Wszystko o Milanie

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
alex_KiNiO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 304
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:09

Oglądałem meczyk. Pandev świetnie się wkomponował w ten cały inter... Pomyśleć, że za dobrze płatny kontrakt mógł grać u nas... By sie sprzedało Amauriego i by wyszło to pięknie. Choć kto wie... Pewnie w obecnym Juventusie by sie nie odnalazł i by grał słabo... :roll: Wracając do meczu to szkoda nie wykorzystanego karnego Ronaldinho, ale też wielkie brawa za obronę dla Julio Cesar. Bo gdyby wpadł ten karny to byśmy mieli emocjonującą koncówkę. No niestety. Milan nie poradził sobie przeciwko 10 Interu, przez co teraz kibice interu będą teraz fetować swoją 'wielką' wygraną w derbach..


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:13

W sumie coś tam oglądałem do momentu gdy Pandev podwyższył na 2-0, później już nie miałem ochoty. Czerwonej kartki dla Wesleya nie umiem ocenić, śmieszna trochę pod każdym względem cóż zrobić taka piłka. Jeśli Inter zagra tak w najbliższym meczu to nie mamy na co liczyć, miejmy nadzieje, że nie dojdzie do tragedii. Po Milanie spodziewałem się więcej dużo więcej, a już na pewno po zejściu holendra. Liczyłem na gola kontaktowego i walke o 3 punkty, niestety Goran pierwszą okazję zmarnował trafiając w słupek, ale po chwili zrewanżował się w 100%.

Dobrze komentator mówił Pandev to wychowanek Interu? Czy coś źle usłyszałem?


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Witcher

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 93
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:21

Dobrze mówił... tzn. przeniósł się tam jak miał 1 czy bodajże 18 lat, ale uznawany jest za wychowanka.
Szkoda, że Milan przegrał, bo jak my straciliśmy szanse na Scudetto już dawno to liczę, że Oni odbiorą je iNTEROWi.


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 841
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:26

Jeśli teraz Inter ma przegrać scudetto to tylko na własne życzenie! Acha dobrze ze jednak Secco przegapił Pandeva bo gra piach straszny, po co nam jego wolne...


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:31

alex_KiNiO pisze:Oglądałem meczyk. Pandev świetnie się wkomponował w ten cały inter... Pomyśleć, że za dobrze płatny kontrakt mógł grać u nas...
Też miałem (niestety) podobne odczucie w trakcie meczu. Mimo iż nie byłem zwolennikiem transferu Macedończyka do Juventusu, teraz wiem co Juve straciło nie walcząc o tego gracza. Kapitalne uderzenie (nie mówię o samym golu) i przede wszystkim świetne wyjście na pozycje do piłki. Ten facet po prostu szukał piłki, podobnie zresztą jak równie dobry Milito. No cóż, może Amauri dziś oglądał derby Mediolanu i czegoś się nauczył...

Co do samego meczu, to strach pomyśleć co by było gdyby Inter dograł jednak ten mecz w jedenastu ze Sneijderem do końca. Kolejne 4-0? Co jeszcze ten mecz uświadamia? To że drużyna z mądrym zarządem i świetnym trenerem to potęga. Milan ma tylko dobry zarząd, bo trener to poziom naszego Ciro. Juventus nie ma ani trenera ani zarządu.

Żal mi kibiców Milanu, bo musieli przeżyć dziś jeden z najgorszych wieczorów ze swoim klubem w życiu i to w momencie gdy już się zdawało, że doszli swoich rywali zza miedzy. Niestety efektowne zwycięstwo z Juventusem chyba zbytnio utwierdziło ich w przekonaniu własnej wielkości, bo niestety ale wygrywanie z Juve jest teraz bardzo niemiarodajne - z nami wygrywa teraz każda najgorsza nawet drużyna, do naszej siatki wpada wszystko...


Pozdrawiam!
Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 299
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:37

Eric6666 pisze:wcześniej z Interem wygraliśmy i teraz może być podobnie...
juventus pod okiem genialnego rockiego gra zero taktyczne i psuje grę, może znowu będziemy psuć grę i interowi nic nie będzie wychodzić i może znowu się "uda wejść do bramki". Milan gra otwartą ładną dla oka piłkę ,w takim razie inter gra to co potrafi.
Ps. nawet jak Milan knoci to i tak grają ładniej niż my przez cały sezon
Wtedy się udało bo akurat Cesar miał najgorszy mecz w sezonie (dzisiaj kapitalnie bronił). Limit szczęścia z Interem wykorzystaliśmy.

