Serie A (4): JUVENTUS 1-1 Bologna

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 12:50

tabo89 pisze:
Może to dziwne ale mimo remisu z trzech rozegranych do tej pory meczów to właśnie wczoraj najbardziej podobała mi się gra Juventusu. Nie murowali się mimo, że grali w 10. Widać coraz więcej techniki, radości i coraz więcej zrozumienia. A teraz powinno być już tylko lepiej. Idziemy w dobrym kierunku, oby tylko za wcześnie nie osiąść na laurach.
Dokładnie. Poki co wszyscy dostawali orgazmu po dwóch wygranych meczach, jakby całkiem zapomnieli co było za Ferrary. Starałem się nie podpalać i byłem raczej pesymistą, ale mimo remisu, wczorajsza gra mi się naprawdę podobała. Mimo gry w dziesiątkę potrafiliśmy przycisnąć Bolognę, widać było bardzo duże zaangażowanie. Ten jeden mecz dał mi więcej wiary w nasz zespół niż dwa poprzednie wygrane mecze.
Martwi mnie tylko Vucinic. Nawet Krasic starał się biegać po stracie piłki, a Mirko nawet kiedy ma piłkę przy nodze wygląda jakby mu się nie chciało.


ZZX

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Posty: 107
Rejestracja: 14 sierpnia 2007

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 13:00

@D@$ pisze: 4. Właśnie, za co Vucinic dostał pierwszą żółtą, za ten kosz na głowie po bramce?
Vucinic był ciągnięty za koszulkę przez gracza który sobie zastawiał piłkę, złapał więc jego rękę i zaczał odciągać od siebie i to sędzia zinterpretował jako jego faul O.o Zaczął się oczywiście kłócić z sędzią, ale on to tą żółtą kartkę wyciągnął niemal natychmiast.
W drugiej sytuacji to nawet mnie nie wkurza sama kartka, tylko to że najpierw pokazuje ostatnie ostrzeżenie, że za następnym razem będzie kartka, po czym daje kartkę bo mu zawodnicy Bologny kazali (i trener który pokazał minę jakby wściekliznę miał)? No bez jaj :?
Niesamowicie się cieszę z tego że wreszcie walczą, w 10 siedli na rywalu, nie spodziewałem się że dadzą rade


Obrazek
Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 13:03

Juve świetny mecz rozegrało, trochę niezasłużona czerwień w 45 minucie dla Vucinica i odziwo Juve po stracie bramki cisnęło bardzo ładnie w 10ciu, piękny mecz Pirlo, mega wyobraźnia, piękne podania i dryblingi, świetne zachowanie przy golu., sam był blisko strzelenia gola, niestety. jakby nie patrzeć szkoda 2pkt bo były do wyciągniecia, jedyny plus, że Juve wypracowywuje sobie własny styl, będzie dobrze na pewno. Brak klasowego napastnika odczuwalny ...


Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 385
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 13:12

Arbuzini pisze:Tak jak pisałem ostatnio w kwestii Vucinicia - do końca mercato myślałem, że Marotta podejmie ryzyko i kupi "połamańca". Pewnie i tak by nie grał, bo się nie zgrał w speringach :| .
Niezłe masz fantazje. Marotta próbował przy każdym transferze zaoszczędzić ile się tylko dało a Ty się łudziłeś, że podejmie takie ryzyko i wywali kupę kasy na zawodnika, który pauzował cały poprzedni sezon z powodu kontuzji? :ok:

Co do wykluczenia Czarnogórca to nie mam pretensji do sędziego. W przepisach jak byk widnieje, że za kłótnię z sędzią jest żółta kartka. Za wślizg, który Mirko wykonał również należała się zółta.

Po pierwszej połowie byłem bardzo ciekawy czy ten zespół Juventusu rzeczywiście ma charakter i pokaże go grając w osłabieniu. Jak się okazało charakter jest, tyle że znowu nie wygraliśmy przez indywidualne błędy. Po tej gafie De Ceglie zdziwiłem się, że bodajże Ramirez od razu nie ulokował piłki w siatce, ale jak się okazało co się odwlecze to nie uciecze i po błędzie "najlepszego obrońcy we Włoszech" mieliśmy 1-1.

