Kto ma dziewczyne/ narzeczoną/żone a kto jest single?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Maggie Del Piero

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 644
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 15:30

No właśnie ale inna podróż poślubna jak do Turynu odpada :D i to nie cyberbetycznie :D
No tak "wielki" Rybeq faktycznie tam mi się też zdarza zajżeć :D już od 12 roku życia;) hehehe
Jeszcze jedno jak macie z kimś być to błagam was nie udawajcie kogoś kim nie jesteście to nie ma sensu musicie wiedzieć, że długo udawaniem nie pociągniecie . . . obojętnie za jakiego "lovelasa" byście się nie podawali :D
No i faktycznie nas się nie da zrozumieć ja sama często nie wiem czego chce;p hehehe wiem że to straszne ale prawdziwe;p. A humory to mi się zmieniają jak 150 ;p .
Czyli bab sie nie da zrozumieć trzeba je akceptować ;) i nie przesadzajcie z komplementami ;p bo to ogupieć idze;p hehehe

Dzięki Bociu i UlTras za życzenia :D


Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 16:56

Maggie Del Piero pisze:A humory to mi się zmieniają jak 150 ;p .
Widzę, że coraz ciekawszy temat 8)

Humory...no tak, skąd ja to znam :P To chyba cecha, która najbardziej mnie drażni u kobiet. Zupełnie tego nie rozumiem :roll: Raz normalnie, a za 5 min co innego, coś jakby stan podmiesiączkowy :wink: Cóż, chyba ona same nie wiedzą, co jest przyczyną tak częstych zmian nastroju :wink: Niemniej jednak dziewczynę trzeba akceptować taką jaką jest.

No Maggie...mieliśmy jechać na stadion ,SMOKA' w Porto 8) Cóź, nie będę Ci psuł związku z Dj'emJuve...życzę powodzenia, ale ja sobie to zapamiętam 8) :wink:


Obrazek
Eisley

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2004
Posty: 5
Rejestracja: 03 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 17:06

Co tu dużo mówić: SAM - niestety!! Pozdrawiam :-)


pajzano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2003
Posty: 341
Rejestracja: 01 marca 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 17:11

DjJuve pisze:Ja niestety samotni i przez to nieszczesliwy :( Ostatnio byla jedna fajna dziewczynka na oku (o rok starsza jak to zawsze w moim przypadku bywa ;) )lecz nic nie wypalilo bo ma chlopka :( Wakacje zapowiadaja sie nudno bo spedze je zapewne w samotnosci chyba ze cos pieknego sie stanie i moja sytuacja sie zmieni :)
Mam dokładnie to samo. Była dziewczyna, na ktorej mi niezmiernie zależało, ale stwierdziła, że do siebie nie pasujemy. Na imie miała Kasia. Od marca zeszłego roku nie mialem dziewczyny i Bóg raczy wiedzieć, kiedys znów będę miał, bo na razie na to perspektyw nie widzę. Jednak nie tracę nadziei, bo nadzieja to jednak dobra rzecz. Ten typ jak ja tak ma. Nie cierpię samotności, bo tak jestem skonstruowany, ale nie jestem typem podrywacza. A co do rozumienia kobiet, to nie sensu sie w to zagłębiać. Ivh humory są czasem męczące, o czym przekonałem się swego czasu na wlasnej skórze. Ale przyznam, że dla kogos takiego jak ja zdobycie dziewczyny jest tak trudne, że "Paaanie, daj Pan spokój".
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2004, 17:24 przez pajzano, łącznie zmieniany 1 raz.


You may know the name, but the game has changed. - Police Story (1985)
azzurra

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2003
Posty: 198
Rejestracja: 02 lipca 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 17:14

ZROZUMIEĆ KOBIETY

Spełniam życzenie kolegi i tłumaczę - darujcie sobie, szkoda czasu. My same się nie rozumiemy. Ja nie rozumiem nawet samej siebie, a o koleżankach nie wspomnę :)
Zawsze powtarzam, że prwdziwa kobieta mówi jedno, myśli drugi a robi trzecie. I tak właśnie jest. Ale jak już traficie na swoja drugą połowę, to problem zrozumienia sam zniknie, bo wtedy będziecie nadawać na tych samych falach i komunikacja nie będzie już tak problematyczna.

