Homoseksualizm

[aLeX20042]

No cóż jeśli chodzi o mnie to tak jak powiedziałem na początku to śmiało i na głos moge powiedzieć PEDAŁY: NIE - LESBIJKI TAK

głupi jesteś...



jak widać wielu forumowiczów to dzieciaki, które chyba jeszcze nie dorosły do rozpatrzenia tej kwestii. jak juz ktoś napisał, ślinią się przy filmikach z dwoma panienkami, ale chyba do glowy im nie przychodzi, że to również jest homoseksualizm. i jak to Matin zauważył, większości przychodzi od razu na myśl łózko. no cóż... głodnemu chleb na mysli...

ja homoseksualistom mówie TAK. to ich wybór, mi nic do ich uczuć.

Powinieneś najpierw zauważyć, iż napisałem to w swoim imieniu. Zanim zaczniesz kogoś nazywać głupim to pomyśl najpierw o tym, że każdy ma swój pogląd na świat i każdy ma swoje zdanie. Moje jest takie jakie jest i tego nie zmienie.

[Martin]

Osobiście mam NEGATYWNY stosunek do homoseksualizmu z prostej przyczyny - wszystko co jest wbrew naturze i wszystkie choroby są z założenia wrogiem ludzkości.

Natura zna przypadki homoseksualizmu wsrod zwierzat.

Jak byście się czuli będąc dzieckiem dwóch tatusiów? (trochę inny temat, ale powiązany)

Wszystko jest kwestia podejscia spoleczenstwa. Jesli wszyscy mieli by pozytywny stosunek do homoseksualistow to nie bylbym pietnowany. I jesli obdarzaliby mnie takim samym uczuciem jak naturalni rodzice (ktorzy zeby nie bylo nie sa dwoma tatusiami ) to czemu nie. Chyba lepsze to niz tkwic w tak zwanej normalnej rodzinie gdzie wszycy maja na wszystkich zlew.

Rodza sie tez ludzie ze schizofrenia, a ich sie leczy i tamtych tez powinno. Rozumiem nadmiar jakiegos hormonu i tak dalej ale nigdy nie bylem tolerancyjny i nie bede Jet to dla mnie zwyczjna choroba psychiczna

Schizofrenia jest choroba. Lekarze wiedza jak powstaje, co jest przyczyna (chyba , dlatego sie ja leczy. Co do homoseksualizmu... Tu zdania sa podzielone. Moze zacytuje fragment z przedostatniego "Focusa - wydania specjalnego".

Wiadomo, że o płci decyduje ilość androgenów (głównie testosteronu) wytwarzanego przez matkę, płód lub łożysko. Odpowiedni ich poziom sprawia, że u płodu wykształcą się męskie narządy płciowe, żeńskie poswstaną, gdy poziom androgenów jest zbyt niski. Między czwartym a siódmym miesiącem zostaje zdeterminowana płeć neutralna. Androgeny i estrogeny różnicóją wówczas centra seksualne w mózgu (kontrolujące zachowania seksualne) w kierunku męskim lub żęńskim. Jeśli na męski płód zadziałają androgeny w zbyt niskim, a na żeński w zbyt wysokim stężeniu - dzieci mogą się urodzić homoseskualne.
Inna teoria kładzie nacisk na stres i urazy, które matka doświadczyła w ciąży. Udowodniono, że ciężarne kobiety dotknięte traumą częściej rodziły chłopców o skłonnościach homoseksualnych.
Wszystko to jednak wstępne ustalenia, lepsze poznianie mechanizmów orientacji seksualnej umożliwi pewnie rozwój medycyny prenatalnej i inżynierii genetycznej. (...)
Dziś większość naukowców jest zgodna, że orientacja seksualna jest wrodzona, więc nie można jej zmienać. Co więcej, dla dobra pacjenta nie powinno się tego robić, bo skutki mogą być tragiczne (depresja, samobójstwo).

