Serie A (11): Napoli 3-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
nynek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Posty: 325
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Podziekował: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:03

kaczy19FJ pisze:nynek ---> Temu panu już podziękujemy.
Na szczęście panuje tu wolność słowa i obiektywizm, a nie rozhuśtane zdanie podjaranych dobrym wynikiem ludzi.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:04

nynek pisze:
Dante93 pisze:Matri- 6,00 klasa sama w sobie, zrobił ile mógł, zdobył gola, poza tym w jego grze widać ten błysk, błysk dużych umiejetności.
Vucinić- 4,50, Moim skromnym zdaniem, poziom Bonucciego. 1/15 zagrań dobre, reszta na ślepo, albo do przeciwnika. Zupełne zero. Te piętki w pewnym momencie mnie do szewskiej pasji doprowadzały bo wszystkie były na afere.
Kolega kun10 w sumie ładnie podsumował. Powinieneś najpierw usunąć swojego idola z avatara i dopiero wtedy umieszczać mało obiektywne tezy. Może dałbyś radę je wybronić, ale w tym wypadku... :angry:
Błagam Cię podejdź do ściany i skonfrontuj z nią swoją głowę. Vucinic w tym meczu to 2ga w kolejności porażka. N1 dla Bonucciego.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:05

white_wolv pisze:
nynek pisze:
Ochłoń i poczekaj z tymi spazmami do końca sezonu, bo Conte może okazać się Del Nerim / Ferrarą / Zaccheronim, a Pepe ogórkiem na sterydach, godnym Ceseny.
Bredzisz. Juz widze jak Juve Zacha czy Del Neriego by sie podnioslo po bramce na 3:1....ahhh ci ukochani forumowi malkontenci.....



Jestesmy druzyna...jestesmy Juventusem!
Dziekuje,dobranoc,
Polać Ci! Więcej wiary ludzi. Większość z was zamiast się cieszyć, to potrafi tylko napisać coś w stylu: 'jest za wcześnie, poczekajmy do marca'. Jasne, że nie ma co teraz mówić o Scudetto, ale ci malkontenci są niesamowicie irytujący.


Obrazek
juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 361
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:05

Źle się czuję, wyszedłem po pierwszej połowie, naszły mnie myśli że nagle zacznie się ta seria niepowodzeń. A teraz widze po komentarzach co mnie ominelo. Co moge powiedziec, żałuję że nie oglądałem drugiej połowy.


nynek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Posty: 325
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Podziekował: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:06

jackop pisze:Błagam Cię podejdź do ściany i skonfrontuj z nią swoją głowę. Vucinic w tym meczu to 2ga w kolejności porażka. N1 dla Bonucciego.
Nie chodzi mi o poszczególne oceny, ale o dysproporcję odnośnie tych dwóch piłkarzy.


mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 133
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:07

co do zmian, to zgadzam się - tragedia. tylko dzięki łaskawości Tagliavento Lichy nie dostał czerwonej kartki, bo na końcu już wyraźnie nie nadążał. a poza tym, te ustawienie... mam nadzieję, że to pierwszy i zarazem ostatni raz bo momentami w pierwszej połowie wyglądaliśmy jak Juve z dwóch poprzednich sezonów, bez pomysłu, bez koncepcji. Ważne, że udało się podnieść i remis smakuje jak zwycięstwo. W szatni musiała być ostra pogadanka bo nawet Mirko jak schodził to ledwo oddychał :P

oby gra Bonucci'ego była szczęściem w nieszczęściu. Conte powinien go odstawić od składu bo Leo dzisiaj zaliczył hat-tricka... Janek Tomaszewski wiedziałby co z nim zrobić po takim występie :evil: Jak dla mnie on jest takim samym fatum jak F. Melo - niby czasem nie gra źle ale zawsze, nawet w najprostszej sytuacji jest szansa, że zrobi jakiegoś babola. to co zrobił przy trzeciej bramce to jest po prostu załamka :angry:

myślę, że z Ceseną będzie kilka zmian w wyjściowym składzie. a tak poza tym, to już wiem po tym meczu, kto jest obecnie w Juventusie nie do zastąpienia, oby tylko Claudio utrzymał taką formę jak najdłużej


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:07

meda11 pisze:
kuba_juve pisze:
SKAr7 pisze:szkoda, że nie chcieliśmy tego meczu wygrać, bo Mazzarini popełnił błąd zmieniając formację, co mogliśmy i powinniśmy wykorzystać
Zgadzam sie z toba w 100% samą końcówka meczu zagrali tak jakby prowadzili jedna bramką
:shock:

