Liverpool 2-1 JUVENTUS 1/4 LM

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Coolfi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2005
Posty: 351
Rejestracja: 12 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 18:22

Podoba mi się to losowanie 8) Dlatego bo:

:arrow: Na sam początek druzyna może nie najmocniejsza, ale za to bardzo zadeterminowana - Liverpool nie zdziała już nic w Anglii, więc będzie chciał walczyć i odegrać ważniejszą rolę w Champions League

:arrow: W półfinale możemy trafić na Chelsea i jeśli z nimi wygramy uciszymy Mourinho :D który nie potrafi przegrywać :evil: NIE LUBIĘ TEGO PANA :!: Mam nadzieję że Juve zagra z Chelsea i ich pokona

:arrow: Szansa na rewanż sprzed dwóch lat :-D TO RZECZ O KTÓREJ MARZĘ OD TAMTEJ CHWILI :twisted: :twisted: POKONAĆ MILAN :) Myslę że drabinka jest tak ułozona że Milan powinien dojść do finału.

:arrow: No i oczywiście wiadomo - w Liverpoolu gra Dudek więc będziemy mogli sobie meczyk obejrzeć na TVP :D

A teraz o samym pojedynku
Moja pierwsza reakcja na to spotkanie była dosyc euforystyczna - cieszyłem się z niewylosowania Milanu już w ćwierćfinale, a o pojedynku z Liverpoolem myslałem jako o spacerku. Jednak jesli się głębiej zastanowić to wychodzi na to że Liverpool jest naprawdę grożnym przeciwnikem. Anglicy nie mają nic do stracenia, nie wystepują w roli faworytów, nie ciązy na nich taka presja jak na Juve. W naszym klubie wszyscy domagają się suksesów, zaś w Liverpoolu przyjęto spokojnie fakt nie odegrania większej roli w Premiership (oczywiście nie miałem na mysli tego iż kibice byli zadowoleni, powiedzmy że byli aż tak zaskoczeni). W naszym klubie każda ligowa kolejka to stres dla piłkarzy związany z walką z Milanem o samodzielne liderowanie. Liverpool zapewne do meczu podejdzie wyluzowny, bez stresu. A mają naprawdę świetnych piłkarzy :roll:
Może poszczególne formacje The Reds prezentują się gorzej ale nie są takie słabe. Pomoc Liverpool ma naprawdę znakomitą - Gerrard to lider i zawodnik doskonały - potrafi wszystko. Atak także jest zaletą Liverpoolu - pozostaje nam się cieszyć z tego że nie zagra Morientes, choć Baros to tez świetny zawodnik.

Podsumowując chciałby podkreslić że Liverpool nie ma nic do stracenia - ich piłkarze będą starali się uspokoić kibiców satysfakcjonującym wynikiem, by zmazać plamę z premiership gdzie Liverpool gra poniżej oczekiwań. Jednak jak wiemy na zmobilizowane Juve nie ma mocnych :!: :!: :-D FORZA JUVE !!!!!!


Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
Jaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 października 2002
Posty: 532
Rejestracja: 11 października 2002

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 18:36

Spokojnie panowie tylko spokojnie :wink:

Po pierwsze-Liverpool to jest klub czołówki angielskiej ekstraklasy a nie kelnerzy-przestrzegam przez niewiarygodnym optymizmem który własnie zapanował.Liverpool odprawił z kwitkiem Bayer Leverkusen który jak pamiętamy wygrał w fazie grupowej...z Realem.Także spokojnie-jesteśmy faworytami dwumeczu ale gramy z Liverpoolem a nie z zespołem miary Regginy czy też Chievo...Zgodze się losowanie dobre bo moglibysmy trafic "gorzej".Ale stwierdzenie "gorzej" traktuje z dyżym dystansem bo jesli ma się wygrac LM to trzeba bedzie wygrac ze wszystkimi i nie ma różnicy czy zagramy np z Milanem w 1/8 czy w finale.

Co do ew gry z półfinałach-mamy mecz Chelsea-Bayern.Przeczytałem opinie że Naszym ew przeciwnikiem w półfinale bedzie Chelsea..."na 99,9 %".Nic bardziej mylnego-Chelsea można wyeliminować co pokazała Barcelona i gdyby nie sędzia mozliwe ze mówilibyśmy o meczu Barcelona-Bayern.A co do zespołu niemieckiego-w 1/8 finału klub z Monachium okazał się lepszy od zespołu z Londynu...ale Arsenalu.Szczerze powiedziawszy mysle ze Bayern może sprawić "niespodzianke".