Acha, i jeszcze jeden madry cytat mojego ulubionego Gabriela Garci Marqueza, dla wszystkich tych, którzy się czują niewystarczajaco kochani i doceniani: "To, że ktoś nie kocha nas tak, jakbyśmy tego chcieli, nie oznacza wcale, że nie kocha nas z całego serca i ponad wszystko".

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :oops:
Życzę każdemu tej drugiej połowy...


"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
Rybeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2003
Posty: 539
Rejestracja: 20 lutego 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 17:39

azzurra pisze:"To, że ktoś nie kocha nas tak, jakbyśmy tego chcieli, nie oznacza wcale, że nie kocha nas z całego serca i ponad wszystko".
i z tym sie kompletnie nie zgadzam. moze to troche samolubne, ale uwazam ze jezeli ja kogos kocham z calego serca, chce byc z druga osoba to oczekuje tego samego.
Nie przyjmuje do wiadomosci np:"kocham cie ale w inny sposb", "kocham cie ale inaczej niz ty".
Zawsze bylem troche inny od wszystkich, oryginalny itp wiec sie nie dziwcie :] (oczywiscie nie mam tu na mysli postawy "jestem jaki jestem")


[']rybeq[']
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
Michał Wachacki

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2003
Posty: 50
Rejestracja: 22 października 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 17:43

Ja w swoim życiu miałem cztery dziewczyny z czego jedną bardzo pokochałem. Niestety kiedyś powiedziałem o jedno zdanie za duż i o to zaczął się dzić szereg zdarzeń, który doprowadził do naszego rozstania. Dopiero po miesiącu doszedłem jakoś do siebie i zrozumiałem że nie będziemy juz razem (teraz chodzi z moim kumplem). Tak więc od lutego br. nie mam dziewczyny i nic nie wskazuje na to aby się to zmieniło. Mam na oku taką jedną, ale jej podoba się inny. Po prostu nie mam szczęścia do dziewczyn. Mam nadzieję, że Bóg kiedyś mi to wynagrodzi. Może już nawet w te wakacje.


!!! TYLKO JUVENTUS W MYM SERCU !!!
azzurra

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2003
Posty: 198
Rejestracja: 02 lipca 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 18:38

Rybeq pisze:
azzurra pisze:"To, że ktoś nie kocha nas tak, jakbyśmy tego chcieli, nie oznacza wcale, że nie kocha nas z całego serca i ponad wszystko".
i z tym sie kompletnie nie zgadzam. moze to troche samolubne, ale uwazam ze jezeli ja kogos kocham z calego serca, chce byc z druga osoba to oczekuje tego samego.
Nie przyjmuje do wiadomosci np:"kocham cie ale w inny sposb", "kocham cie ale inaczej niz ty".
Zawsze bylem troche inny od wszystkich, oryginalny itp wiec sie nie dziwcie :] (oczywiscie nie mam tu na mysli postawy "jestem jaki jestem")
Rybeq - chyba źle zrozumiałeś ten cytat. W nim chodzi o to, że my mamy wiele oczekiwań w stosunku do partnera. Jeżeli te oczekiwania nie są spełniane, to interpretujemy to sobie tak "on/ona mnie nie kocha". Tymczasem ta druga osoba może być w nas zakochana do szaleństwa, ale okazywać to inaczej, niż tego oczekujemy. Ktoś, np. może nam nie mówić 100 razy dziennie, że nas kocha, ale okazać to poprzez przygotowanie obiadu. Każdy człowiek jest inny i w związku trzeba się najbardziej na tę inność otworzyć. Wtedy to ma szansę powodzenia. Nie wolno tylko brać. Prawdziwa miłość jest bezinteresowna, pozbowiona oczekiwań, nastawiona na dawanie. Może to naiwna i romantyczna wizja, ale może się mi spełni. I tego zyczę Wam wszystkim.
Ostatnio zmieniony 16 marca 2005, 17:37 przez azzurra, łącznie zmieniany 1 raz.