Jestem ciekaw jak zareagowaliby użytkownicy, którzy nie tolerują gejów, gdyby dowiedzieli się, że jeden z ich bliskich kumpli okazał się homoseksualistą... czy przestaliby się z nim kumplować czy może zmieniliby zdanie o gejach i zaczeliby ich tolerować

Ja o takim fakcie dowiedziałem się na swoich 25. urodzinach. Kumpel którego znam praktycznie od podstawówki dostarczyl mi ową informację. Troche mnie to zszokowalo nie powiem, ale nadal jestesmy przyjaciolmi. Choc przyznam ze musze sie czasami powstrzymywac przed opowiadaniem w jego towarzystwie kawalow o gejach.
Ale dla swiadomosci przeciwnikow. Jest takim samym kumplem jak zawsze. I wbrew temu co wypisujecie nie chwyta mnie za kolano przy byle okazji bo ma juz partnera i niewatpliwie tacy ludzie dobrze badaja temat za nim zaczna do kogos jak to sie potocznie mowi "startowac".

I na koniec takie pytanie: Chyba zdecydowanie lepiej dla dziecka jesli wychowuje sie w rodzinie homoseksualistow ktorzy sie kochaja i szanuja niz w tak zwanej "katolickiej" rodzinie gdzie panoszy sie w kazdym kacie patologia, brak zainteresowania i alkoholizm.
Wiem ze to skrajny przypadek ale bardzo mozliwy.

Pamietaj ze sa dwie strony medalu.Jedna strona wyglada tak jak ty to przedstawiles a druga :? problemy w szkole problemy w otoczeniu.

No tak rozumiem. Dlatego napisalem takze, ze dopoki nie zmieni sie podejscie spoleczenstwa takie rzeczy nie beda mialy sensu. Bo raczej dziecko odczuje potepienie ze strony ludzi ktorzy nie wiedza czym tak na prawde jest homoseksualizm, niz ze strony samych rodzicow. Dlatego najpierw zajmijmy sie soba a potem dajmy prawo homoseskualistom wychowywac dzieci.

Dziecko powinno byc wychowywane przez rodzine z matka i ojcem a nie z dwiema osobami tej samej plci.

Zaloz ze spoleczenstwo to bedzie akceptowac. Takie zalozenie jak w matematyce. I co ci wyjdzie? Czy bedzie to jakas roznica?

przyznam że brzydzi mnie gdy widze parę mężczyzn wędrujących za ręke

Pewno ze cie brzydzi bo nie jestes homo tylko hetero i podniecaja cie kobiety. Dlatego na pewno nie masz nic przeciwko dwom laskom calujacym sie w parku lub trzymajacym sie za reke. Wogole co do kobiet to raczej spoleczenstwo akceptuje dwie laski przytulajace sie, calujace w policzek, badz chodzace za reke i to po miescie! Tak zostalismy wychowani. Ale jak juz chodzi o facetow to ble.... I znow mamy dowod jak mocno na nasze wychowanie oddzialuje spoleczenstwo.

[FOJM]

Osobiście mam NEGATYWNY stosunek do homoseksualizmu z prostej przyczyny - wszystko co jest wbrew naturze i wszystkie choroby są z założenia wrogiem ludzkości.

Natura zna przypadki homoseksualizmu wsrod zwierzat.

Jak byście się czuli będąc dzieckiem dwóch tatusiów? (trochę inny temat, ale powiązany)

Wszystko jest kwestia podejscia spoleczenstwa. Jesli wszyscy mieli by pozytywny stosunek do homoseksualistow to nie bylbym pietnowany. I jesli obdarzaliby mnie takim samym uczuciem jak naturalni rodzice (ktorzy zeby nie bylo nie sa dwoma tatusiami ) to czemu nie. Chyba lepsze to niz tkwic w tak zwanej normalnej rodzinie gdzie wszycy maja na wszystkich zlew.

ad. 1

ale te przypadki homoseksualistyczne nie przetrwają, bo się nie rozmnożą, a to podstawa przedłużenia gatunku...

ad. 2

jeżeli byś miał rodziców homoseksualistów to na 99% sam byś się też nim stał, a to doprowadziłoby do globalnego rozmnożenia się liczby homoseksualistów i w efekcie mogliby być nawet większością.

[Martin]

ad. 1

ale te przypadki homoseksualistyczne nie przetrwają, bo się nie rozmnożą, a to podstawa przedłużenia gatunku...

Jakos przez miliony lat przetrwaly... skoro nawet dzisiaj mozna spotkac je w przyrodzie

ad. 2

jeżeli byś miał rodziców homoseksualistów to na 99% sam byś się też nim stał, a to doprowadziłoby do globalnego rozmnożenia się liczby homoseksualistów i w efekcie mogliby być nawet większością.