Ciekawe ile jeszcze czasu zajmie Vidalowi posadzenie boskiego Claudio na ławce. W każdym meczu pokazuje, że jest lepszym kandydatem do pierwszej jedenastki. Nie będę tu wymieniał aspektów, w których Chilijczyk góruje nad Włochem, bo każdy ogląda mecze i widzi.

Zabiorę jeszcze głos w sprawie Krasicia i Giaccheriniego, bo widzę, że ma tu miejsce mała dyskusja. Otóż według mnie Krasic przez te kilkadziesiąt minut stworzył więcej zagrożenia niż Giaccherini w trzech meczach jakich rozegrał, więc dylematu kogo wystawić nie widzę. W porównaniu z Pepe już aż tak dużej różnicy nie widać (o zgrozo!), ale nie dostrzegam aspektu, w którym Pepe byłby lepszy od Krasicia w obecnej formie a Serb na pewno jest chociaż szybszy :prochno: . Hmmm, może jeśli chodzi o grę w defensywie to Pepe jest ciut lepszy, ale to przecież nie jest główne zadanie skrzydłowego. Ciągle wierzę w naszego "nowego Nedveda" i mam nadzieję, że jeszcze nawiąże do swoich najlepszych występów w Juve. Ogólnie mam nadzieję, na skrzydła Elia-Krasic, ale debiut tego pierwszego wyjątkowo się opóźnia, więc mam co do tego Pana coraz większe wątpliwości.

Naszą piętą achillesową jest zdecydowanie LO. De Ceglie jak i Grosso stwarzają więcej zagrożenia pod własną bramką aniżeli przeciwnika, więc zakup lewego obrońcy w zimę wydaje się pilniejszą sprawą niż kupno środkowego obrońcy. Marzy się Kolarov, ale wiadomo jak z reguły kończą się marzenia...

Nie pozostaje nic innego jak życzyć naszym ulubieńcom zwycięstwa z Catanią w niedzielę, na co na pewno nas stać. Forza Juve!


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7090
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 13:44

mateo369 pisze:jego brak nie wpłynął na przebieg spotkania, cały czas byliśmy drużyną przeważającą, goście w 2 połowie raz zagrozili bramce Buffona. Strata gola to nie konsekwencja gry w 10 a indywidualnych błędów
powiem szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem większą głupotę... jakbyśmy nie grali w 10 to by na nas nie siedli po wyjściu z szatni tak samo jak i moglibyśmy strzelić coś łatwiej mając jednego więcej w polu karnym... :doh:
mateo369 pisze:Pirlo - Patrzeć na jego grę, spokój i opanowanie to czysta przyjemność.
fakt, ale też wczoraj zaliczył głupią stratę w 1. połowie po której bardzo zaśmierdziało
Paulo pisze:Najpierw go tylko upomniał, ale po konsultacji z zawodnikami Bologny (...)
rzeczywiście fajnie to wczoraj wyglądało, po faulu sędzia biegł sięgając do spodenek gdzie trzyma się kartki i chciał ją dać na 100%, ale po jego twarzy dało się poznać, że zczaił się, że to byłaby już druga więc trzeba byłoby dać czerwoną no i upomniał go... jednak zawodnicy Bologny widzieli przecież, że sięgał po kartkę etc więc zachowali się jak się zachowali, oni raczej wpływu nie mieli na tą decyzję a sędzia techniczny i liniowy który był przy niedaleko, z pewnością to oni potwierdzili mu przez mikrofon że nie ma innego wyjścia jeśli chce sędziować a nie siedzieć w domu przez najbliższe tygodnie, jakby nie biegł po faulu i nie sięgał do spodenek nie byłoby całej sytuacji, gracze Bologny potraktowaliby faul jako zwykły i tyle


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
IGI

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 449
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 14:02

Peja pisze:
Arbuzini pisze:Tak jak pisałem ostatnio w kwestii Vucinicia - do końca mercato myślałem, że Marotta podejmie ryzyko i kupi "połamańca". Pewnie i tak by nie grał, bo się nie zgrał w speringach :| .
Niezłe masz fantazje. Marotta próbował przy każdym transferze zaoszczędzić ile się tylko dało a Ty się łudziłeś, że podejmie takie ryzyko i wywali kupę kasy na zawodnika, który pauzował cały poprzedni sezon z powodu kontuzji? :ok:
A Quagliarella to kto?