Lichtsteiner już nie oddychał, w środku obrony boski Bonucci z żółtkiem na koncie, w pomocy wymęczony Vidal również z zagrożony wyrzuceniem, a z przodu nie cofający się do obrony Vucinić. Tak, należało przycisnąć i odkryć się na arcytrudnym terenie (nie wygraliśmy tam od bodaj 10 lat?). Weźcie się walnijcie w łeb. :roll:
A kto mówi o ciśnięciu i odkryciu? Mazzarini nigdy nie powinien rezygnować z 3-5-2 bo jego Napoli to jest 3-5-2. W momencie zmiany formacji nagle wszystko zaczęło nam wychodzić, a obrona gospodarzy zrobiła się dziurawa i była szansa nawet na 3 punkty.
Nie trzeba było cisnąć. Ale gra na czas też była niepotrzebna, bo Napoli było właściwie bezbronne- Lavezzi był bardziej zmęczony od każdego z naszych zawodników, a Hamsik był cieniem siebie samego w 2 połowie.


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:07

Jeżeli chodzi o charakter drużyny - tak, mamy jaja nareszcie i potrafimy gonić nawet gdy jakiś kikut w obronie narobi problemów, mowa oczywiście o Bonuccim. To nie jest właściwy człowiek na środku tak budowanej drużyny. Po takim meczu cierpliwość się kończy co do tego człowieka. Mecz bardzo dobry poza tym, duża siła ofensywna i pomysł na grę. W I połowie powiem szczerze, że może daruje sobie komentarz, bo poza naszym ŚO na największy ochrzan zasłużył nasz dyrygent, dwa kardynalne błędy, fakt że pierwszy po błędzie Bonucciego, ale drugi gdy wypuścił kontrę Napoli nie do przyjęcia w ogóle. Poza tym, reszta spisała się bardzo dobrze. Zgadzam się z tym, że Mirko potrafi zrobić różnicę i grać dobrze, ale dopiero jak dostaje popędu z przodu. W II połowie większość zagrań była przemyślana i dobrze wykonana. Bohaterowie - moim zdaniem na najwyższe oceny zasłużyli Vidal, Pepe, Barzagli, Lichy i Estigarribia. To co ten ostatni wyprawiał w drugiej połowie, pokazał zagrania techniczne i wolę walki to poezja, Krasic niech sobie kupi ten bilet na trybuny jednak, bo szkoda zachodu z Nim...Vidal - podanie majstersztyk, wszystko robił dobrze, czyścił, dogrywał, wracał, starał się. Pepe - nasz rzemieślnik i ten rajd :) coś pięknego jak zobaczyłem gdy piłka wpada do siatki, ale...przecież On jest słaby i powinien grać Krasić :D Barzagli - czyścił swoje i to co mógł swojego partnera - manekina w obronie. Reszta może nie zasługuje na miano bohaterów, ale przyczynili się do remisu w stopniu dużym - Matri zrobił to, co do Niego należy, Chiellini fajnie szarpał z przodu, niewiele brakowało aby sam się wpisał na listę strzelców. Słówko o Conte - myśli taktycznej dzisiaj niewiele, ale może był potrzebny taki mecz gdzie trener zmotywuje zespół i pokaże, że ufa tym którzy są na boisku, chyba się nie pomylił, ale to dzięki zespołowi a nie Jego przemyślanom decyzjom. Trochę to niepokoi, ale póki co wyniki Go bronią. Oby tak dalej, dawno mnie tak nie ucieszył remis :) na razie bez porażki, "najwięksi" Serie A prawie wszyscy ograni :) FORZA JUVE !!!


Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:08

jackop pisze: Tak Maq idź prowadzić Juventus.

Zmiany Conte to ŻENADA.

BONUCCI to DNO DNA.

Vucinic nadaje się do przesypywania piachu na pustyni. Achilles się znalazł pierdzielony, ze swoją piętką. Niech sobie ją wsadzi...
Jestes daremny. Mirko dzisiaj był dla mnie prawdziwym liderem w 2 połowie. Super sie zastawiał, kapitalne podania. Fakt, gra jakby na 60% możliwości ale w jego grze widać największy potencjał.

Nawet Juventus z przed Calciopoli miał gorsze dni i przegrywał. Właśnie pokazaliśmy, że mimo przespania całej 1 połowy potrafimy wywieźć punkt z Neapolu! :ok:


djj

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2010
Posty: 49
Rejestracja: 10 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:08

JUVEEEEEEEEEEE


idziemy po mistrza. teraz nic nas nie ogranicza. to co pokazaliśmy- piękna rzecz. FORZA Conte

Forza Juventus. To jest ten charakter. To jest ta gra.

Możemy grać gorzej, możemy grać beznadziejnie, przegrywać w sumie 3-0 i tak odrobiliśmy straty.