Wszystko-jak zwykle -zweryfikuje boisko


darel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 426
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 18:43

Nie można powiedzieć, żebym z losowania był niezadowolony, nie mozna też jednak powiedzieć, żebym był jakoś specjalnie zadowolony. Prawda jest taka, że teraz nie ma juz słabych zespołów i każdy klub może pokusic się o niespodzianke.
Liverpoolto zespół, po którym nie wiadomo czego sie spodziewać. Mogą zagrać bardzo dobry mecz, a w nastepnym przegrac na stojąco. Liverpool troche szczęśliwie awansował do najlepszej 16, potem w widowiskowy sposób odprawił Bayern.
A nawiązując do całego losowania to bardzo przypomina mi ono rozkład sprzed dwóch lat. Wtedy też Juve miało bardzo ciężka droge do finału: Barca, potem Real ( wtedy hiszpanie, teraz anglicy :twisted: ), natomiast Milan miał ta droge łatwiejszą: Ajax i także Inter ( tylko że wtedy w półfinale). Batrdzo licze na rewanż sprzed dwóch lat - najpiekniejsze marzenia mogą sie stać faktem. Juve musi tylko zagrac najlepiej jak potrafi.
FORZA JUVE!!!!


na zawsze wierni turyńskiej drużynie
hania

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2003
Posty: 296
Rejestracja: 12 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 18:55

Rzeczywiscie, liverpool wydaje sie jednym zmniej uciążliwych zespolow 1/4. Wsytarczy porownac pare Chelsea vs Bayern. Ale jak sie popatrzy na pare Lyon vs PSV to plakac sie chce...i pomyslec ze to 1/4... Jesli w 1/2 Juve spotka sie z Chelsea to bedzie ciezko. Bedzie to zarazem przedwczesny final. Bo obstawiam ze w finale znajdzie sie Milan, ktory mimo wszystko jest w stanie pokonac Inter i mysle Lyon (obstawiam ze Lyon pokona PSV). A wiec ta pierwsza czesc drabinki jest o wiele łatwiejsza - Lyon, PSV - druzyny przecietne (chociaz Lyon nastrzelal ostatnio pare bramek), Inter jak na siebie spisuje sie slabo, Milan mimo wszystko jakby w dolku. No a w drugiej czesci drabinki takie zespolu jak: Juve, Liverpool, Chelsea, Bayern... Taki sklad powinien znalezc sie w 1/2 a jednak juz 2 zespolu odpadna w 1/4.
No coz bedzie ciezko (Milan pewnie odwali robote z interem i lyonem i "jak zwykle zalsuzenie" znajdzie sie w finale) ale mam nadzieje ze Bayern odwali za Juve troche roboty i znajdzie sie w polfinale...


IL BELLO DEL CALCIO

Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...

Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Gamber

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Posty: 223
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 19:54

powiem szczerze: Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ DUDKOWI aby popełnił w dwumeczu jak najwięcej błędów.... a jest do tego zdolny... :D :D

A tak pozatym, z losowania jestem zadowolony... zadowolony również z tego że jak pokonamy Liverpool to trafimy na Chelsea.... a marzę o tym żeby w półfinale JUVENTUS pokazał Chelsea że nie zawsze pieniądze wygrywają....

Ps. ALE BY BYŁA JAZDA JAKBY JUVENTUS POKONAŁ CHELSEA!!! (zasłużenie oczywiscie) :shock: :-D


<Juventus Semper Fidelis>
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 20:01

ja jestem zadowolony z losowania, bo zapowiada się ciekawy mecz. niektórzy z was piszą, że będzie łatwo. ja jestem odmiennego zdania. Liverpool potrafi rozgrywać 2 odmienne spotkania w ciągu kilku dni. raz wygrywa z Bayerem, a raz remisuje ze słabiutkim Blackburn. obecnie zajmują 5 miejsce w Premiership i to mnie martwi. The Reds tracą boadajże 7 punktów do czwartego Evertonu, co oznacza, że z każdą kolejką oddalają się od przyszłorocznego startu w LM. jedynum ratunkiem jest wygranie obecnej edycji. na mecze z nami będą zapewne na maxa zmobilizowani, więc nie możemy ich zlekceważyć. daję 60% na pokonanie ich.

