LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
cerb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2005
Posty: 276
Rejestracja: 22 lutego 2005

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:38

Bobby X pisze:
cerb pisze:Jak dla mnie to zawiodl Tevez, mial kilka okazji a nie zrobil nic,

zero groznych sytuacji, a w pierwszej polowiej w zasadzie chodzil po boisku, zero presingu, zeby wygrac w finale z taka barca to trzeba bylo grac tak jak Atletico Madryt twardo i wkurzac ich i prowokowac a na boisku bylo odwrotnie to oni nas prowokowali. Praktycznie nas nie faulowali, bez zoltych kartek co tylko potwierdza ze czuli soe bardzo pewnie
lolwut bramka dla nas padła głównie dzięki Carlosowi
a nie czasem dzieki Marchisio ktory zagral pietka a potem dzieki "Lichtensteinowi" ktory dogral do Teveza ktory to nie wykorzystal okazji!!


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:38

LordJuve pisze:
Media (i kibice) skupiają się na tym, że przerżnęliśmy 6 finał LM.
A od kiedy to my kibice Juve przejmujemy się tym, co o nas piszą media?! Przypomnę, że wg niektórych mediów jesteśmy czarną owcą piłki nożnej!
A mi wcale nie przeszkadza że kupujemy mecze
:whistle:


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:39

cerb pisze:
Bobby X pisze:
cerb pisze:Jak dla mnie to zawiodl Tevez, mial kilka okazji a nie zrobil nic,

zero groznych sytuacji, a w pierwszej polowiej w zasadzie chodzil po boisku, zero presingu, zeby wygrac w finale z taka barca to trzeba bylo grac tak jak Atletico Madryt twardo i wkurzac ich i prowokowac a na boisku bylo odwrotnie to oni nas prowokowali. Praktycznie nas nie faulowali, bez zoltych kartek co tylko potwierdza ze czuli soe bardzo pewnie
lolwut bramka dla nas padła głównie dzięki Carlosowi
a nie czasem dzieki Marchisio ktory zagral pietka a potem dzieki "Lichtensteinowi" ktory dogral do Teveza ktory to nie wykorzystal okazji!!
Przyjęcie piłki i strzał w tej sytuacji to 0 zasługi Teveza. Ok idź spać.


:allegri: na śmietnik
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1206
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:40

Spodobał mi się tekst z goal.com, który oddaje to, co działo się dziś na meczu:

"For the 13 minutes between their equaliser and the killer second goal by Luis Suarez, Juve were not just level, they were in control of proceedings. They had Barcelona scrambling, they were showing that, when the Catalans don’t have the ball, they can be left chasing shadows ... but nobody keeps the ball off Barcelona forever".

Brawa dla chłopaków za walkę i za to gdzie doszli w tym sezonie :bravo: Forza JUVE :-D
Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2015, 23:40 przez Karowiew, łącznie zmieniany 1 raz.


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:40

Alex96 pisze:
meda11 pisze:Co Wy macie z tymi sędziami? Mieliśmy bodajże 4 dogodne sytuacje z 17-20 metrów (sam Tevez miał 2 + po 1 Pogba i Marchisio) gdzie powinniśmy albo trafić w światło bramki albo nie wprost w ręce bramkarza (Marchisio). Zostawcie już Turka w spokoju.
A co maja sytuacje Juve do bledow sedziego?
To mają, że nie zauważyłem rażących błędów z jego strony. A mógł podyktować karnego przy ręce Lichta i uznać bramkę Neymara. Jedyna sytuacja, która mnie raziła na naszą niekorzyść to brak żółtka dla aktora Neymara przy nakładce w pierwszej połowie. A to, że facet gwizdał przy padaniu Katalończyków to sorry - kto bronił tak robić naszym? Jak wyrównaliśmy to potrafiliśmy ze dwa razy wymusić faul (jak choćby Vidal w okolicach rożnego), a wcześniej i po bramce na 1:2 znów tego zabrakło. Tevez zagrał słabe zawody, Pogba niezłe miał może 15 minut, Vidal 5 fauli i żółtko zarobił w pierwszych 10 minutach, a Marchisio musiał większość sił rzucić na asekurowanie Pirlo, który w pierwszej połowie podarował Barcelonie ze 4 piłki. Dlatego uważam, że śmieszne jest wytykanie błędów sędziemu kiedy to sami daliśmy ciała na większą skale.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:41

@LordJuve Wszyscy tego chcemy dla Juventusu. Ale nic nie dzieje się w próżni. Jeszcze nie tak dawno nie było nas w LM. Rok temu przegrywaliśmy z ogórkami. Dwa lata temu Bayern przejechał nas jak walec. A teraz postawiliśmy się Barcelonie w finale. Na nasze nieszczęście Barcelona załapała w końcówce sezonu optymalną formę, my dziś nie zagraliśmy na miarę sił. Zdarza się, to jest sport. Być może "ten jest ostatni, który nie pierwszy" ale jednak lepiej jest być wielokrotnie drugim niż nie stawać na podium. Każdy rozgarnięty kibic po tym sezonie, za rok, będzie krzywił się na myśl o meczu jego klubu z Juventusem. I kibice Barcelony (nie gimbazjalni, tylko ci normalni) i Realu, Bayernu, klubów angielskich, PSG i każdego innego klubu. Pokazaliśmy w tym roku OGROMNY głód sukcesów, który nas zaprowadził do Berlina. Mimo, że w przeciwieństwie do 1997,1998,2003 nie mieliśmy dream teamu. Grunt to teraz się zadomowić w LM. Lekko przebudować skład i nic nie stoi na przeszkodzie by wygrać.


Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 255
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:41

kuba2424 pisze:
LordJuve pisze:
Media (i kibice) skupiają się na tym, że przerżnęliśmy 6 finał LM.
Przypomnę, że wg niektórych mediów jesteśmy czarną owcą piłki nożnej!
:whistle:
canal plus w jednym z reportaży dzisiaj wspomniał że po latach udowodniono że Juve niesłusznie zostało potraktowane w farsopoli wiec jest nadzieja na jakąś zmiane mentalności....w ciągu następnych 10 lat...


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:41

kuba2424 pisze:
LordJuve pisze:
Media (i kibice) skupiają się na tym, że przerżnęliśmy 6 finał LM.
A od kiedy to my kibice Juve przejmujemy się tym, co o nas piszą media?! Przypomnę, że wg niektórych mediów jesteśmy czarną owcą piłki nożnej!
A mi wcale nie przeszkadza że kupujemy mecze
:whistle:
Nie rozumiesz, że to wszystko przekłada się na prestiż klubu, liczbę fanów i $ w klubowej kasie?


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:42

Powiem tylko jedno, popieram Lorda Juve. Bo mimo dobrego sezonu to nie dosyt pozostaje, jak się już dochodzi na taki szczebel to człowiek chciałby też i coś więcej, tym bardziej, że to już czwarty raz z rzędu. Ciekawie czy każdy chwaliłby tak drużynę gdyby zajęła drugie miejsce w serie a? Ciekawe czy też byłyby te zachwyty? Przegrana to jest przegrana i to się liczy, czy z tego powodu Gigi będzie miał to trofeum w kolekcji, chyba nie, a za całokształt kariery należałoby mu się to, chyba prawdę mówię. Chyba prawdy nie odkryję, ale Juventus nie umie grać w tych najważniejszych meczach i to widać było dzisiaj. Jedynie tylko po wyrównaniu jakaś tam przewaga Juve była a tak to dominacja Barsy. Trzeba jasno spojrzeć na fakty. Naprawdę żal straconej szansy.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:45

mnowo pisze:
LordJuve pisze:Juventus ma wzbudzać strach i podziw przede wszystkim wśród innych - bo takie jest jego miejsce i rola, bo tak było w najlepszym okresie dla tego klubu.
Rzeczywiście, po tym, co pokazali w tym sezonie, nie wzbudza. Praktycznie wszystkie media trąbiły i trąbią, że "Juventus wrócił", lokalnie kosi co może, w Europie zapędził się aż za daleko zdaniem niektórych, w finale postawił Barcelonie warunki trudniejsze niż Bayern, no faktycznie - żenada. Chyba tylko TVP i Szpakowskiego oglądasz.
To TVP i Szpakowski dociera do dość szerokiego grona odbiorców. Generalnie szlak mnie trafia, kiedy słyszę tak nieobiektywnych komentatorów w telewizji publicznej! Abonament RTV płacą też kibice Juventusu!

Niestety, moim zdaniem ta przegrana w finale LM + niechlubny rekord może negatywnie wpłynąć na narracje o naszym klubie w mediach.
LordJuve pisze:Juventus ma wzbudzać strach i
Pamiętaj, że dla mediów jeszcze swego czasu byliśmy skorumpowanymi sprzedawczykami. To tak a propos mediów, którymi tak się przejmujesz.
Teraz jest dużo lepiej? Kibice Realu, Barcy, nawet takiej BVB, cieszą się, że to akurat Juventus, a nie inna drużyna, będzie stawiać im czoła w kolejnej rundzie LM.


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:45

Makiavel pisze:@LordJuve Wszyscy tego chcemy dla Juventusu. Ale nic nie dzieje się w próżni. Jeszcze nie tak dawno nie było nas w LM. Rok temu przegrywaliśmy z ogórkami. Dwa lata temu Bayern przejechał nas jak walec. A teraz postawiliśmy się Barcelonie w finale. Na nasze nieszczęście Barcelona załapała w końcówce sezonu optymalną formę, my dziś nie zagraliśmy na miarę sił. Zdarza się, to jest sport. Być może "ten jest ostatni, który nie pierwszy" ale jednak lepiej jest być wielokrotnie drugim niż nie stawać na podium. Każdy rozgarnięty kibic po tym sezonie, za rok, będzie krzywił się na myśl o meczu jego klubu z Juventusem. I kibice Barcelony (nie gimbazjalni, tylko ci normalni) i Realu, Bayernu, klubów angielskich, PSG i każdego innego klubu. Pokazaliśmy w tym roku OGROMNY głód sukcesów, który nas zaprowadził do Berlina. Mimo, że w przeciwieństwie do 1997,1998,2003 nie mieliśmy dream teamu. Grunt to teraz się zadomowić w LM. Lekko przebudować skład i nic nie stoi na przeszkodzie by wygrać.
Zgadzam się z Tobą. Mimo wszystko finał... :/ ale pokazaliśmy się, pokazaliśmy, że wróciliśmy i z mizerii Serie A da się jeszcze coś wyciśnąć. Trudno prawić, że za rok będzie lepiej. Ciężko będzie powtórzyć finał LM! Postęp jaki zrobiliśmy jest fantastyczny i trzymajmy się tego! Bez spiny, wszyscy jesteśmy Juventusem!


