Żużel - wszystko o speedway'u
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Rozjechali Mistrzów Polski... i odebrali Im pkt. Bonusowy ale to tak na marginesie...juvetar pisze:Bo Rybnik to jest słaba druzyna. Ze składem zmontowanym na I ligę. Coś się zmieniło, kupili kogoś? :lol:
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Kto Mistrzem Jest ? Atlas !! Kto ? Atlas !! Kto ? Atlas Atlas Atlas !!
Atlas Lekką ręką wygrywa na Torze Lwów czym przypieczętował swoje Mistrzostwo w obecnym sezonie
Ktos wspominał, że z Atlasem wygra ale pkt bonusowy znajdzie sie u nas a tu prosze lekka niespodzianka i Atlas zgarniała całą pulę ( 3 pkt ) Mimo iż uważam ze nie było rozwaznym posunięciem wystawiac w 14 biegu Kennetha Bjerre co spowodowało nerwowa koncowke !
Atlas Lekką ręką wygrywa na Torze Lwów czym przypieczętował swoje Mistrzostwo w obecnym sezonie
Ktos wspominał, że z Atlasem wygra ale pkt bonusowy znajdzie sie u nas a tu prosze lekka niespodzianka i Atlas zgarniała całą pulę ( 3 pkt ) Mimo iż uważam ze nie było rozwaznym posunięciem wystawiac w 14 biegu Kennetha Bjerre co spowodowało nerwowa koncowke !
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Ulisses
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 673
- Rejestracja: 11 października 2002
To, że Atlas będzie i jest mistrzem 2006 mówiłem już jakiś czas temu. Tu nie ma żadnej niespodzianki... Punkt bonusowy też trafił do Wrocławia, tak jak pisałem... Szkoda dwóch punktów meczowych, bo tu losy meczu ważyły się do 15 biegu... Hancock i Sullivan dali się zrobić na pierwszym łuku (Crump i Andersen pięknie ich przyblokowali) i było po meczu... W 14 wścigu było 41:43, zatem nic pewnego do końca... U nas słabo juniorzy, choć pierwszy bieg jechaliśmy na 4:2 i skończyło się 2:4 Podobnie 3 inne biegi... Gdyby frajersko nie dał się objechać Szczepaniak przed taśmą i Sullivan to kto wie... Ale niestety to tylko gdybanie... Myślę, ze srebro jest w naszym zasięgu - teraz potrzeba zdobyć 6 pkt. - tak jak planujemy... Dobrze, że złoto w tym roku powędruje do Wrocławia niż do Tarnowa... Zasłużyli w 100%... Dobrze byłoby nam szarpnąc jeszcze srebro i sezon dość udany
- Ulisses
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 673
- Rejestracja: 11 października 2002
No i Drabik narozrabiał... On nigdy nie miał równo pod sufitem...
"W czwartek znany częstochowski żużlowiec, Sławomir D. przykuł swoją 31-letnią żonę łańcuchami do łóżka w sypialni, zamknął dom i sobie poszedł. Po kilkunastu godzinach uwięzionej kobiecie udało się wezwać pomoc. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Fot. Grzegorz Misiak / AG
Po godz. 22 w czwartek sąsiad małżeństwa D. usłyszał dramatyczne wołanie Katarzyny D. Mężczyzna wezwał policję. Aby dostać się na piętro domu potrzebna była pomoc strażaków. Ci musieli użyć specjalistycznego sprzętu do rozcinania metalu, by uwolnić żonę żużlowca. Była przykuta za nogi łańcuchami do ramy lóżka. Łańcuch zapięty były na dwie kłódki. Kobietę w szoku zabrało pogotowie ratunkowe, a nastepnie została oddana pod opiekę rodziny.
Katarzyna D. nie potrafiła policjantom wyjaśnić powodów postępowania swojego męża. Twierdził, że 40-letni małżonek skuł ją rano i poszedł sobie. Gdy do wieczora nie wrócił, udało się jej przeciągnąć łóżko bliżej okna, otworzyć je i wezwać pomoc.
Sławomir D. wrócił do domu w nocy, już po uwolnieniu kobiety przez policję i strażaków. Policjanci, którzy wciąż jeszcze byli w jego domu zobowiązali sportowca do stawienia się w piątek na przesłuchanie do komisariatu.
