Forumowicz od A do Z - vol.2

[Lypsky]

mnowo to bandyta, jak można wyprzedzić mnie?!
każdy kto popiera tego bandziora, wspiera komunizm!

[kosiorekk]

Zaraz podam Ci adres na PW, na który na zostać dostarczony karton gorzałki.

Pamiętajcie:

[Lypsky]

Czerwone pająki atakują, a tfu!
Każdy kto zagłosuję na mnie nigdy nie straci włosów! Każdy kto załatwi dla mnie dwa głosy nigdy nie straci zębów! Takim obietnicom chyba nikt się nie oprze...

[JuveCracow]

Z nieukrywaną radością informuję wszystkich Państwa Forumowiczów (zwłaszcza tych spośród Was, którzy nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie głosowania ), że jako szef kampanii paku do euroalfabetu mogę zaprezentować poniżej pierwszy autoryzowany wywiad z kandydatem. Życzę miłej lektury.

JuveCracow: Witaj, paku.
paku: Siemasz! Ale mamy pogodę, do bani! To sprawka Lypsky`ego pewnie!
Umówiliśmy się na wywiad dziś, 14 czerwca w wyjątkowym miejscu, które postaram się krótko przybliżyć naszym Czytelnikom. Znajdujemy się na pokrytej niegdyś zieloną farbą drewnianej ławeczce, zlokalizowanej tuż pod moim blokiem, koło najbardziej obleganego na całym osiedlu śmietnika. Nie ukrywam, że głównym powodem, dla którego zaprosiłem Cię właśnie tutaj, były niespotykane gdzie indziej walory turystyczne, tutejszy niepowtarzalny klimat można przecież dosłownie wyczuć w powietrzu, prawda? Przysuń się bliżej, weź głęboki oddech, paku, powiedz, czy...
Tak, słucham?
Czy czujesz to samo, co ja?
Tak, też mi coś śmierdzi tutaj. Jestem przekonany że to sprawa mnowo! Jego proszek nie upiera brudów...
To miejsce zawsze wpływało na mnie refleksyjnie. Oglądając wysypujące się z worków, oznaczone przez tutejszych lokatorów niknącą w oczach, lecz nie w nozdrzach barwą złota (chyba widziałem kotecka...) śmieci rozumiałem, czym jest przemijanie, a patrząc na solidny, kamienny gmach miejskiej świątyni recyklingu, gęsto pokryty dziełami sztuki autorstwa niezależnych artystów, tworzących za pomocą puszki z farbą pojąłem, co miał na myśli Horacy pisząc "wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu (...) Nie wszystek umrę".
Przez przemijanie rozumiem brak Q przy użytkowniku, który jakiś czas temu je miał. Widocznie jego czas przemija na tym forum i jego euroalfabet jest zbędny :C Nie to, co ja. Ja dopiero nadchodzę!
Czuję, jak się zbliżasz, tak, powoli, ale zdecydowanie... :oops: Jak widać, każdy chce zostawić po sobie niezniszczalny ślad w pamięci potomnych. Jedni tworzą sztukę, której rozkwitu przede wszystkim w takich miejscach nie sposób nie zauważyć. Powiem więcej- ziomy z osiedla przewyższają w swoim mistrzostwie nawet genialnych starożytnych twórców malowideł w stylu Al secco. Inni szukają sposobu na wyrażenie siebie w słowach, na przykład w internecie- co sądzisz o coraz istotniejszej roli sieci w kontaktach międzyludzkich?
Kontakty w sieci są nam coraz bliższe. Jak wiemy, pewien poseł stwierdził, iż po drugiej stronie monitora siedzą sami zboczeńcy i pedofile, ale ja odcinam się od tego! Moim zdaniem siedzą tam sami zboczeńcy
Na ile wirtualny, znany tylko np. z forumowych wypowiedzi obraz internauty jest Twoim zdaniem zgodny z rzeczywistością?
Myślę, że obraz internauty widoczny na forach internetowych jest prawie prawdziwy. Jak wiemy, "prawie" robi wielką różnicę! Nie wiadomo, kto czai się pod użytkownikiem mnowo.