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 14:09

Szikit pisze:Jeśli nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj. Piszesz kompletne głupoty tonem fachowca. Dwie żółte wykluczają Cię z gry jedynie w tym meczu. Żadnego meczu nie pauzujesz. Stosunkowo niedawno to weszło. Więc Vucinic będzie mógł zagrać od pierwszych minut z Catanią.
Czekaj, w pierwszej chwili przyznałem ci rację, ale w takim razie czemu Giovinco wczoraj nie grał? Też miał dwie żółte w poprzedniej kolejce...


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 14:20

posiada ktoś dokładne info ilu widzów było na trybunach wedłóg http://seriea.pl/index.php?dzial=mecze& ... mecz=15790
tego źródła 25 675 .. az nie chce mi sie wierzyć, że tak mało :|


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 385
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 14:44

IGI pisze:
Peja pisze:
Arbuzini pisze:Tak jak pisałem ostatnio w kwestii Vucinicia - do końca mercato myślałem, że Marotta podejmie ryzyko i kupi "połamańca". Pewnie i tak by nie grał, bo się nie zgrał w speringach :| .
Niezłe masz fantazje. Marotta próbował przy każdym transferze zaoszczędzić ile się tylko dało a Ty się łudziłeś, że podejmie takie ryzyko i wywali kupę kasy na zawodnika, który pauzował cały poprzedni sezon z powodu kontuzji? :ok:
A Quagliarella to kto?
Quagliarella jednak miał krótszą przerwę od Joveticia. Poza tym, zainwestowaliśmy już w niego ponad 5 milionów łącznie z pensją, więc chcąc odnieść z tego jeszcze jakąkolwiek korzyść nie pozostawało nic innego jak go wykupić. Jovetic za 10 milionów na pewno nie opuściłby Florencji. Dodając do tego stratę tych zainwestowanych juz w Fabio 5 milionów łączna suma byłaby bardzo duża. Kolejnym argumentem może być samo zdanie Czarnogórca, który zapewne wolałby odbudować formę po tak długiej kontuzji w dobrze już sobie znanym otoczeniu we Florencji aniżeli w Juventusie, gdzie każdy od samego początku wymagałby od niego świetnej gry.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 15:38

Peja pisze:
Arbuzini pisze:Tak jak pisałem ostatnio w kwestii Vucinicia - do końca mercato myślałem, że Marotta podejmie ryzyko i kupi "połamańca". Pewnie i tak by nie grał, bo się nie zgrał w speringach :| .
Niezłe masz fantazje. Marotta próbował przy każdym transferze zaoszczędzić ile się tylko dało a Ty się łudziłeś, że podejmie takie ryzyko i wywali kupę kasy na zawodnika, który pauzował cały poprzedni sezon z powodu kontuzji? :ok:
Fantazja dobra rzecz, polecam rodakom. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To była prawdopodobnie jedyna okazja żeby wyciągnąć Joveticia za mniej niż ~30 mln E, bo tyle teraz zapewne będzie wynosiła cena wywoławcza za młodego Czarnogórca. Zresztą on w okresie przygotowawczym już trenował, można było ocenić, czy rokuje na przyszłość. Biorąc pod uwagę, że rozegrał trzy spotkania w pełnym wymiarze czasowym i zrobił to bardzo dobrze - rokował. Uargumentowałem?

Boję się, że Vucinic odbije nam się czkawką jeszcze nie raz (Amauri II?). Podobnie jak oddanie Zieglera.

Żeby nie było: Barzagli, Matri (zima) + Licht, Vidal i przede wszystkim Pirlo to bardzo dobre ruchy pod względem zarówno sportowym, jak i ekonomicznym.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 15:48

Tak walczący Juventus jak w tym meczu chcę oglądać zawsze. Ostatni raz taki "pocisk" był dekade temu gdy w drugiej linii grali Nedved, Davids, Tacchinardi i Camoranesi.