"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 19:03

Maggie Del Piero pisze:Dzięki Bociu i UlTras za życzenia :D
Dolaczam sie do podziekowan :-D
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
Maggie Del Piero pisze:A humory to mi się zmieniają jak 150 ;p .
Humory...no tak, skąd ja to znam :P To chyba cecha, która najbardziej mnie drażni u kobiet. Zupełnie tego nie rozumiem :roll: Raz normalnie, a za 5 min co innego, coś jakby stan podmiesiączkowy :wink: Cóż, chyba ona same nie wiedzą, co jest przyczyną tak częstych zmian nastroju :wink: Niemniej jednak dziewczynę trzeba akceptować taką jaką jest.
Ta to jest to co w kobietach uwielbiam inaczej :D Tak jak powiedzial smok czetse zmiany zdan nastrojow itp. to naprawde drazni.Czasami wlasnie to jest przyczyna nieporozumien 8) Lecz coz i my faceci tez mamy swoje minusy :roll:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:No Maggie...mieliśmy jechać na stadion ,SMOKA' w Porto 8) Cóź, nie będę Ci psuł związku z Dj'emJuve...życzę powodzenia, ale ja sobie to zapamiętam 8) :wink:
Smoku nie martw sie puszcze ja(mojej zgody i tak chyba nie potrzebuje :wink: ) :D Koledze zaufam :wink: :D


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 19:50

pajzano pisze:Na imie miała Kasia.
Ahhh, te Kaśki..
pajzano pisze:Od marca zeszłego roku nie mialem dziewczyny i Bóg raczy wiedzieć, kiedys znów będę miał, bo na razie na to perspektyw nie widzę. Jednak nie tracę nadziei, bo nadzieja to jednak dobra rzecz. Nie cierpię samotności, bo tak jestem skonstruowany, ale nie jestem typem podrywacza.
Ogólnie rzecz biorąc to mam podobne podejście do tych spraw. Dziewczyny nie mam od kilku dobrych lat, teoretycznie, bo taka, z którą byłem szcześliwy a uczucie miłości było odwzajemnione, była moja 1 miłość w wakacje 2000. Jak dotąd nie udalo mi się być szczęśliwym z inną. Również jak kolega nie tracę nadzieji na lepsze jutro, wkońcu wiara i nadzieja umiera ostania. Podobnie też nienawidzę samotności, jestem zaprzeczeniem tego stwierdzenia, samotnośc to jedna z najgorszych rzeczy jaka może nas spotkać. Nie szukam dziewczyny, żeby się zabawić, chcę być fair wobec płci przeciwnej. Interesuje mnie tylko związek z odwajemnieniem uczuć. Cóż, w moim wieku niespełna 18 lat, brak 2 osoby jest bardzo odczuwalny. Brakuje mi bliskości kobiety, to chyba rzecz oczywista :) Wymagający nie jestem, to chyba kwestia szczęścia, poprostu.
Pocieszam się myśłą, że na każdego z nas przyjdzie czas, a miłość przyjdzie sama. Podobno warto czekać...ok, ale ile jeszcze? :roll: :)
Michał Wachacki pisze:Mam nadzieję, że Bóg kiedyś mi to wynagrodzi.
Napewno. Rok temu identyczne słowa powiedzialem mojemu przyjacielowi. Miał różne rozterki z dziewczynami, jak zresztą każdy. Powiedzialem dokładnie ,,Zobaczysz, Bóg Ci to wynagrodzi''. Niespełna miesiąc temu poznał kobietę życia (moją koleżnakę). Za 2 tyg. wybije roczek. Mimo, iż mają niespełna 18 lat, jestem pewien, że zobaczę ich przy ołtarzu :wink:
Para ideał!
DjJuve pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:No Maggie...mieliśmy jechać na stadion ,SMOKA' w Porto 8) Cóź, nie będę Ci psuł związku z Dj'emJuve...życzę powodzenia, ale ja sobie to zapamiętam 8) :wink:
Smoku nie martw sie puszcze ja(mojej zgody i tak chyba nie potrzebuje :wink: ) :D Koledze zaufam :wink: :D
Dzięki :D Lepiej weź już ten ślub, bo narazie skończyło się na obiecankach :D Czyżby problem z księdzem :roll: :D
Ostatnio zmieniony 24 marca 2005, 19:37 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 20:00