- Zostało wszczęte postępowanie w sprawie pozbawienia wolności. Po przesłuchaniach pokrzywdzonej i innych świadków być może jeszcze w piątek zostaną podjęte decyzje co do dalszego toku dochodzenia - mówi nadkom. Joanna Lazar, rzecznik częstochowskiej policji.
Sławomir D. to jeden z najbardziej znanych żuzlowców w Polsce, dwukrotny indywidualny mistrz kraju, a także w drużynie. Niemal przez całą swoją karierę występuje w CKM Włókniarz Częstochowa. Jest ulubieńcem kibiców. Słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi."
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 84070.html
"W czwartek znany częstochowski żużlowiec, Sławomir D. przykuł swoją 31-letnią żonę łańcuchami do łóżka w sypialni, zamknął dom i sobie poszedł. Po kilkunastu godzinach uwięzionej kobiecie udało się wezwać pomoc. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Fot. Grzegorz Misiak / AG
Po godz. 22 w czwartek sąsiad małżeństwa D. usłyszał dramatyczne wołanie Katarzyny D. Mężczyzna wezwał policję. Aby dostać się na piętro domu potrzebna była pomoc strażaków. Ci musieli użyć specjalistycznego sprzętu do rozcinania metalu, by uwolnić żonę żużlowca. Była przykuta za nogi łańcuchami do ramy lóżka. Łańcuch zapięty były na dwie kłódki. Kobietę w szoku zabrało pogotowie ratunkowe, a nastepnie została oddana pod opiekę rodziny.
Katarzyna D. nie potrafiła policjantom wyjaśnić powodów postępowania swojego męża. Twierdził, że 40-letni małżonek skuł ją rano i poszedł sobie. Gdy do wieczora nie wrócił, udało się jej przeciągnąć łóżko bliżej okna, otworzyć je i wezwać pomoc.
Sławomir D. wrócił do domu w nocy, już po uwolnieniu kobiety przez policję i strażaków. Policjanci, którzy wciąż jeszcze byli w jego domu zobowiązali sportowca do stawienia się w piątek na przesłuchanie do komisariatu.
- Zostało wszczęte postępowanie w sprawie pozbawienia wolności. Po przesłuchaniach pokrzywdzonej i innych świadków być może jeszcze w piątek zostaną podjęte decyzje co do dalszego toku dochodzenia - mówi nadkom. Joanna Lazar, rzecznik częstochowskiej policji.
Sławomir D. to jeden z najbardziej znanych żuzlowców w Polsce, dwukrotny indywidualny mistrz kraju, a także w drużynie. Niemal przez całą swoją karierę występuje w CKM Włókniarz Częstochowa. Jest ulubieńcem kibiców. Słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi."
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 84070.html
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Jak czytałem to na wp.pl to myslalem ze ze smiechu spadne z krzesła! Przykuc Zone Nie moge =)
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Juvetar ? Gdzie jestes ? Hallo ? 18 pkt jak na mistrza Polski to i tak nie tak słabo :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Wrocław kolejne 3 pkt zapisuje na swoim koncie po nerwoeej koncowce. A Unia jak Unia !
Wrocław kolejne 3 pkt zapisuje na swoim koncie po nerwoeej koncowce. A Unia jak Unia !
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Robert 10
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
- Posty: 418
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
Żużlowcy Marmy Polskie Folie Rzeszów rozgromili na własnym torze Unię Tarnów 71:18 w meczu 13. kolejki ekstraligi.
Wyniki meczów 13. kolejki:
Marma Polskie Folie Rzeszów - Unia Tarnów 71:18 :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Marma Polskie Folie Rzeszów: Nicki Pedersen 15 (3,3,3,3,3), Rune Holta 13 (3,3,3,2,2), Karol Baran 12 (2,2,2,3,3), Tomasz Chrzanowski 12 (2,3,2,3,2), Tomasz Rempała 10 (3,2,3,2), Paweł Miesiąc 7 (3,2,w,2), Andriej Karpow 2 (2).
Unia Tarnów: Stanisław Burza 6 (1,1,1,1,1,0,1), Marcin Rempała 6 (0,2,1,1,1,1), Paweł Hlib 3 (2,1), Tomasz Gollob 1 (1,d), Kamil Zieliński 1 (1,u,0,0,0), Janusz Kołodziej 1 (0,1), Jacek Gollob 0 (t,d,0,d,w,w).