mecz Chelsea z Bayernem też zapowiada się ciekawie. Chelsea gra obecnie wyśmienicie, a Bayern też nie jest gorszy. większośc stawia na dominację Chelsea, ale drużyna z Monachium nie pozostaje bez szans. to, że przegrali z nami w fazie grupowej 2 razy o niczym nie świadczy. jakie mecze były, każdy doskonale wie. Bayern w swoim składzie ma doskonałych zwodników, o czym przekonał się m.in. Arsenal. ja jednak stawiam na Chelsea w stosunku 60%-40%.

bodajże na WP przeczytałem, że trenerzy Interu, jak i Milanu nie są zachwyceni, że dojdzie do derbów Mediolanu. obaj woleli trafić na jakiś zagraniczny zespół. jednak ta rywalizacja się zapowiada ciekawie. Inter chce pomścić porażkę sprzed 2 lat w półfinale, a Milan po raz kolejny udowodnić, że w Mediolanie to oni rządzą. stawiam na 55%-45% dla Milanu.

i ostatni mecz w którym grają teoretycznie najsłabsze drużyny spośród wszystkich ćwierćfinalistów. jednak samo dotarcie do 1/4 finału tych drużyn, też o czymś świadczy. PSV ograło zeszłorocznego finalistę, Monaco i tym samym potwierdziło, że należy się jej miejsce w óśemce najlepszych drużyn w Europie. jednak niewielu kibiców spodziewało się, że Monaco przegra rywalizację z drużyną z Eidhoven. co do Lyonu, to obecny mistrz Francji, udawadnia, że liga francuska nie jest słaba. w rywalizacji z Werderem pokazali, że mają poważne zamiary w tym sezonie. obrona mistrzostwa i wygrana w LM wpisałaby tą drużynę do annałów nie tylko francuskiej piłki, ale także Europejskiej. 55% szans na awans dla Lyonu.

podumowując losowanie zapowiadają się fascynujące mecze. gdyby sprawdziły się moje przewidywania. to półfinały byłyby bardzo ciekawe: Milan - Lyon i Chelsea - Juventus. cieszę się z losowania, bo odpadną 2 naprawdę silne zespoły. jednak nikt, niczego nie może być pewien. ale pożyjemy - zobaczymy...


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 20:13

Nie wiem, dlaczego wszyscy są tak zaskoczeni i zawiedzeni tym, ze w półfinale mozemy zagrac z Chelsea. Jeżeli chcemy wygrac Lige Mistrzow, to nie wazne, czy teraz trafilismy na "słabszego" rywala, czy pozniej. Rownie dobrze, moglibysmy zostac pokonani przez Lyon w finale. Piłka jest okrągła i wszystko się moze stac.

Sytuacje najlepiej skomentował Capello:
"Jeżeli ma się zamiar wygrać ten puchar, należy sprostać każdemu przeciwnikowi" Fabio potrafi wygrywac, i wierze, ze jesli przejdziemy Liverpool, to zrobi wszystko, zeby nie dac sie Chelsea.

Wracając do Liverpoolu. Mam nadzieje, ze Dudek będzie bronil i pomimo tego, ze jest On Polakiem, licze, ze w tym meczu będzie popełniał błędy :twisted: Jakas piłeczka odbita od klaty pod nogi DP lub Zlatana byłaby wspaniałym prezentem :D
Chcąc uczcic śmierc kibicow na Heysel, powinni wygrac w Liverpoolu jak i w Turynie. Forza !


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 480
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 20:15

spoko, dla mnie pierwsza klasa losowanie :wink: wole gram z chelsea w polfinale niz z milanem :wink: wiadomo ze najlepiej bylo by trafic na lyon-psv w polfinale ale nie jest zle. chelsea, bayern i liverpool to drozyny do obescia , najwazniejsze ze nie trafilismy na rywala z krajowego podworka :wink:


Obrazek
leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 20:23

No i trafiliśmy na Liverpool.

