LM 14/15 (1/2): JUVENTUS 2-1 Real Madryt
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Odbijam piłeczkę. Uprzejmie proszę wskazać mi spotkania, w których Juventus przegrał więcej niż 1 bramką. Najlepiej w pucharach europejskich.Vimes pisze:Trochę statystyk na otrzeźwienie:
a) w 73 meczach w lidze hiszpańskiej pod wodzą Ancelottiego Real nie zdobył gola tylko 4 razy
b) w meczu domowym nie udało mu się to tylko jeden raz
c) w 73 meczach w lidze hiszpańskiej pod wodzą Ancelottiego Real zdobył 209 goli
d) w meczach domowych Real zdobył 119 goli
- Morgesztern
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2014
- Posty: 442
- Rejestracja: 15 lipca 2014
A kiedy to było? Sprawa jest jasna. My mamy świetną defensywę, oni świetny atak. Szanse 50% - 50%.Marat87 pisze:Z Bayernem dwa razy, a w lidze choćby z Interem, Sampdorią i Fiorentiną.

- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
A mi się właśnie to podoba, stare dobre czasy jak wszyscy psioczyli na Włochów jak to źle grają, a oni i tak wygrywaliMorgesztern pisze: Na tym forum Realu panuje taki chaos... Nawet moderatorzy nie dają przykładu, o to cytat jednego z nich:*tutaj w orginale było przekleństwo.Jeden z moderatorów na forum Realu pisze:akcja na 2:1 to szczyt tradycyjnego włoskiego skurczybykstwa* (czyli nic nie gramy, przyjezdni zamykają nas w zamku, kontrujemy, karny i gol)
No ręce opadają...

Kielon powraca!
#AllegriOut
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Wczorajszy mecz pokazał dobitnie, że nie ma miejsca w tym pojedynku na nasze bronienie za podwójną gardą a wy nadal męczycie bułę czy damy radę nic nie stracić.
Real ma świetną ofensywę, był bardzo blisko drugiej bramki, za tydzień będzie jeszcze bliżej ale dla klasowej drużyny znaczy to również, że będzie się otwierał. Dyskusja i taktyka powinna się kręcić wokół tego ile razy zdołamy ich skarcić za ultra ofensywę. O taktykę się nie martwię, Allegri pokazał wczoraj, że wie co robi i czekać na wyrok w Madrycie nie będziemy, zadecydują detale i indywidualności. In Pogba we trust.
Real ma świetną ofensywę, był bardzo blisko drugiej bramki, za tydzień będzie jeszcze bliżej ale dla klasowej drużyny znaczy to również, że będzie się otwierał. Dyskusja i taktyka powinna się kręcić wokół tego ile razy zdołamy ich skarcić za ultra ofensywę. O taktykę się nie martwię, Allegri pokazał wczoraj, że wie co robi i czekać na wyrok w Madrycie nie będziemy, zadecydują detale i indywidualności. In Pogba we trust.
- Babinicz
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2010
- Posty: 159
- Rejestracja: 24 czerwca 2010
No dobrze, będę używał spacjiKimi pisze:@Babinicz: lepiej się czyta Twoje posty od kiedy nauczyłeś się używać spacji.
Taki jestem szczęśliwy, przecież kibice Realu nas znienawidzą, jeżeli nie uczynili tego do tej pory
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ciekawostka jest taka, że po tym naszym wczorajszym meczu Włosi wyprzedzili Hiszpanów w tegorocznym rankingu UEFA.
1. Włochy: 18.500
2. Hiszpania: 18.357
3. Niemcy: 15.571
4. Anglia: 13.571