Najlepszy czas uzyskał w 1 wyścigu Paweł Miesiąc - 67,84. Widzów 10 000.
Przez całe zawody dominowali zawodnicy Marmy. Byli zdecydowanie lepsi od zawodników z Tarnowa, choć tych ostatnich dodatkowo prześladowały defekty i kłopoty techniczne.
W efekcie mecz zakończył się wysokim, sensacyjnym zwycięstwem beniaminka ekstraligi nad mistrzem Polski.
Unia Leszno - BTŻ Polonia Bydgoszcz 49:41
Unia Leszno: Leigh Adams 13 (2,3,3,2,3), Rafał Dobrucki 11 (3,2,3,3,d), Damian Baliński 9 (1,1,1,3,3), Robert Kasprzak 7 (3,1,2,1), Mark Loram 7 (0,2,1,3,1), Patrick Hougaard 2 (1,0,0,1), Mateusz Jurga 0 (0,0).
BTŻ Polonia Bydgoszcz: Andreas Jonsson 13 (3,3,3,1,2,1), Robert Kościecha 10 (2,2,2,2,2), Piotr Protasiewicz 7 (d,3,2,2,0), Krzysztof Buczkowski 5 (3,1,1,0,0), Robert Sawina 2 (2,0), Marcin Jędrzejewski 2 (2,0), Krystian Klecha 1 (1,0), Emil Sajfutdinov 1 (1,w,0).
Widzów 6 000. Sędzia: Tomasz Prosowski (Tarnów).
Najlepszy czas uzyskał w 4 wyścigu Andreas Jonsson - 59,9.
Bardzo długo mecz nie układał się po myśli gospodarzy. Rozpoczęli od fatalnego 1:5 w pierwszym wyścigu. Potem długo gości utrzymywali dwupunktowe, a potem czteropunktowe prowadzenie. Po dziesięciu wyścigach było jeszcze 29:31.
Wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w wyścigu jedenastym w którym po zwycięstwie bardzo równo jeżdżącego Rafała Dobruckiego Unia doprowadziła do remisu 33:33. Potem trzy kolejne wygrane, w tym w trzynastej konfrontacji 5:1.
Tak więc zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Dysponowali bardziej wyrównanym składem w którym liderami byli: Australijczyk Leigh Adams i Rafał Dobrucki. Mocno ich wsparł dwoma zwycięstwami w końcówce Damian Baliński.
Budlex Polonia punkty zawdzięcza głównie Andreasowi Jonssonowi. Wygrał w trzech pierwszych startach, ale w końcówce już było gorzej. Na wsparcie mógł liczyć głównie ze strony Roberta Kościecha, który pięciokrotnie był drugi.
Atlas Wrocław - Adriana Toruń 48:42
Atlas Wrocław: Jason Crump 14 (3,3,3,3,2), Jarosław Hampel 13 (2,2,3,3,3), Hans Andersen 12 (2,2,2,3,3), Kenneth Bjerre 6 (3,3,0,0), Ronnie Jamroży 3 (2,1,0,0), Tomasz Gapiński 0 (0,0,0,d), Nicolai Klindt 0 (0,0), Piotr Świderski 0 (d).
Adriana Toruń: Wiesław Jaguś 10 (2,1,1,3,2,1), Niels Krystian Iversen 9 (3,3,0,1,2,0), Krzysztof Słaboń 8 (t,1,2,2,1,2), Bjarne Pedersen 8 (1,1,2,2,1,1), Adrian Miedziński 4 (3,0,1), Karol Ząbik 3 (1,1,1).
Mecze w następnej kolejce (2006-07-30):
Adriana Toruń - RKM Rybnik
BTŻ Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław
CKM Złomrex Włókniarz - Marma Polskie Folie
Unia Tarnów - Unia Leszno
Źródło : http://sport.onet.pl/74436,1248729,1356 ... omosc.html
No no no 18 pkt Mistrza Polski .... robi wrażenie :lol: :lol: Jednak prawda jest taka że zawodnicy Unii bardziej chcieli już zakończyć ten mecz bez żadnego urazu niż walczyć ryzykując zdrowie. Tor był podobno beznadziejny, ale cóż takie czasy
Wrocław - Toruń 48-42 Wynik zawodów nie był znany jeszcze przed ostatnim biegiem nominowanym. Lecz świetna jazda Crumpa i Hampela zapewniła Atlasowi zwycięstwo i punkt bonusowy.