Zacznijmy od początku. Skąd pomysł, by napisać swój alfabet?
Pomysł na alfabet powstał jakiś czas temu, kiedy jeszcze większość użytkowników na komputer mówiła "papu".
Mniam. Nie jesteś pierwszym forumowiczem, który ma szansę opisać siebie samego od A do Z. Co sądzisz o poprzednich pracach?
Poprzednie alfabety były ciekawe i zachęcały do czytania. Jednak mój będzie tym najlepszym, który rzuci wszystkich na kolana tak, jak rzuciła na kolana cena za C. Ronaldo. Aczkolwiek swój alfabet wyceniam na dużo więcej niż to coś!
Nie śmiem nawet pytać, na ile. Czy szukasz w innych autoprezentacjach inspiracji do własnego opisu?
Nie! Nie szukam w innych alfabetach inspiracji. Mój będzie niepowtarzalny, jedyny, wyjątkowy, mądry, przemyślany, yntelygętny
A czy któryś z alfabetów przypadł Ci szczególnie do gustu?
Tak! Mój alfabet przypadł mi go gustu
Kilka słów o samym głosowaniu. Co sądzisz o Twojej aktualnej sytuacji w tabeli(stan na 14.06)? Czy nadal wierzysz w końcowy sukces?
Aktualne głosowanie nie jest rzetelne. Wygram, ponieważ apogeum głosowania przypadnie zaraz po opublikowaniu tego wywiadu przez mojego spec-wyborcę. Wygram! Jestem tego pewny!
Cóż, jak to mówią: "Wiara czyni cuda". Dlaczego Twoim zdaniem prezentacja użytkownika w formie alfabetu i głosowanie takie jak to, w którym teraz bierzesz udział jest potrzebne na stronie poświęconej piłce nożnej?
Strona internetowa jest złożona z użytkowników, a więc to oni stają się częścią piłki w internecie! Szanuje każdego, wyjątek stanowią fani Fabio C. oraz Interu M.
Jestem pewien, że tą subtelną aluzją zaskarbiłeś sobie ich dozgonną sympatię. W sztabie kampanii "Paku 2009- od A do Z" często otrzymujemy pytania od wyborców biorących udział w ankiecie. Interesuje ich, komu udzieliłeś poparcia w poprzednich edycjach tej zabawy. Czy zgodzisz się ujawnić historię swoich wyborczych decyzji?
Nie brałem udziału w innych głosowaniach. Uznałem, iż żaden użytkownik nie był wystarczająco mocny!
Co sądzisz o swoich obecnych rywalach? Czy któregoś z nich obawiasz się szczególnie?
Myślę, że leniup odegra ważną rolę w tym głosowaniu. Reszta prócz mnie się nie liczy
Czy zaangażowanie jednego fana Juve z Krakowa w charakterze koordynatora kampanii wyborczej ma znaczenie dla losów alfabetowej rywalizacji?
Tak! Kraków jest wielkim i najpiękniejszym miastem w Polsce! Kraków nie ma Euro, ale będzie miało EuroAlfabet :!:
Trzymam Cię za słowo. Mocno


Podczas narad w sztabie pojawiają się pomysły, aby przed zakończeniem wyborów zaprosić wszystkich konkurentów do debaty, w której mieliby okazję zaprezentować się reszcie forumowiczów. Co o tym sądzisz?
Myślę, że debata będzie w sam raz! Zapraszam na "Kawę na ławę"!
Na jaką kawę konkretnie?
Zapraszam na czarną parzoną Tchibo z Polskiej Biedronki, gdzie poleca się na grilla.
Aromatyczna i niskokaloryczna, tylko 16,99 za kil... ekhm. Zadanie, do którego wykonania aspirujesz, wymaga zastanowienia się nad sobą, wielu uważa, że trzeba spojrzeć na siebie z dystansu, ale jednocześnie umieć dostrzec ciekawe dla czytelników szczegóły swojego życia.
My, ludzie zawsze powinniśmy mieć dystans do siebie oraz umieć spojrzeć na siebie troszkę inaczej niż poprzez portal nasza-klasa.pl
A czego w takim razie możemy spodziewać się po Twojej pracy?
Moja praca będzie wyjątkowa. Obiecuję wam Irlandię wśród Alfabetów!
Widzę, że podążasz śladami Donalda Tuska. Czytelnicy forum pragną się dowiedzieć, czy masz coś wspólnego z rządzącą partią lub z samą "zieloną wyspą"?
Z Panem Donkiem nie mam nic wspólnego. Nie mam też dziadka w Wehrmachcie! Natomiast z zieloną wyspą mam dużo wspólnego, z zieloną najbardziej.
Pozdrawiamy wszystkich Irlandczyków. Na koniec proszę o kilka słów do czytających ten wywiad forumowiczów oraz do wszystkich przeglądających temat gości witryny juvepoland.com.
Ludzie którzy patrzą tutaj i są fanami Juve są wyjątkowi. To oni zakochali się w tych barwach, to oni przeklinają teraźniejszy zarząd. Wódki im dać!
Wódka na ławę! Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w ankiecie.
Stawiam czerwoną kartkę na stół za wygraną!