Przeraża mnie banda idiotów, nierozgarniętych małolatów, analfabetów i typów od "podajcie linka". Większość (jakieś 80%) komentarzy pisanych w przerwie i tuż po meczu była autorstwa takich właśnie ludzi. Namnożyło się tego przez te 2-3 tygodnie, że aż strach wchodzić na forum. :angry:


Obrazek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 15:55

Arbuzini pisze:Boję się, że Vucinic odbije nam się czkawką jeszcze nie raz (Amauri II?). Podobnie jak oddanie Zieglera
Vucinić w przeciwieństwie do Amauriego jest wieloletnią gwiazdą ligi. Ja uważam, że to był dobry transfer, szczególnie, że Conte bardzo na Czarnogórca nalegał.

Co do Zieglera, to jest to głupota straszna i sam Conte, gdyby miał być szczery, powiedziałby pewnie teraz, że to był błąd.
meda11 pisze:Przeraża mnie banda idiotów, nierozgarniętych małolatów, analfabetów i typów od "podajcie linka". Większość (jakieś 80%) komentarzy pisanych w przerwie i tuż po meczu była autorstwa takich właśnie ludzi. Namnożyło się tego przez te 2-3 tygodnie, że aż strach wchodzić na forum. :angry:
Mnie również to niemożebnie irytuje. Widać szczypkowi nie udało się skutecznie odstraszyć tych typów :smile:


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 1159
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 16:14

Vucinic jest moim zdaniem bez formy... wydaje się strasznie wolny i ociężały;/ może on powinien posiedzieć na ławie i dopasować się do stylu gry?;d z Czernogórca będzie pociecha, bo to nie ogórek jak Amauri, ale wiele lat pokazywał swoją klasę. Moim zdaniem pchanie go do pierwszego składu "na siłę" jest przez media i sam zarząd, który krzyczał, że jest naszą upragnioną gwiazdą. Trener powinien to uspokoić i spokojnie wprowadzać go do składu, wiadomo, że w porównaniu z Vidalem, Chelo i Vidalem ma tą przewagę, że na 90% gada po Włosku.

Ps. dalej czekam na Quaglię! tęsknię za tym chłopakiem, bo spisywał się naprawdę wspaniale.

De Ceglie sprawcą 2 goli? z Parmą za faul "tyłkiem" powinien dostać ostry opier... , ale z drugiej strony na tylko trochę mniejszy zasłużył Kielon, który póki co wygląda blado przy Barzaglim, który chyba przestraszył się kupna nowego obrońcy i gra powyżej moich oczekiwań.

Lichsteiner pokazuje jak bardzo ważny jest bardzo dobry boczny obrońca i jak prezentowali się w porównaniu z nim takie gwiazdy jak Zdenek i Motta.

PS2. jeszcze tak niedawno cieszyłem się, że w końcu będziemy mieli solidne boki obrony, potem dowiedziałem się, że Ziegler odszedł, a został Ashton;/ ( Ziegler 90 min w Turcji asysta i podobno wielki wkład w pozostałe gole -_- )


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 16:17

Qrczak pisze:
Wojtek pisze:
ReinerJuve pisze:Bonucci nie zagrał jeszcze w żadnym meczu ligowym, a ma już żółtą kartkę. Szacunek :prochno:
Bonucci grał ze Sieną kilkadziesiąt minut.

Szkoda pkt. Genoa liderem
.
Raczej my ...
A jednak miałem racje.

Drugą połowe graliśmy świetnie, Bologna jeden celny strzał i gol, smutne ale prawdziwe. Czemu Vidal zawsze gra jak jest na boisku Marchisio? Conte powinien chciaż dać mu szanse zagrać od 1min. Pirlo to geniusz, a Lichtsteiner jest niezmordowany. Teraz trzeba wygrać z Catanią.

FORZA JUVE!


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 22 września 2011, 16:23

Eric6666 pisze:PS2. jeszcze tak niedawno cieszyłem się, że w końcu będziemy mieli solidne boki obrony, potem dowiedziałem się, że Ziegler odszedł, a został Ashton;/ ( Ziegler 90 min w Turcji asysta i podobno wielki wkład w pozostałe gole -_- )
Znając możliwości Zieglera i obczajając skrót z ostatniego spotkania Fener mogę powiedzieć, że Reto był tym robiącym różnice. Zapieprzał od 16ki do 16ki, absorbował obrońców rywali (choć Ci i tak nie nadążali) i posyłał takie piłki do kolegów w pole karne, że płakać się chce widząc Ashtona i Grosso. :angry:


Obrazek
Zablokowany