:allegri: na śmietnik
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:48

zbysioJuve pisze:Powiem tylko jedno, popieram Lorda Juve. Bo mimo dobrego sezonu to nie dosyt pozostaje, jak się już dochodzi na taki szczebel to człowiek chciałby też i coś więcej, tym bardziej, że to już czwarty raz z rzędu. Ciekawie czy każdy chwaliłby tak drużynę gdyby zajęła drugie miejsce w serie a? Ciekawe czy też byłyby te zachwyty? Przegrana to jest przegrana i to się liczy, czy z tego powodu Gigi będzie miał to trofeum w kolekcji, chyba nie, a za całokształt kariery należałoby mu się to, chyba prawdę mówię. Chyba prawdy nie odkryję, ale Juventus nie umie grać w tych najważniejszych meczach i to widać było dzisiaj. Jedynie tylko po wyrównaniu jakaś tam przewaga Juve była a tak to dominacja Barsy. Trzeba jasno spojrzeć na fakty. Naprawdę żal straconej szansy.
To też. Juventus zwyczajnie potrzebuje medialnych/komercyjnych sukcesów, które przyciągną jak największą liczbę kibiców. Nawet tzw. "sezonowców". Ludzi, którzy podbiją statystyki klubowe (także te finansowe).

Wygrana w finale LM to ogromny "kop" marketingowy dla drużyny. Siła marki rośnie.

Cholera, kto będzie na tyle wspaniałomyślny, że zacznie kibicować Wielkiemu Przegranemu Wszechczasów LM - Juventusowi FC?


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:49

LordJuve pisze:
mnowo pisze:Pamiętaj, że dla mediów jeszcze swego czasu byliśmy skorumpowanymi sprzedawczykami. To tak a propos mediów, którymi tak się przejmujesz.
Teraz jest dużo lepiej? Kibice Realu, Barcy, nawet takiej BVB, cieszą się, że to akurat Juventus, a nie inna drużyna, będzie stawiać im czoła w kolejnej rundzie LM.
Po tym sezonie - już nie, co zgrabnie wytłumaczył już w swoim poście Makiavel. I o to warto było walczyć do samego końca.


Morgesztern

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2014
Posty: 442
Rejestracja: 15 lipca 2014

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:50

LordJuve pisze:
zbysioJuve pisze:Powiem tylko jedno, popieram Lorda Juve. Bo mimo dobrego sezonu to nie dosyt pozostaje, jak się już dochodzi na taki szczebel to człowiek chciałby też i coś więcej, tym bardziej, że to już czwarty raz z rzędu. Ciekawie czy każdy chwaliłby tak drużynę gdyby zajęła drugie miejsce w serie a? Ciekawe czy też byłyby te zachwyty? Przegrana to jest przegrana i to się liczy, czy z tego powodu Gigi będzie miał to trofeum w kolekcji, chyba nie, a za całokształt kariery należałoby mu się to, chyba prawdę mówię. Chyba prawdy nie odkryję, ale Juventus nie umie grać w tych najważniejszych meczach i to widać było dzisiaj. Jedynie tylko po wyrównaniu jakaś tam przewaga Juve była a tak to dominacja Barsy. Trzeba jasno spojrzeć na fakty. Naprawdę żal straconej szansy.
To też. Juventus zwyczajnie potrzebuje medialnych/komercyjnych sukcesów, które przyciągną jak największą liczbę tzw. "sezonowców". Ludzi, którzy podbiją statystyki klubowe (także te finansowe).

Wygrana w finale LM to ogromny "kop" marketingowy dla drużyny. Siła marki rośnie.

Cholera, kto będzie na tyle wspaniałomyślny, że zacznie kibicować Wielkiemu Przegranemu Wszechczasów LM - Juventusowi FC?
Moi potomkowie. :prochno:
Na serio to masz rację. :wink:


Obrazek
Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 788
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:50

meda11 pisze: To mają, że nie zauważyłem rażących błędów z jego strony. A mógł podyktować karnego przy ręce Lichta i uznać bramkę Neymara.
Uznac nieprawidlowo zdobytego gola? Mamy mu byc wdzieczni, ze podjął słuszna decyzje? [']

Dalej nie widzę, ŻADNEGO związku z formą/grą Juve a postawą sędziów. To chyba nie ma jakoś współgrac?
Mogł tez podyktowac faul na Pogbie + kilka kartek za faule/symulki.


Zablokowany