Transfery w Europie

[Mate.G]

Tak PSG dostanie baty od Juve (jeśli na nich trafimy)


A komu ma się niby podobać sytuacja, że szejki sobie kupują kogo chcą. To nie jest fer mam nadzieję, że to się skończy. UEFA/FIFA powinni zrobić z tym porządek...
I tak nic nie pobije Pirlo za free i Barzagliego za 300tys Gdyby tak Marotta umiał jeszcze kupić nowego młodego Del Piero za 2mln

[jakku1]

Lucas podobno przeszedł do PSG nie za 35, a za 43 mln €. Zemdliło mnie.

A mam pytanie, orientuje sie ktos jak dokładnie dziala w NBA "salary cap" i czy nie daloby rady zastosowac podobnego albo chociaz zblizonego schematu w pilce noznej?

[Winner]

Lucas podobno przeszedł do PSG nie za 35, a za 43 mln €. Zemdliło mnie.

A mam pytanie, orientuje sie ktos jak dokładnie dziala w NBA "salary cap" i czy nie daloby rady zastosowac podobnego albo chociaz zblizonego schematu w pilce noznej?

Tu masz po polsku trochę http://www.enbiej.pl/2011/01/05/drobnym ... alary-cap/ .Od przyszłego sezonu obostrzenia będą większe niż dolar za dolara. Ale w USA są w innych ligach też sztywne salary cap i taki byłby najlepszy w piłce nożnej. Mógłby być to dodatek do FFP.

[SKAr7]

Lucas podobno przeszedł do PSG nie za 35, a za 43 mln €. Zemdliło mnie.

A mam pytanie, orientuje sie ktos jak dokładnie dziala w NBA "salary cap" i czy nie daloby rady zastosowac podobnego albo chociaz zblizonego schematu w pilce noznej?

Może tak dokładnie to nie wiem, ale działa to tak, że kluby mają określoną kwotę którą mogą wydać na pensje dla zawodników. Jest to kwota rosnąca rocznie o kilkaset tysięcy, w tym momencie zdaje się soft cap wynosi niecałe 60 milionów, które można przeznaczyć na pensje. Soft capa można przekroczyć na mocy prawa Birda, ale tylko przy przedłużaniu kontraktu ze swoim zawodnikiem, do limitu hard capa, czyli nieco ponad 90 milionów. Oddzielnie chyba też jest osobny salary cap dla sztabu trenerskiego. Do tego, do określonego czasu (bodaj pierwsze 5 lat gry ) pensje dla koszykarzy są ustalane odgórnie.

Czy nie dałoby rady? Jest jeden problem, a nazywa się on centralizacja. W NBA po unifikacji lig w 70tych wszystko jest porządkowane zarządowi ligi, kluby są ze sobą ściśle powiązane i współpracują (co zresztą ma swoje odwzorowanie w języku, kluby częściej są nazywane "markami" niż "klubami"). Pomaga to, że całość odbywa się na terenie jednego kraju. Pamiętaj też, że cała liga jest tak skonstruowana(drafty, capy) by umożliwić cykliczny rozwój "szczyt-starzenie się zespołu-upadek-odbudowa-dojrzewanie zespołu-szczyt"- w praktyce ciągle Lakers i Celtics na szczycie
W piłce nożnej co kraj to kodeks, co kraj to obyczaj i co kraj to zasada. UEFA i FIFA działają według starej dobrej mafijnej zasady "dopóki jest nam wierny niech robi co chce" i pozwala na sporą dowolność przepisów. Klub piłkarski jest też o wiele bardziej złożonym konstruktem niż drużyna NBA. W tej drugiej jest 12-16 gości, którym trzeba zsumować pensje. W pierwszym, jest drużyna 25-30 gości, często drużyna rezerw, często drużyna młodzieżowa, niekiedy małe imperia przekraczające 200 luda. Co z wypożyczeniami? Co z współwłasnościami? Skonstruowanie czegoś takiego w tym sporcie byłoby 100 razy trudniejsze i bardziej upierdliwe

[Pan Mietek]

Nie wiedziałem, że Toronto jest w Stanach

Jasne, że nie ma szans na przeniesienie systemu ale kilka prostych zasad, np. określenie maksymalnej umowy dla graczy w zależności od rozegranych spotkań, lat stażu albo ustalenie limitu wydatków czy podatek od luksusu w praktyce jest wykonalne.

[meda11]

Lucas podobno przeszedł do PSG nie za 35, a za 43 mln €. Zemdliło mnie.