Angole są na 5 miejscu w lidze, zgromadzili 44 pkt i tracą 30 pkt do Chelsea. Nie grają w tym sezonie szczególnie dobrze. Ja myślałem, że to Bayer wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Jednak The Reeds zagrali świetnie. Na Lige Mistrzów się mobilizują jak widać. Jednak obrona Juve to nie jest obrona Leverkusen, a Butt to nie Buffon. Pierwszy mecz 5 kwietnia więc mamy jeszcze trochę czasu żeby się przygotować. Dużą rolę pełni w Liverpoolu Gerard. Naprawdę ma wielkie umiejetności i wkłada w każdy mecz dużo sił. Kluczem bedzie powstrzymanie go. nie wiem dlaczego Baros się wypowiadał żę chce trafić na nas. Jest dobrym napastinikem ale jakoś nie widzi mi się by nami kręcił jak chce. Dla Liverpoolu lepiej by było trafić na kogo innego. No ale takie życie. Co do Dudka, to już w necie są tytuły: Dudek zagra z Juventusem. heh pewnie liczą że Dudzio nas powstrzyma. Nie twierdze żę nie zagra fenomenalnie ale zdarzają mu się różne mecze. Czy go szkoda?? Może trochę, choć tak jak mówie gdyby Angole grali z kim innym mieli by większe szanse. jednak nic nie możemy przesądzać. Piłka to piłka, dzieją się różne rzeczy. Napewno nie można wpaść w hura optymizm, bo Liverpool może zagrać dobry mecz. Trzeba jedynie poczekać do 5 kwietnia i wykonać dobrą robotę, poprostu zagrać dobre spotkanie, a co najważniejsze strzelić bramkę, bo wtedy nasze szanse awansu będą większe i nie będzie tyle nerwów co z Realem. Nie bede tu obstawiał wyniku, licze tylko na dobrą postawę Juve i co najważniejsze awans. Wielu z Was panicznie boi się Chelsea. To że wyeliminowali Barce znaczy wiele, ale Barca gra inaczej niż Juve. Ja się bardziej boje Milanu i ciesze się że z nimi dopiero w finale zagramy(na cud nie licze że Inter, Lyon czy PSv moogą ich wyeliminować.) Pożyjemy zobaczymy.


Obrazek
Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 18 marca 2005, 21:34

Losowanie uważam za udane.Nie trafiliśmy ani na mocnego, ani na silnego.Trafiliśmy na solidną drużynę, lecz z kilkoma świetnymi indywidualnościami...
Obydwa mecze powinny zakończyć sie zwyciestwem Juve.Niemiałbym nic przeciwko 1:0, 1:0.. ale to tylko marzenia.. do 5 kwietnia może zdarzyć sie wiele.Liverpool moze złapać życiowa formę natomiast Juve najsłabszą.Oczywiście może być także na odwrót.
Nie powinniśmy sie zbytnio przemeczyć w tych starciach.Jeżeli wyje\dziemy trójką w ataku przyznam, ze musi być dobrze..

Ale jeżeli Capello wróci do taktyki 4-4-2 to nie będe zbytnio szczęśliwy..

Chodź i tak wygramy.. :twisted:


Johnny777

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2003
Posty: 1064
Rejestracja: 16 lipca 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2005, 01:08

A mi tak po głowie chodziło od kilku dni że chciałbym Liverpool w ćwierćfinale spotkać...i szkoda że u buka nie postawiłem na taką parę :wink:
Myślę że dzięki Dudkowi nie będziemy przeżywać takich emocji jak choćby z Los Galaretos ale to nas chyba nie martwi szczególnie? :twisted: W każdym razie sądzę że sobie z nimi poradzimy. No chyba że Dudi rozegra "Mecz Życia" :wink:

Chelsea - Bayern.... Chętnie odstąpiłbym Bawarczykom zaszczyt uciszenia Mourinho (czy jak się jego nazwisko pisze) :-D ale jak im się nie uda to nie ma co trząść porciętami! Przecież to nie sa jacyś nadludzie! Każdemu można dokopać na boisku kilka bramek :D Jednak sądzę że Bayern stać na niespodziankę.

Milan - Inter.... zapowiada się super nudny mecz... :? Kompletne piłkarskie "szachy" na San Siro i awans zapewniony dzięki bramkom na "wyjeździe".... :evil: Tak, sądzę że mecz będzie nudny bo obie ekipy znają się jak przysłowiowe "łyse konie" i nie odkryją się ani trochę i obejrzymy klasyczne catenaccio. Awansować może każdy z tej pary.

