Nowy Trener

[Marcin890124]

[woe]

Spalletti grał ustawieniem 3-5-1-1 w swoich ostatnich meczach jako selekcjoner reprezentacji Włoch, mając do dyspozycji wielu pomocników, ale praktycznie żadnych opcji wyboru na pozycji środkowego napastnika lub skrzydłowego. Używał również ustawienia 4-2-3-1 lub 4-3-3 w okresie poprzedzającym i w trakcie EURO 2024.

W sezonie 2022-23, w którym Spalletti zdobył Scudetto, normą było ustawienie 4-3-3 zbudowane wokół środkowego napastnika Victora Osimhena i lewego skrzydłowego Khvichy Kvaratskhelii.

W Interze Spalletti zazwyczaj wybierał ustawienie 4-2-3-1 i biorąc pod uwagę możliwości, jakie ma Juventus, sensowne byłoby, gdyby zastosował ten sam system w Turynie.

Czyli zapowiada się jakoś tak:

[Poprostu]

[Alexinhio-10]

No cóż. Nikogo lepszego nie było dostępnego. Jeśli zagra 433/4231, zawodnicy będą na swoich pozycjach to już bedzie połowa sukcesu. Oby do końca sezonu z opcją przedłużenia, aby była szansa w lato poszukać kogoś na dłuższy projekt.

[Mateys]

Czyli zapowiada się jakoś tak:

Czyli zmian taktycznych praktycznie zero. Yildiz tułający się przy linii, Thuram męczący w defensywie i "dynamiczny" Koopmeiners wysoko ustawiony. Mam nadzieję, że to tylko wymysł.

[Julek997]

Słowa Allegriego o Spallettim przed meczem Napoli-Juve w 2023 roku, w którym to Juve przegrało 1-5.

“Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku…“.


https://juvepoland.com/2023/01/12/konfe ... przypadku/

[Distant Dreamer]

Słowa Allegriego o Spallettim przed meczem Napoli-Juve w 2023 roku, w którym to Juve przegrało 1-5.

“Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku…“.


https://juvepoland.com/2023/01/12/konfe ... przypadku/

Czyli wobec słów Maksia, wreszcie od czasów Conte mamy trenera

[Szwamb]

Jeżeli Spal miałby grać 4231 to raczej za napastnikiem po środku grałby Yildiz a nie Koop.

No nic. Korzyść jest taka, ze mamy nowe otwarcie i teraz każdy piłkarz, któremu w miarę zależy powinien gryźć trawę niczym Vlahovic na Bernabeu.

[Baczu]

Yildiz to mógłby być na papierze ustawiony nawet jako środkowy pomocnik, ważne by miał zadania i poruszał się po boisku w sposób który wydobyłby z jego potencjału najwięcej.
W tej chwili nie mamy nikogo na lewe skrzydło, w teorii mógłby tam pokopać Openda. Mam nadzieje że Spall nie będzie szukał balansu jak Allegri czy Tudor którzy wystawiali na skrzydłach Mandzukicia, Kalulu, Mckenniego lub Rabiota. Niech w końcu zawodnicy grają na swoich odpowiednich pozycjach, a jeśli już im te pozycje zmieniać, to z takim efektem jak metamorfoza Tottiego pod wodzą Łysego w Romie.

[Szwamb]

Yildiz to mógłby być na papierze ustawiony nawet jako środkowy pomocnik, ważne by miał zadania i poruszał się po boisku w sposób który wydobyłby z jego potencjału najwięcej.
W tej chwili nie mamy nikogo na lewe skrzydło, w teorii mógłby tam pokopać Openda. Mam nadzieje że Spall nie będzie szukał balansu jak Allegri czy Tudor którzy wystawiali na skrzydłach Mandzukicia, Kalulu, Mckenniego lub Rabiota. Niech w końcu zawodnicy grają na swoich odpowiednich pozycjach, a jeśli już im te pozycje zmieniać, to z takim efektem jak metamorfoza Tottiego pod wodzą Łysego w Romie.

A co tam się działo z Tottim, bo już nie pamiętam?

[ice]

Schyłkowy Totti, chciał grać, Luciano chciał grać w 11, nie w 10.

[Baczu]

Miałem na myśli ustawienie Tottiego jako samotnej fałszywej dziewiątki za czasów pierwszej kadencji Spallettiego w Romie, gdy nastukał 26 goli w lidze i został królem strzelców.

[Crunny]

Spalletti pewnie będzie u nas dążył do 4-3-3 lub 4-2-3-1, bo tymi ustawieniami osiągał najlepsze wyniki w Napoli, Interze i Romie.