To jak wytlumaczysz fakt, ze czlowiek zrodzony z kobiety i mezczyzny staje sie homoseksualista.
Poza tym skad mozesz wiedziec, ze czlowiek wychowywany przez dwoch facetow lub dwie kobiety stanie sie homoseksualista????
Zreszta jesli takie zachowanai bylyby niepozadane przyroda dawno by je wyeliminowala (cos jak ogon u czlowieka).

[Lypsky]

I na koniec takie pytanie: Chyba zdecydowanie lepiej dla dziecka jesli wychowuje sie w rodzinie homoseksualistow ktorzy sie kochaja i szanuja niz w tak zwanej "katolickiej" rodzinie gdzie panoszy sie w kazdym kacie patologia, brak zainteresowania i alkoholizm.
Wiem ze to skrajny przypadek ale bardzo mozliwy.

Pamietaj ze sa dwie strony medalu.Jedna strona wyglada tak jak ty to przedstawiles a druga :? problemy w szkole problemy w otoczeniu.

No tak rozumiem. Dlatego napisalem takze, ze dopoki nie zmieni sie podejscie spoleczenstwa takie rzeczy nie beda mialy sensu. Bo raczej dziecko odczuje potepienie ze strony ludzi ktorzy nie wiedza czym tak na prawde jest homoseksualizm, niz ze strony samych rodzicow. Dlatego najpierw zajmijmy sie soba a potem dajmy prawo homoseskualistom wychowywac dzieci.

Powiem szczerze ze watpie zeby ludzie kiedykolwiek to zaakceptowali.Spoleczenstwo jest malo tolerancyjne a sprawa adopcji dzieci przez zwiazki homoseksualne jest dosyc drazliwa.

Dziecko powinno byc wychowywane przez rodzine z matka i ojcem a nie z dwiema osobami tej samej plci.

Zaloz ze spoleczenstwo to bedzie akceptowac. Takie zalozenie jak w matematyce. I co ci wyjdzie? Czy bedzie to jakas roznica?

No wlasnie tylko ze spoleczenstwo narazie tego nie akceptuje.

[Martin]

Pamietaj ze sa dwie strony medalu.Jedna strona wyglada tak jak ty to przedstawiles a druga :? problemy w szkole problemy w otoczeniu.

No tak rozumiem. Dlatego napisalem takze, ze dopoki nie zmieni sie podejscie spoleczenstwa takie rzeczy nie beda mialy sensu. Bo raczej dziecko odczuje potepienie ze strony ludzi ktorzy nie wiedza czym tak na prawde jest homoseksualizm, niz ze strony samych rodzicow. Dlatego najpierw zajmijmy sie soba a potem dajmy prawo homoseskualistom wychowywac dzieci.

Powiem szczerze ze watpie zeby ludzie kiedykolwiek to zaakceptowali.Spoleczenstwo jest malo tolerancyjne a sprawa adopcji dzieci przez zwiazki homoseksualne jest dosyc drazliwa.

Hmmm to samo ludzie mowili jeszcze parenascie lat temu na malzenstwa homoseksualne. A dzis w Belgii i Holandii juz prawnie jest to dozwolone.

[Kamil de Lellias]

Chyba najbardziej ciekawa wydaje mi sie ta sytuacja gdyby jeden z moich kolegow powiedzialby mi ze jest gejem. Naprawde nie zastanawialem sie nigdy nad tym i sam jestem ciekaw jakbym zareagowal, mysle jednak ze moje kontakty z nim stalyby sie lekko ograniczone.
Pamietam jednak ze pare lat temu bedac we Włoszech mialem okazje poznac kilka osob, ktory po blizszym poznaniu okazywaly sie i homo i delikatnie mowiac jak same mowily uwazaly mnie za ,,niezly kasek" :?
Automatycznie unikalem ich od razu i wiecej z nimi nie rozmawialem.
Wracajac jednak do tematu malzenstw, w sumie jest mi to obojetne gdybym nie musial na to patrzec. Doprowadza mnie do szalu ich duma. ,,Jestem homo jestem z tego dumny, patrzcie wzialem slub, teraz adoptujemy chlopca, ktory bedzie mial skrzywiona psychike jak tatus i.....tatus" Nie wyobrazam sobie jak dziecko moze zyc majac dwoch tatusiow. Rozumiem, ze moze faktycznie lepiej w ,,kochajacej" rodzinie niz w patologicznej, ale wiekszosc do ktorej ja tez naleze nie jest na to gotowa :!: Jestem na 100% pewien ze dziecko mialoby sporo problemow z rowiesnikami, gdyby wiedzieli o jego sytuacji z rodzicami. Dlatego jestem calkowitym przeciwnikiem adopcji dzieci :!: Sluby niech sobie beda tylko jak juz pisalem, nie moge na to patrzec, zarowno na lesbijki jak i na gejow bierze mnie obrzydzenie i mowie im kategoryczne nie !