1. Włochy: 18.500
2. Hiszpania: 18.357
3. Niemcy: 15.571
4. Anglia: 13.571
- Buffalo
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 380
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Nie patrz na to ile mam postów, bo i tak wiem wiecej od Ciebie.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1102
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Właśnie tego też obawiam się najbardziej, szybkie czerwo dla któregoś z naszych i obrona Częstochowy. Ale jesteśmy już tak blisko, po prostu nie możemy tego schrzanić.szczypek pisze: To jest ta rzecz, której się boję w Madrycie - sędzia.
Pogbuś to może już w sobotę zagrać? Chętnie bym go przetestował, choć niech trochę liźnie murawy przed rewanżem, bo Andrzej do rzutów karnych w finale nie powinien pojawiać się już na boisku. (Serce mi się kraję gdy to piszę)
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Człowieczku po to jest forum, żeby wymieniać zdania na dany temat i rejestrując się na forum powinieneś być tego świadom. Może złóż apelację do administratorów o bana bo mam inne zdanie niż ty (genialne). Obrażać sobie możesz kolegę o wielce inteligentny. Real nam strzelił bramkę z pół sytuacji i drugą mógł dołożyć(poprzeczka). Zagraliśmy dobry mecz ale nie idealny bo do tego brakowało wykończenia i uniknania błędów w obronie. Trochę obiektywizmu i kultury.AdiJuve pisze:Nie no, za takie głupoty powinien być ban na ip i to dożywotni. Jak można takie brednie pisać?Alexinhio-10 pisze:Mecz bardzo fajny. Gdybyśmy byli bardziej wyrafinowani w ataku i nie mieli kupy w majtkach w obronie to spokojnie mogliśmy wygrać dwoma lub trzema bramkami. Odnośnie tej kupy w majtkach to nasza obrona jest tragiczna. Real z niczego robił zagrożenie i szczerze mówiąc jeśli awansujemy i trafimy na Barce to może być tragedia. Niby mamy mało bramek straconych ale ta nie pewność w obronie jest ogromna.
Real mający w składzie graczy uznawanych przez wielu za jednych z najlepszych na świecie w tym gracza praktycznie na równi z Messim w meczu tworzy raptem 2 okazje strzeleckie w całym meczu w drugiej połowie nie oddaje strzału w bramkę(nawet komentator zauważył,ze najtrudniejsza interwencja Gigiego w drugiej połowie to była ostatnia wrzutka) a tutaj gość wyskakuje,że obrona grała tragicznie,owszem idealnie nie było, ale jak wspomniałem Real ma w ofensywie graczy pierwszego sortu. Ponawiam za pisanie takich bredni powinny sypać się bany, bo to zwykły trolling zamierzony czy nie to zależy od inteligencji autora.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Muszę się pod tym podpisać, sam zresztą wywołałem ową dyskusję. Oby to nie była chwilowa forma a normalny poziom tego zawodnika. Myślałem, że się spali a tu na odwrótVincitore pisze:Dobra, muszę oficjalnie się pokajać i oddać Sturaro co królewskie. Przed meczem byłem baaaardzo sceptycznie nastawiony do jego występu, a kilka dni wcześniej nawet poświęciłem mu cały post, że nie widzę w nim nic nadzwyczajnego.
Świetnie zamykał wczoraj wszystkie wolne przestrzenie na boisku, bardzo inteligentny taktycznie zawodnik. Może bez wielkiego warsztatu piłkarskiego, ale już wiem skąd te wszystkie porównania do Gattuso. Pokazał, że ma jaja - młody chłopak bez wielkiej przeszłości, Real Madryt, półfinał, hymn Ligi Mistrzów, pełny stadion - pokazał, że ma jaja. Brawo!

Otóż to. Każdy chce medialnego finału Real- Barca i będą robić wszystko by tak było. Nie wiem kto będzie sędziował, ale pod presją na Bernabeu przy pierwszej lepszej okazji podaruje im karnego lub nas wykartkuje, coś jak w zeszłym sezonie.szczypek pisze: Oddzielny akapit należałoby poświęcić sędziemu, którego decyzji wczoraj po prostu nie mogłem zrozumieć. Te kartki były w kosmosu, tak samo jak ich brak w adekwatnych sytuacjach dla drugiej strony. To jest ta rzecz, której się boję w Madrycie - sędzia.
Z Sampą było 1-2 i 3-2.Marat87 pisze:Z Bayernem dwa razy, a w lidze choćby z Interem, Sampdorią i Fiorentiną.
Przez 4 lata tylko raz nam wbito 4 gole. W tym sezonie ani razu nie straciliśmy 3 bramek.
Coś pięknego... jeszcze 12 lat temu miałem przyjemność przeżywania półfinału z Realem na tym forum. Wtedy temat meczowy liczył 5 stron

Jestem z nich dumy, serce się raduje niesamowicie. Wszystko już zostało w zasadzie napisane. W rewanżu 3-5-2, wróci zapewne Pogba

Co to był za mecz...Real nadal jest faworytem ale my mamy coś więcej, coś innego, szczególnego. Wystrzegając się rażących błędów na Bernabeu, wysiadamy na końcowym- w Berlinie. Max, ogarnij to...
O negatywnych aspektach nie piszę, nie wypada. Martwi tylko foch Teveza po zejściu, w sumie mu się nie dziwię.

- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Od jakiegos czasu wiadomo, ze dzien 5 maja to calkiem, mozna by rzec, magiczna :-P data dla Juventusu. To taki dzien, w ktorym z reguly udaje sie zdobyc wyznaczony cel. Chcialabym, aby sie powtorzyl jeszcze dwukrotnie: za tydzien i potem w finale :twisted:
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- MCL
- Juventino
- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 400
- Rejestracja: 08 marca 2010
Mam się tłumaczyć bo na gorąco po meczu pomyliłem nazwiska graczy Realu, którzy, nomen omen, mnie nic nie obchodzą, bo jestem kibicem Juve? Może i Carvajal kosił, nie obchodzi mnie to, obchodzi mnie fakt, że tam powinno być czerwo :roll:I dlatego przestałem czytać forum. Mam wrażenie, że nie wszyscy Ci co udzielają się oglądali mecz. Gdzieś ty tam człowieku widział Marcelo??
Ja widziałem numer 15 czyli Carvajal.
http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty 

- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 280
- Rejestracja: 11 września 2005
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Padłem :lol: Az mi sie przypomniala reklama "ole" I wslizg poirytowanego sedziego w Ronaldinho.
Krystyna juz sie chyba nie zapedzi w "Chiellini area".
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?