JuvePoland

Pewne zwycięstwo Juventusu 2-0 stało się faktem!Oprócz zycięstwa cieszy równiez wpadka Milanu,który ostatnimi czasy spisywał się bardzo dobrze,katem okazało się Livorno.Z tego co wiem jakiejś kontuzji doznał Nedved,oby nie okazała się ona poważna i Czech mógł grać juz w nastepnym spotkaniu.Kolejnego gola po powrocie strzelił Trezeguet,który chyba powoli odzyskuje dobra forme,co jest bardzo dobrą wiadomością bo podczas jego nieobecności mieliśmy małe problemy z napadem.

Tak jak myslalem. Inaczej byc nie moglo. Spokojnie pokonalismy Brescie, a w dodatku Milan zrobil nam nie lada niespodziankie, przegrywając z Livorno Znowu mamy przewagę, tym razem pięciu punktow i mam nadzieje, ze utrzymamy ją i bedziemy z czasem powiekaszac 8) Dziwi mnie, ze wogole nie zagral Del Piero, tak jakby Capello chcial pokazac ze to on rządzi w klubie i specjalnie go nie wystawia :? Mialem nadzieje, ze zobaczymy ponownie duet Alex-Treze, ale tak nie bylo... Licze, ze wszystko sie unormuje i Alex nadal bedzie gral.

Udinese i Lazio przegrały, Inter zremisował, tym samym oddalamy się od innych i mam nadzieje, ze juz trafili na tor, po ktorym trzeba jechac, trzeba wygrywac. 8)

http://www.lechsport.pl/?act=news&more=40696 Najbardziej niepokojąca jest informacja o Nedvedzie, mam nadzieje, ze to nic powaznego, bo przeciez niebawem mecz z Realem, a bez Pavla bedzie cięzko...

niezly lol
zaczynamy ten rok z 4 punktami przewagi
po czym
kolejka: remis Juve, wygrana Milanu - zmniejszaja przewage do 1 pk
kolejka: remis Milanu, wygrana Juve - powiekszamy przewage spowrotem do 4 pk
kolejka: remis Juve, wygrana Milanu przewaga 2 pk
kolejka: wygrana Juve, porazka Milanu i mamy 5 pk przewagi
niezle gramy, nazmiane z Milanem

a co do dzisiejszego meczu to powrót Trezegueta był jak debiut Smolarka wczoraj

Wreszcie po tych stratach punktów ładnie zagrali i Milan stracił punkty. Teraz tylko tak dalej z atalantą i do końca sezonu. Jedyne zmartwienie to to żeby tylko Nedved nie doznał poważnej kontuzji. PAVEL TRZYMAJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!

Wygraliśmy! Mam nadzieję, że skończyło się granie w kratkę: zwycięstwo-remis itp. Oby Nedvedovi nic poważnego się nie stało. A ktoś napisał też coś o Emersonie. Żeby z nim też nic się nie stało. Przez te kontuzje wychodzi po raz kolejny, że trzeba się wzmacniać.

I tak ma być
Wkońcu zagraliśmy mecz wygrany różnica 2 goli i nie straciliśmy żadnej. Martwi mnie kontuzja Nedviadka i uraz Emersona :? A najbardziej denerwuje mnie to że nie zagrał Alex, ciekawe co było tego przyczyną :?
Cieszy oczywiście porażka Milanu
5 ptk przewagi - to jest coś

Kurcze co z Nedvedem Zwyciestwo mnie jakos nie cieszy, jesli Pavel moze nie zagrac do konca sezonu

