Giovinco Sebastian
- yamakasi
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2009
- Posty: 149
- Rejestracja: 17 sierpnia 2009
Sebastian Giovinco ma gorszych partnerów niż taki Matri, Vucinić czy Qugliarella w Juve a bije ich na łeb w liczbie zdobytych bramek grając w tej samej lidze. A niektórzy nie chcą go w Juve, po pierwsze wychowanek a po drugie że w naszej drużynie jest gwarancją 20 bramek w sezonie regularnie grając więc po cholere wydawać 30 milionów na kogoś kto we Włoszech albo się sprawdzi albo nie.. Seba do Juve!!!
To My Jesteśmy JUVENTUSEM 

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
A teraz kolego jakbyś miał chwilę czasu to przeczytaj sobie posty z zeszłorocznego mercato i zlicz mędrców, którzy byli przekonani że Matri i Quagliarella to gwarancja dwudziestu goli na sezon. Ba, byli i tacy którzy twierdzili że i jeden, i drugi strzeli przynajmniej po dwie dychy, jak będą grać razem jeden koło drugiego. Od tamtej pory jak słyszę o "gwarancji dwudziestu goli" w kontekście napastnika klasy niższej niż powiedzmy Aguero to mnie to osłabia.yamakasi pisze:Sebastian Giovinco ma gorszych partnerów niż taki Matri, Vucinić czy Qugliarella w Juve a bije ich na łeb w liczbie zdobytych bramek grając w tej samej lidze. A niektórzy nie chcą go w Juve, po pierwsze wychowanek a po drugie że w naszej drużynie jest gwarancją 20 bramek w sezonie regularnie grając więc po cholere wydawać 30 milionów na kogoś kto we Włoszech albo się sprawdzi albo nie.. Seba do Juve!!!
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Wait a minute
Ja nie mówie, że Seba ma być lekarstwem na całą naszą bolączke w ataku
Ja 'czepiam sie' tylko przesadnego (zakrawajacego wręcz o hejterstwo) umniejszania potencjału/zasług/talentu/osiąnięć Seby, z nieznanego mi powodu
W tym sezonie Giovinco prezentuje sie niegorzej od Joveticia, dlatego nie widze powodu dla którego jednego mamy sakralizować, a w temacie drugiego szukać jakich kolwiek argumentów, żeby jednak pokazać, że jest słaby (vide "bramki ze słabym interem o niczym nie świadczą" etc.).
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 276
- Rejestracja: 22 lutego 2005
zahor pisze: w kontekście napastnika klasy niższej niż powiedzmy Aguero to mnie to osłabia.
Tylko ze Aguero to najwyzsza polka, łąćznie z Messim Ronaldo ..wiec albo szukamy kogos za minimum 30 mln i mamy 20 bramek albo łudzimy się ze grajek za kilkanascie mln strzeli te 20 bramek i w zasadzie tylko łudzimy się..
Odchodząc wogole od tematu napastnika Giovinco musi wrocic do Juve.. jezeli nie wroci to bedzie to czysta głupota zarządu - mieć dobrego grajka a z niego niekorzystac

- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
http://www.transfermarkt.de/en/serie-a/ ... b_IT1.html
Sebastian jest na 3 miejscu pkt w tym sezonie, a warto dodać ze gra w najsłabszym klubie z zawodników znajdujacych się w czołówce.
Chyba naprawde chciałbym jego powrotu.
Sebastian jest na 3 miejscu pkt w tym sezonie, a warto dodać ze gra w najsłabszym klubie z zawodników znajdujacych się w czołówce.