PSV- Lyon.... cóż najsłabszy z możliwych zestawów...co się tu rozpisywać.

Transmisja w TVP... ja nie jestem taki pewien tego że obejżymy oba mecze w TVP :? Niby nie rywalizujemy tego samego dnia co Chelsea czy Milan, ale... właśnie ale nasza TV już nas nie raz zaskakiwała swoimi decyzjami i coś mi się zda że tylko posiadacze Polsatu Sport będą mieli okazję obejżeć oba mecze na żywo, a my zwykli zjadacze TVP będziemy "przeżuwać" senny meczyk PSV - Lyon. No chyba że Dudek spowoduje przypływ patriotyzmu u decydentów z telewizji.... :?


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2005, 07:39

No i coz. Koniec spekulacji, koniec domyslow, mamy konkrety. Chcialem Liverpool, sporo osob chcialo Liverpool, mamy Liverpool :roll: Nadal uwazam, ze jest to dobry wynik losowania dla nas, w dalszym ciagu nie chcialbym trafic np na Lyon, ktorego bardziej bym sie obawial ze wzgledu na jego nieobliczalnosc w tej edycji LM. Takze jestem niezmiernie zadowolony z tego, ze gramy z Liverpoolem (chociaz moglismy wylosowac PSV :D hieh hieh).
Co do samego klubu- szoda mi tylko jednej rzeczy. Ze Dudek nie zagra dalej w LM. To prawda, ze popelnia bledy (to akurat byloby dla nas korzystne i bedziemy tym razem chyba na nie czekac :roll: ), ale z drugiej strony to jedyny Polak, ktory "nam sie ostal" w Lidze Mistrzow i badz co badz trzeba byc zadowolonym. Ale na tym etapie jego przygoda z LM w tym roku najprawdopodobniej sie skonczy. :|
Co do pozostalych par- Milan ma szanse przejsc Inter i najpewniej to zrobi, ale nie bedzie to na pewno spacer, mecz bedzie raczej nieladny i toporny, ale mysle, ze zwyciesko wyjdzie z tego Milan. Co do Chelsea i Bayernu..
:arrow: Natomiast Chelsea powinna sie obawiać bawarczyków choćby dlatego, że oni wyeliminowali inny klub z Londynu.
..i ja tez tak uwazam. To prawda, ze Chelsea jest duzo lepsza i ma duzo wieksze teoretycznie szanse na awans, ale biorac pod uwage zbytnia pewnosc siebie Murinho a po drugie to, ze Bayern po prostu moze znalezc 'sposob' na kolejna angielska druzyne, wynik pozostaje moim zdaniem kwestia otwarta. z jednego sie ciesze- mysle, ze na 90% to wlasnie ten mecz bedzie w TVP, takze bedziemy mogli na biezaco sledzic poczynania naszych przeciwnikow do polfinalu :wink:
DamKam pisze:Tak jak w przypadku rewanzowych spotkan 1/8 LM tak i teraz TVP zorganizowalo akcje SMS :!: :!: :!:

Liverpool - JUVE
SMS pod numer 7198 o tresci 1


Glosowac mozna do 24 marca.
Jakos jestem spokojny o wynik tego glosowania.. :roll: No chyba ze wiekszosc kibicow w Polsce bedzie wolala ogladac Juninho i reszte ekipy rozprawiajacych sie z PSV.. :?
Wicior pisze:Obrazek
..hieh hieh co to niby ma znaczyc? :D


vegeta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 listopada 2003
Posty: 2
Rejestracja: 23 listopada 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2005, 08:49