Co do samego meczu to Milan mnie rozczarował. Liczyłem na to, że utrą nosa Interowi, ale wystarczyła solidna obrona i Ronaldinho z Boriello nie potrafili się przebić. W defensywie Milan bez Nesty też słabiutko. Nie mają ławki jeśli chodzi o obronę. Pandev świetnie się wprowadził do Interu. Pod względem cena/jakość może się okazać lepszym transferem niż Eto`o. Sędzia dzisiaj się nie popisał, ale ostatecznie 3 pkt. zdobyła drużyna, która bardziej na nie zasłużyła. Inter już kolejny rok spokojnie zmierza po scudetto. Co prawda jeśli Milan wygra zaległy mecz z Violą to zachowają jeszcze szansę na dogonienie rywala zza miedzy, ale wątpię, żeby utrzymali stabilną formę do końca sezonu.

Ktoś wie ile Milan miał karnych w tym sezonie w Serie A? Wiem, że jakoś dużo. Komentator coś wspomniał o 7 chyba?


Obrazek
ironfan6

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 lutego 2008
Posty: 23
Rejestracja: 11 lutego 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 23:46

W sumie to nie wiem ile miał tych karnych. W ostatnich meczach miał sporo. Z Genoa 2, ze Sieną 1 i z Interem 1.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 09:52

Widzieliście jak grali Milito i Pandev? Ehh, a my się musimy zadowolic Amaurim.

Inter to rutyniarze robią co mają robić i powoli idą do przodu. W Milanie brakowało tego ostatniego podania lub strzału bo czasami chcieli do bramki wejść, lecz mimo wszystko było widać że mają piłke przy nodze potrafią nią grać. Mam nadzieje że Inter zgubi jeszcze gdzieś punkty i Milan go prześcignie.


meloo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2008
Posty: 136
Rejestracja: 17 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 10:58

Azrael pisze:Co jeszcze ten mecz uświadamia? To że drużyna z mądrym zarządem i świetnym trenerem to potęga.
Bycie potega w tak slabej serie a to akurat nic specjalnego :roll: Niech ta potego wyeliminuje chelsea... :lol:

Ten mecz pokazał ze inter chociaz wygrywa i pewnie wygra znowu lige to nigdy nie bedzie takim klubem jak Juve czy milan. Od interu bije prostactwem... :roll: Sukces to nie jest dla nich normalna sytuacja, na boisku zachowuja sie raczej jak druzyna walczaca o utrzymanie a nie zespol ktory od paru lat wygrywa z roznych wzgledow w lidze. Frajerstwo sneijdera, ciagle symulowanie maicona, juz nie wpsominajac o uspokajaniu mou i smiesznym morattim na trybunie. Ciagle pretensje i przepychanki w mediach... :lol: Zero klasy i stylu zespolu dominujacego... inter to zawsze bedzie inter, smieszny klub z mediolanu. :lol:
ps. ktos wie czym utrwala swoja fryzurke zanetti?
Alexinhio-10 pisze:Widzieliście jak grali Milito i Pandev? Ehh, a my się musimy zadowolic Amaurim.
darujcie sobie te teksty o Amaurim... rok temu jak sam wygrywał nam mecze sikaliscie w gacie a teraz robicie z niego kozła ofiarnego... :roll:


Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 589
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 11:18

Bycie potega w tak slabej serie a to akurat nic specjalnego
No tak - lepiej w tej slabej serie a przegrywac z kazdym jak popadnie niz byc w niej potega.

Meczu nie widzialem, ale wynik mnie niestety nie dziwi. Moze inter nie gra pieknej pilki, moze i jest najbardziej wyrachowanym i cynicznym mistrzem Wloch od kilku lat, ale konsekwencja i charakter pozwalaja im trzeci rok z rzedu spokojnie wygrywac w rownorzednej walce z reszta stawki rywalizacje o scudetto.


Make friends for life or make hardcore enemies!
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 11:28

meloo pisze:
Azrael pisze:Co jeszcze ten mecz uświadamia? To że drużyna z mądrym zarządem i świetnym trenerem to potęga.
Bycie potega w tak slabej serie a to akurat nic specjalnego :roll: Niech ta potego wyeliminuje chelsea... :lol:

Ten mecz pokazał ze inter chociaz wygrywa i pewnie wygra znowu lige to nigdy nie bedzie takim klubem jak Juve czy milan. Od interu bije prostactwem... :roll: Sukces to nie jest dla nich normalna sytuacja, na boisku zachowuja sie raczej jak druzyna walczaca o utrzymanie a nie zespol ktory od paru lat wygrywa z roznych wzgledow w lidze. Frajerstwo sneijdera, ciagle symulowanie maicona, juz nie wpsominajac o uspokajaniu mou i smiesznym morattim na trybunie. Ciagle pretensje i przepychanki w mediach... :lol: Zero klasy i stylu zespolu dominujacego... inter to zawsze bedzie inter, smieszny klub z mediolanu. :lol:
ps. ktos wie czym utrwala swoja fryzurke zanetti?
Alexinhio-10 pisze:Widzieliście jak grali Milito i Pandev? Ehh, a my się musimy zadowolic Amaurim.
darujcie sobie te teksty o Amaurim... rok temu jak sam wygrywał nam mecze sikaliscie w gacie a teraz robicie z niego kozła ofiarnego... :roll:
I co z tego że Ty, ja, forumowicze normlani kibice to wiedzą że Inter to frajerzy, skoro Moratti sobie siedzi w siedzibie, popija herbatke i śmieje sie do rozpuku z jak narazie jeszcze bardziej frajerskiego Juve, powiedz mi co mi z tej wiedzy??