Wyniki meczów 13. kolejki:
Marma Polskie Folie Rzeszów - Unia Tarnów 71:18 :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Marma Polskie Folie Rzeszów: Nicki Pedersen 15 (3,3,3,3,3), Rune Holta 13 (3,3,3,2,2), Karol Baran 12 (2,2,2,3,3), Tomasz Chrzanowski 12 (2,3,2,3,2), Tomasz Rempała 10 (3,2,3,2), Paweł Miesiąc 7 (3,2,w,2), Andriej Karpow 2 (2).
Unia Tarnów: Stanisław Burza 6 (1,1,1,1,1,0,1), Marcin Rempała 6 (0,2,1,1,1,1), Paweł Hlib 3 (2,1), Tomasz Gollob 1 (1,d), Kamil Zieliński 1 (1,u,0,0,0), Janusz Kołodziej 1 (0,1), Jacek Gollob 0 (t,d,0,d,w,w).
Najlepszy czas uzyskał w 1 wyścigu Paweł Miesiąc - 67,84. Widzów 10 000.
Przez całe zawody dominowali zawodnicy Marmy. Byli zdecydowanie lepsi od zawodników z Tarnowa, choć tych ostatnich dodatkowo prześladowały defekty i kłopoty techniczne.
W efekcie mecz zakończył się wysokim, sensacyjnym zwycięstwem beniaminka ekstraligi nad mistrzem Polski.
Unia Leszno - BTŻ Polonia Bydgoszcz 49:41
Unia Leszno: Leigh Adams 13 (2,3,3,2,3), Rafał Dobrucki 11 (3,2,3,3,d), Damian Baliński 9 (1,1,1,3,3), Robert Kasprzak 7 (3,1,2,1), Mark Loram 7 (0,2,1,3,1), Patrick Hougaard 2 (1,0,0,1), Mateusz Jurga 0 (0,0).
BTŻ Polonia Bydgoszcz: Andreas Jonsson 13 (3,3,3,1,2,1), Robert Kościecha 10 (2,2,2,2,2), Piotr Protasiewicz 7 (d,3,2,2,0), Krzysztof Buczkowski 5 (3,1,1,0,0), Robert Sawina 2 (2,0), Marcin Jędrzejewski 2 (2,0), Krystian Klecha 1 (1,0), Emil Sajfutdinov 1 (1,w,0).
Widzów 6 000. Sędzia: Tomasz Prosowski (Tarnów).
Najlepszy czas uzyskał w 4 wyścigu Andreas Jonsson - 59,9.
Bardzo długo mecz nie układał się po myśli gospodarzy. Rozpoczęli od fatalnego 1:5 w pierwszym wyścigu. Potem długo gości utrzymywali dwupunktowe, a potem czteropunktowe prowadzenie. Po dziesięciu wyścigach było jeszcze 29:31.
Wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w wyścigu jedenastym w którym po zwycięstwie bardzo równo jeżdżącego Rafała Dobruckiego Unia doprowadziła do remisu 33:33. Potem trzy kolejne wygrane, w tym w trzynastej konfrontacji 5:1.
Tak więc zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Dysponowali bardziej wyrównanym składem w którym liderami byli: Australijczyk Leigh Adams i Rafał Dobrucki. Mocno ich wsparł dwoma zwycięstwami w końcówce Damian Baliński.
Budlex Polonia punkty zawdzięcza głównie Andreasowi Jonssonowi. Wygrał w trzech pierwszych startach, ale w końcówce już było gorzej. Na wsparcie mógł liczyć głównie ze strony Roberta Kościecha, który pięciokrotnie był drugi.
Atlas Wrocław - Adriana Toruń 48:42
Atlas Wrocław: Jason Crump 14 (3,3,3,3,2), Jarosław Hampel 13 (2,2,3,3,3), Hans Andersen 12 (2,2,2,3,3), Kenneth Bjerre 6 (3,3,0,0), Ronnie Jamroży 3 (2,1,0,0), Tomasz Gapiński 0 (0,0,0,d), Nicolai Klindt 0 (0,0), Piotr Świderski 0 (d).
Adriana Toruń: Wiesław Jaguś 10 (2,1,1,3,2,1), Niels Krystian Iversen 9 (3,3,0,1,2,0), Krzysztof Słaboń 8 (t,1,2,2,1,2), Bjarne Pedersen 8 (1,1,2,2,1,1), Adrian Miedziński 4 (3,0,1), Karol Ząbik 3 (1,1,1).
