Liga Mistrzów 24/25 (2) RB Lipsk 2-3 JUVENTUS FC

[ice]

Pierwsza bramka - to brak doświadczenia Savony. Gatti asekurował, dobiegł Savona i na radar - a miał mocno naciskać. Ale bramka w stylu 1 na 50. Bo idealnie wszystkim siadło. Przy 2-2 mam wrażenie, że ten francuski szon czekał na cokolwiek, żeby anulować, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. A 3 bramka to na prawdę, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> rajd Conceicao - kurde, super. Zrobił go jak dziecko i strzał z pewnym spokojnem - jak doświadczona wyga. Potem dużo szczęścia w obronie, ale od 60 minuty bez 1 chłopa, więc ciężko było cały czas prowadzić grę - a mimo to nieźle wychodziło.
Koop już 2 słupek w kolejnym meczu - chłop nie grał przez 3 miesiące w piłkę, więc zaczyna wchodzić na obroty i wygląda lepiej. Jego akcja po której, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wie co miał na myśle ten sędziowski szon to akcja 1 na 1 więc znowu, szansa dla nas - i gdyby tego nie przerwał, bo potem nie było by problemów - i tego come backu.

Ale finalnie - nasi dobrze zagrali, widać, że idzie im co raz lepiej i nawet takie problemy jak wczoraj - ich nie złamały - no bo <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, umówmy się - ten <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sędziowski szon ustawiał ten mecz pod Lipsk.

[Adrian27th]

Brawo za pokaz charakteru ale w obronie była parodia.

Parodia kiedy?

Gdy Lipsk grając w przewadze mógł strzelić tylko z karnego?

Czy gdy wychodziliśmy z obrony jak Barcelona klepiąc ich jak chłopców?

[Poprostu]

Brawo za pokaz charakteru ale w obronie była parodia.

Parodia kiedy?

Gdy Lipsk grając w przewadze mógł strzelić tylko z karnego?

Czy gdy wychodziliśmy z obrony jak Barcelona klepiąc ich jak chłopców?

Jak mógł strzelić tylko z karnego ? Raz uratował nas Kalulu blokując strzał z 10 metra gdzie wcześniej wszyscy sobie radośnie biegali koło graczy Lipska bez żadnej interwencji.
Był jeszcze moment gdzie Fagioli się zakopał w naszej 16 i szwaby miały kolejny strzał.
Strzał Lipska w słupek gdzie piłka odbiła się od pleców Gattiego.
Imo w obronie graliśmy beznadziejnie.

[ice]

Nie powiedziałbym beznadziejnie, ale pod koniec i siły i wszystkiego brakowało - a Lipsk nie mial nic do stracenia i dali wszystkich do ataku. A my przez 30 minut -1 ziom. Graliśmy przeciwko 11 ziomkom, francuskim szonom i na wyjeździe. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się udało - szkoda, że trzeba było drżeć o wynik, ale mimo wszystko - dali radę. W mojej ocenie - niebo a ziemia w porównaniu do zeszłego sezonu.

[Mateys]

Beznadziejnie w obronie to można powiedzieć o drużynie, która dała sobie wrzucić 4-5 czy więcej goli...

Po to na boisku są Kalulu, Gatti, czy Perin, żeby właśnie w ostatnim momencie wciskać te ręce czy nogi.

Oczywiście te dwie bramki Vlahovica czy mecz Conceicao (bramka, asysta, kluczowe podanie) sprawiają, że któregoś z nich należy jako MOTM traktować, ale na szczególne wyróżnienie zasługują Kalulu i Fagioli. Kalulu zwłaszcza za drugą połowę, a Fagioli za ogólnie bardzo dobre spotkanie.

Swoją drogą, fajnie by było się zainteresować holenderskim Xavim. Już na Euro zwracał uwagę i tutaj, przeciwko nam, też bardzo dobre spotkanie. Ciekawy zawodnik. A dopiero 21 lat, więc potencjał na dalszy rozwój jest.

[marka]

Z problemów to jest nadal słabe rozegranie w ataku, beznadziejna forma Daglasa, Thurama i brak szału i Koopa, bram lewego skrzydłowego.
Luiz przyszedł początkiem okna transferowego i co? Gość wygląda jak przypadkowa osoba na boisku. Koop nie trenował z Atalantą, a teraz gra od początku. Luiz wpisuje się na razie w tradycję beznadziejnych transferów Juve. Nagle wyczarowany z kapelusza, bo AV chciała się go pozbyć. Można było tę kasę od razu na Koopa przeznaczyć i ze spokojem szukać potem kogoś sensownego do pomocy. Thuram to nie wiem, na razie w ogóle praktycznie nie gra, kolejna kasa która poszła nie wiem po co... No ale zostawmy mercato...

Z plusów, widać progres, drużyna gra do przodu, za patałacha, grę cały mecz prowadził by Lipsk, a tak to my nadawaliśmy jej ton. Szło to nam średnio, ale po latach marazmu za klauna, trochę trzeba aby drużyna przypomniała sobie że da się skutecznie atakować, nawet tymi zawodnikami których mamy i z takimi dziurami w składzie.

