Liga Mistrzów 2008/2009
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Oto pary 1/4 Finału Ligi Mistrzów:
Villareal - Arsenal
Man. Utd. - FC Porto
Liverpool - Chelsea
Barcelona - Bayern
Jednocześnie wylosowano także potencjalne pary półfinałowe.
Manchester United/Porto - Villareal/Arsenal
Barcelona/Bayern - Liverpool/Chelsea
Chciałbym zobaczyć finał Arsenal - Bayern. Ale niestety raczej to mało prawdopodobne. Manchester i Barcelona zasługują na to, żeby zagrać w finale, bo są najlepszymi drużynami w tym sezonie.
W TVP zapewne pokażą jeden mecz Chelsea z Liverpoolem. Pojedynki tych drużyn zupełnie mi się już przejadły i wole obejrzeć Barcelone z Bayernem, choćby w internecie.
Villareal - Arsenal
Man. Utd. - FC Porto
Liverpool - Chelsea
Barcelona - Bayern
Jednocześnie wylosowano także potencjalne pary półfinałowe.
Manchester United/Porto - Villareal/Arsenal
Barcelona/Bayern - Liverpool/Chelsea
Chciałbym zobaczyć finał Arsenal - Bayern. Ale niestety raczej to mało prawdopodobne. Manchester i Barcelona zasługują na to, żeby zagrać w finale, bo są najlepszymi drużynami w tym sezonie.
W TVP zapewne pokażą jeden mecz Chelsea z Liverpoolem. Pojedynki tych drużyn zupełnie mi się już przejadły i wole obejrzeć Barcelone z Bayernem, choćby w internecie.
- KimiIceman
- Juventino
- Rejestracja: 10 października 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 10 października 2008
O, nawet jedna pare trafilem i czesciowo z kim zagra Villarreal. Pol marzenia spelnione czyli jeden mecz angoli miedzy ich samych i wolalbym by wygrala Chelsea mimo ze ich nie cierpie to nic w porownaniu do mojej nienawisci do Liverpoolu z oczywistej przyczyny. Chcialem finalu Bayern-Barcelona a oni juz w 1/4 finalu ze soba zagraja i to wedlug mnie bedzie najciekawszy mecz tej rundy czyli prawdopodobnie bedzie final Man Utd-Barcelona/Bayern ale mam nadzieje ze FC Porto wyeliminuje ManU jak w 2004 gdzie ManU stracilo gola w ostatniej minucie w rewanzu i przy stanie 1:1 w stosunku do porazki wyjazdowej 1:2 dawalo awans Porto i chce by zrobili to ponownie.
Ale chyba beda takie polfinaly:
Man Utd-Villarreal
Chelsea-Barcelona
a final
Man Utd-Barcelona
___________________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
Ale chyba beda takie polfinaly:
Man Utd-Villarreal
Chelsea-Barcelona
a final
Man Utd-Barcelona
___________________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
niech to juz kazdy zdobedzie tylko nie MU... MU - L'pool taki final mi sie zdaje bedzie... znow 2 anglikow...
a Galliani jeszcze mowi ze wlosi maja niby malo na transfery przeznaczac bo kryzys. no to chyba bedziemy musieli paaaare lat poczekac zanim wlosi beda znow na topie. a myslalem ze troche otworza sie im oczy po odpadnieciu wszystkich wloskich druzyn oprocz udine.

Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 966
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
No to finał angielsko - angielski jest w każdym razie bardzo prawdopodobny. Jak się Barcelona otrząśnie to może angielsko - hiszpański. Teoretycznie najsłabsza par to Arsenal - Villareal, ale to tylko teoretycznie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Ja obstawiam finał ManU- Barca. Jedno i drugie jest kapowe, ale wolałbym Barcę. No, chyba, że Bayern zrobi ogromną niespodziankę.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Licze na finał ManU - Bayern.
Manchester ma najłatwiejszą drogę do finału więc raczej stawiałbym na nich, że znajdą się w finale.
Licze również na Bayern, bo Barcy nie lubie a dwóch drużn z Anglii nie chce zobaczyć w Rzymie.
Myśle, że dalej awansują:
-Arsenal
-ManU
-Liverpool
-Bayern
Manchester ma najłatwiejszą drogę do finału więc raczej stawiałbym na nich, że znajdą się w finale.
Licze również na Bayern, bo Barcy nie lubie a dwóch drużn z Anglii nie chce zobaczyć w Rzymie.
Myśle, że dalej awansują:
-Arsenal
-ManU
-Liverpool
-Bayern
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Ciekawe losowanie, ale miałem nadzieję, że zobaczę nieco inne pary.
Przede wszystkim Manchester United - FC Porto. Wydaje mi się, że nie dawanie szans drużynie z Portugalii jest błędem. Manchester może się "przewieźć" (i oby) na teoretycznie słabszym rywalu.
Bayern - Barcelona? Moim zdaniem najciekawszy pojedynek w tej fazie. Niemcy są zdeterminowani, aby po ubiegło sezonowych niepowodzeniach w europejskich pucharach, teraz dojść jak najdalej. Czy 1/4 to szczyt ich możliwości? Jeśli popatrzymy na to jak gra Barcelona, to tak. W sporcie bywało jednak wiele niespodzianek, jestem pełen nadziei (podobnie jak w przypadku Porto).