Mecze w następnej kolejce (2006-07-30):
Adriana Toruń - RKM Rybnik
BTŻ Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław
CKM Złomrex Włókniarz - Marma Polskie Folie
Unia Tarnów - Unia Leszno
Źródło : http://sport.onet.pl/74436,1248729,1356 ... omosc.html
No no no 18 pkt Mistrza Polski .... robi wrażenie :lol: :lol: Jednak prawda jest taka że zawodnicy Unii bardziej chcieli już zakończyć ten mecz bez żadnego urazu niż walczyć ryzykując zdrowie. Tor był podobno beznadziejny, ale cóż takie czasy
Wrocław - Toruń 48-42 Wynik zawodów nie był znany jeszcze przed ostatnim biegiem nominowanym. Lecz świetna jazda Crumpa i Hampela zapewniła Atlasowi zwycięstwo i punkt bonusowy.
- Robert 10
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
- Posty: 418
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
Drużynowi mistrzowie świata, Polacy, zawiedli podczas rozegranego w niedzielę półfinału w Rybniku. Nasi żużlowcy zajęli 3. miejsce za Australią i Wielką Brytanią. Polacy, aby awansować do finału w Reading (22 lipca), będą musieli walczyć w barażach.
Nasza reprezentacja wystąpiła w Rybniku składzie: Piotr Protasiewicz, Sebastian Ułamek, Wiesław Jaguś, Jarosław Hampel i Tomasz Gollob. Polacy mieli walczyć o zwycięstwo i bezpośredni awans z Australią. Okazało się jednak, że świetnie dysponowali byli Brytyjczycy i to oni wraz z Polakami stoczyli z żużlowcami z Antypodów zaciętą walkę o pierwsze miejsce.
Polacy zdobyli 48 punktów. Zwyciężyli Australijczycy, który zgromadzili o jeden punkt więcej i w nagrodę pojadą w turnieju finałowym.
Na pięć biegów przed końcem na prowadzeniu byli Brytyjczycy (42 pkt.), przed Australijczykami (41) i Polakami (36). W 22. biegu nasi reprezentanci zastosowali udany manewr taktyczny i wprowadzili Tomasza Golloba jako "jokera". Polski żużlowiec wygrał i zdobył 6 punktów. Sytuacja stała się bardzo dobra dla naszych reprezentantów. Przed ostatnim biegiem obrońcy tytułu mieli 49 pkt., zaś Brytyjczycy i Australijczycy o jeden mniej.
W ostatnim biegu wygrał Jason Crump, który wyprzedził Marka Lorama i Piotra Protasiewicza. Dzięki temu zawody wygrała Australia, przed Wielką Brytanią i Polską.
Polscy żużlowcy nie stracili jeszcze szans na awans. Walczyć będą w barażu, który rozegrany zostanie 20 lipca w Reading. Oprócz Polaków pojadą żużlowcy Wielkiej Brytanii oraz drugi i trzeci zespół z drugiego półfinału (18 lipca w szwedzkiej Malilli wystartują: Szwecja, USA, Czechy i Dania).
Wyniki:
1. Australia - 49 pkt.
2. Wielka Brytania - 48 pkt.
3. Polska - 48 pkt.
(Piotr Protasiewicz 7, Sebastian Ułamek 10, Wiesław Jaguś 5, Jarosław Hampel 10, Tomasz Gollob 16)
4. Finlandia - 9 pkt.
Źródło : http://sport.onet.pl/0,1248729,1356856,wiadomosc.html
Bardzo dużo emocji dostarczył półfinał DMS w Rybniku. Decydujące o wynikach koncowych było 5 ostatnich biegów które polacy rozegrali prawie idealnie. Zawiódł w ostatnim biegu Piotr Protasiewicz który był drugi ( pierwszy był Crump ) ale dał sie wyprzedzić zawodnikowi z anglii a konkretnie Markowi Loramowi.
Teraz pozostały tylko baraze za kilka dni w których trzeba przynajmniej dojechać na drugiej pozycji.
Nasza reprezentacja wystąpiła w Rybniku składzie: Piotr Protasiewicz, Sebastian Ułamek, Wiesław Jaguś, Jarosław Hampel i Tomasz Gollob. Polacy mieli walczyć o zwycięstwo i bezpośredni awans z Australią. Okazało się jednak, że świetnie dysponowali byli Brytyjczycy i to oni wraz z Polakami stoczyli z żużlowcami z Antypodów zaciętą walkę o pierwsze miejsce.