Chyba naprawde chciałbym jego powrotu.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Z drugiej strony, miejmy nadzieje, że uświadomi im to, że Seba zjada na śniadanie każdego z naszych ławkowiczów i może z powodzeniem wygryźć Vucinica z pierwszego składu. Giovinco to zawodnik który umie minąć, świetnie wrzucić, zagrać kombinacyjnie, przyśpieszyć, myśli na boisku. Wiadomo, że nie jest to gracz na miarę Baggio, Del Piero, Cassano, ale to bardzo dobry 25-latek, który może być jeszcze lepszy i lepszy. Przy takim Pepe, czy lubianym przeze mnie Giaku, Giovinco to Messi. Nawet jakby miał być tylko graczem, który robi różnicę, przeciwko średniakom to ja i tak chce takiego zawodnika, bo to przy grze na 3 fronty ważne. Mimo, że i tak nie wierzę, że nie dałby nic ciekawego przeciwko lepszym drużynom.zahor pisze:Dobrze że strzelił ale mam nadzieję że Marotta albo Conte nie popadnie czasem w przesadny zachwyt i nie uzna że jego przyjście sprawi że nasz atak będzie kompletny.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 14:45 przez De Rossi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Warto pamiętać o tym, że transfermarkt ma inny system liczenia asyst.iltalismano pisze:http://www.transfermarkt.de/en/serie-a/ ... b_IT1.html
Giovinco nie ma przecież 15 asyst w tym sezonie a 10.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie zmienia to jednak specjalnie faktu, że to lepszy wynik od każdego z naszych napastników. Dodatkowo Gio gra w Parmie bez jakiegoś ogromnego wsparcia reszty zespołu. U nas napastnicy mając taką 3 pomocników za plecami powinni pakować gole na zawołanie.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Ja jednak wolę ich system. Fakt, nie pokazuje on dobrze kreatywności zawodnika, ale jasno przedstawia wkład Giovinco w grę Parmy.Ouh_yeah pisze:Warto pamiętać o tym, że transfermarkt ma inny system liczenia asyst.iltalismano pisze:http://www.transfermarkt.de/en/serie-a/ ... b_IT1.html
Giovinco nie ma przecież 15 asyst w tym sezonie a 10.
Chce jego powrotu. Nie jest geniuszem, ale jest zbyt dobrym piłkarzem, żeby zrezygnować z jego połówki.
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Sorki ale nie mogłem się powstrzymać:zahor pisze: No dobra, ale czego ode mnie oczekujesz? Gola nie widziałem, wierzę Wam na słowo że był bardzo ładny ale zapytam wprost - co z tego? Czy z powodu tego gola powinienem zmienić swoje zdanie i uznać że Giovinco może do nas przyjść w roli jednej z tych obiecanych gwiazd do ataku? To chyba byłoby niepoważne. A może mam uznać że ma większy potencjał od Joveticia, który mają 20 lat walił w LM po dwa gole w meczu Liverpoolowi czy Bayernowi? Żeby nie wiem jakiej urody był ten gol przeciw Sienie, nie dojdę do takiego wniosku.
Giovinco strzela bramkę --> zahor: "no i co z tego?"
Tydzień później Giovinco dorzuca asystę i bramkę --> zahor: "Czy z tego powodu mam zmienić zdanie?"
2 tygodnie później Giovinco strzela przepiękną bramkę i zalicza 2 asysty --> zahor: "On nie powinien wracać do Juventusu."
...
...
Pół sezonu później Giovinco znajduję się w czubie klasyfikacji kanadyjskiej Serie A --> zahor: "I tak nie zmienię zdania."
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 14:56 przez Maku, łącznie zmieniany 1 raz.

- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Jedyne czego obawiam sie przy ewentualnym powrocie Giovinco to kwestie mentalne. Nie ukrywajmy- Seba to nie typ Vidala Marchisio czy innych 'pracusiów'. Pod względami typowo piłkarskimi jasne jest małym 'geniuszem'. Jednak jego podejście (tj. często sie 'słania' po boisku zamiast walczyć, czasem uaktywniają sie u niego maniery 'gwiazdki') średnio komponuje sie w to, czego od zawodników oczekuje Conte. A ciężko powiedzieć niestety, czy Antonio potrafiłby wychować go w taki sposób, aby realizowal on główne założenia taktyki Juventusu (tj jak najczęstszy pressing, bieganie przez 90' minut i walka o każdy centymetr boiska). Chociaż, jak spojrzeć na Vucinicia ktory raczej też za tytana utylitarności na boisku nie uchodzi, to jednak całkiem często obserwujemy sytuacje w której Czarnogórzec wróci sie i przerwie akcje przeciwnika. Sebie obecnie tego brakuje. Jednak, paradoksalnie, jak sie spojrzy na niektóre bramki Seby (nawet na tą dzisiejszą) to widać, że często wykorzystuje on potknięcia rywali, wywiera na nich presje, odbiera im piłki, co zamienia na bramki
To chyba jedyny aspekt jakiego sie obawiam- podejście do gry Seby. Śmiem wysnuć wniosek, że z mniej więcej takich powodów, Elia gra tak mało.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
To zależy, od ceny, oczywiście. Jeśli miałbym do wyboru: odkupić drugą połówkę karty Giovinco za 8mln lub odsprzedać drugą połówkę karty Giovinco za 8mln, wybrałbym kupno. Jeśli cena połówki jego kraty oscylowałaby w okolicach 15mln a takie ostatnio są prognozy, to zdecydowanie wolałbym sprzedać i pieniądze przeznaczyć (dołożyć) na kogoś z topu (o ile będzie taka możliwość)Szikit pisze:Nie jest geniuszem, ale jest zbyt dobrym piłkarzem, żeby zrezygnować z jego połówki.

- SilverR
- Juventino
- Rejestracja: 20 września 2011
- Posty: 23
- Rejestracja: 20 września 2011
Przeglądam to forum regularnie i odnoszę wrażenie, że panują tu w większości bardzo skrajne przekonania.
Według mnie (chociaż opinia forumowego no-name'a zapewne nikogo nie obchodzi) Giovinco to tylko i aż bardzo dobry piłkarz. Nie absolutny world class, nie nowy Ronaldo, nie nowy Del Piero i nie nowy nikt. Jest takim typowym bardzo dobrym piłkarzem, jakich w tej lidze jest średnio kilku/kilkunastu. Nie odmieniłby zupełnie oblicza ataku drużyny Conte, ale same statystyki pokazują, że jest w stanie podnieść jakość. Sam nic nie zdziała, ale mając w zasadzie do niego pierwszeństwo szkoda nie wykorzystać tego. Bo skoro można dać grubo ponad dychę za Matriego czy Quagliarellę, to można dać niecałą dychę za Sebę, który oprócz aspektów piłkarskich będzie jednym z nielicznych wychowanków, a mamy obowiązek jakieś minimum zgłosić do składu na LM, a lepiej wykorzystać miejsce na piłkarza wysokich lotów, niż knypka z primavery który nie powąchał i być może nigdy nie powącha murawy jako piłkarz pierwszej drużyny.
Istnieje jeszcze kwestia domniemanego robienia szumu wokół siebie przez Sebę. Fakt, może ze 2 razy pod wpływem nerwów język za bardzo mu się rozwinął, ale odnoszę wrażenie, że największą krzywdę robi mu jego agent.
Reasumując. Duże tak dla Gio w Juve, wielkie nie dla zbyt dużych oczekiwań względem niego. Bo to po prostu fajny piłkarz nawet do pierwszego składu, ale niekoniecznie jako jego największa gwiazda.