Liverpool - Chelsea. W ciemno stawiam na Chelsea jednak. Ta drużyna gra teraz naprawdę dobrze. W 1/8 wygrali z nie byle kim, bo z samym Juventusem. Hiddink robi tam rzeczy wielkie, ale Benitez do przeciętnych trenerów nie należy (jeśli o Ligę Mistrzów chodzi). To będzie także interesujące spotkanie. Jedno jest pewne... Jedną z drużyn z ligi angielskiej pożegnamy ;]
Został jeszcze Arsenal, który zagra z Villarealem. Życzyłbym sobie Hiszpanów w kolejnej rundzie. Nie dlatego, że nie przepadam za Anglikami, ale dlatego, że to Villareal robi na mnie lepsze wrażenie i jeśli miałbym na dzień dzisiejszy powiedzieć komu będę kibicował w dalszej fazie najbardziej, to byliby to właśnie oni.
Przede wszystkim Manchester United - FC Porto. Wydaje mi się, że nie dawanie szans drużynie z Portugalii jest błędem. Manchester może się "przewieźć" (i oby) na teoretycznie słabszym rywalu.
Bayern - Barcelona? Moim zdaniem najciekawszy pojedynek w tej fazie. Niemcy są zdeterminowani, aby po ubiegło sezonowych niepowodzeniach w europejskich pucharach, teraz dojść jak najdalej. Czy 1/4 to szczyt ich możliwości? Jeśli popatrzymy na to jak gra Barcelona, to tak. W sporcie bywało jednak wiele niespodzianek, jestem pełen nadziei (podobnie jak w przypadku Porto).
Liverpool - Chelsea. W ciemno stawiam na Chelsea jednak. Ta drużyna gra teraz naprawdę dobrze. W 1/8 wygrali z nie byle kim, bo z samym Juventusem. Hiddink robi tam rzeczy wielkie, ale Benitez do przeciętnych trenerów nie należy (jeśli o Ligę Mistrzów chodzi). To będzie także interesujące spotkanie. Jedno jest pewne... Jedną z drużyn z ligi angielskiej pożegnamy ;]
Został jeszcze Arsenal, który zagra z Villarealem. Życzyłbym sobie Hiszpanów w kolejnej rundzie. Nie dlatego, że nie przepadam za Anglikami, ale dlatego, że to Villareal robi na mnie lepsze wrażenie i jeśli miałbym na dzień dzisiejszy powiedzieć komu będę kibicował w dalszej fazie najbardziej, to byliby to właśnie oni.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Kiedy ostatnio widziałeś grę Barcy? Bo ostatnio kiepsko im idzie i mam nadzieję, że Przejdzie Bayern. Nie chcę powtórki z poprzedniego sezonu (3 angielskie i Barca).Szczypek pisze:Bayern - Barcelona? Moim zdaniem najciekawszy pojedynek w tej fazie. Niemcy są zdeterminowani, aby po ubiegło sezonowych niepowodzeniach w europejskich pucharach, teraz dojść jak najdalej. Czy 1/4 to szczyt ich możliwości? Jeśli popatrzymy na to jak gra Barcelona, to tak. W sporcie bywało jednak wiele niespodzianek, jestem pełen nadziei (podobnie jak w przypadku Porto).
Jeśli L'pool będzie grał jak ostatnio to nie wierzę w awans Chelsea. Dla mnie The Reds są takim samym pewniakiem jak ManU.Szczypek pisze:Liverpool - Chelsea. W ciemno stawiam na Chelsea jednak. Ta drużyna gra teraz naprawdę dobrze. W 1/8 wygrali z nie byle kim, bo z samym Juventusem. Hiddink robi tam rzeczy wielkie, ale Benitez do przeciętnych trenerów nie należy (jeśli o Ligę Mistrzów chodzi). To będzie także interesujące spotkanie. Jedno jest pewne... Jedną z drużyn z ligi angielskiej pożegnamy ;]
Osobiście mimo, że nie przepadam za Anglikami to mam nadzieję na finał ManU-L'pool. Byłby chyba najciekawszy.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Od przegranej z Atletico Madryt grają z dobrym skutkiem, więc nie wiem, jak możesz mówić, że idzie im kiepsko? No fakt, już nie wygrywają po 5:0, ale wygrywają, a to jest chyba najważniejsze. Wygrana 5:2 z Lyonem to też zasługa kiepskiej gry.Szikit pisze:Kiedy ostatnio widziałeś grę Barcy? Bo ostatnio kiepsko im idzie
Ostatni mecz Barcelony, który widziałem, to właśnie ten z Lyonem.
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Mysle,ze Villareal mimo meczenia sie z konieczynkami wyeliminuje Kanonierow po zacientej walce.Villareal - Arsenal
tu sprawa jest jasna :roll:Man. Utd. - FC Porto
Mysle ze skonczy sie to w karnychLiverpool - Chelsea
tu nie stawialbym Barcy jako murowanego faworyta! 51%-49% ze awansuje Barca.Barcelona - Bayern

- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Może nie kiepsko ale nie grają na tyle dobrze, żeby mówić o nich jako o faworytach tego pojedynku. Dla mnie szanse są równe. Gdyby w dalszym ciągu grali tak jak przed 'kryzysem' uważałbym ich za głównego faworyta całego turnieju. A tak spodziewam się odpadnięcia ich przed finałem. Może już teraz.Szczypek pisze:Od przegranej z Atletico Madryt grają z dobrym skutkiem, więc nie wiem, jak możesz mówić, że idzie im kiepsko? No fakt, już nie wygrywają po 5:0, ale wygrywają, a to jest chyba najważniejsze. Wygrana 5:2 z Lyonem to też zasługa kiepskiej gry.
Ostatni mecz Barcelony, który widziałem, to właśnie ten z Lyonem.