Forum wyborcze.

Nie chce mi się czytać całego tego tekstu.

Wzruszyła mnie Twoja historia :płaczę: Moi ludzie z nieoficjalnego nowohuckiego fanklubu mnie samego (i Juventusu przy okazji) są już w trakcie przygotowywania streszczenia powyższego wywiadu razem z charakterystyką głównych bohaterów, ważnymi cytatami i biografią autora. Wszystko, by tylko zechciało Ci się choć rzucić okiem Elektorat nasz pan.

[kosiorekk]

Nie chce mi się czytać całego tego tekstu.

EDIT
gorzała, albo nie czytam.

[leniup]

Tak! Kraków jest wielkim i najpiękniejszym miastem w Polsce!

Mnowo, my lepiej dokładnie studiujmy każdy post Lypskiego i konfrontujmy go z regulaminem, jedno mało przewinienie i arrivederci

[Mrówa]

Fajnie, że narosło trochę szumu wobec alfabetów. Ale jakieś kurna wywiady, plakaty ? To niby ma byś śmieszne czy jakie ? Bo nie rozumiem ? Dla mnie strasznie wiochą zalatuje. Zamiast normalnej zabawy i zrobił się festyn pod kościołem.

[JuveCracow]

Fajnie, że narosło trochę szumu wobec alfabetów. Ale jakieś kurna wywiady, plakaty ? To niby ma byś śmieszne czy jakie ? Bo nie rozumiem ? Dla mnie strasznie wiochą zalatuje. Zamiast normalnej zabawy i zrobił się festyn pod kościołem.

Dziękuję za tę konstruktywną krytykę ankietowej inicjatywy, z pewnością weźmiemy pod uwagę Twoje zastrzeżenia, a ja jadę w niedzielę na jakiś wiejski festyn pod wiejskim kościołem, żeby poznać dokładne znaczenie i etymologię użytego w Twojej ambitnej recenzji naszego przedsięwzięcia słowa "kurna". Po drugie, bardzo przepraszam, że zepsułem Ci "normalną" zabawę. Jeśli jednak to, co wspólnie z paku zrobiliśmy jest dla Ciebie nienormalne, to przyznaję, że tak "obiektywna" ocena naszej pracy, z której wynika, że "buuu, mnie to nie śmieszy" i zalatuje wiochą, a jedyne miejsce na żarty to Twoim zdaniem festyn pod Kościołem, skłoniła mnie do zastanowienia. I myślę, że jeśli poza prezentowaniem lekceważącego stosunku do cudzych pomysłów i narzekaniem na wszystko, co nowe potrafisz sam wnieść do zabawy coś oryginalnego i swojego, to cieszę się, że mam takiego kolegę na tym forum. W przeciwnym wypadku pozostaje mi tylko żałować, że na nic więcej niż pisanie o wiosze, "festynie pod Kościołem" i własnych trudnościach ze zrozumieniem cudzych żartów Ciebie nie stać, bo a nuż zrobiłbyś coś lepszego niż my, a konkurencję i rywalizację uwielbiam...

Inna rzecz, że czytając takie posty z odniesieniem do "normalności" potwierdza się zasłyszana niegdyś opinia: "normalność jest przeciętna, monotonna i do bólu nudna". Kiedy zrobisz coś tak zwykłego, że aż chce się ziewać, to mówi/pisze się "ok", "normalne", bo wszyscy mieszkańcy zapracowanego mrowiska świata "takich samych, jak każdy inny" bliźnich umieliby to zrobić. I to się ceni, codziennie (promowanie płytkiej i zużytej, ale wciąż popularnej bylejakości) i od święta (równanie w szkołach wszystkiego w dół). Dodaj coś od siebie, zaprezentuj swój pomysł na luzie, to od tych, którzy nie potrafią sami od siebie wnieść niczego podobnego do zabawy/dyskusji dostaniesz etykietkę "nienormalnego". Zazdrość? W sumie to już się przyzwyczaiłem, że antonimem słowa "normalny" jest wyraz "ciekawy", że żyjące na smyczy bycia takim samym szaraczki, jak wszyscy podobnie "normalni" bezpiecznie czują się tylko we własnym stadzie, w tym, co już dobrze znają, krytykując wszystko, co jest nowe i odmienne.