Według mnie (chociaż opinia forumowego no-name'a zapewne nikogo nie obchodzi) Giovinco to tylko i aż bardzo dobry piłkarz. Nie absolutny world class, nie nowy Ronaldo, nie nowy Del Piero i nie nowy nikt. Jest takim typowym bardzo dobrym piłkarzem, jakich w tej lidze jest średnio kilku/kilkunastu. Nie odmieniłby zupełnie oblicza ataku drużyny Conte, ale same statystyki pokazują, że jest w stanie podnieść jakość. Sam nic nie zdziała, ale mając w zasadzie do niego pierwszeństwo szkoda nie wykorzystać tego. Bo skoro można dać grubo ponad dychę za Matriego czy Quagliarellę, to można dać niecałą dychę za Sebę, który oprócz aspektów piłkarskich będzie jednym z nielicznych wychowanków, a mamy obowiązek jakieś minimum zgłosić do składu na LM, a lepiej wykorzystać miejsce na piłkarza wysokich lotów, niż knypka z primavery który nie powąchał i być może nigdy nie powącha murawy jako piłkarz pierwszej drużyny.
Istnieje jeszcze kwestia domniemanego robienia szumu wokół siebie przez Sebę. Fakt, może ze 2 razy pod wpływem nerwów język za bardzo mu się rozwinął, ale odnoszę wrażenie, że największą krzywdę robi mu jego agent.
Reasumując. Duże tak dla Gio w Juve, wielkie nie dla zbyt dużych oczekiwań względem niego. Bo to po prostu fajny piłkarz nawet do pierwszego składu, ale niekoniecznie jako jego największa gwiazda.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
W którym miejscu napisałem że on nie powinien wracać do Juve?? Konsekwentnie piszę przecież że ten zawodnik mógłby się przydać do rotacji, ale jeżeli ma przyjść to pod warunkiem że:--Maq-- pisze: 2 tygodnie później Giovinco strzela przepiękną bramkę i zalicza 2 asysty --> zahor: "On nie powinien wracać do Juventusu."
- nie będzie tą obiecaną gwiazdą typu Cavani czy Dżeko
- będzie miał świadomość że może przesiedzieć kilka albo i kilkanaście spotkań na ławie i nie będzie z tego powodu stroić fochów.
Rzecz w tym że on raczej chyba nie będzie potencjalnym rywalem do miejsca w składzie Pepe ani tym bardziej Giaccheriniego - on najpewniej o skład będzie musiał walczyć z Vuciniciem. Estigarribię wciąga nosem, nigdy nie pisałem że jest inaczej, ale pozycja Czarnogórca w Juve jest na tyle silna, że nie można wykluczyć że Giovinco miałby być jego zmiennikiem. A nie wiem co sam zainteresowany na to.De Rossi pisze: Z drugiej strony, miejmy nadzieje, że uświadomi im to, że Seba zjada na śniadanie każdego z naszych ławkowiczów i może z powodzeniem wygryźć Vucinica z pierwszego składu. Giovinco to zawodnik który umie minąć, świetnie wrzucić, zagrać kombinacyjnie, przyśpieszyć, myśli na boisku. Wiadomo, że nie jest to gracz na miarę Baggio, Del Piero, Cassano, ale to bardzo dobry 25-latek, który może być jeszcze lepszy i lepszy. Przy takim Pepe, czy lubianym przeze mnie Giaku, Giovinco to Messi. Nawet jakby miał być tylko graczem, który robi różnicę, przeciwko średniakom to ja i tak chce takiego zawodnika, bo to przy grze na 3 fronty ważne. Mimo, że i tak nie wierzę, że nie dałby nic ciekawego przeciwko lepszym drużynom.
SilverR
Doczepię się jednego - cały czas uważam jednak że transfery Matriego i Quagliarelli były przepłacone i że ci zawodnicy nie dali drużynie tyle, żeby można było powiedzieć że warci byli wydanych pieniędzy. A zatem nie można decydować o sprzedaży czy kupnie połowy Giovinco patrząc na to ile płaciliśmy wcześniej. Łatwo w takiej sytuacji popaść w śmieszność bo np. od Amauriego prawie każdy napastnik byłby lepszy, co nie znaczy że na każdego należy lekką ręką wyrzucić 20 baniek.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 15:15 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Dzisiaj walnął bramę w starym stylu Quaga.. Ładna ;] Może się uda zarobić na nim te 10 mln..