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
pajzano pisze:Na imie miała Kasia.
Ahhh, te Kaśki..
Dokladnie.Ja mam slabosc do tego imienia ono ma cos w sobie magicznego :P
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
DjJuve pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:No Maggie...mieliśmy jechać na stadion ,SMOKA' w Porto 8) Cóź, nie będę Ci psuł związku z Dj'emJuve...życzę powodzenia, ale ja sobie to zapamiętam 8) :wink:
Smoku nie martw sie puszcze ja(mojej zgody i tak chyba nie potrzebuje :wink: ) :D Koledze zaufam :wink: :D
Dzięki :D Lepiej weź już ten ślub, bo narazie skończyło się na obiecankach :D Czyżby problem z księdzem :roll: :D
Nio Maggie chyba bedzie trza list do proboszcza Martina napisac bo na forum on raczej nie zaglada :roll: Date trzeba ustalic(moze dzien w ktorym Juve siegnie po Puchar CL??) i gosci zaprosic.Uff jeszcze duzo roboty przed nami :D


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 20:07

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
Cóż, w moim wieku niespełna 18 lat, brak 2 osoby jest bardzo odczuwalny. Brakuje mi bliskości kobiety, to chyba rzecz oczywista :) Wymagający nie jestem, to chyba kwestia szczęścia, poprostu.
no właśnie... ja też mam 18 i przydałabymi się osoba, która mogłaby mnie wysłuchać, kiedy potrzebuje się wyżalić, bo tak to jakoś nawet nie mam z kim pogadać :( :(
Mam pytanie do dziewczyn. Jak to jest, że wy [czyt. dziewczyny] zawsze wolicie starszych chłopaków :?: Moje koleżanki, które są w moim wieku chodzą z chłopakami, którzy mają ponad 20 lat. Jakoś rówiesnicy nie zabardzo je interesują. Może jestem głupi :D ale jakoś tego nie moge zrozumieć. :?


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 20:16

UlTrAs pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
Cóż, w moim wieku niespełna 18 lat, brak 2 osoby jest bardzo odczuwalny. Brakuje mi bliskości kobiety, to chyba rzecz oczywista :) Wymagający nie jestem, to chyba kwestia szczęścia, poprostu.
no właśnie... ja też mam 18 i przydałabymi się osoba, która mogłaby mnie wysłuchać, kiedy potrzebuje się wyżalić, bo tak to jakoś nawet nie mam z kim pogadać :( :(
Mam pytanie do dziewczyn. Jak to jest, że wy [czyt. dziewczyny] zawsze wolicie starszych chłopaków :?: Moje koleżanki, które są w moim wieku chodzą z chłopakami, którzy mają ponad 20 lat. Jakoś rówiesnicy nie zabardzo je interesują. Może jestem głupi :D ale jakoś tego nie moge zrozumieć. :?
Nie jestes glupi (albo obydwaj jestesmy 8) )gdyz ja tego takze nie rozumiem.Dziewczyny zawsze wola straszych chlopakow (z malymi wyjatkami) i to mnie bardzo drazni bo zazwyczaj to mi podobaja sie starsze dziewczyny ale wlasnie ze wzgledu na wiek moje szanse u nich sa male.Kobietki czekamy na tlumaczenia :-D


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
azzurra

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2003
Posty: 198
Rejestracja: 02 lipca 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 20:37

UlTrAs pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:

Mam pytanie do dziewczyn. Jak to jest, że wy [czyt. dziewczyny] zawsze wolicie starszych chłopaków :?: Moje koleżanki, które są w moim wieku chodzą z chłopakami, którzy mają ponad 20 lat. Jakoś rówiesnicy nie zabardzo je interesują. Może jestem głupi :D ale jakoś tego nie moge zrozumieć. :?
Nie zawsze wolimy starszych. Wiek nie ma nic do rzeczy, znam dojrzałych emocjonalnie osiemnastolatków i trzydziestoletnich szczeniaków z tytułem doktora. Zawsze odnosiłam wrażenie, że to mężczyźni/chłopcy wolą starsze dziewczyny/kobiety. Jeśli to właściwa osoba, to nie pyta się jej o metrykę.
Ostatnio zmieniony 16 marca 2005, 17:38 przez azzurra, łącznie zmieniany 1 raz.


"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
Alexa Del Piero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 października 2003
Posty: 484
Rejestracja: 30 października 2003

Nieprzeczytany post 01 lipca 2004, 23:26

DjJuve pisze:P.s.3 Dzieki za rady teraz czekam na Poznanianke Alexe :-D
Niestety poznanianka Alexa też jest sama :(


Maggie i DJ życze udanego pożycia małżeńskiego. Moge przyjść na ślub? :)


Fieri dopo la vittoria, fedeli dopo la sconfitta

FORZA JUVE !
ODPOWIEDZ