A mam pytanie, orientuje sie ktos jak dokładnie dziala w NBA "salary cap" i czy nie daloby rady zastosowac podobnego albo chociaz zblizonego schematu w pilce noznej?

W duuużym uproszczeniu. Do pewnego momentu możesz używać wszystkich opcji płac - tj. maksymalnych kontraktów, wyjatków i mini-wyjątków, pensji dla pierwszoroczniaków i weteranów. Po przekroczeniu "hard-capa" większość z wcześniej wymienionych opcji jest niemożliwych i możesz zatrudniać zawodników za "minima" i jednocześnie płacisz (podatek od luksusu) dolara za każdego wydanego ponad ten poziom. Więc jeśli wydajesz powiedzmy 10 mln ponad ten próg to drugie tyle musisz zapłacić lidze. Nowe przepisy CBA miały poprawić sytuacje i uzdrowić ligę, a tak naprawdę jest jeszcze gorzej.

Jako, że większość klubów przynosi straty to większość klubów nie przekracza progu hard-cap. Są jednak kluby, mające baaardzo bogatych właścicieli, miasta, które mają potencjał "reklamowy" i ich gila czy zapłacą dodatkowo 5, 10 czy 15 mln.

I np. taki właściciel (Rusek - taki odpowiednik Abramowicza) Brooklyn Nets w tym roku podpisał, przyjął kontrakty za bodajże 640 mln. Nie wspominam o setkach wtopionych w przeniesienie klubu z New Jersey do NY na Brooklyn i wybudowanie nowej hali. Los Angeles czy New York mają taki potencjał "reklamowy" (chodzi też ofkoz o fejm - koszykarze uwielbiają grać na oczach Jacka Nicholsona czy Spike'a Lee) więc nawet bez przekraczania w/w progu mieliby pierwszeństwo w pozyskiwaniu zawodników. Są też kluby budowane z głową jak np. Chicago Bulls lub zespoły podobne do Miami Heat. Ci ostatni zapoczątkowali nową modę. Najlepsi zawodnicy umawiają się na grę w jednym zespole i tworzą zespoły 3 All Starów. Tym sposobem w jednym zespole gra 3 wybitnych graczy (TOP 10-20 ligi) do których należy dodać 2-3 bardzo dobrych role-players, a reszta to zazwyczaj weterani i goście, którzy wezmą minima byle tylko zdobyć mistrzostwo. Są ofkoz też zespoły, które pomimo wydawanych wielu milionów nie potrafią złożyć mistrzowskiej ekipy, bo generalny manager nie potrafi poskładać "klocków" i przepłaca zawodników - jak np. moi Magic i rodzina DeVos (właściciele Amway).

E:

Jasne, że nie ma szans na przeniesienie systemu ale kilka prostych zasad, np. określenie maksymalnej umowy dla graczy w zależności od rozegranych spotkań, lat stażu albo ustalenie limitu wydatków czy podatek od luksusu w praktyce jest wykonalne.

Nie bardzo. Gdyby przełożyć NBA na nogę to. Nets są odpowiednikiem City, PSG - obrzydliwie bogaty właściciel, który wyda każde pieniądze, aby stworzyć mistrzowski zespół. Lakers czy Knicks to odpowiedniki Realu - klub z tradycjami, w wielki mieście, gdzie łatwiej o pieniądze z tytułu reklam. Miami Heat to najbliżej do Barcelony - kilku super zawodników obudowanych role-players, którzy chcą tam grać, bo na pewno wygrają puchary. Jest też kilka zespołów jak Arsenal - gdzie pewnego poziomu nie przekroczą, bo właściciele nie są w stanie wydawać ponad "próg" - i szarzyzna.

[SKAr7]

N

Jasne, że nie ma szans na przeniesienie systemu ale kilka prostych zasad, np. określenie maksymalnej umowy dla graczy w zależności od rozegranych spotkań, lat stażu albo ustalenie limitu wydatków czy podatek od luksusu w praktyce jest wykonalne.

No tak, zapomniałem o biednych Raptorach ciężko o nich nie zapomnieć

A sam niedawno się z kogoś nabijałem, że przydzielił Stanom Montreal

Wykonalne w teorii. Wypuszczenie Hulu.com na cały świat też w teorii jest wykonalne, ale to podobna stajnia Augiasza. Kilka-kilkanaście lat papierkowej roboty i wyrzucanych milionów na potężną machinę urzędową, by ujednolicić przepisy i dograć każdy przepis do każdego systemu.