Polacy zdobyli 48 punktów. Zwyciężyli Australijczycy, który zgromadzili o jeden punkt więcej i w nagrodę pojadą w turnieju finałowym.
Na pięć biegów przed końcem na prowadzeniu byli Brytyjczycy (42 pkt.), przed Australijczykami (41) i Polakami (36). W 22. biegu nasi reprezentanci zastosowali udany manewr taktyczny i wprowadzili Tomasza Golloba jako "jokera". Polski żużlowiec wygrał i zdobył 6 punktów. Sytuacja stała się bardzo dobra dla naszych reprezentantów. Przed ostatnim biegiem obrońcy tytułu mieli 49 pkt., zaś Brytyjczycy i Australijczycy o jeden mniej.
W ostatnim biegu wygrał Jason Crump, który wyprzedził Marka Lorama i Piotra Protasiewicza. Dzięki temu zawody wygrała Australia, przed Wielką Brytanią i Polską.
Polscy żużlowcy nie stracili jeszcze szans na awans. Walczyć będą w barażu, który rozegrany zostanie 20 lipca w Reading. Oprócz Polaków pojadą żużlowcy Wielkiej Brytanii oraz drugi i trzeci zespół z drugiego półfinału (18 lipca w szwedzkiej Malilli wystartują: Szwecja, USA, Czechy i Dania).
Wyniki:
1. Australia - 49 pkt.
2. Wielka Brytania - 48 pkt.
3. Polska - 48 pkt.
(Piotr Protasiewicz 7, Sebastian Ułamek 10, Wiesław Jaguś 5, Jarosław Hampel 10, Tomasz Gollob 16)
4. Finlandia - 9 pkt.
Źródło : http://sport.onet.pl/0,1248729,1356856,wiadomosc.html
Bardzo dużo emocji dostarczył półfinał DMS w Rybniku. Decydujące o wynikach koncowych było 5 ostatnich biegów które polacy rozegrali prawie idealnie. Zawiódł w ostatnim biegu Piotr Protasiewicz który był drugi ( pierwszy był Crump ) ale dał sie wyprzedzić zawodnikowi z anglii a konkretnie Markowi Loramowi.
Teraz pozostały tylko baraze za kilka dni w których trzeba przynajmniej dojechać na drugiej pozycji.
- dacar666
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2004
- Posty: 139
- Rejestracja: 29 października 2004
tak sie stalo, ze bylem akurat wczoraj w Rybniku, bo mam blisko (jakies 30 kilometrow). To, co zrobil Tomek Gollob jako Joker bylo niesamowite! Naprawde owacje na stojaco dla tego zawodnika. Szkoda tylko, ze Piotrkowi sie nie udalo przyjechac chociaz na tej drugiej pozycji, to bylby bieg barazowy... no i brawo dla organizatorow (za podwojne dlugie przerwy zwiazane z awariami tasmy a podobno Rybnik chce organizowac Grand Prix?)
Pozdrawiam Wszystkich, ktorzy wczoraj byli
Pozdrawiam Wszystkich, ktorzy wczoraj byli
- Ulisses
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 673
- Rejestracja: 11 października 2002
I już więcej wiemy w sprawie uwięzienia żony Sławomira D. Drabik jest niewinny... poczytajcie:
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 89980.html
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 89980.html
- juvetar
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 113
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Jestem. I nie wstydzę się.RuTeK pisze:Juvetar ? Gdzie jestes ? Hallo ? 18 pkt jak na mistrza Polski to i tak nie tak słabo :rotfl: :rotfl: :rotfl: [ciach]
Jak zwykle patrzysz tylko na suche wyniki, którymi podniecasz się jak ośmiolatek.
Co mam napisać? Unia Tarnów zbłaźniła się. Ten mecz skończyłby się wynikiem 75:14, gdyby nie dwa wykluczenia zawodników gospodarzy. Ale naiwne jest branie wyniku spotkania z Rzeszowa na poważnie. Poczytaj trochę co działo się nad Wisłokiem (to taka rzeka płynąca przez miasto Rzeszów, jakbyś nie wiedział, dzieciaku) podczas meczu i w jakich okolicznościach odbywał się cały mecz. I sam dojdziesz do wniosku, że w normalnych warunkach Rzeszów oczywiście wygrałby, jednak nie więcej niż trzydziestoma punktami.