To jest moje Juve.


nynek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Posty: 325
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Podziekował: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:10

pablo1503 pisze:Większość z was zamiast się cieszyć, to potrafi tylko napisać coś w stylu: 'jest za wcześnie, poczekajmy do marca'. Jasne, że nie ma co teraz mówić o Scudetto, ale ci malkontenci są niesamowicie irytujący.
Przecież nikt tu nie gani dzisiejszego meczu. Tylko jeśli czytam jakieś brednie o najlepszych piłkarzach świata, Scudetto i innych tego typu rzeczach to krew zalewa. Proponuję wrócić do tematów z zeszłego sezonu i porównać rundę jesienną z wiosenną. Piękne rzeczy :bravo:


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:11

Matri strzelił gola. Vucinic strzelił działkę przed meczem (co może go tłumaczyć)

Matri do momentu zmiany biegał po całym boisku i robił pressing. Mirko zagrywał 15 razy niecelnie piętką i od czasu do czasu sprawdzał stan paznokci.

Matri walczył bark w bark z obrońcami. Vucinić albo nie umiał odwrócić się z piłką "na raz" i ją tracił, albo udawał, że ktoś go kopie i się przewracał.

Tak było - wystarczyło oglądać mecz.
Machnes pisze:Jestes daremny. Mirko dzisiaj był dla mnie prawdziwym liderem w 2 połowie. Super sie zastawiał, kapitalne podania. Fakt, gra jakby na 60% możliwości ale w jego grze widać największy potencjał.
:shock: Niech mnie ktoś ... trzyma bo nie wyrobie.

Aaa... tak z innej beczki. Brak zmian Conte to tragedia. Serio myślałem, że Licht wykorkuje - ale nie, lepiej robić zamieszanie w doliczonym czasie gry.

Przy wyniku 2-1 wierzyłem w zwycięstwo. Niestety sędziowie, Bonucci i Conte na nie nie pozwolili.

Grazie Pepe, grazie Matri, grazie Esti.
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2011, 23:14 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:11

Ten mecz daje nadzieję, że ten sezon skończymy w pierwszej trójce. Nadzieje rokują także Vidal, Pepe, Vucinić i Matri. Zastanawia mnie Estigarribia. Myślę, że jeśli będzie grał tak, jak w drugiej połowie, to nie powinniśmy długo płakać po Elii i kimś tam jeszcze.

Remis 3-3 na San Paolo, wyprowadzony od 3-1 w sumie. Nieźle, naprawdę, naprawdę nieźle. To był chyba najważniejszy mecz rundy i zagraliśmy go (przynajmniej drugą połowę) z nerwem, zębem i determinacją.

Myślę, że z taką grą, jaką pokazał Juventus w drugiej połowie, możemy zajść daleko w tym sezonie.

Oddzielne brawa dla Pepe. Ja swoje zdanie na temat tego chłopaka już wypowiedziałem.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 525
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:12

Świetny mecz, emocje jak za starych dobrych czasów. To jest drużyna, to nie zlepek lepszych czy gorszych piłkarzy. Im się chce, podnieść się na obcym stadionie z 3:1 i wyrównać z klasowym przeciwnikiem to sztuka.
Pasja Conte zaczyna się przekładać na innych. Jest dobrze!

P.S. Nie rozumiem co chcecie od Vucinicia, gość w drugiej połowie był jednym z najlepszych obok Vidala i Matriego. Jego podania były bardzo dobre, szczególnie w polu karnym. Za to Bonucci niech się schowa, z niego już grajka na poziomie nie będzie.


Obrazek
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:12

Machnes pisze:
jackop pisze: Tak Maq idź prowadzić Juventus.

Zmiany Conte to ŻENADA.

BONUCCI to DNO DNA.

Vucinic nadaje się do przesypywania piachu na pustyni. Achilles się znalazł pierdzielony, ze swoją piętką. Niech sobie ją wsadzi...
Jestes daremny. Mirko dzisiaj był dla mnie prawdziwym liderem w 2 połowie. Super sie zastawiał, kapitalne podania. Fakt, gra jakby na 60% możliwości ale w jego grze widać największy potencjał.

Nawet Juventus z przed Calciopoli miał gorsze dni i przegrywał. Właśnie pokazaliśmy, że mimo przespania całej 1 połowy potrafimy wywieźć punkt z Neapolu! :ok:
True,True!

Mirko to najelpszy zawodnik na Boisku razem z Vidalem, Estim i Matrim.
Gdyby nie bramka to tytuł Najgorszego byłby dla Pepe i Bonucciego.

Brawo,brawo,brawo. Mało brakowało a wywiezli byśmy 3 pkt z Neapolu.


Zablokowany