Dawno temu zdecydowaliśmy się przestać polować, powiedzieliśmy "nie!" ciągłemu odkrywaniu świata i przemierzaniu go w poszukiwaniu żywności, wyzwania, przygody. Zasialiśmy pole i zgnuśnieliśmy od biegania z konewką pomiędzy orką a zbiorami, aż w końcu nawet Bogu, którego urodziny wyznaczają początek naszej wspaniałej ery "miłości i przebaczenia" pozwoliliśmy nazywać się owieczkami, wymyśliliśmy sobie inne światki w kontraście do tego samego, regularnie nawożonego i śmierdzącego od użyźniaczy pola, a w naszej ludzkiej naturze zaczęliśmy dostrzegać jedynie zło, szatana, tę obrzydliwą, ale konieczną do przetrwania prokreację i źródło grzechu. Krótko mówiąc od siedzenia na pupie zwariowaliśmy, nazywało się to chyba "rewolucją neolityczną", powstaniem pierwszych miast i ekspansją religii monoteistycznych. Specjalnie dla Martinssa w wyborczym sztabie organizujemy zaopatrzenie w gorzałę, a do zapracowanych Mrówek nic nie mam

-Ugryzł Cię jakiś insekt, być może duża mrówka- krótka diagnoza nie dawała żadnych powodów do obaw, a sądząc z wyrazu twarzy i spokojnego głosu, dysponująca wyjątkowo bogatą apteką kapłanka była już na pierwszy rzut oka całkiem dobrej myśli.
-Owady są czasami gorsze od drapieżników- odparł z uśmiechem (...), czekając na zakończenie zabiegu.
-Już, skończyłam- stwierdziła po dłuższej chwili, odkładając (...) i torbę z opatrunkami do komody.
-Jak to dobrze, Nenneke, że są jeszcze na tym świecie wilki...

Dopisane w reakcji na pozbawioną jakichkolwiek argumentów krytykę poniżej.

Na jednozdaniowe, wyrażone "na odwal się" i pełne bezmyślnej ignorancji komentarze nie odpowiadam, bo olewka nie robi na mnie żadnego wrażenia. Jeśli ktoś oczekuje, że będę brał na poważnie opinie odwołujące się do "odwalania", "pseudo wywiadu" (a to on miał być na poważnie? :roll: ) i "wioski" lub czyjeś niepoparte niczym odniesienia do tego "jak wyszło", to nie ten adres. Jeśli nie potraficie zrozumieć i docenić moich starań na forum, to jedynie wasza strata. Piszę tu dla własnej przyjemności, a uznania osób, które nawet nie potrafią sklecić więcej niż jednego zdania krytyki do niczego nie potrzebuję, choć nie przeczę, że jako tło dla mnie jesteście bezkonkurencyjni. Dzięki :lol:

[pan Zambrotta]

To już Mrówie nie może się nie podobać to, co odwaliłeś? Aż do takiego stopnia urosło ego?

EDIT: Jak widać, nawet na jedno pytanie nie potrafisz odpowiedzieć, więc na co ja marnuję czas...

[slay_mac]

@JuveCracow

Weź troszkę przystopuj, bo myślę, że chciałeś dobrze, ale sam widzisz jak wyszło :roll:

Głos na Lypskiego.

[Brutalo]

Mój głos poszedł na mnowo bo z tego co pamiętam zawsze pisze konkretnie i z jajem, a tak lubię 8)

Forum jest do wyrażania siebie, i jeżeli ktoś ma ochotę napisać pseudo wywiad czy pobawić się w photoshopie-spoko, przynajmniej jakieś urozmaicenie. Można z góry nie czytać...

Ps. Rekord ankiety w tym temacie chyba pobity :lol: A userzy już wcześniej pisali, żeby dać newsa na stronie głównej :roll:

[Mrówa]

Forum jest do wyrażania siebie, i jeżeli ktoś ma ochotę napisać pseudo wywiad czy pobawić się w photoshopie-spoko, przynajmniej jakieś urozmaicenie. Można z góry nie czytać...

No to chyba wyraziłem siebie prawda ? Stwierdziłem, że dla mnie to wiocha i tyle. A jak odbierają to inni userzy to mi to rybka. Każdy (podobno) ma swoje zdanie.

[Nicolas]

A Lypsky 1 głosem przegrywa.. co prawda jestem od niedawna ale mój głos poszedł do niego

[mnowo]

Niechże mnie ktoś oświeci, do kiedy dokładnie trwa ankieta?
Na prowokacje Lypskyego nie zareaguję
Wszystkich, których łapią się na flaszki, jeśli Lypsky takowe przesyła, przypominam: KLIK oraz KLIK.

[Il Storico]

No właśnie. Kiedy zakończy się ta kampania wyborcza ?
Coś czuję, że będzie dym, jeśli któryś z nich przegra