LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Pozdrów Mamę, będzie wiedziała o co chodzi.LordJuve pisze:Żenujący jesteście.
Przegrywamy n-ty finał, a Wy: "jestem z was dumny." Widzę, że niektórzy już się przyzwyczaili do n-tego miejsca w europejskim szeregu.
Przed sezonem kazdy bralby 1/2 LM w ciemno, mamy final i niezłą walke a ten bredzi trzy po trzy [']
Grazie Juve!
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 929
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Gadać brednie, że "coś tam wygraliśmy" trochę bez sensu. Mieliśmy finał, którego nikt z nas się nie spodziewał. Problem jest taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przegraliśmy z kretesem pierwszą połowę, w drugiej do czasu sytuacji z Pogbą i faulem (był czy nie był) graliśmy zupełnie inny mecz.
Boli porażka jak każda inna, ale rekord przegranych finałów... wstyd. Na kolejny będziemy czekać znowu bogowie wiedzą ile...
FORZA
Boli porażka jak każda inna, ale rekord przegranych finałów... wstyd. Na kolejny będziemy czekać znowu bogowie wiedzą ile...
FORZA


- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
6-ty przegrany finał boli niemiłosiernie i nie ma co tego ukrywać. Taka statystyka nie jest normalna, jest nie do zaakceptowania.
Ale mimo wszystko, mimo tej przykrej ilości zmarnowanych szans, trzeba powiedzieć: DZIĘKUJĘ, JUVENTUSIE. DZIĘKUJĘ ZA WALKĘ, PIĘKNĄ WALKĘ. ZA CHARAKTER, ZA MAGICZNĄ PRZYGODĘ, PIERWSZĄ TAKĄ OD 12 LAT. DZIĘKUJĘ I POPROSZĘ JESZCZE.
Mimo przegranej jestem dumny z naszych. FORZA JUVE!
Ale mimo wszystko, mimo tej przykrej ilości zmarnowanych szans, trzeba powiedzieć: DZIĘKUJĘ, JUVENTUSIE. DZIĘKUJĘ ZA WALKĘ, PIĘKNĄ WALKĘ. ZA CHARAKTER, ZA MAGICZNĄ PRZYGODĘ, PIERWSZĄ TAKĄ OD 12 LAT. DZIĘKUJĘ I POPROSZĘ JESZCZE.
Mimo przegranej jestem dumny z naszych. FORZA JUVE!

- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Forza Juve.
Kolejne przegrany final i tyle nerwow.
Ale jestem dumny z tej dryzyne latwo sie nie poddala i barca musiala drzyc o wynik i uzywac jej slynnej sztuczki czyli komedia zeby zyskac na czas.
Dziekuje Allegriemu za wspaniale sezon.
O sedzia szkoda czasu nie wiem jakim cudem nie uznal gola Neymara, wtedy myslalem ze to dobry znak.
Kolejne przegrany final i tyle nerwow.
Ale jestem dumny z tej dryzyne latwo sie nie poddala i barca musiala drzyc o wynik i uzywac jej slynnej sztuczki czyli komedia zeby zyskac na czas.
Dziekuje Allegriemu za wspaniale sezon.
O sedzia szkoda czasu nie wiem jakim cudem nie uznal gola Neymara, wtedy myslalem ze to dobry znak.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.LordJuve pisze:Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.mnowo pisze: Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.
To ma być powód do dumy?
Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Podpisuję się pod tym, plus:Bobby X pisze:Gadać brednie, że "coś tam wygraliśmy" trochę bez sensu. Mieliśmy finał, którego nikt z nas się nie spodziewał. Problem jest taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przegraliśmy z kretesem pierwszą połowę, w drugiej do czasu sytuacji z Pogbą i faulem (był czy nie był) graliśmy zupełnie inny mecz.
Boli porażka jak każda inna, ale rekord przegranych finałów... wstyd. Na kolejny będziemy czekać znowu bogowie wiedzą ile...
FORZA
Piłkarzom Juve należy się szacunek za to co osiągnęli - to jak najbardziej. Jednak pisanie o dumie w kontekście kolejnej przegranej (4 z rzędu!) w finale LM?
Popularne kibicowskie porzekadło mówi: "Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" - tego mam zamiar się trzymać, nie mieszając porządku.
- Paweł 10
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2004
- Posty: 99
- Rejestracja: 20 czerwca 2004
Jestem dziś dumny z Juventusu! Zagrali na 100% , najlepszy finał LM od czasu Liverpool - Milan!. Grając tak jak dziś Juve w 2 połowie pokonali by każdego , ale nie Barce która co by nie gadać jest kapiltalna. Przy mądrych transferach jestem pewny , że wrócimy do finału w ciągu 2-3 lat.
Forza Juve!
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ech, szkoda...
Byli lepsi, żeby wygrać z taką Barca potrzebowaliśmy czego ekstra, gryzienia trawy i żelaznej dyscypliny taktycznej. Tego niestety zabrakło i właśnie do Vidala odpuszczającego Rakiticia mam największy żal.
Pod drugą bramką trzeba było szczęścia żeby jakaś przebitka spadła tam gdzie trzeba, szczęśliwy rykoszet wpadł do bramki albo ter Stegena nabijającego partnera piłką tak żeby ta wpadła bo bramki a nie obok słupka. Bogowie futbolu nikogo nie faworyzowali i wygrał piłkarsko lepszy.
Byli lepsi, żeby wygrać z taką Barca potrzebowaliśmy czego ekstra, gryzienia trawy i żelaznej dyscypliny taktycznej. Tego niestety zabrakło i właśnie do Vidala odpuszczającego Rakiticia mam największy żal.
Pod drugą bramką trzeba było szczęścia żeby jakaś przebitka spadła tam gdzie trzeba, szczęśliwy rykoszet wpadł do bramki albo ter Stegena nabijającego partnera piłką tak żeby ta wpadła bo bramki a nie obok słupka. Bogowie futbolu nikogo nie faworyzowali i wygrał piłkarsko lepszy.
- pandecybel
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
- Posty: 148
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
Kto się spodziewał po objęciu sterów przez Allegriego finału LM? Chyba nikt. A Juve weszło do finału i pokazało się z dobrej strony w całej LM jak i finale. A Barcelona? Pokonała po drodze Manchester City, PSG i Bayern. W tym sezonie jest nie do zatrzymania, a dużo nie brakowało do zwycięstwa. Brakło szczęścia i część zawodników źle weszła w mecz.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
To niczego nie zmienia, a jedynie zwiększa mój poziom złości. MIEĆ TYLE OKAZJI i tak mało wykorzystać!Makiavel pisze: Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.
Kocham ten klub i chcę dla niego wszystkiego, co najlepsze. Widać niektórym w miłości wystarczają półśrodki - mi nie.
Poza tym, odwołajmy się do tego szerszego kontekstu. Bardzo proszę. Ile lat będziemy czekać na kolejny finał LM?
- Morgesztern
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2014
- Posty: 442
- Rejestracja: 15 lipca 2014
Dokładnie.Makiavel pisze:Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.LordJuve pisze:Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.mnowo pisze: Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.
To ma być powód do dumy?
Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!


- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Znaczy co teraz zamierzasz z tym zrobić drogi pumexie, skoro to nie jest do zaakceptowania? Stworzysz alternatywną rzeczywistość, w której będzie inaczej?pumex pisze:6-ty przegrany finał boli niemiłosiernie i nie ma co tego ukrywać. Taka statystyka nie jest normalna, jest nie do zaakceptowania.
Ja to akceptuję, bo jaki mam wybór?! I nadal jestem dumnym kibicem JUVE!