Przygoda z 3-tką z tyłu wynikała w reprezentacji Włoch z ograniczonego wyboru piłkarzy. Teraz też może zagrać kilka pierwszych meczów 3-ką, aby nie wprowadzać rewolucji z dnia na dzień, ale najpóźniej w styczniu powinniśmy przejść na grę 4-ką z tyłu.

Zawsze miałem wrażenie, ze Spalletti to trener, przy którym wyjątkowo dużo zyskują gracze ofensywni, więc liczę na uczynienie z Yildiza klasowego piłkarza i znalezienie jakiejś roli dla Opendy/Davida, bo wygląda na to, że sprowadziliśmy ich, bo byli dostępni na rynku, ale nikt w Turynie nie wie, co dalej z nimi zrobić.

Pod tym względem tęsknię za czasami, kiedy brakowało nam lewego obrońcy - sprowadzaliśmy A.Sandro, brakowało nam prawego obrońcy - ściągaliśmy Cancelo. Teraz ktoś wydaje nam się okazją, to go ściągamy i liczymy, że trener potem to jakoś poukłada. A że trenerzy zmieniają się co rok, to mamy przypadkowy zlepek piłkarzy realizowany pod wizję najpierw Allegriego i potem Motty, bo wizja Tudora raczej nie była brana pod uwagę.

Spalletti w Interze i Napoli miał świetne starty z długimi seriami meczów bez porażki, więc na to samo liczę w Turynie, choć u nas zadanie nie jest proste. Przejmie ekipę praktycznie w najgorszym momencie sezonu:
- bez okresu przygotowawczego,
- po fatalnym starcie sezonu,
- kiedy jeszcze trzeba łączyć grę na 3 frontach,
- grając już w LM każdy mecz z nożem na gardle,
- i w dodatku z przerwą reprezentacyjną dopiero za 3-4 mecze, po ewentualnym wtopieniu których sytuacja może dopiero zrobić się dramatyczna.

[Poprostu]

[Anelson]

Ludzie, doceńmy Giuntoliego. To dzięki niemu nie ma już z nami Allegriego. Tak czy inaczej mamy kilka sezonów na straty, ale przynajmniej można mieć nadzieję na lepsze dni.

Nie ma fascynujących opcji na rynku, ale tu naprawdę nie trzeba cudu. Trzeba żeby ktoś te klocki jakoś poukładał - jakąś hierarchię w zespole, jakieś schematy. No i kolejny trener to kolejna nadzieja, że Koop wreszcie dojedzie.

Takie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> opowiadac? Dla samego opowiadania? Życzyć własnemu klubowi gówno-litu bo jeden z 3 najlepszych trenerów w historii tego klubu zaliczył gorszą 2 kadencję od 1 ? W skrócie rzecz ujmując..
Mamy w Twojej opinii docenić Giuntolego bo spalił wszystko do gołej ziemi tylko dlatego, że jednym z efektów jego pracy było zwolnienie Allegriego i zatrzymanie drużyny walczącej o mistrzostwo wzmocnieniami klasy Alcaraza. ?

Tak. Tu trzeba cudu. Tu nie ma czego poukładać bo klocki są do dupy. Czego bys z gówna nie ukręcił to dalej będzie gówno. W tym klubie od 6 lat wszyscy sobie opowiadają bajki o układaniu czegoś. Zamiast przetasować ziarno od plew. Zostawili plew i wyrzucili całe ziarno.

Trener jaki by nie był niewiele z tej spalonej ziemi stworzy. Juventus ostatniego sezonu Allegriego był naprawdę bardzo dobrą drużyną pod drobne korekty by zdobyć mistrzostwo Włoch i wrócić do bycia konkurencyjnym w Europie. Brakowało detali by do końca walczyć i zdobyć mistrzostwo.

Zamiast drużynę wzmocnić i wrzucić na wyższy poziom to wszystko co zostało zbudowane zniszczono. To absolutne zniszczenie klubu od środka. Działania amatora na spółkę z Giuntolim to była kpina z Juventusu pod przykrywką "rewolucji". Banda chamów i wieśniaków zaczęła sobie wszystko wyrzucać, a kogo się wyrzucić nie dało to na pałę zostawić. Na siłę usunąć danilo, Rabiot, Chiese + oddać cała młodzież i ściągnąć Kellyego, kreować savone i przepłacic za Koopa, Gonzaleza i Luiza. To było wszystko jednym wielkim zbiorowym samobójstwem z naszej strony.