[Ultras]

Dziecko powinno byc wychowywane przez rodzine z matka i ojcem a nie z dwiema osobami tej samej plci.

Zaloz ze spoleczenstwo to bedzie akceptowac. Takie zalozenie jak w matematyce. I co ci wyjdzie? Czy bedzie to jakas roznica?

No wlasnie tylko ze spoleczenstwo narazie tego nie akceptuje.

i znając zycie to jeszcze długo nie będzie akceptowac... wystarczy spojrzeć na wypowiedzi użytkowników tego forum. Zakładam, że 80% z nich to ludzie młodzi. Jeżeli oni nie akceptują homoseksualistów to kto ma ich akceptować starsze pokolenie, które wychowało się w innych czasach i raczej nigdy ich nie zrozumie nie sądze... :?

[BVB]

wiecie co, te tematy mnie słabią.

Homoseksualizm? Przecież to jest chore.

Widze, że wakacje są i wam się za bardzo nudzi, żeby gadać o czymś tak idiotycznym.

[FOJM]

To jak wytlumaczysz fakt, ze czlowiek zrodzony z kobiety i mezczyzny staje sie homoseksualista.
Poza tym skad mozesz wiedziec, ze czlowiek wychowywany przez dwoch facetow lub dwie kobiety stanie sie homoseksualista????

Zreszta jesli takie zachowanai bylyby niepozadane przyroda dawno by je wyeliminowala (cos jak ogon u czlowieka).

1. Potomek rodziców obojga płci (nie da się inaczej) staje się homoseksualistą poprzez chorobę psychiczną zmieniającą odczucia orientacji seksualnej, lub poprzez nakłonienie przez inne osoby tej orientacji, w czasie kiedy człowiek jest bardzo na homoseksualizm podatny (okres dojrzewania).


2. Tylko, że ogon został wyeliminowany bo jest FIZYCZNĄ częścią ciała a homoseksualizm jest w psychice człowieka a na to (szczególnie w teraźniejszych czasach) natura ma mały wpływ.


3. Powracając do przypadków homoseksualizmu wśród zwierząt, to wynikają one raczej z chęci zaspokojenia potrzeb seksualnych i intuicyjnej chęci rozmnażania a nie z wyboru danego osobnika...

[Sting]

wiecie co, te tematy mnie słabią.

Homoseksualizm? Przecież to jest chore.

Widze, że wakacje są i wam się za bardzo nudzi, żeby gadać o czymś tak idiotycznym.

Ręce opadają, śmiech się rozlega!!!
nie chce mi sie innych cytować ale HOMOSEKSUALIZM NIE JEST CHOROBĄ!!. WHO (World Heatlth Organisation)w latach 70 zdjęło homoseksualizm z listy chorób). A ten temat jest po to aby dyskutowac o tolerancji której niektórym brakuje.

Rozbroił mnie tekst że gdyby czyjś kolega okazał sie homoseksualistą to mieli by ograniczone kontakty. Człowieku w takim wypadku to ozkazało by się ze Ty nie jesteś jego kolegą. Co Cie obchodzi co załóżmy klega Mietek robi w wolnych chwilach w łóżku, nie możemy ludzi oceniać po tym co robią włóżku!! Przecież homoseksualiści to nie są bestie seksualne które by chciały wszytskie osoby tej samej płci zgwałcić!! Niektórzy chyba muszą zacząć rozrózniać homoseksualizm od pedofili.

[Polmos]

Ja mam takie zdanie na ten temat, że każdy człowiek powinien robić to co lubi, oczywiście w określonych normach. Jeżeli dwoje ludzi tej samej płci sie kocha, to niech będa sobie razem, mi to nie przeszkadza, tylko niech nie obnoszą sie tak z tym. No i przede wszystkim niech nie chcą mieć dzieci, bo to by była krzywda dla takiego dziecka jak musiało by sie w takiej rodzinie wychowywac.