Zgadzam sie ze wszystkimi którzy uważają że Liverpool może być na MAXA zdeterminowany! To będą całkiem inne mecze niż z Realem, zdesperowany Liverpool przypomina mi Barce <ultraoffensive>... Ja bym sie tak nie cieszył jak większość z was, owszem Dudek popełnia błędy :( ale jak dobrze wejdzie w mecz.... może być ciężko (mam nadzieje że mój chory umysł sie myli) acha.... i gra hiszpanów robi wielkie wrażenie. Juve musi podejść bardzo poważnie do tego meczu. Najważniejsza chyba bedzie u nas dyspozycja pomocników muszą niestety grać wszędzie co im coraz lepiej wychodzi (Camor, Nedved...) . Z RESZTĄ I TAK NIC NIE URATUJE LIVERPOOOL PRZED PORAŻKAMI :twisted: :-D :twisted:
MARCIN mam nadzieje że masz racje: [/img][/quote] Nadal uwazam, ze jest to dobry wynik losowania dla nas, w dalszym ciagu nie chcialbym trafic np na Lyon, ktorego bardziej bym sie obawial ze wzgledu na jego nieobliczalnosc w tej edycji LM. Takze jestem niezmiernie zadowolony z tego, ze gramy z Liverpoolem (chociaz moglismy wylosowac PSV hieh hieh).

POZDRO 600 .... Serie A per JUVE - Champions League per JUVE - TuTTo PeR JUVENTUS


- Forza Juve, il Comunale grida gir,
Forza Juve, c bianconera la cittr -
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2005, 09:29

Cos powklejam :]

Dudek o losowaniu ćwierćfinałów LM

Jerzy Dudek podobnie jak kilku innych piłkarzy Liverpoolu, nie jest zadowolony z faktu, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów "The Reds" zmierzą się z Juventusem Turyn - czytamy w "Super Expressie".

"Gorzej to już chyba nie mogliśmy wylosować. Ale co tam! Jak wyeliminujemy Juve, potem Chelsea lub Bayern, to nikt nie będzie mówił, że fuksem dotarliśmy do finału" - stwierdził Dudek.

Reprezentant Polski nie traci nadziei. Wierzy, że mimo wszystko Liverpool poradzi sobie z włoską drużyną.

"Przynajmniej wiadomo, kto jest faworytem tego dwumeczu. Cały czas słyszę o włoskim "cattenaccio", czyli grze obronnej. Tyle że Juventus ma w kadrze graczy, którzy głównie myślą o strzelaniu goli. Szwed Zlatan Ibrahimovic, Francuz David Trezeguet i Czech Pavel Nedved to bez wątpienia klasowi piłkarze. Ale ja tam nie pękam przed nimi. Pamiętam, że będąc zawodnikiem Feyenoordu Rotterdam mierzyliśmy się z Juventusem. I wtedy pokonał mnie Alessandro Del Piero, wówczas piłkarz numer jeden tego klubu" - dodał Dudek.

LM: Boniek radzi Dudkowi

Zdaniem Zbigniewa Bońka, byłego piłkarza Juventusu Turyn, Włosi będą faworytem ćwierćfinałowego spotkania Ligi Mistrzów z Liverpoolem - czytamy w "Super Expressie".

"Lekkim faworytem są dla mnie Włosi - twierdzi Boniek. - Zwycięstwa nad Realem Madryt zawsze dodają pewności siebie".

Boniek radzi Dudkowi, by pamiętał o historii.

"W meczach Juve - Liverpool Polak zawsze odgrywał kluczową rolę - dodaje. - To po faulu na mnie Platini zdobył zwycięską bramkę z karnego w tragicznym finale Pucharu Mistrzów na stadionie Heysel. A w spotkaniu o Superpuchar Europy strzeliłem Liverpoolowi dwa gole. Mam nadzieję, że w kolejnej konfrontacji obu drużyn Polak znów wystąpi w głównej roli".

www.onet.pl

Ogolnie wczorajsze i dzisiejsze wypowiedzi Dudka spodobaly mi sie, widac ze ma do nas respekt :]


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
gosciu_Muranista

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Posty: 609
Rejestracja: 27 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2005, 10:52

każdy miałby respekt prze drużyną która wyeliminowała Real Madryt. Co do losowania to źle nie trafiliśmy mogliśmy w końcu wpaść np.od razu na Chelsea. Nie będzie łatwo bo w 1/4 nie ma słabych drużyn ale Liverpool jest do przejścia. Boniek radzi Dudkowi jak ma grać co przytoczył Dj Juve.

Historia,historią ale mam wrażenie że Dudek zagra dobrze tyle tylko że to nei pomoże w awansie Liverpoolowi do kolejnej rundy.
A co do transmisji w TV to się oto nie boje bo napewno beda chcieli pokazać polaka w akcji.


Zablokowany