Jeszcze bardziej jestem posikany obecnie ale ze śmeichu patrząc jak Amauri kaleczy klub w którym występuje.


sk1le

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2008
Posty: 228
Rejestracja: 22 marca 2008

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 11:40

meloo pisze:
Azrael pisze:Co jeszcze ten mecz uświadamia? To że drużyna z mądrym zarządem i świetnym trenerem to potęga.
Bycie potega w tak slabej serie a to akurat nic specjalnego :roll: Niech ta potego wyeliminuje chelsea... :lol:

Ten mecz pokazał ze inter chociaz wygrywa i pewnie wygra znowu lige to nigdy nie bedzie takim klubem jak Juve czy milan. Od interu bije prostactwem... :roll: Sukces to nie jest dla nich normalna sytuacja, na boisku zachowuja sie raczej jak druzyna walczaca o utrzymanie a nie zespol ktory od paru lat wygrywa z roznych wzgledow w lidze. Frajerstwo sneijdera, ciagle symulowanie maicona, juz nie wpsominajac o uspokajaniu mou i smiesznym morattim na trybunie. Ciagle pretensje i przepychanki w mediach... :lol: Zero klasy i stylu zespolu dominujacego... inter to zawsze bedzie inter, smieszny klub z mediolanu. :

Jak widze takie posty to mnie krew zalewa. Ja rozumiem nienawiść kibiców Juventusu do Interu no ale bez przesady.. :angry: . Inter przynajmniej walczy do ostatniej sekundy meczu, widać u nich zaangażowanie, widać tą piłkarską złość.. Czas się pogodzić z tym, że kolejne Scudetto trafi do naszego odwiecznego rywala, czas się pogodzić z tym, że Inter jest zespołem dużo, dużo lepszym od Juventusu... Począwszy od piłkarzy, trenera aż po sam zarząd. :/ :/


Bart

Interista
Interista
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 57
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 11:53

meloo pisze: Ten mecz pokazał ze inter chociaz wygrywa i pewnie wygra znowu lige to nigdy nie bedzie takim klubem jak Juve czy milan. Od interu bije prostactwem... :roll: Sukces to nie jest dla nich normalna sytuacja, na boisku zachowuja sie raczej jak druzyna walczaca o utrzymanie a nie zespol ktory od paru lat wygrywa z roznych wzgledow w lidze. Frajerstwo sneijdera, ciagle symulowanie maicona, juz nie wpsominajac o uspokajaniu mou i smiesznym morattim na trybunie.
No pewnie, Juve jest na wyższym levelu. W meczach z Interem Camoranesi, Nedved, czy Chiellini pokazywali swoją dżentelmeńską naturę, a Elkannowie są prawdziwą wizytówką klubu. I jest to długa tradycja, zapoczątkowana przez Moggiego zamykającego sędziów!

Zawsze można się czegoś uczepić, tylko po co.


inter Jest Bebe
Pontius21

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 listopada 2008
Posty: 125
Rejestracja: 24 listopada 2008

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 14:41

Inter jest na innym poziomie niż reszta ligi , należy do ścisłej czołówki Europy , minimalnie za Chelsea i Barceloną. Milan nie był dzisiaj w gorszej formie , to Inter nie pozwolił Milanowi na nic. Małe gierki na kilku metrach uzdolnionych technicznie Milanistów nie działają na kolektywną obronę , żywą machinę szybkich , silnych i myślących jak jedność piłkarzy. Nie mam pretensji do moich ulubieńców za ten mecz.


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 15:06

O ile mecz nie był aż tak bardzo pasjonujący po zejściu Sneijdera, mogliśmy pare ładnych akcji, obejrzec. Milanowi naprawdę zabrakło troche zdecydowania, za późno wpuszczony drugi napastnik (W meczu było widac że Boriello tak sobie wygrywał pojedynki z Lucio i Samuelem). Inter naprawdę we wczorajszym meczu bardzo mi się spodobał, mimo iż grali w 10 potrafili strzelic bramke na 2:0 (autorstwo Pandeva), ale i wypracowac Goranowi sytuacje, po której uderzył w słupek. Milan wcale złego spotkania może i nie zagrał, ale jak już wcześniej podkreśliłem, zabrakło zdecydowania. W pierwszej połowie bardzo nie podobał mi się R80 (tyle nie dokładnych piłek już dawno nie widziałem). Szkoda że mecz się tak zakończył, bo przed meczem myślałem że Milan z taką formą może roznieśc Inter, tak jak nas i innych(Genoa), ale niestety myliłem się.

P.S. Jankulovski mógł zaliczyc asystę meczu :whistle:


ODPOWIEDZ