Nie ma co tu gadać że Juve odzyskało formę. Z Brescią trzeba było wygrać, inny wynik nie mógł paść.
W końcu atak Treze-Ibra. Może już w meczu z Atalantą mocniej zaprocentuje ta para. Szkoda że nie było Zambrotty ale przynajmniej Bira i Pessotto mogli grać po jednej połowie. Ale myślę że będzie już coraz lepiej i znowu będziemy wygrywać do zera z każdym przeciwnikiem. Martwi kontuzja Nedveda, wprawdzie to już nie ten Nedved ale nie mamy narazie wartościowego zmiennika dla Pavla

gloria_victis pisze:Moim typem na defensywną pomoc jest Blasi (w niektórych kręgach zwany Białym Davidsem)

chyba w kręgu szyjnym :lol:

piknie wreszcie wygrywamy 8) cieszy to i to bardzo ale rowniez przez porazke Milanu z Livorno niewidzialem meczu a szkoda :evil: moglbym cos wiecej powiedziec :roll:

Cudnie porostu wreszczei wygralismy i to 2-0 i gol Trezgeuta a Milan przegrał heeh

Szymek pisze:Martwi mnie kontuzja Nedviadka i uraz Emersona :? A najbardziej denerwuje mnie to że nie zagrał Alex, ciekawe co było tego przyczyną :?
Cieszy oczywiście porażka Milanu
5 ptk przewagi - to jest coś

I co z tego że nie zagrał. Wygraliśmy i to wygraliśmy pewnie i z tego należy się tylko cieszyć. Alex jest w kiepskiej formie to nie gra, bo i dlaczego ma grać Jest takim samym piłkarzem jak wszyscy inni i jeśli David i Zlatan są aktualnie w lepszej dyspozycji to nie rozumiem dlaczego ma grać Del Piero. Moim zdaniem Capello podejmuje właściwą decyzję nie stawiając na Alexa którego forma od kilku lat zawsze bywa wielką niewiadomą( już widzę te gromy w moją stronę lecące, ale takie jest moje zdanie) Jasne że to w 90% przypadków nie jest jego wina, ale liczy się występ na boisku. Skoro na treningach nie błyszczał ostatnio to i nie zagrał prosta sprwa.

Zdecydowanie bardziej martwi mnie sprawa Nedveda, fakt tego sezonu też nie może zaliczyć do super udanych(przynajmniej w porównaniu z grą jaką prezentował 2 lata temu) ale mimo wszystko stanowił pewny punkt pierwszej jedenastki. Oby wrócił do gry jak najszybciej a do tego czasu niech Kapo z Oliverą godnie go zastępują ogrywając się przy okazji.

Co do Pumy to oby mógł grać bez kontuzji cały sezon bo o ile duet Tachi Blasi nie gwarantował by sukcesu to ich zmienicy (vide Appiah) w ogóle w obecnej formie nie zasługują na grę, a jakoś nie wierzę w transfer Davidsa czy Macherano, przynajmniej nie zimą(to nie styl Moggiego).

Całe szczęście, że udało się dzisiaj odzyskać punkty jakie straciliśmy ostatnio, bo sezon długi a kontuzje cały czas nas nie omijają.

pan Zambrotta pisze:

gloria_victis pisze:Moim typem na defensywną pomoc jest Blasi (w niektórych kręgach zwany Białym Davidsem)

chyba w kręgu szyjnym :lol:

Dooobre Ale sie przy tym usmialem :twisted:

Wygrana cieszy ale kontuzja Pavla napewno nie, skręcone kolano to jakiś miesiąc przerwy. Teraz coraz bardziej potrzebujemy wzmocnień a szczególnie ofensywnego pomocnika. Moggi działaj do jasnej chole**

mam mieszane uczucia po tym meczu. z jednej strony zwycięstwo. w sumie nie mogło być inaczej. do tego jeszcze przegrana Milanu i wzrost przewagi do 5 punktów.

ale z drugiej strony, strata Nedveda (oby jak najkrócej). fajnie, że chociaż Pessotto i Birindelli niczego nie zawalili. mogliby cześciej grać, ale to chyba niemożliwe przy obecnej formie Zambrotty.

oby taką formę Juve utzymało w kolejnych meczach...

Wygrana cieszy i bramka Treze rowniez.Szybko wraca do formy chlopak,ale obawiam sie nedveda brak czecha to powazne oslabienie Dobrze ze mamy Oliviere Wszystko wyjasni sie jutro