnowali pana marszałka 
Swoją drogą jego mina na drugiej konferencji - bezcenna. "Radek płakał jak przepraszał"
			
									
						Swoją drogą jego mina na drugiej konferencji - bezcenna. "Radek płakał jak przepraszał"
- Karowiew
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 - Posty: 1206
 - Rejestracja: 26 czerwca 2008
 
Tak, bo obcy wywiad hulający po Polsce zaczął być poważnym problemem od czasu działalności Wielkiego Likwidatora...Makiavel pisze:Myślę, że jednak mamy większe problemy niż ten wywiad, np. obcy wywiad hulający po Polsce, w czym ogromna zasługa jest Wielkiego Likwidatora
Te mity związane z działalnością "wspaniałej" WSI i jej "fantastyczną skutecznością" chyba się nigdy nie skończą
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
						- Makiavel
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 - Posty: 2824
 - Rejestracja: 26 lutego 2011
 
Jeśli ktoś uważa, że zniszczenie i ośmieszenie polskiego wywiadu i kontrwywiadu przez Macierewicza nie ma związku to gratuluje. Ujawnienie tajnych współpracowników, dziesiątki przegranych procesów, zarzuty ze stron ABW o zdekonspirowanie ich agentów - tak, to na pewno pomogło Polsce i staliśmy się dzięki temu bezpieczniejsi.
			
									
						- Lucas87
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 - Posty: 1937
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 
:naughty:Makiavel pisze: Ja sądzę, że Polska się nie pali
Oj nieładnie, bardzo nieładnie...Nie odrobiłeś , POdstawowej lekcji - Panie Doktorancie. Do POprawki natychmiastowej, bo będziesz uczył dzieci nieprawdziwych rzeczy. Otóż to nikt inny, tylko jegomość boski i pełen miłosierdzia Stefan król mirabelek Niesiołowski stwierdził, iż Kaczyński i Macierewicz POdpalają POlskę i to jest dla każdego prawdziwego POlaka, niczym katechizm i jedyna słuszna prawda. I Tobie musi o tym przypominać zwykły, szary forumowicz. Trzeba natychmiast złożyć samokrytykę, bo wstyd i hańba wręcz. :evil:
Źródełko, którego wiarygodność traktujemy - trochę z przymrożeniem oka, ale mniej więcej z ostatniej chwili.
http://www.se.pl/wydarzenia/politycy/ra ... 30578.html
Jak widać nasz Radzio POstanowił wypromować kolejnego Marcinkiewicza
			