W kwestii taktyki idzie ku lepszemu, w kwestii transferów, nadal jest dupa!

[Urbi27]

Ależ meczyk, rewelacja, nie pamiętam już kiedy Juventus dostarczył mi tyle pozytywnych emocji I ta świadomość że nawet gdybyśmy w zeszłym roku doprowadzić w takiej sytuacji do wyniku 2:2 to zespół wówczas cofnąłby się na 20 metr, bronił i zapewne nie wybronił. A tu udało się to spotkanie wygrać. Ogólnie poprawiła się znacznie płynność, a błędy i przestrzenie ktore zostawiamy w obronie, cóż albo gramy szybciej i atakujemy, albo gramy to padło za Maxa na stojąco i wówczas wszyscy zostają z tyłu i bronią.

Co do krytyki transferów to trochę to śmieszne, Luiz rzeczywistoście nie notuje super wejścia, ale mamy początek października, a gość wczoraj miał też wybitnego pecha, że sędziował jakiś przygłup, bo nikt o zdrowych zmysłach nie podyktowałby za to karnego. To niewątpliwie wpłynęło na jego już ostro zachwiana pewność siebie, on potrzebuje moim zdaniem 1 meczu na przełamanie, oby to się już niedługo stało. Trzeba jednak przyznać że Fagioli zagrał rewelacyjnie, mamy tam Loce ktory od początku sezonu gra świetnie, zadaniowego McKennie'go i Thurama który nie wrócił jeszcze w pełni po kontuzji ale przecież wcześniej też grał bardzo fajnie, także możemy spokojnie czekać na odbudowę Luiza.

[AdiJuve]

Wrócić w pół godziny grając w 10 przeciw 12 to jest wielką sztuką. Vlaho jak ma dzień to robi to co zrobił wczoraj, szkoda, ze ten dzień ma tak rzadko Ogólnie ciężko się do kogoś jakoś bardziej przyczepić. Niestety to już powoli tradycja, ze Luiz gra słabo, Koop też bez zachwytu, pod koniec to Vlaho nawet więcej biegał i wspomagał kolegów niż Koop, dodatkowo wybitnie jednonożny gracz, miał 100% okazję i znowu zyebał bo prawa noga. Na tę chwilę wychodzi, ze Loca,Fagio,Kennie > Koop,Luiz,Thuram. Kalulu jak się nie połamie będzie najlepszym transferem Juve w tym sezonie.

[Alexinhio-10]

W pierwszej połowie słabiutko i dużo pecha, plus oczywiście Lipsk miał jednego więcej (sędzia). Jak można takiego wała robić w erze Varu. Przecież z Brdmerem też był faul, gdy z takim impetem w niego wjechał.

Co do drugiej połowy. W bólach rodzą się rzeczy wielkie. Wydaje mi się, że ten mecz będzie przełomowy, mimo, że już wszystko szło w dobrym kierunku. Grupa widać, że trzyma się razem, jest empatia, wsparcie. Rodzi się coś pięknego

Fagioli, Kalulu, Konsejsjo

[Ultras]

Do tej pory wiedzieliśmy o tej drużynie, że ma problemy przy wyniku 0:0 gdy rywal bardziej skupia się na obronie, niż na grze w piłkę. Wiedzieliśmy też, że gdy już napoczniemy rywala, to przemy do przodu i staramy się podwyższyć wynik. Zagadką pozostawało to jak się zachowamy gdy wynik będzie trzeba gonić. Do wczoraj. Drużyna pokazała niesamowity charakter w momencie, gdy pod nogami były tony kłód. Szacunek.

Vlahovic, Fagioli, McKennie, Conceicao, Kalulu - czapki z głów.

Pięknie jest być Juventino.

[Oldfan]

Piękny dziś dzień i taki radosny- mimo, że za oknem deszcz.

FJ i brawo drużyna. Ograć Lipsk to nie byle co, a grając w 10, to już spory sukces

[Dragon]

Ciężko się dziś cieszyć skoro tracimy najlepszego zawodnika. Ehhh...

[Alexinhio-10]

Ciężko się dziś cieszyć skoro tracimy najlepszego zawodnika. Ehhh...

A tam nawet faulu nie było, za takie chamskie wejście. Nie interesowała go piłka, tylko wpierdzielenie z całej siły w Bremera
Za to jak jeden zawodnik, drugiego palcem dotknie i jest krzyk na cały stadion, to faule lecą hurtem.

Dobrze, że Kalulu i Gatti ogarniają, ale teraz zostaje nam na ławce elektryczny Danilo

Kurde no jaka szkoda Jedynie jako szczęście w nieszczęściu upatruje, że Glejson już z nami zostanie, a nie uda się do Premier League.

[Distant Dreamer]

Kalulu po kolejnym świetnym meczu :
https://www.facebook.com/share/p/f8jUGUGzoiemHFJm/

[jackop]

ice • 03 paź 2024, 11:32
Pierwsza bramka to jego krycie na radar

ice • 03 paź 2024, 11:32
Savona nie daje pewności i jakości

#WinaSavony