Każdy widzi - układ sił w ekstralidze zmienia się. Ci, którzy wygrywali dwa lata temu, teraz przegrywają - i vice versa. Ale na naszym forum nic się nie zmieniło. Z Twoich wypowiedzi wychodziło i cały czas wychodzi zaściankowe buractwo i rażąca głupota. Czy to oznacza, że stanąłeś przed ścianą i już nie jesteś w stanie (choćby kapeczkę :twisted: ) rozwinąć się ?!?
Drużyna, którą teraz tak gardzisz osiągnęła przez ostatnie dwa lata więcej niż którykolwiek klub w ostatnim dziesięcioleciu (obok Bydgoszczy).Wrocław kolejne 3 pkt zapisuje na swoim koncie po nerwoeej koncowce. A Unia jak Unia !
Nadeszła Twoja długo oczekiwana chwila, możesz się wreszcie wyszumieć na forum. Szkoda, że robisz to kompletnie bez klasy i na tak żenująco niskim poziomie.
Z pierwszą czwórką jeszcze nie wiadomo. A dywagacje o I lidze są przesadne. Gollobowie? Oni na kryzys Unii mieli stosunkowo niewielki wpływ.Ulisses pisze:Gratulacje dla Tarnowa... Chyba nie będzie nawet pierwszej czwórki W przyszłym roku 1 liga... To tak jak się stawia na Gollobów... Pozdrowienia z miasta srebrnych medalistów
-= UNIA Tarnów żużlowym DMP 2004 i DMP 2005 !!!! =-
(Już coraz mniej, ale ciągle...) Ciężki jest los kibica Interu Mediolan => |LICZNIK|
(Już coraz mniej, ale ciągle...) Ciężki jest los kibica Interu Mediolan => |LICZNIK|
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
juvetar pisze: Ten mecz skończyłby się wynikiem 75:14, gdyby nie dwa wykluczenia zawodników gospodarzy.
Podniecam sie suchymi wynikami No w sumie tak.. ale powiedz mi kiedy ostatnio Mistrz Polski zdobywa srednio 1,2 pkt na bieg ?
[*]dzieciaku
Pieprzyłes takie same bzdury po meczu z Atlasem, Rybnikiem oraz Włókniarzem! Zapewne jak w przyszłym roku Unia znajdzie sie na skraju spadku bedziesz to tłumaczył wieloma czynnikami, ale na pewno nie tym, ze Unia sie skonczyłaI sam dojdziesz do wniosku, że w normalnych warunkach Rzeszów oczywiście wygrałby, jednak nie więcej niż trzydziestoma punktami.
Jestem tylko ciekawy czy miałbys odwage powiedziec mi to w twarz ?!Z Twoich wypowiedzi wychodziło i cały czas wychodzi zaściankowe buractwo i rażąca głupota.
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- juvetar
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 113
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Przyjmij do wiadomości, że ten mecz był praktycznie oddany walkowerem.RuTeK pisze:ale powiedz mi kiedy ostatnio Mistrz Polski zdobywa srednio 1,2 pkt na bieg ?
Unia się skonczyła? W pewnym sensie tak. Już nie ma tej wspaniałej drużyny, którą mogliśmy podziwiać przez 2 ostatnie lata. Było kilkanaście absolutnie niezapomnianych meczów. Zgrany skład, który potrafił wygrywać na wyjazdach mecze-nie-do-wygrania. Znakomite widowiska na torze w Tarnowie. Długo można wymieniać. Ten piękny etap się skończył. Teraz nadejdą inne cele.Zapewne jak w przyszłym roku Unia znajdzie sie na skraju spadku bedziesz to tłumaczył wieloma czynnikami, ale na pewno nie tym, ze Unia sie skonczyła
Dlaczego nie? BTW- nie widzę związku z tematem.Jestem tylko ciekawy czy miałbys odwage powiedziec mi to w twarz ?!
-= UNIA Tarnów żużlowym DMP 2004 i DMP 2005 !!!! =-
(Już coraz mniej, ale ciągle...) Ciężki jest los kibica Interu Mediolan => |LICZNIK|
(Już coraz mniej, ale ciągle...) Ciężki jest los kibica Interu Mediolan => |LICZNIK|