Niemal zabawne, jak pozwoliliśmy by takie bzdury blokowały rzeczy, które wydają się takie proste. Niedługo łatwiej będzie polecieć na księżyc niż zapłacić podatki

[stahoo]

I ma zarabiać ponoć 250k... :shock:

Podatek we Francji wynosi 40%, ale są plany do wprowadzenia 70% podatku od najbogatszych, czyli zarabiających ponad 1 mln €. Lucas zarabiający 250k/tydzień (tak rozumiem ta kwotę) dostawałby na rękę 12 mln € rocznie, ale PSG kosztowałby... 40 mln € :shock: Obecnie kosztuje 20... Wg. nowego prawa PSG za 5 lat kontraktu zapłaciłoby 200 mln €. A weźmy teraz pod uwagę, że mają/będą mieć 5-6 zawodników z takimi kontraktami. 1 miliard € na rok, 5-6 (+transfery) miliardów € na 5 lat to nie jest za dużo nawet dla shake'a? W tym nowym prawie podatkowym upatruje udupienia PSG. Taka polaczkowata zawiść :]

[Virgil]

Najlepszy jest SirAlexFerguson który burzy sięże jakiś klub wydaje 45mln za 19latka kiedy jeszcze kilka dni temu złozył oferte 29 czy 32 mln za 19latka. Co za hipokryta :p ale to Veratti chyba sobie pograł w PSG :p

[Ouh_yeah]

Finansowe Fair Play jest bez sensu. Jeśli to będzie działać tak jak jest opisywane w teorii (klub nie może wydawać więcej niż sam zarabia) to najbardziej uderzy w mniejsze kluby, które będą musiały sprzedawać swoich piłkarzy za mniejsze pieniądze.

[francois]

Finansowe Fair Play jest bez sensu. Jeśli to będzie działać tak jak jest opisywane w teorii (klub nie może wydawać więcej niż sam zarabia) to najbardziej uderzy w mniejsze kluby, które będą musiały sprzedawać swoich piłkarzy za mniejsze pieniądze.

Ale z drugiej strony wówczas nie będzie tak absurdalnych sytuacji, że Udinese żąda 30 mln za D'Agostino. Po za tym trudno sobie wyobrażać, aby taki przeciętny klub miał nagle kupować gwiazdy za grube miliony.

Wg mnie finansowe fair play będzie krokiem w stronę uzdrowienia tej chorej sytuacji, że za 18-latka płaci się kilkadziesiąt milionów euro.

[annihilator1988]

Możecie nazwać mnie hejterem, ale życzę p$g wszystkiego najgorszego. #### mnie ich polityka transferowa i małpowanie pomysłów co do wzmocnień. Moja irytacja jest tym większa, kiedy czytam na polskiej stronie p$g, że : nastąpił koniec mercato. Wiem, że to sformowanie ma dwa znaczenia, niemniej, wara od niektórych rzeczy.

[pumex]

Jezu najsłodszy, co wyprawia PSG? :shock: Ponad 130mln euro na 5 zawodników, którzy średnio będą pobierali ponad 6mln rocznie netto (!), czyli tyle ile jeszcze przez chwilę zarabiać będzie u nas najdroższy w utrzymaniu Buffon.

[Virgil]

Mi się FF średnio podoba, moim zdaniem UEFA powinna wprowadzać coś w stylu salary cap, ustalić maksymalny pułap na pensje. Oczywiście w drużynach piłkarskich jest więcej piłkarzy itd juniorów ale co z tego ? Wystarczy to dobrze wyliczyć i np. zwolnić zawodników z drużyn juniorskich od tego.

Dla mnie same transfery za grubą kasę to nic , najbardziej niszczą ten sport powoli horrendalne pensje, niedługo byle junior będzie chciał 1mln za sezon gry. Po prostu ta dysproporcja może się tylko pogłębiać.

[Ciągnik_Na_Gąsienicach]

Mi się FF średnio podoba, moim zdaniem UEFA powinna wprowadzać coś w stylu salary cap, ustalić maksymalny pułap na pensje. Oczywiście w drużynach piłkarskich jest więcej piłkarzy itd juniorów ale co z tego ? Wystarczy to dobrze wyliczyć i np. zwolnić zawodników z drużyn juniorskich od tego.

Dla mnie same transfery za grubą kasę to nic , najbardziej niszczą ten sport powoli horrendalne pensje, niedługo byle junior będzie chciał 1mln za sezon gry. Po prostu ta dysproporcja może się tylko pogłębiać.

Niee na pensje. Blokada transferowa przede wszystkim. Pensje to tam kij. Grunt zeby byle ogorek nie kosztowal 10 mln euro